Pogodzony....

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Frankie
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 939
Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Frankie »

angela pisze:A ja mysle, że i dobrze, że koncertu w Polsce nie będzie - i nie ma co sie zastanawiać, czy dlatego, że polski na to nie stać, czy z innego powodu. jeśli byliście na koncercie za granicą - zrozumiecie, o czym pisze.
Cóż, no ja akurat mam zupełnie odmienne zdanie na ten temat.
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Dużo razy trzeba Wam powtarzać - gdyby BJ chcieli zagrać w Polsce, już by to dawno zrobili. Dlaczego nie zagrają? Nikt tego nie wie i w sumie nie ma po co się nad tym rozczulać.
Bardzo mądrze napisał Scrooge, a ja dodam z własnego doswiadczenia taką oto przypowieść. 2.12.08 w Warszawie zagrała jedna z największych legend hard rocka - Whitesnake (tu już odpada Wasz argumencik, że w Polsce zadne porzadne kapele nie grają). Nie pojechałem. Dlaczego? Bo pojechałem dzień wczesniej kiedy to Whitesnake grał z Alicem Cooperem w Berlinie. I teraz najlepsze - za przejazd do Wawy w obie strony zapłaciłbym około 200-250zł (nie licząc biletu). Za transport do Berlina w obie strony zapłaciłem niecałą stówkę.
Druga sprawa - to co napisała Angela to same fakty. Za granicą fani sa traktowani jak fani, nie jak nieproszone bydło, jak to ma miejsce w Polsce. O organizacji już nawet nie wspomnę bo nie ma sensu dobijac i tak już kwiczacych naszych rodzimych organizatorów.
Konkluzja jest prosta - zamiast płakać nad brakiem koncertu w Polsce zapakujcie dupy w samolot/autobus i pojedźcie do Czech, Niemiec czy UK. Wierzcie mie, to ani duzo nie kosztuje, ani nie boli.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Rattie wiem - bylem. Wyjazd wart kazdego wydanego grosza. Ale teraz kiedy widzialem juz BJ chce by oni zawitali do Nas. To jest naprawde tak trudne do zrozumienia dla wszystkich? Nawet jesli nie przyjada to prawdopodobnie wybiore sie w przyszlym roku podczas trasy GH ale chodzi o sam fakt wystapienia w Polsce.

Odpowiadajac na Twoje pytanie Rattie dlaczego nie zagraja - macie youtube, zobaczcie sobie jak ich przyjeli 10 lat temu. Do dzis sie tego wstydze........

Druga sprawa - popularnosc. To, ze ktos ich na codzien nie slucha nie znaczy ze nie pojechalby na koncert. Mowie tutaj glownie o ludziach 25-40 bo nie oczekuje specjalnie nastolatkow jesli w ogole taki koncert mialby miejsce.

P.s tak na dobra sprawe bylibysmy w stanie zebrac te 3mln jakby sie wszyscy spieli :P

btw - ktos jeszcze pamieta o BJ :P http://muzyka.interia.pl/alternatywa/ne ... 1471121,45
Ostatnio zmieniony 30 kwietnia 2010, o 13:25 przez PePe, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Tak, dla mnie jest to cięzkie do pojęcia. Dla mojej skromnej osoby nie ma różnicy gdzie się odbywa koncert. Mało tego! Bliżej jest mi do Zlina czy Ostravy niż do Warszawy (Pragę mam niewiele dalej) podobnie jak ludziom ze Szczecina bardziej by się opłacało jechać na BJ np. do Berlina niż dybać w Katowice albo Chorzów. Mamy Unie Europejską, możemy jeździć gdzie się nam podoba. Naprawdę lepiej tą energię marnowana na płacze i bezsensowne akcje możecie spozytkować na jakąś dorywczą robotę, żeby wyjazd np. do Hamburga bardzo dobrze wspominać.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Scrooge
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1019
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 07:23
Lokalizacja: inąd

Post autor: Scrooge »

Jeszcze mogę od siebie dodać, że wiem iż Bon Jovi dwukrotnie (o tylu negocjacjach wiem osobiście, być może było tego więcej) wyrazili chęć przyjazdu do Polski i dwukrotnie nic z tego nie wyszło z przyczyn finansowych. Z dobrego źródła wiem, że obiecany w 2000 roku przez Jona koncert w Polsce, w szczycie popularności tego zespołu w naszym kraju nie odbył się ponieważ był nieopłacalny. Dowiedziałem się o tym jakieś 7 lat temu i co najśmieszniejsze do dziś pamiętam prorocze słowa osoby, która mi o tym powiedziała, a brzmiały one "Bon Jovi nigdy nie zagrają w Polsce". Druga próba była w tym roku z reszta wszyscy o niej wiecie.

