Czy "nowe" Bon Jovi naprawdę jest tak straszne?

[Scrooge]

Obrazek

Obawiam się, że ta ikonka będzie coraz częściej w użyciu na tym forum.

Byłem pierwszy!

[imp]

Chyba nie było w 2000 roku na świecie osoby która na hasło Bon Jovi nie zrobiłaby oczy wielkości wieżowca.

Wyobraź sobie, że były. I w Polsce i na świecie były osoby, które towarzyszyły/szą zespołowi niezależnie od popularności danego utworu. I to nie zapowiedź w radio zmieniała ich punkt widzenia. Nie pytałam "oni żyją?" Nie ja jedna. Nikt nie musiał "przypominać" mi o zespole.

Fakt faktem, kiedyś byli dla mnie herosami.

Zapamiętaj co powiedziałeś. Zrób z tego tapetę na monitor albo wyhaftuj makatkę nad łóżko. Trudno ci uznać argumenty innych - pomyśl o tym zdaniu. I z wyżyn swojej protekcjonalnej postawy pana-wszystkowiedzącego (jeśli nie wszechwiedzącego) ... zanim kolejny raz napiszesz, że obecna BJ to dno, g* czy inny epitet, spróbuj sobie przypomnieć czas kiedy byli dla ciebie herosami. Niezależnie od tego co uważasz, dla wielu herosami, jak mówisz, byli w innym czasie, albo są teraz. Bo teraz mają naście lat, albo dziesiąt - bo przecież nie o wiek tu idzie.

Agata BJ napisał/a:
Po pierwsze - nie przeszliśmy na status koleżeński, więc daruj sobie nazywanie mnie swoją koleżanką.


Ja Cię kręce, co się dzieje!

Ciebie nie podejrzewałam o problemy na łączach Kobieta zasugerowała subtelnie swą dezaprobatę dla frazy interlokutora...

Scrooge napisał/a:


Obawiam się, że ta ikonka będzie coraz częściej w użyciu na tym forum.

Postuluję przejście wyłącznie na wersję ilustrowaną! W temacie odgadywania piosenek (z obrazków) idzie nam różnie ale przynajmniej atmosfera fantastyczna!

[EVENo]

Ciebie nie podejrzewałam o problemy na łączach Kobieta zasugerowała subtelnie swą dezaprobatę dla frazy interlokutora...

Jakbyś była tu dłużej niż od siódmego stycznia dwa tysiące jedenastego roku to byś wiedziała, że nie mam problemów na łączach. Jesteś tu za krótko, żeby zrozumieć tamtego posta

[imp]

Jakbyś była tu dłużej niż od siódmego stycznia dwa tysiące jedenastego roku to byś wiedziała, że nie mam problemów na łączach. Jesteś tu za krótko, żeby zrozumieć tamtego posta

Bywam TU znaczniej dłużej, czego nie ukrywam/łam (od czasu zalogowania:). a nawet bywając nieregularnie, sporadycznie... i co tam jeszcze... Niektórych Wyjątków nie da się pominąć, przegapić.

Oczywiście, że nie zacytuję z pamięci wszystkich twoich postów...
Powiem krótko, a potem proszę zapomnieć, bez ciebie to forum niewątpliwie byłoby inne

[Sam Bora]

Rozumiesz? Zabawne jest czytać, że ktoś słucha Bon Jovi od 2000 roku na bank za sprawą IML ale nie lubi ani jej ani Crusha, natomiast kocha TD(to tylko przykład, nie bierz tego zbyt do siebie).

Zabawne to jest Twoje ograniczenie umysłowe i brak logiki... to, że komuś podobało się coś, gdy miał lat 16 nie oznacza, że musi mu się podobać, gdy ma lat 26... z pewnych rzeczy się wyrasta, a do pewnych trzeba dojrzeć... logiczne, że TD to raczej trudniejsza płyta w odbiorze niż Crush z IML na czele... Obrazek

Mistrzu, ktoś kto pisze ,że Wilki czasem brzmią jak Bon Jovi nie jest dla mnie wyznacznikiem czegokolwiek. Z These Days trafiłeś jak kulą w płot. Trudniejsza w odbiorze? Wytłumacz mi z czym. Z tym, że gdzieś o tym przeczytałeś? Wiesz, ja gdzieś tam przeczytałem , że piosenki na TD to w większości odrzuty z KTF bo były za słabe , a zespół bał się wypuścić na rynek podwójny album. Trudna w odbiorze to może i jest ale This Left Feels Right. Zakoduj sobie ,że nie jestem nastawiony negatywnie do TD.

