Hej

Marzenia są po to zeby je spełniać. Ja marzyłam i sie spełniło.....mam nadzieje ze mnie do 13.05 szlak nie trafi

z radosci........
Szkoda ze nie udalo mi sie namowic cie na ten koncert
Co do dzieci to wiesz co moi kumple ze studiow mowili..." zeby utrzymac babe w domu to najlepiej na lato jej zafundowac dziecko a na zime trampki

"
zlosliwe malpy, teraz wyszlo ze dzialam przeciwko swojej plci, ale co tam , zawsze warto sie posmiac.
Co do dzieci to przy temperamencie Pana Bon Jovi patrzac na to co wyprawia na scenie to kto wie.....ze facet ma temperament to oczywiste, a gdzis ta energia musi sie przeciez uwolnic

o nie, zapomnialabym jeszcze o joggingu i silowni, tu tez sie duzo traci
Ewa