radeknyc1 pisze:Na filmie Turysta, Johnny Depp dzwoni z pokoju do recepcji hotelowej i podaje się jako Bon Jovi.
Może niekoniecznie. Po prostu nie rozumiejąc co mówi portier odpowiada na jego powitanie.A portier mówi "bongiorno" (wł.Dzień dobry) bo rzecz dzieje sie we Włoszech
Jeżeli ten wątek był już poruszany to sorry...
Na naszej klasie jest konto metal is my life. W galerii jest dział rock, w którym znalazło się Bon Jovi. Proponuję, abyśmy dali znać o sobie w komentarzach... Ja dopiero wysłałem zaproszenie...
Dzisiaj przez przypadek, będąc u koleżanki widziałam odcinek MTV Cribs na sportowo z Leszkiem Blanikiem. Gość opowiadał o swojej fascynacji muzyką pokazując kolekcję płyt Bon Jovi, książkę "When we were beautiful" i koszulkę. W telewizorze za nim leciał nawet koncert, Madison Square Garden o ile się nie mylę
That takes me higher than before and makes me want you more...
Avinashi pisze:Dzisiaj przez przypadek, będąc u koleżanki widziałam odcinek MTV Cribs na sportowo z Leszkiem Blanikiem. Gość opowiadał o swojej fascynacji muzyką pokazując kolekcję płyt Bon Jovi, książkę "When we were beautiful" i koszulkę. W telewizorze za nim leciał nawet koncert, Madison Square Garden o ile się nie mylę
Wiem o tym. Chyba ktoś na forum już o tym pisał jak dobrze pamiętam.
Mi się podobało najpierw akustycznie, potem z powerem. Trzeba dziękować osobnikowi Kupicha za promowanie utworów BJ a nie pierdzielić, że jest gównianie, wam się nie podoba nawet jak BJ wykonują utwory więc co tu gadać. Fajna reklamówka z tymi gladiatorami i podkładem ich wykonania It's my life
Pepe, a zauważyłeś śmierć Garego? tutaj to pierwszy przyleciałeś pisać, jesteś jakbyś był z plotka czy kozaczka kurde