Wzmianki o BJ

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

Hmmm to jeszcze raz odsłucham z początku miałam wrażenie ze playback chyba ze tak dobrze wypadli ;p xP
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
unavoidable
It's My Life
It's My Life
Posty: 157
Rejestracja: 20 sierpnia 2009, o 19:13
Lokalizacja: świdnica

Post autor: unavoidable »

playback? ej no :D.

im to nie miał kto parasolek potrzymać xD.
no to Wałęsa miał darmowy koncert... hah
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

Kurdę nie dosłuchałam rzeczywiście to nie PLAYBACK :p

To ładnie chłopacy się zaprezentowali ;))
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
Awatar użytkownika
milagros^
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 538
Rejestracja: 26 lutego 2009, o 22:36
Lokalizacja: mazowieckie..

Post autor: milagros^ »

Jak Jon dziwnie wygladał bez mikrofonu ze statywem :DD
Ale wystep w porzadku :ok:
ROCK NOW, ROCK THE NIGHT!!! <3
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Najbardziej to zazdroszcze Donaldinhho Tuskowi bo mial ich pare metrow od siebie :D Muzyka z playbacku, vox na zywo :) choc mam jeszcze watpliwosci co do solowki Rycha, czy czasem nie byla live ;)
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

W Polskim radiu , ponoć mówili , że to był playback i rozczarowali wielu fanów , ja mam jednak wrażenie , że muzyka a i owszem była z playbacku ale wokal był na żywo ponieważ :
-w jednym momencie , zmienia lekko tonacje
-guitar , wypowiada inaczej niż na płycie
Jednak solówka Rysia jest na bank podstawiona , spójrzcie na ręce , pytanie teraz co do za miszmasz ? Jak się robi playback , to playback . Jak wszyscy wiemy bywa tak , że playback zostaję narzucony , w końcu to był dużej rangi "impreza" . Ja jednak wciąż odczuwam , ze wokal był na life i robi się zabawnie ;)))
Ale jeżeli nie mam omamów słuchowych i wokal rzeczywiście poszedł na żywo , to ukłony dla Jaśka ;)

[ Dodano: 2009-11-10, 11:45 ]
W takim razie kłaniam się mu do stóp bo to był ŚWIETNY wokal .
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
angela
It's My Life
It's My Life
Posty: 177
Rejestracja: 11 stycznia 2008, o 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: angela »

mrok, nie masz omamów. Jasie śpiewał - napewno - to słychać. A co do Rycha - no cóż - myślę że nie było tam czasu na podłaczanie całego sprzętu. Ale wypadło bardzo ładnie.
W Monachium było cudownie, ale w Gdańsku.... damy czadu!
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Wokal byl na 110% na zywo. To nie nowosc, ze wokal jest live a reszta playback. Zobaczcie np top of the pops z 2000 roku, juz tam bylo takie wykonanie. Z drugiej strony mysle, ze calkowita wersja live byla niemozliwa od strony technicznej - padal deszcz i policzcie sobie ilosc mikrofonow na sama perkusje ktore by musialy zostac uzyte :)
Awatar użytkownika
BoVi
It's My Life
It's My Life
Posty: 192
Rejestracja: 8 lipca 2009, o 22:45
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: BoVi »

Frankie pisze:Transmisja na tvn24.pl urwała się akurat po tym, jak Wałęsa popchnął blok i mało się przy tym nie wyglebił...
Przez niego niemcy nie widzieli transmisji na żywo xD.


Playback? coś tam na pewno było.
..?ycie to nie liczba oddechów, lecz liczba chwil, które zapierają dech w piersiach..
Awatar użytkownika
gnjovi
I Believe
I Believe
Posty: 82
Rejestracja: 22 września 2005, o 09:17
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Skawina

Post autor: gnjovi »

Niema to jak profesjonalizm dziennikarzy.W jednej z gazet przeczytałem że w Berlinie grał John Bon Jovi.Nie dość że pomyłka w pisowni to jeszcze mylić zespół z wokalistą.A występ ok mimo że faktycznie oprócz wokalu Jona był prawdopodobnie playback.
SOMEDAY I'LL BE SATURDAY NIGHT
unavoidable
It's My Life
It's My Life
Posty: 157
Rejestracja: 20 sierpnia 2009, o 19:13
Lokalizacja: świdnica

Post autor: unavoidable »

John Bon Jovi to raczej nie pomyłka w pisowni :P. jest John i Jon. A my przyzwyczajeni jesteśmy do Jon, bo tak się przedstawia jako frontman.
przynajmniej mi się tak wydaje, że to nie pomyłka :)
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

John nie jest błędem bo prawdziwe imię i nazwisko Jona brzmi John Francis Bongiovi. Jednak moim zdaniem dziennikarz ten wykazał się jednak niewiedzą używając wersji John do skróconej wersji nazwiska Bon Jovi. Skoro zdecydował się na John to nazwisko też powinien podać w tej oficjalnej postaci :D
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
unavoidable
It's My Life
It's My Life
Posty: 157
Rejestracja: 20 sierpnia 2009, o 19:13
Lokalizacja: świdnica

Post autor: unavoidable »

takie coś można darować :). gorzej z nazywaniem zespołu jako Jon Bon Jovi.
Awatar użytkownika
rockdk
It's My Life
It's My Life
Posty: 238
Rejestracja: 3 czerwca 2006, o 11:15
Lokalizacja: Myślenice/Kraków

Post autor: rockdk »

Niestety w naszym kraju to dosyć pospolite zjawisko :/ Nikt nie powie "Widziałem Bon Jovi" tylko "Bon Joviego" :P to troszkę denerwujące ale nawet jak mowie moim znajomym że to zespół to oni i tak utożsamiają Bon Jovi tylko z Jonem...

a co do samego występu to całkiem fajnie wyszedł :)
For those about to rock - we salute you ;)
Awatar użytkownika
ewaika789
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 906
Rejestracja: 29 czerwca 2008, o 17:24
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: ewaika789 »

A więc : jak oglądałam wczoraj Fakty to, jak już ktoś napisał, była piękna wypowiedź pani dziennikarz, że Bon Jovi napisali specjalnie piosenkę, w radiu nic a nic nie usłyszałam.
A co do występu to tak, skąd wy w ogóle wzięliście informacje że Jon śpiewa z playback'u?? Jak tylko pierwsze słowa usłyszałam to już wiedziałam że to jest na żywo, a co Richiego i innych członków zespołu no to ja mam wrażenie że to jednak był caaaały występ na żywo, według mnie nie ma takiego ''ognia'' nie jest taka mocna jak ta normalna wersja i początek jest chyba inny, jest po prostu lżejsza (a może oglądamy 2 różne wersje?? :P) A teraz takie moje prywatne odczucie :D a więc piosenka wykonana świetnie. Aaa i jeszcze jedno, kurde Jon nawet Mur Berliński ''obalał'' no czego ten człowiek nie robił... Wielki szacun bo wysęp był na napradę wysokim poziomie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”