Co sie dzieje z bonjovi.pl
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Bodzio
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 775
- Rejestracja: 2 lutego 2005, o 23:33
- Ulubiona płyta: Hmmm...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Co sie dzieje z bonjovi.pl
http://www.forum.fofire.net/sie-dzieje- ... t2969.html
Nie dosc ze pojechali ten serwis, to jeszcze wysmiewaja mnie i wielka prace jaka wlozylem w istnienie tego wszystkiego, nie mowiac juz o przezwisku oraz o wymienianiu mnie przesmiewczo z nazwiska...
Chcialem to jakos poruszyc na tamtym forum ale uznalem ze szkoda zachodu sie rejestrowac...
Ciekawe co ja ludziom zlego zrobilem...Nie wiem czy to zazdrosc? Czy wlasnie jakas pycha?
Albo te texty w nawiazaniu do mojej kolekcji, szkoda slow... A tylko chcualem poszukac w googlach na jakich serwisach wystepuje fraza bonjovi.pl i tak na to trafilem...
Szkoda ze oni nie robia "fanklubow tylko z nazwy", szkoda ze oni nie robia akcji takich jak destination poland, bon jovi international, moze wtedy zespol przyjechalby do polski, gdyby wielu takie cos roblilo.... Nie, lepiej siedziec na swoim forum jak towarzystwo wzajemnej adoraci, bo tak wygladaja tam wszystkie posty...
Widac ze za duzo pracy i pieniedzy w to wkladam w "te piaskownice dla dzieci", i tak nikt tego nie docenia.
Nikogo nie powinny obchodzic moje finanse, i ile sobie tych tam typow plyt "LH" posiadam, to moja pasja i hobby, nikomu nic do tego ile na wydaje, na co mnie stac, a na co nie.
Do Japonii raczej sie nie wybieram, podobnie jak nie jezdze za zespolem... A szkoda, bo chetnie bym pojechal sobie na rozne koncerty, gdybym mogl.
Widac, ze sa ludzie i ludziska, i podejscie sprzed ladnych kilku lat nadal dziwacznie udziela sie w tym serwisie. Na samym poczatku w 2001 roku bylo inaczej, byly 3 srrwisy, fof, Olki, i moj, wszyscy sie jako tako rozumieli, teraz zostaly dwa liczace sie, nie uwzgledniam tych ktore powastyly i zniknely po drodze przez te lata. Kiedys pojawily sie zgrzyty. Sadzilem ze to wszystko jakos sie zmienilo - widac ze jednak nie.
Osobiscie bylem zawsze dumny z tego co udalo mi sie zrobic. Strona zostala uznana przez UM, znana jest na calym swiecie, podobnie jak i radio. Ostatnio coraz czesciej widze ze to wszystko idzie na marne. Satysfakcje odczuwam coraz mniejsza, bo co raz czesciej tylko wszyscy wymagaja, nic z siebie nie dajac - zwyklego "dzieki" - nie mowie o niczym swiecej - bo pewnie zaraz ktos powie ze chce by ludzie padali mi do stop - nic z tych rzeczy, nie jestem Bogiem, jak jestem okresalny na tamtym forum - tzn. oni uwazaja ze ja siebie za taka osobe mam - blad, Jestem zwyklym czlowiekiem, ktory chcial dac z siebie cos dla innych. Widac ze te 7 lat (szybko minelo) to chyba za dlugo...
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym..."?
Pewnie i tak moj post zostanie pojechany, wysmiany i obrazony, ale nie obchodzi mnie to. Robta co chceta.
Ide "uczyc sie setlist na pamiec", bo byly 3 koncerty, a ja nie znam wszystkich jeszcze. pa.
Nie dosc ze pojechali ten serwis, to jeszcze wysmiewaja mnie i wielka prace jaka wlozylem w istnienie tego wszystkiego, nie mowiac juz o przezwisku oraz o wymienianiu mnie przesmiewczo z nazwiska...
Chcialem to jakos poruszyc na tamtym forum ale uznalem ze szkoda zachodu sie rejestrowac...
Ciekawe co ja ludziom zlego zrobilem...Nie wiem czy to zazdrosc? Czy wlasnie jakas pycha?
Albo te texty w nawiazaniu do mojej kolekcji, szkoda slow... A tylko chcualem poszukac w googlach na jakich serwisach wystepuje fraza bonjovi.pl i tak na to trafilem...
Szkoda ze oni nie robia "fanklubow tylko z nazwy", szkoda ze oni nie robia akcji takich jak destination poland, bon jovi international, moze wtedy zespol przyjechalby do polski, gdyby wielu takie cos roblilo.... Nie, lepiej siedziec na swoim forum jak towarzystwo wzajemnej adoraci, bo tak wygladaja tam wszystkie posty...
