"Crush" debiutanckim albumem...

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Awatar użytkownika
DiamentowaDusza
It's My Life
It's My Life
Posty: 183
Rejestracja: 2 stycznia 2010, o 17:07
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: DiamentowaDusza »

sebcio14 pisze:Bo 90% to była chyba lekka przesada.
Z deka tak..tym bardziej że można przeczytać w temacie o tym kiedy zaczęła się nasza historia z BJ i tam widocznie widać że jest bardzo dużo ludzi którzy pokochali BJ przy płycie Crush ale są też osoby które zacznie dłużej słuchają naszych chłopaków :P
sebcio14
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 868
Rejestracja: 6 lutego 2010, o 11:35
Lokalizacja: Włodawa

Post autor: sebcio14 »

DiamentowaDusza pisze:Z deka tak..tym bardziej że można przeczytać w temacie o tym kiedy zaczęła się nasza historia z BJ i tam widocznie widać że jest bardzo dużo ludzi którzy pokochali BJ przy płycie Crush ale są też osoby które zacznie dłużej słuchają naszych chłopaków :P



O i teraz to się z tym mogę zgodzić:D.Więc to co mówiłem ,że na pewno nie jest to 90% użytkowników jest prawdą i są na to dowody :P
Awatar użytkownika
misiek_93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 763
Rejestracja: 24 września 2008, o 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misiek_93 »

Czy to ważne jaki procent ludzi z forum słucha BJ od momentu usłyszenia It's My Life? Ważne, że wszyscy tutaj kochamy ich muzykę :cfaniak:
sebcio14
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 868
Rejestracja: 6 lutego 2010, o 11:35
Lokalizacja: Włodawa

Post autor: sebcio14 »

misiek_93 pisze:Czy to ważne jaki procent ludzi z forum słucha BJ od momentu usłyszenia It's My Life? Ważne, że wszyscy tutaj kochamy ich muzykę :cfaniak:

To też jest prawdą.Przecież wszyscy uwielbiamy BJ nie za ich jedną piosenkę np IML tylko za całokształt ich pracy .:P
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Macie jakiś wzór na podstawie którego obliczacie te % ? ;p
Obrazek
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Ja np jak wielkim hitem było it's my life, nienawidziłem tej piosenki i nie cierpiałem tworu jakim było to bon jovi, dookoła którego wszyscy wtedy skakali, zacząłem lubić ten zespół dopiero gdy usłyszałem Always i mina mi zrzedła jak się dowiedziałem, że to też Bon Jovi, w życiu bym nie pomyślał; faktem jest, że większość osób urodzonych po powiedzmy hmm 1986 ( ?) może traktować Crush jako debiutancki album i to żadna zbrodnia. Zespół od 95 do 2000 nie nagrał żadnej płyty, a poszczególne działania członków zespołu dla laików muzycznych oglądających wtedy raczkujące co by nie było programy muzyczne w Polsce, były niezauważalne, a w związku z tym niespełna 10cio, ewentualnie paronasto letnie wtedy osoby naprawdę mogły nie znać zespołu bo po 1sze- nie interesowały się na tyle muzyką, po 2gie- jeżeli usłyszeli w radio jakąś piosenkę BJ myślę, że i tak nie wiedzieli kto to wykonuje. It's my life jak na 2000 rok i wcześniejszy dorobek Bon Jovi, było naprawdę nowoczesnym utworem, nijako odcinającym się od wcześniejszych dokonań. Fakt faktem, że było to jednak Livin on a prayer 2, tylko zrobionym na miarę nowych czasów ( co powiedział sam Jon w jednym z wywiadów, cytując przyjaciela, który namawiał go, żeby zrobili nowe Livin.) Gdyby cała płyta Crush była taka jak otwierające ją It's my life, można by ją było nazwać debiutem, który jednak miał miejsce, ale tylko po It's my life, gdyż otworzył BJ na nową generację młodych odbiorców, którzy może potem, po It's my life i Crushu zapragnęli sięgnąć w głąb przeszłości i zapoznać się z dawną twórczością grupy.
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Ja dokladnie pamietam kiedy pierwszy raz swiadomie posluchalem BJ --> rok 1999, niedlugo przed wydanie Crusha. Bylo to Crossroad, ktore kumpel mi na sile wcisnal gdy bylem u niego pozyczyc plyty z muzyka. Poczatkowo nie chcialem, bo jedyne skojarzenie jakie mialem zwiazane bylo z czyms 'kowbojskim':D ( nie mam pojecia skad mi sie to wtedy wzielo, bo ani Blaze of glory, ani Wanted nie znalem) oraz tym, ze byl to ulubiony zespol mojego kuzyna. Nic poza tym. I w sumie duzo by nie braklo zebym wogole nie wlozyl plyty do odtwarzacza. Cos mnie jednak tknelo i dopiero w ostatni dzien przed oddaniem plyt wlaczylem ją. Pamietam, ze mocno sie zdziwililem slyszac Always i Bed of Roses :) Niedlugo potem podczas maniakalnego wrecz sluchania Crossroad uslyszalem w teleexpressie fragment ich nowej piosenki - IML :D Pamietam to jak dzis. Kobieta prowadzaca program powiedziala wtedy, ze w muzyce BJ pierwszy raz pojawila sie elektronika czy cos na ten ksztalt. W kazdym razie po posluchaniu stwierdzilem " to jest to czego szukalem"..... i zachorowalem na chorobe zwana BJ :)
Ogolnie, osobyosob, ktore jakos specjalnie nie interesowaly sie wczesniej muzyka, lub takie, ktore byly zbyt mlode aby moc cos wiecej uslyszec, moga traktowac Crusha jako ich debiut.
Napewno nie mozna powiedziec, aby BJ, nagrywajac Crusha odcieli sie stylistycznie od tego co bylo wczesniej. Wg mnie Crush to nadal stare, dobrze brzmiace BJ, gdzie gitara jest gitara, perkusja perkusja..., a IML byl tylko takim jednym wyjatkiem, ktory potwierdza regule.
Dla mnie nowe popowe, wygladzone, wybotoxowane BJ zaczelo sie od Bounca, ale nie o tym tutaj...
Awatar użytkownika
Marimo
It's My Life
It's My Life
Posty: 115
Rejestracja: 24 listopada 2009, o 23:21
Lokalizacja: ?osice