Mnie już zaczynają powoli denerwować kolejne akcje, ktoś ostatnio walnął pomysł z Facebookiem... jeszcze trochę i zaczną się z nas śmiać... Naprawdę sądzicie, że jeśli 100, 200 czy nawet 1000 osób kliknie "lubię to" to nagle 40.000 polaków przypomni sobie o BJ i uzna ich za band swojego życia? Bon Jovi doskonale widzą o tym, że istnieje taki kraj jak Polska i nie musimy się nikomu przypominać, zbierać petycji itp. Może będę nudny, ale będę powtarzał to co już tu ktoś napisał, aż się wszyscy porzygacie - gdyby koncert Bon Jovi w Polsce był opłacalny to mielibyśmy go na każdej trasie od 2000 roku tak więc byłoby ich już co najmniej 4. Rozumiem, że ludzie z pokolenia PRL mogą mieć jakieś kompleksy, czuć się nadal obywatelami wschodu zapomnianymi przez świat... ale nie rozumiem dlaczego ludzie dorastający w UE nadal ślepo wierzą w to, że BJ nie zagrali u nas ponieważ managerowie zapomnieli o Polsce, nie wiedzą o Polsce itp. etc.

Pepe fajnie, że jesteś optymistą i wierzysz, że stadion by się zapełnił, ale z całym szacunkiem uważam, że skoro managment BJ oraz specjaliści z polskich agencji koncertowych uznali, że jednak by się nie zapełnił, to chyba jednak oni mają rację. W końcu kolesie z tego żyją. 99% moich znajomych to osoby słuchające muzyki rockowej, metalowej itp. i szczerze mówiąc chyba tylko jedna z nich pojechałaby na polski koncert Bon Jovi. Mało tego zaryzykuję stwierdzenie, że nawet gdyby bilety były po 50zł to liczba zainteresowanych nie zmieniłaby się ;)

Co do kwestii organizacyjnych i różnic PL - zachód to zgadzam się z przedmówcami. I również zgadzam się z Rattem, że jak mam do wyboru za tą samą kaskę polecieć sobie wygodnie samolotem do Londynu, albo tłuc się po zasyfiałych polskich dworcach, zasyfiałymi polskimi pociągami i jeszcze na końcu zostać potraktowanym jak bydło to naprawdę wcale nie jest mi żal tego Polskiego koncertu...
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Powiem tak, u mnie w mieście wczoraj ktoś zgarnął w totka prawie 25 milionów złociszy, jak się dobrze koło niego zakręcicie to może coś odpali na koncert, tylko zróbcie to szybko bo już pół Elbląga się napaliło na jego kasę :D
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Podejrzewam, że ten gościu już siedzi gdzieś na Kanarach otoczony tabunem ekskluzywnych dziwek ;)
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Rattie pisze:Podejrzewam, że ten gościu już siedzi gdzieś na Kanarach otoczony tabunem ekskluzywnych dziwek ;)
Sczuru, nie wszyscy mają takie priorytety jak Ty :D
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Cholera a mialem zagrac ;/ wtedy zamowilbym sobie BJ na urodziny :D
Awatar użytkownika
alniac
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1260
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 10:50

Post autor: alniac »

PePe, prywatny koncercik? :D Brzmi kusząco. Chociaż ja się nie pochwalę, co bym zrobiła z kilkoma milionami. *-*
19.06.2013 – Gdańsk, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

alniac pisze:PePe, prywatny koncercik? :D Brzmi kusząco. Chociaż ja się nie pochwalę, co bym zrobiła z kilkoma milionami. *-*
ja się juz zdążyłem nieświadomie pochwalić :P
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
alniac
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1260
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 10:50

Post autor: alniac »

hahah, nieświadomie człowiekowi czasami może się język rozwiązać. trza się pilnować! :D
19.06.2013 – Gdańsk, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Wiadomo, ze na koncercie bym nie poprzestal :D Napewno zakupilbym Alfe Romeo 8C Competizione i chyba majac cos takiego nie musialbym martwic sie o towarzystwo :D
Awatar użytkownika
milagros^
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 538
Rejestracja: 26 lutego 2009, o 22:36
Lokalizacja: mazowieckie..

Post autor: milagros^ »

Poza tym wszystkim co powiedzieliście- gdyby Bj faktycznie zagrali w Polsce, to myślę, że zrobiliby to na odwal <szczególnie biorąc pod uwagę mega koncert z 2000 :P >
ROCK NOW, ROCK THE NIGHT!!! <3
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

"Mega koncert" z 2000r byl wina tylko i wylacznie organizatora bo z tego co wiem to on decyduje czy chce playback czy live. Poza tym Jon nienawidzi spiewac z playbacku....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”