Widac ze za duzo pracy i pieniedzy w to wkladam w "te piaskownice dla dzieci", i tak nikt tego nie docenia.
Nikogo nie powinny obchodzic moje finanse, i ile sobie tych tam typow plyt "LH" posiadam, to moja pasja i hobby, nikomu nic do tego ile na wydaje, na co mnie stac, a na co nie.
Do Japonii raczej sie nie wybieram, podobnie jak nie jezdze za zespolem... A szkoda, bo chetnie bym pojechal sobie na rozne koncerty, gdybym mogl.
Widac, ze sa ludzie i ludziska, i podejscie sprzed ladnych kilku lat nadal dziwacznie udziela sie w tym serwisie. Na samym poczatku w 2001 roku bylo inaczej, byly 3 srrwisy, fof, Olki, i moj, wszyscy sie jako tako rozumieli, teraz zostaly dwa liczace sie, nie uwzgledniam tych ktore powastyly i zniknely po drodze przez te lata. Kiedys pojawily sie zgrzyty. Sadzilem ze to wszystko jakos sie zmienilo - widac ze jednak nie.
Osobiscie bylem zawsze dumny z tego co udalo mi sie zrobic. Strona zostala uznana przez UM, znana jest na calym swiecie, podobnie jak i radio. Ostatnio coraz czesciej widze ze to wszystko idzie na marne. Satysfakcje odczuwam coraz mniejsza, bo co raz czesciej tylko wszyscy wymagaja, nic z siebie nie dajac - zwyklego "dzieki" - nie mowie o niczym swiecej - bo pewnie zaraz ktos powie ze chce by ludzie padali mi do stop - nic z tych rzeczy, nie jestem Bogiem, jak jestem okresalny na tamtym forum - tzn. oni uwazaja ze ja siebie za taka osobe mam - blad, Jestem zwyklym czlowiekiem, ktory chcial dac z siebie cos dla innych. Widac ze te 7 lat (szybko minelo) to chyba za dlugo...
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym..."?
Pewnie i tak moj post zostanie pojechany, wysmiany i obrazony, ale nie obchodzi mnie to. Robta co chceta.
Ide "uczyc sie setlist na pamiec", bo byly 3 koncerty, a ja nie znam wszystkich jeszcze. pa.
pozdrawiam serdecznie!
Artur
12-07-2019 - Warszawa, PL - BJ
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, DE - RS
16-07-2011 - Mannheim, DE - BJ
10-06-2011 - Dresden, DE - BJ
25-05-2008 - Leipzig, DE - BJ
24-06-2007 - London, UK - BJ
25-05-2006 - Nijmegen, NL - BJ
Artur
12-07-2019 - Warszawa, PL - BJ
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, DE - RS
16-07-2011 - Mannheim, DE - BJ
10-06-2011 - Dresden, DE - BJ
25-05-2008 - Leipzig, DE - BJ
24-06-2007 - London, UK - BJ
25-05-2006 - Nijmegen, NL - BJ
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Stary... nie wymiękaj, faktycznie odwaliłes kawał dobrej roboty - począwszy od samej grafiki (bo fof to juz samym wyglądem odstrasza, nie trzeba nawet tamtejszych postów czytać
) aż do tego że już tyle lat siedzisz nad tą stroną i dbasz o jej reputację. Co prawda nieraz najeżdżałem na to forum (i nadal będe najeżdżać), są tutaj kółka wzajemnej adoracji, ale tam to już naprawdę zbieranina jakichś ciuli... A swoją wielką 'klasę' pokazali własnie tamtym tematem - typowe wieśniackie polskie podejscie - 'sąsiadowi cos nie wyszło to trza się ponabijać', nie mają nic ciekawszego do roboty najwidoczniej. Jeszcze raz - nie przejmuj się zbieraniną dzieci z przerośniętym ego i jeszcze większymi kompleksami. I pogratulować musze też obecnym tutaj forumowiczom - nie wszystko mi się u Was podoba, ale nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek najeżdżał/wyśmiewał tamto forum i konkretnych użytkowników praktycznie za nic - gratulacje. I rzekłem to JA!!
(jestem trzeźwy!!)
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Wydaje mi sie, że nawet nie ma co komentować tamtych postów i zniżać sie do ich poziomu. Tam jest około 5 stałych osob na forum i sobie piszą i przytakują wzajemnie i to się nie zmieni. Na FoF ostatni news był z 2 miesiace temu to się nazywa oficjalna strona Bon Jovi.
A i tak zawsze bonjovi.pl bedzie ta najbardziej uznana stroną w Polsce.
