myszorkowa pisze:Skoro tak to zapraszam na imprezę stulecia
przyjdę z obiecaną flaszką
prezes1 pisze:Coś jest nie tak, zgadzają się zwracać za bilety
Richie jest ważną częścią zespołu i widocznie reszta zdaje sobie z tego sprawę. Jeśli ktoś nie życzy sobie zastępstw typu Phil X to zabiera kaskę i luz. To dość oczywiste rozwiązanie, tak mi się wydaje.
prezes1 pisze:Coś jest nie tak, zgadzają się zwracać za bilety
Richie jest ważną częścią zespołu i widocznie reszta zdaje sobie z tego sprawę. Jeśli ktoś nie życzy sobie zastępstw typu Phil X to zabiera kaskę i luz. To dość oczywiste rozwiązanie, tak mi się wydaje.
Też uważam, że możliwość zwrotu biletu jest jak najbardziej na miejscu. Albo gra cały zespół, który chcę usłyszeć i zobaczyć, albo nie idę. Tylko z drugiej strony dla kogoś to może wyglądać tak: "albo będzie Richie, albo nie idę w ogóle".
taa, tylko, że to ludzie, LUDZIE, a nie roboty... Jakby ktoś złamał rękę to mam narzekać, że chcę zwrot kasy bo mi rytmu dobrze nie zagra? Albo ma grać z grypą bo zapłaciłem za występ? itd itp? Są losowe przypadki na które nie ma wpływu i przydałaby się odrobina zrozumienia, szczególnie ze strony "fanów"
Teoretycznie gdybym nie miał biletów na Calgary, a miał mozliwość je kupić po tym jak Jon znalazł sie w ciężkiej sytuacji to kupiłbym i poszedł dac mu wsparcie a nie jęczał, że nie ma Rycha, Tica czy Davida...
Ja też bym kupił, bawiłbym się, wyszedł szczęśliwy, ale nie zmienia to faktu, że "jęczałbym" z powodu braku któregoś z nich. I uważam, że to normalna reakcja fana :p
Z PGE raczej nie dostaniesz zwrotu nawet jeśli zamiast BJ zagra Feel
Coz pozostanie Allegro i obnizka ceny... chociaz ciagle mam glupia nadzieje, ze nie bedzie takiej potrzeby.
ale czy to oznacza, że nie lubisz Jona, Davida, Tica i Hugh
Za Jonem jako osobą generalnie nie przepadam, cenię go jako showmana i tyle, Tico i Dave, czuję do nich jakąś sympatię... Mowiąc wprost jestem fanem Sambory i tylko dla niego wybieram, a może już raczej wybierałem? się na ten koncert. Także jeżeli Sambora nie wróci to będę miał 6 biletów do sprzedania w atrakcyjnej cenie
Scrooge pisze:
Coz pozostanie Allegro i obnizka ceny... chociaz ciagle mam glupia nadzieje, ze nie bedzie takiej potrzeby.
ale czy to oznacza, że nie lubisz Jona, Davida, Tica i Hugh
Za Jonem jako osobą generalnie nie przepadam, cenię go jako showmana i tyle, Tico i Dave, czuję do nich jakąś sympatię... Mowiąc wprost jestem fanem Sambory i tylko dla niego wybieram, a może już raczej wybierałem? się na ten koncert. Także jeżeli Sambora nie wróci to będę miał 6 biletów do sprzedania w atrakcyjnej cenie
jak cenisz Jona jako showmana to w czym problem? Przecież kolacji z nim nie będziesz musiał jeść No chyba, że masz jakieś extra vipowskie bilety? Jakie masz? może odkupię?
Tomker pisze:
jak cenisz Jona jako showmana to w czym problem? Przecież kolacji z nim nie będziesz musiał jeść No chyba, że masz jakieś extra vipowskie bilety? Jakie masz? może odkupię?
Cenie go jak wielu innych, a przy tym nawale koncertów mam co najmniej 5 ciekawszych opcji niż BJ bez Sambory. I tak mam juz zawalony koncertowy kalendarz, z chęcią pozbędę się biletów na BJ i pojadę za to na McCartneya do Wawy 22.06.
Jeżeli potwierdzi się brak Sambory to będę miał do sprzedania, 2x GC FT, 1x GC, 1x plyta, 2x trybuny
OK, a więc kolacja z showmanem not included;) Ale dzięki za info!
Miejmy nadzieję, że nie będziesz musiał sprzedawać
P.S. i dopchasz się do strefy Sambora only
kochani włos na głowie mi staje jak czytam od 2 dni forum.zaczynam mieć wrażenie że czytam forum fanów Queen gdzie od śmierci F.M sa awantury że już zespól nie ten sam , że na koncerty nie pojadąbo tamten nie żyje.... Jak w tamtym roku był koncert to wielcy fani pisali że nie pojadą bo Adam gra zamiast F.M. Wielcy fani zespołu ? Zbanowano mnie na forum jak napisałam że gdyby mogli wykopali by F.M z grobu i kazali mu śpiewać bo mają w d..że umarł..... to jakies nieporozumienie , ludzie nie wiedzą że bycie fanem kapeli to całej >? Tam każdy pracuje na sukces. Dobrze kolega wyżej napisał że to ludzie a nie maszyny chorują maja tragedie rodzinne sprawy, prawne i tak jak my czasem nie możemy gdzieś jechać bo coś sie stanie coś nas trzyma w mieście to oni też tak mogą mieć nie można oczekiwać że będa niezniszczali na zawsze i na zawołanie to są ludzie .. Rysiek nie planował że go nie będzie to było nagłe i było zaskoczeniem dla wszystkich nie można mieć mu tego za złe ani tym co zostali jakie tu wsparcie fanów jak oleją , nie pojadą albo część kasy odniorą? Za kogo nas wezmą? jak nas ocenią? Czy naprawdę w oczach zespołu który od lat kochamy chcemy wyglądać jak plemie pieniaczy jak nietolerancyjna armia pseudo fanów ? Jeśli tak to od razu sprzedawajcie bilety , odbierajcie kasę już widzę jak do nas przyjadą ........a są tacy fani który czekają na koncert i będą wsperać zespól mimo problemów i nieobecności jednego z nich. Kiedyś czytałam na forum że jesteśmy jak wielka rodzina a rodzina się wspiera a nie kopie dołki pod nogami i obrabia d.. za plecami.
Ja bardzo cenie Samborę, wiem że jestem bardzo mocnym punktem w całym BJ, gdyby go nie było w czerwcu, byłoby mi bardzo przykro. Jednak nie wierzę w te pogłoski jak do tej pory, myslę że w maju nasz Rysio wróci