Druga sprawa nie wiem ile masz lat chłopie, ale wnioskuję, że z 12 skoro oceniasz to czy ktoś jest twardzielem, na podstawie tego jakiej muzyki słucha, osobiście idąc Twoim tokiem rozumowania podparty polskimi stereotypami mogę stwierdzić, że miękka cip*a z Ciebie skoro słuchasz Bon Jovi, tak samo z resztą jak reszta chłopaków z tego forum, nie wyłączając mnie...
Gratuluję idoli i autorytetów, jak Ci powiem, że słucham black metalu i death metal to uznasz mnie za boga i wszystko co piszę za święte?jak gosc ktory slucha mega ostrej muzy pisze mi z ezna i new jersey i mowi ze jest to zajebista muza to bawia mnie opninie tych pseudo rockowcow
a Bon Jovi to muzyka dla twardzieli? Hahaha posłuchaj o czym jest 90% starych piosenek BJ bo chyba nie wiesz czego słuchasz... podpowiem Ci - złamane serca, słodkie do bólu ballady -> główny target płyt takich jak SWW czy NJ to były dorastające panienki a nie "twardziele".zle jest postrzegane przez chlopaczkow sluchajacych troche grunge albo red hotow i uwazajacych za wielkich twardzieli!!!
Skąd się biorą tacy ludzie??????