Wzmianki o BJ

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Awatar użytkownika
misstwisted
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 973
Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: misstwisted »

Lubię się uczyć nowych zwrotów, szczególnie takich, których w szkole średniej - skupiającej się jedynie na dobrym napisaniu przez ucznia banalnie prostego egzaminu maturalnego - nie nauczą. Z angielskim wciąż mam styczność, bo udzielam korepetycji dzieciom w podstawówce, ale co to za angielski. Raczej "Kali jeść, Kali pić". Dwa lub trzy lata temu w wakacje ściągałam amerykańskie seriale, które oglądałam za dzieciaka tj. "Drużyna A" i podobne z tego okresu. Próbowałam nawet tłumaczyć ze słuchu. Nawet mi się to udawało, gdyż akcent amerykański jest dla mojego ucha wyraźniejszy niż słowotoki brytyjskie, ale musiałabym być na eksperckim poziomie, żeby szło gładko i szybko.

Fajna ta stronka, znów można łyknąć coś nowego! :))
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Tomker pisze:Tekst Livina służący do nauki angielskiego. Autorką jest jakaś nauczycielka "zakochana w BJ" (no to chyba jest też na naszym Forum, no nie? ;) :
http://antyteksty.pl/tlum...in-on-a-prayer/
Świetna strona, dzięki Tomker :piwo:

Swoją drogą, kiedyś natknąłem się na tłumaczenie,że Livin on a Prayer znaczy "żyjąc w ubostwie" a nie w modlitwie. Prawda li to ?
Obrazek
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Dzięki Dand! Piwka nie odmawiam;) :piwo:

co do pytania o loap - jako ubóstwo, nie słyszałem takiej wersji, ale może wypowie się coś na ten temat znawca tłumaczeń Prezes1, albo mistrzyni angielskiego Thalion ?
Awatar użytkownika
Thalion
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 786
Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Thalion »

Ja jestem zagorzałym zwolennikiem brytyjskiego angielskiego, a w tekstach Bon Jovi często występują frazy, które w brytyjskim angielskim wyraża się inaczej.
Często sprawdzam różnice między tymi językami, ale pierwsze słyszę, żeby "Livin' On A Prayer" miało oznaczać "życie w biedzie". Ja bym to przetłumaczyła jako "żyjąc modlitwą" (albo dłużej "żyjąc, znajdując oparcie w modlitwie").
W tekście jest sporo o biedzie i pewnie stąd takie tłumaczenie. Pamiętam zresztą jak pojawiały się tłumaczenia piosenek w pismach takich jak Bravo czy Popcorn w latach 90tych. Tam często tłumacze dawali upust fantazji i wychodziły im śmieszne rzeczy. Niby nie tłumaczyli źle, ale prawda jest taka, że dobre tłumaczenie to znalezienie środka pomiędzy tłumaczeniem dosłownym, a dostosowaniem tekstu do realiów języka, na który się tłumaczy. Często im to nie wychodziło... podobnie jak tłumaczom zajmującym się tytułami filmów - mój faworyt: Easy Rider = Swobodny jeździec :whoeva:

Tak jak z samym tytułem, może być z linijką "Tommy’s got his six string in hock" gdzie przy takiej pisowni "hock" to lombard. Ja pamiętam skądś (chyba z wczesnych lat 90tych właśnie z tłumaczenia z jakiegoś pisma) zapis "Tommy’s got his six string in hook" przetłumaczone jako "gitara zawieszona na kołku"... takie rzeczy się po prostu zdarzają. Czasem lepiej sprawdzić jak tekst jest zapisany np. w książeczce z płyty i samemu tłumaczyć, jeśli już ktoś upiera się, żeby to robić.

