Nickelback supportem Bon Jovi w Europie

[jovizna]

A dlaczego tylko do Anglii, jak rozmawiamy o całej europejskiej części trasy?
A poza tym support z reguły nie jest od porywania publiczności, angielskiej czy żadnej innej, jeno jej rozgrzania przed występem gwiazdy głównej .
A mnie chodziło o popowego wokalistę wywodzącego się z boysbandu, który miałby supportować porządny rockowy zespół z 20-letnim stażem....
Okej, kończę, bo zaraz będzie, że się czepiam

W cytowaniu przeze mnie osób zajmujesz twisted normalnie 1 miejsce
Crushynka w temacie zapytała co my na to że nickelback bedą supportem w europie a skoro prawdopodobnie mam być w uk to odnosze się tylko do tego kraju! bo co do reszty europy.. to mnie ni to grzeje ni to ziębi
i nie obchodzi mnie to kto tam będzie grał

Po drugie to czym się rózni porwanie publiczności od jej rozgrzania? jak dla mnie niczym. I dla mnie robbie w Uk byłby strzałem w 10-tkę
I co z tego że wywyodzi się z boysbandu?

Robbie Williams może i wywodzi się z boysbandu, ale moim skromnym zdaniem gra całkiem sensowną muzykę, teksty jego piosenek nie są jakieś sztuczne, a całkiem interesujące I choć jest artystą popowym to jeśli miałabym wybierać spośród dzięsiątek innych tego rodzaju, to chyba wybrałabym właśnie jego na support mojego ulubionego zespołu

Wiesz z tym że bon jovi to porządny rockowy zespół...wielu mogłoby się kłócić staż to oni mają ale... czasami grają takie same dicho jak ten z boysbandu a nawet gorsze ale cóż i z tym trzeba się pogodzić.
A nickelback hmm jest dla mnie mdły... no może mają jakąś jedną fajną piosenkę ale nic poza tym ( jak dla mnie) a może to przez to że nie mogę patrzeć na chada k. i od razu wszystko mnie zraża
mówiąc w prosty sposób.. wszystkie ich piosenki są na jedno kopytko

Taka mała prośba- jeśli kogoś cytujemy to dokładnie to zaznaczmy!

[Twisted Sister]

Właśnie-w Europie, a nie tylko w Anglii .
A poza tym-Bon Jovi i dicho? W którym miejscu, przepraszam? Okej, nie jest to zespół taki jak z czasów TD czy KTF, ale to wciąż rock, najwyżej pop-rock... disco w żadnym razie .
Widzę, że na tym forum chwilami nie ma nawet sensu nie cierpieć Robbiego Williamsa XD. Dlaczego go nie lubię?... Może dlatego, że nie mogę nań patrzeć :mrgreen: ?...

[jovizna]

Nawet bon jovi zapytani o kategorię muzyki jaka graja powiedzieli że to pop rock a dla mnie to dicho i co wiecej.. JA LUBIę TO DICHO

Widzę, że na tym forum chwilami nie ma nawet sensu nie cierpieć Robbiego Williamsa XD. Dlaczego go nie lubię?... Może dlatego, że nie mogę nań patrzeć ?...

I to Twoje zdanie i opinia i nikt Ci jej nie zabrania tu wyrażać

[Rattie]

Wybacz Twisted ale taka opinia to trochę badziewiasta jest. Nie lubic czyjejś muzyki bo wykonawca źle wygląda?? Naprawdę suuuuuuuper argument. To wynika z tego że ja powinienem lubić tylko Femme Fatale, Doro i kilka innych kapel z babeczkami na wokalu bo gejem nie jestem więc facetów oglądać nie będe :| ??

[99-in-the-shade]

Se pogadalim, nie ma co Dla mnie Nickelback również jest dobrym wyborem (a 'Photograph' to jedna z niewielu nowych piosenek, których mogę słuchać bitą godzinę w kółko i jeszcze nie mieć dość). A co do Robbiego - moim zdaniem to mimo wszystko dwie różnie muzycznie bajki i wystawienie RW przed Bon Jovi uznałabym raczej za coś na kształt samobója (Pomijając już fakt, że nie pałam do jego muzyki sympatią, mimo że to pop z ambicjami.)

[Twisted Sister]

Wybacz Twisted ale taka opinia to trochę badziewiasta jest. Nie lubic czyjejś muzyki bo wykonawca źle wygląda?? Naprawdę suuuuuuuper argument. To wynika z tego że ja powinienem lubić tylko Femme Fatale, Doro i kilka innych kapel z babeczkami na wokalu bo gejem nie jestem więc facetów oglądać nie będe :| ??