Zazdrość rzeczą ludzka, może i nasze forum nie jest idealne ale napewno strona jest dużo lepsza i widać tu jakieś zaangażowanie a to się liczy.
Dziekujemy Bodzio ;D
A i tak zawsze bonjovi.pl bedzie ta najbardziej uznana stroną w Polsce.
Zazdrość rzeczą ludzka, może i nasze forum nie jest idealne ale napewno strona jest dużo lepsza i widać tu jakieś zaangażowanie a to się liczy.
Dziekujemy Bodzio ;D
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- Bodzio
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 775
- Rejestracja: 2 lutego 2005, o 23:33
- Ulubiona płyta: Hmmm...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tez jestem tylko czlowiekiem, pracuje niestety bardzo duzo i nie mam nawet sekundy na sprawy, na ktorych mi naprawde zalezy, a jeszcze i tak cos robie na bj.pl, tyle ile sie da, dziekuje za wszystko tym, co pisza newsy i pomagaja w sprawach biezacych, ja za to staram sie caly czas robic cos od srodka, z pozoru z niewidocznej strony, ostatnio powstala nowa strona radia, www.bonjoviradio.com, miala ona dzialac chyba z rok temu, ale z braku czasu... Teraz juz jest, i mam nadzieje ze troche jej adres i wyglad przyciagnie osoby z zagranicy, bedzie wieksze zainteresowanie polska. chcialbym robic wiecej, ale niestety szybko uciekajacy czas mi na to niepozwala...
pozdrawiam serdecznie!
Artur
12-07-2019 - Warszawa, PL - BJ
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, DE - RS
16-07-2011 - Mannheim, DE - BJ
10-06-2011 - Dresden, DE - BJ
25-05-2008 - Leipzig, DE - BJ
24-06-2007 - London, UK - BJ
25-05-2006 - Nijmegen, NL - BJ
Artur
12-07-2019 - Warszawa, PL - BJ
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, DE - RS
16-07-2011 - Mannheim, DE - BJ
10-06-2011 - Dresden, DE - BJ
25-05-2008 - Leipzig, DE - BJ
24-06-2007 - London, UK - BJ
25-05-2006 - Nijmegen, NL - BJ
- KM
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 680
- Rejestracja: 11 marca 2006, o 22:48
- Lokalizacja: Toruń
Ja nie znam się na tych wszystkich "powiązaniach" między osobami i stronami i jak nie było chwilowo naszej stronki, to było mi bardzo smutno:(- piszę jak mała dziewczynka, ale to prawda:). Weszłam więc na ich stronę w nadziei, że czegoś się dowiem o aktualnej sytuacji. Ale po przeczytaniu tych tam komentarzy, to jak szybko weszłam, tak szybko wyszłam :/.
Ratti ma - jak przeważnie rację, że chwała nam za to, że jeśli się kłócimy, to nie wciągamy w to sąsiadów - bo i po co? Smutne te mentalne niziny, ale cóż zrobić? Innych się nie zmieni...
A ta strona jest żywa, można się codziennie dowiedzieć czegoś nowego - i o naszym wspólnym muzycznym hobby, i o innych forumowiczach, i nie jest letnio ani zimno - ba, zwykle jest nawet gorąco (choć to nie tylko zasługa Bodzia - tu wielki szacun za całą Twoją świetną pracę, ale Rattiego i tych, co się nie zgadzają. Różnorodność jest zawsze ciekawsza od zgody...).
DZIęKI ZA BONJOVI.PL!!!
Ratti ma - jak przeważnie rację, że chwała nam za to, że jeśli się kłócimy, to nie wciągamy w to sąsiadów - bo i po co? Smutne te mentalne niziny, ale cóż zrobić? Innych się nie zmieni...
A ta strona jest żywa, można się codziennie dowiedzieć czegoś nowego - i o naszym wspólnym muzycznym hobby, i o innych forumowiczach, i nie jest letnio ani zimno - ba, zwykle jest nawet gorąco (choć to nie tylko zasługa Bodzia - tu wielki szacun za całą Twoją świetną pracę, ale Rattiego i tych, co się nie zgadzają. Różnorodność jest zawsze ciekawsza od zgody...).
DZIęKI ZA BONJOVI.PL!!!

20.05.2008 - Leipzig
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa!!!
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa!!!
to byłem ja
cześć to ja założyłem temat na tym rąbanym forum fields of fire i jak zobaczyłem te odpowieidzi to mi szczena opadła.
Always Bon Jovi to strona fantastyczna i strasznie doceniam ludzi którzy nad nią pracują Bodzio trzym się!!! i nie przejmuj się.