Anyway, pamiętam że kiedyś ktoś próbował mi tłumaczyć, że "Livin' On A Prayer" oznacza "żyjąc na prerii"... też pięknie, nie?
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Thalion pisze: Anyway, pamiętam że kiedyś ktoś próbował mi tłumaczyć, że "Livin' On A Prayer" oznacza "żyjąc na prerii"... też pięknie, nie?
A ja znam taką anegdotkę opowiedzianą przez Kamę (pozdrawiam!:) o swojej Mamie, która gdy nie znała jeszcze angielskiego słysząc pierwszy raz Livina też pomyślała, że to może być utwór o kowbojach żyjących na prerii :)

Druga sytuacja byla mniej sympatyczna, bo kogoś koleżanka (sorry nie pamiętam kto to opowiadał) miłośniczka koni twierdziła, że nie lubi BJ w Wanted, bo tam śpiewają o tym jak jadą na kradzionym koniu steal zamiast steel horse I ride.

Dla nas są to oczywiste błędy, ale gdy ktoś jednorazowo usłyszy fragment tekstu, to mogą wyjść zabawne historie ;)

A co do tłumaczenia tytułów filmów to moimi faworytami są Dirty dancing jako Wirujący seks i Terminator jako Elektroniczny morderca :cfaniak:
Awatar użytkownika
Thalion
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 786
Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Thalion »

Tomker pisze: Druga sytuacja byla mniej sympatyczna, bo kogoś koleżanka (sorry nie pamiętam kto to opowiadał) miłośniczka koni twierdziła, że nie lubi BJ w Wanted, bo tam śpiewają o tym jak jadą na kradzionym koniu steal zamiast steel horse I ride.
Tak... to moja koleżanka była ;/ Do tego "kradziony" powinno być w trybie biernym, ale to jej nie przekonywało...
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
Awatar użytkownika
DirtySecret
It's My Life
It's My Life
Posty: 122
Rejestracja: 17 lipca 2013, o 00:42
Lokalizacja: KRK

Post autor: DirtySecret »

a ja tutaj gdzieś nawet przeczytałam o kłamiącej gitarze krwawiącej w mych ramionach - my guitar lies bleeding in my arms ;)

Gdyby nie teksty piosenek i wywiady, to mój angielski leżałby i kwiczał, a tak to tylko leży :P
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Wpisalem w google to "żyjąc w ubóstwie" w poszukiwaniu gdzie to przeczytałem no i trafiłem....tutaj ;p http://www.bonjovi.pl/forum/topics1/kon ... 173,45.htm szósty post od dołu.
Obrazek
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Hehe, co za bzdura z tym ubóstwem... :lol:
Nie ma tu żadnych ukrytych znaczeń, idiomów etc.
Natomiast mogę podać ciekawostkę że np. living in sin kiedyś w tzw. old-fashioned English znaczyło 'żyjąc na kocią łapę'. Ponieważ teraz jest to normalka(poza paroma południowymi stanami) to raczej straciło na aktualności:)
Co do tłumaczeń - Tomker podał już legendarne tytuły filmowe. Ja dodam że na początku lat 90 w polsacie leciał jakiś film i była scena na sali sądowej. Sędzia stuka swoim młotkiem i woła: 'Order, order!' . A lektor: 'Rozkaz, rozkaz!' Hehe, klasyka... :D
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Thalion
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 786
Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Thalion »

Jak mówiłam, ja się zajmuję brytyjskim angielskim, a nie amerykańskim. To może być jakiś slang, amerykanizm albo coś w tym stylu, ale nie jestem w stanie do tej pory znaleźć potwierdzenia takiego tłumaczenia.
Jest taki słownik, który zbiera definicje, różne slangowe zwroty, powiedzonka itp. W nim "living on a prayer" wyjaśniono tak:
to be living the way you want without concern for your actions and to always be in trouble and to be constantly praying to god to help you get out of it

You're gonna get caught for stealing that car james
Who cares? I'm livin on a prayer
i
In reference to the Bon Jovi song which is widely played by cover bands in bars predominantly in New Jersey and Philadelphia. Most widely covered during the summer season at the Jersey Shore. A phrase used to describe a person who is too old to be hanging out in the same bars with the young crowd each night when they should have moved on in life. Someone who is clinging to the lifestyle of a highschool graduate or college student.