Post autor: Marimo »

Kod: Zaznacz cały

...którzy może potem, po It's my life i Crushu zapragnęli sięgnąć w głąb przeszłości
Może raczej przyszłości, czekając na popowe Have A Nice Day, które miało nadejść po wyraźnych sygnałach z Crusha : p
Awatar użytkownika
DiamentowaDusza
It's My Life
It's My Life
Posty: 183
Rejestracja: 2 stycznia 2010, o 17:07
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: DiamentowaDusza »

Hako pisze: Have A Nice Day
Najpierw jeszcze było Everyday z płyty Bounce :D
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Hako pisze: czekając na popowe Have A Nice Day
Co niby jest takiego popowego w Have a nice day ?
Bo rozumiem , ze chodzi o piosenke a nie album.
Obrazek
Awatar użytkownika
DiamentowaDusza
It's My Life
It's My Life
Posty: 183
Rejestracja: 2 stycznia 2010, o 17:07
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: DiamentowaDusza »

Co niby jest takiego popowego w Have a nice day ?
U mnie akurat nic w tej piosence nie jest popowe..
Jak HAND jest popowe to co można powiedzieć o "This Ain't a Love Song" tu bardziej słychać pop niż w HAND :P

A zresztą ja nie rozumiem jak można było wsadzić Bońków na Grammy do kategorii POP :x
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

DiamentowaDusza pisze:Jak HAND jest popowe to co można powiedzieć o "This Ain't a Love Song"
O This ain't a love song mozna powiedziec, ze jest rockowa ballada, a Hand to taki nowoczesny pop rock.
DiamentowaDusza pisze:A zresztą ja nie rozumiem jak można było wsadzić Bońków na Grammy do kategorii POP
Bo w chwili obecnej to zespol popowy.
Awatar użytkownika
DiamentowaDusza
It's My Life
It's My Life
Posty: 183
Rejestracja: 2 stycznia 2010, o 17:07
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: DiamentowaDusza »

Bo w chwili obecnej to zespol popowy.
Ja bym powiedziała pop-rockowy a nie popowy :zniesmaczony:
Pop to kojarzy mi się z N sync albo BSB :cfaniak:
Awatar użytkownika
Marimo
It's My Life
It's My Life
Posty: 115
Rejestracja: 24 listopada 2009, o 23:21
Lokalizacja: ?osice

Post autor: Marimo »

Co niby jest takiego popowego w Have a nice day ?
Wszystko w zasadzie, kompletnie do mnie nie trafia. Słucham przeróżnych 'odłamów' rocka, przesłuchałem całą dyskografie Bon Jovi i omawiana płyta stworzyła u mnie wręcz niestrawności, a przy nawet Bounce wrażenia są pozytywne, rockowe.
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

To czy do ciebie trafia czy nie a to czy jest to popowie czy nie to to są dwie różne sprawy. Choć myślałem , że chodzi ci o piosenke Hand a nie płyte HAND. Co do płyty mam podobne odczucia co ty ale sama piosenka jest wg. typowym nowoczesnym rockiem. Ja to przynajmniej tak klasyfikuje.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”