[ Dodano: 2011-02-04, 22:39 ]

Po pierwsze - nie przeszliśmy na status koleżeński, więc daruj sobie nazywanie mnie swoją koleżanką.
Po drugie - z moim skupieniem jest wszystko w porządku, a Twoje rady i uwagi na jego temat jak najbardziej zbędne.
Radzę nauczyć się pisać bez uszczypliwości bo Twoje zachowanie wcale nie działa na plus dla Ciebie. Umiejętność wyrażania własnej opinii w sposób, który nikogo nie dotyka to sztuka. Ale nawet Ty możesz ją opanować.

Nie miałem zamiaru Cię obrażać. Wybacz jeśli przesadziłem

(...)These Days kocham najbardziej ze wszystkich krążków BJ. Bo do tej płyty potrzeba czasu, cierpliwości i zrozumienia. Dopiero po latach dostrzega się jej prawdziwą wartość.

Kiedys uwielbialem sluchac TD. Sluchanie jej nudzi mnie, czy wrecz doluje. Nie jest DLA MNIE arcydzielem. Dlatego nie zgadzam sie co do kwestii ze trzeba do niej zrozumienia i cierpliwosci. Rzecz bardzo latwo przyswajalna

[Scrooge]

Mistrzu, ktoś kto pisze ,że Wilki czasem brzmią jak Bon Jovi nie jest dla mnie wyznacznikiem czegokolwiek.

Aparatu słuchowego Ci nie ufunduje, z resztą sam Gawliński w czasie "mini" wywiadu przed koncertem w toruńskiej od nowie chyba 6 lat temu (byłem wtedy w 2 albo 3 klasie LO) przyznał, że na początku lat 90 ostro inspirowali się m.in. gunsami i BJ..., ale spoko Ty wiesz lepiej ?yj dalej w swoim świecie...

Zakoduj sobie ,że nie jestem nastawiony negatywnie do TD.

A co mnie to..., nie widzisz, że praktycznie każdy na tym forum jedzie po Tobie jak po... , z resztą tak jak pisałem w przedostatnim poście, dla mnie jesteś zwykłym kłamcą i manipulatorem, także pozwól, że nie będę sobie zaśmiecał głowy zbędnymi informacjami na temat upodobań kogoś takiego jak Ty... klepiesz byle klepać, a jakby tego było mało 99% Twoich postów to Twoje prywatne urojenia niepoparte jakimikolwiek faktami

[imp]

Zakoduj sobie ,że nie jestem nastawiony negatywnie do TD.

(...) TD. Sluchanie jej nudzi mnie, czy wrecz doluje.

itd.

Przeczysz sobie nawet w obrębie jednego postu. Wobec takiej "logiki" wypowiedzi ręce opadają i odechciewa się nawet próby podjęcia dyskusji.

[Sam Bora]

Zakoduj sobie ,że nie jestem nastawiony negatywnie do TD.

(...) TD. Sluchanie jej nudzi mnie, czy wrecz doluje.

itd.

Przeczysz sobie nawet w obrębie jednego postu. Wobec takiej "logiki" wypowiedzi ręce opadają i odechciewa się nawet próby podjęcia dyskusji.

Jedno nie wyklucza drugiego

[ Dodano: 2011-02-05, 10:34 ]

Mistrzu, ktoś kto pisze ,że Wilki czasem brzmią jak Bon Jovi nie jest dla mnie wyznacznikiem czegokolwiek.

Aparatu słuchowego Ci nie ufunduje, z resztą sam Gawliński w czasie "mini" wywiadu przed koncertem w toruńskiej od nowie chyba 6 lat temu (byłem wtedy w 2 albo 3 klasie LO) przyznał, że na początku lat 90 ostro inspirowali się m.in. gunsami i BJ..., ale spoko Ty wiesz lepiej ?yj dalej w swoim świecie...

Zakoduj sobie ,że nie jestem nastawiony negatywnie do TD.

A co mnie to..., nie widzisz, że praktycznie każdy na tym forum jedzie po Tobie jak po... , z resztą tak jak pisałem w przedostatnim poście, dla mnie jesteś zwykłym kłamcą i manipulatorem, także pozwól, że nie będę sobie zaśmiecał głowy zbędnymi informacjami na temat upodobań kogoś takiego jak Ty... klepiesz byle klepać, a jakby tego było mało 99% Twoich postów to Twoje prywatne urojenia niepoparte jakimikolwiek faktami

Gdyby nie ja to byś się zanudził

[Scrooge]

Gdyby nie ja to byś się zanudził

No i po raz x do potęgi y na konkretne argumenty odpowiadasz takim banałem. ?eby Ci udowodnić, że tak nie jest wciskam ignoruj, niech inni męczą się z Twoim trollingiem
Pozdro.