Although all of his friends are now working full time and are married, Mike is still livin' on a prayer every weekend.
źródło:
http://www.urbandictionary.com/define.p ... a%20prayer
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Thalion, fajne przykłady. Nie ma to jak koleżanka po fachu... ;)
Ja zajmuję się i tym angielskim i tym(2 kierunki kończyłem).
Drugi przykład do piosenki nie pasuje w ogóle, pierwszy od biedy mógłby.
W tym sensie że Tommy i Gina 'liczą na cud'(w sumie to zawsze tak to rozumiałem). Bo przecież w 'Livin' on a Prayer' nie chodziło o to, że oni modlą się i klęczą czy jedzą korzonki hehe... :D
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Thalion
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 786
Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Thalion »

Dzięki :)
Oczywiście, że nie chodzi o klęczenie i zmawianie paciorków czy jedzenie korzonków, raczej o to, że jak nie ma się nic, to zostaje tylko nadzieja. Wydaje mi się, że to jest kwestia kulturowa i dosłownie tego tytułu nie powinno się przekładać. U nas "żyjąc modlitwą" kojarzy się z kościołem i różańcem. W krajach anglosaskich (kolonii brytyjskich) nie ma to takiego przełożenia i prayer oznacza zarówno modlitwę jak i życie nadzieją.
Mam nadzieję, że się ze mną zgodzisz, Prezesie.

Jeśli chodzi o drugi cytat z mojego poprzedniego posta, to jest to rzecz, która mnie troszkę zaskoczyła. Nie wiedziałam, że "living on a prayer" odnosi się do ludzi, którzy wiekowo nie pasują do miejsca, w którym są, ale ma to sens.
A phrase used to describe a person who is too old to be hanging out in the same bars with the young crowd each night when they should have moved on in life.
Miło poznać człowieka kochającego angielski tak, jak ja:) Nie jestem anglistą, ale zajmuję się angielskim zawodowo i bardzo lubię ten język, tak jak poznawanie jego niuansów. Jestem historykiem badającym historię Wielkiej Brytanii, stąd lepiej znam np. brytyjski angielski z XVI czy XVII wieku niż amerykańskie slangi i powiedzenia, ale mam nadzieję, że i z amerykanizmami sobie jako tako radzę...
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Oczywiście że się zgodzę. Miło mi również... :)
Prayer też oznacza prośbę i pragnienie(bo że modły i pacierz etc to wiadomo)...
a np. not have a prayer - nie mieć cienia szansy
No ale to tak na marginesie bo temat zaśmiecamy... ;)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Offtop, nie offtop, teksty dotyczą BJ, najwyżej nas Agata (przy okazji pozdrawiam :) ) przeniesie do innego tematu ;)

Myślę, że z tytułem Livina jest podobnie jak w przypadku tytułu "Amen". Przy czym w "ejmenie" religijne skojarzenia są jeszcze dalsze, bardzo symboliczne, a tytuł wg mnie ma znaczenie w stylu "Let it be" - niech tak będzie, niech tak się stanie
...


Celebrate Tico's Birthday with 15% off ALL orders at store.bonjovi.com. Today ONLY!
Enter the Code - WELOVETICO

Obrazek
https://www.facebook.com/BonJovi
Awatar użytkownika
KM
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 680
Rejestracja: 11 marca 2006, o 22:48
Lokalizacja: Toruń

Post autor: KM »

Co do nieprawidłowych tłumaczeń - nie wiem czy gdzieś się już z tego spowiadałam, ale jak poznałam Bed of roses, to myślałam, że on się chce położyć na łóżku usłanym różami - że zmęczony, że w trasie, daleko od domu itp. (nie słyszałam "You") - potem spojrzałam w książeczkę - jeden wyraz, a zmienia znaczenie:)
20.05.2008 - Leipzig
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”