To miało być raczej zakpienie z antypatii jovizny do Ch. Kroegara czy jakkolwiek on się zwie :mrgreen: . Rattie, chyba trochę źle mnie zrozumiałeś-wiedz, że lubię wielu wykonawców, którzy mi się nie podobają z wyglądu, ale akurat Robbie Williams do nich nie należy . Wygląd to dla mnie tylko dodatek do muzyki, nie wyznacznik moich ulubieńców XD. Gdyby tak było, raczej nie słuchałabym Alice'a Coopera, bo piękny to on, co by tu mówić, nie jest, Dee Snider z Twisted podobnie *-*.
A poważnie-ma rację 99, która mówi, że Williams i BJ to dwie muzyczne bajki . W zasadzie ujęła także i to, co ja myślę. więc chyba koniec tej gadki o Robbie'm, która zasadniczo miała być o Nickelbacku *-*.

[Rattie]

ok. Ja też Williamsa nie lubię ale ten argument wydał mi się dziwny, faktycznie się nie zrozumieliśmy.

[jovizna]

To miało być raczej zakpienie z antypatii jovizny do Ch. Kroegara czy jakkolwiek on się zwie

Bez kpin mi tu proszę i btw to Chad Kruger
Ciekawe ile z was zaczęło słuchać bj a najpierw sliniło sie na widok jona
Nie podoba mi się chad ani muzyka jaką graja,bo nie tworzą nic nadzwyczajnego ani originalnego

I gdzie jest napisane że zespól hmm rockowy musi byc supportowany też przez kogoś kto gra ten sam rodzaj muzyki ? ;>
ja tam chcialabym byc "rozgrzewana" :D przez robbiego

[jovi]

a ja tam bym wolal Sugarland jon dla kobiet a przed koncertem przynajmniej faceci by posluchali i poogladali

[jovizna]

Pooglądali ? ciekawe co chyba siebie nawzajem ze znudzenia

[espena]

Nawet bon jovi zapytani o kategorię muzyki jaka graja powiedzieli że to pop rock a dla mnie to dicho i co wiecej.. JA LUBIę TO DICHO

Widzę, że na tym forum chwilami nie ma nawet sensu nie cierpieć Robbiego Williamsa XD. Dlaczego go nie lubię?... Może dlatego, że nie mogę nań patrzeć ?...

I to Twoje zdanie i opinia i nikt Ci jej nie zabrania tu wyrażać

heh, cóż ja nie uważam Bon Jovi za pop-rock, biorąc pod uwagę to, iż Espen Lind <podobno> śpiewa pop-rock, a jego piosenki są dość sporo lżejsze niż BJ .

ale w sumie mnie to wali, do póki nie zaczną śpiewać jak np. Mandaryna

[Agata BJ]

ale w sumie mnie to wali, do póki nie zaczną śpiewać jak np. Mandaryna

To im raczej nie grozi więc bez obaw

[espena]

ale w sumie mnie to wali, do póki nie zaczną śpiewać jak np. Mandaryna

To im raczej nie grozi więc bez obaw

no i hope .

[CRUSHynka]

I gdzie jest napisane że zespól hmm rockowy musi byc supportowany też przez kogoś kto gra ten sam rodzaj muzyki ? ;>
ja tam chcialabym byc "rozgrzewana" :D przez robbiego

No niby nie jest nigdzie, ale wydaje mi się dość logiczne, że gdy idziesz na U2, to nie wystąpi przed nimi Madonna, a gdy idziesz na BJ, raczej dziwnie wyglądałby przed ich występem show Robbiego :mrgreen: Zresztą, jakby Robbie zagrał przed BJ w UK (co za abstrakcja ), to prawdopodobnie po jego koncercie nastąpiłaby rotacja fanów - połowa stadionu by wyszła, bo wpadła tylko posłuchać Robbie'go, zamieniając się z fanami BJ, którzy jego występ przeczekali pod stadionem XD.

[jovizna]

No niby nie jest nigdzie, ale wydaje mi się dość logiczne, że gdy idziesz na U2, to nie wystąpi przed nimi Madonna, a gdy idziesz na BJ, raczej dziwnie wyglądałby przed ich występem show Robbiego Zresztą, jakby Robbie zagrał przed BJ w UK (co za abstrakcja ), to prawdopodobnie po jego koncercie nastąpiłaby rotacja fanów - połowa stadionu by wyszła, bo wpadła tylko posłuchać Robbie'go, zamieniając się z fanami BJ, którzy jego występ przeczekali pod stadionem XD.

Może i logiczne nie mówię przecież o jakis extremalnych przypadkach
bon jovi - supportowani przez hmm christine aquilera
I może dla Ciebie to abstrakcja ale uwierz mi że co do wystepu robbiego w uk to.. nie nastąpiłaby rotacja fanoof
niom jesli juz to moze w 10 %