Ja mam taką propozycje - umówić sie wszyscy formuowicze www.bonjovi.pl na określony dzień i zasypać tamto forum postami ich obrażającymi. Tak nie może być. I uważam, że nie należałoby tego traktować jako zniżenie się do ich poziomu tylko do noramlną reakcji obronnej. Trzeba stanąć za bodziem, ludźmi którzy z nim pracują, za nami samymi i za Bon Jovi. Wstyd mi, że tacy ludzie jak oni lubią ten sam zespół.
[ Dodano: 2008-03-14, 10:23 ]
traktować jako zniżenie się do ich poziomu tylko jako normalną reakcję obronną.
Always Bon Jovi to strona fantastyczna i strasznie doceniam ludzi którzy nad nią pracują Bodzio trzym się!!! i nie przejmuj się.
Ja mam taką propozycje - umówić sie wszyscy formuowicze www.bonjovi.pl na określony dzień i zasypać tamto forum postami ich obrażającymi. Tak nie może być. I uważam, że nie należałoby tego traktować jako zniżenie się do ich poziomu tylko do noramlną reakcji obronnej. Trzeba stanąć za bodziem, ludźmi którzy z nim pracują, za nami samymi i za Bon Jovi. Wstyd mi, że tacy ludzie jak oni lubią ten sam zespół.
[ Dodano: 2008-03-14, 10:23 ]
traktować jako zniżenie się do ich poziomu tylko jako normalną reakcję obronną.
...and just only rock...
Bodzio, nie ma sie co przejmowac opiniami ”fanow” z tamtego forum. Z tego co zauwazyłam sa to ludzie, dla ktorych bon jovi chyba już dawno przestalo się liczyc. Teraz z nudow obrazają zespol i wszystko co z nim zwiazane.
Ja tez ostatnio nie wypowiadam się na stronie, ale to raczej z braku czasu, niż z tego ze cos z nia jest nie tak. Przeciwnie sadze, iż jest naprawde bardzo dobrze zrobiona i obfituje w mnostwa newsow. Niestety nie mozna tego powiedziec o fofire. Tam na jakiekolwiek info trzeba czekac ruski rok, o ile w ogole się pojawi. Tak wiec, trzymam kciuki za dalszy rozwoj portalu i pozdrawiam wszystkich tworcow.
Ja tez ostatnio nie wypowiadam się na stronie, ale to raczej z braku czasu, niż z tego ze cos z nia jest nie tak. Przeciwnie sadze, iż jest naprawde bardzo dobrze zrobiona i obfituje w mnostwa newsow. Niestety nie mozna tego powiedziec o fofire. Tam na jakiekolwiek info trzeba czekac ruski rok, o ile w ogole się pojawi. Tak wiec, trzymam kciuki za dalszy rozwoj portalu i pozdrawiam wszystkich tworcow.
I came here like so many did
To find the better life
To find my piece of easy street
To finally be alive
And I know nothing good comes easy
To find the better life
To find my piece of easy street
To finally be alive
And I know nothing good comes easy
Bezapelacyjnie bonjovi.pl jest NAJLEPSZE!!! I myślę, że każdy docenia czas jaki Bodzio temu poświęcił/poświęca/będzie poświęcał. A to, że tamta "śmietanka" mówi o takich rzeczach jest godne pożałowania bo przecież oni tak włąciwie to g...o wiedzą o Bodziu. Więc Bodziu Drogi, mam nadzieję (pewnia jak i pozostali), że nie zrażą Cię tamte komantarze "obcych" bo wiedz, że my tutaj obecni jesteśmy Ci dozgonnie wdzięczni za to czym jest Always 
Hey wszystkim jestem to nowa i tak naprawde niewiele wiem na temat Bon Jovi. Zaczelo sie od wysluchania koncertu w Radiu Zet . Potem szperalam w necie i natrafilam na wasza stronke i musze powiedziec, ze bardzo mi sie spodobala. Macie tu wszystko, newsy fotki , muzyke. Przede wszystkim strona jest profesjonalna. Chcialabym tu czesciej zagladac i mam nadzieje ze mnie przyjmiecie....
Nie wypowiadam się się zbyt często na tym forum ale na stronkę zaglądam codziennie i również uważam że Bodzio wykonał kawał dobrej roboty. A co do wyśmiania twojej kolekcji. No cóż to tylko zazdrość. Ja sama bym chciała mieć chociaż część tego co ty zgromadziłeś i osiągnąłeś. A ty nie przejmuj się [...] ( wstawić odpowiedni epitet ) i rób dalej to co robisz, bo prawdziwi fani są ci za to wdzięczni.
Jedyna rzecz warta życia: Bezgranicznie Kochać kogoś, Kto Kocha nas bezgranicznie !