Bezgranicznie wielbić czy nagminnie ganić

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Awatar użytkownika
Cryin
I Believe
I Believe
Posty: 54
Rejestracja: 19 września 2005, o 12:24
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: Cryin »

Witam! Przeczytałem wszystkie wasze posty i stwierdzam że obserwując komentarze w naszym kraju a ogólnie na świecie, to tylko nasz naród krytykuje wszystko co robi ostatnimi czasy BJ. Jesteście jak kolaboranci - niby jestem fanem, lubię itd. a tak na prawdę to jedzie po nich za każdym razem jak jest tylko okazja. I co najciekawsze jest to to że mimo tych obelg 90% z Was będzie jeździło na ich koncerty, kupi wszystkie wydawnictwa i dalej będzie twierdziło że Ja jestem największym fanem! Jest pewna granica dobrego smaku w ocenianiu innych ale Wy ją przekraczacie bardzo często - zbyt często. Pytam się: to po co ta cała szopka tej strony, fanklub i ten cały lament "błagamy come to POland" ??? Nasuwa się jedna odpowiedź.......zachowujecie się jak Banda Hipokrytów!! Na pocieszenie to nie wasza wina, udowodniono już dawno że nasz naród z tego słynie! Pozdrawiam!
We don't need a Civil War!! Let's drink for hard working people!
Bon Jovi - Forever
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Cryin pisze:Witam! Przeczytałem wszystkie wasze posty i stwierdzam że obserwując komentarze w naszym kraju a ogólnie na świecie, to tylko nasz naród krytykuje wszystko co robi ostatnimi czasy BJ.
To jeszcze świadczy o tym, że potrafimy polegać na własnym guście, a nie tylko łykac jak leci cały ten obecny szit
Cryin pisze:Jesteście jak kolaboranci
Uwielbiam ludzi, którzy używaja słów, których znaczenia nie znają
Cryin pisze: I co najciekawsze jest to to że mimo tych obelg 90% z Was będzie jeździło na ich koncerty, kupi wszystkie wydawnictwa i dalej będzie twierdziło że Ja jestem największym fanem!
Czyli bycie fanem polega na wychwalaniu pod niebiosa wszystkiego związanego z kapelą? Ktos kto jest fanem filmów Polańskiego musi równiez być zwolennikiem pedofilii? Dobrze rozumuję? Jedyn z czym się mogę zgodzić z Tobą to fakt, że niepoważne (oraz śmieszne) jest dla mnie kupowanie płyt/książek itp. które mi się nie podobają.
Cryin pisze:Pytam się: to po co ta cała szopka tej strony, fanklub i ten cały lament "błagamy come to POland" ??? Nasuwa się jedna odpowiedź.......zachowujecie się jak Banda Hipokrytów!!
Jest wiele kapel, których obecnych dokonań nie lubię, ale pojechałem na ich koncert z racji starszych płyt. Naprawde nie muszę się spuszczac na dźwiek Lost Highway, żeby pojechać na koncert Bon Jovi z czystym sumieniem.
Cryin pisze: Na pocieszenie to nie wasza wina, udowodniono już dawno że nasz naród z tego słynie! Pozdrawiam!
Serio? A gdzie takie badania przeprowadzają? W Fakcie?
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

Cryin

To, że jestem fanem Bon Jovi to nie znaczy, że mam ślepo się do nich modlić i przyklaskiwać na wszystko co robią - nieważne, że mogliby coś zrobić lepiej. Krytyka bierze się się bardziej z tego, że chłopaki mają jeszcze ogromny potencjał i jak widać na koncertach pomimo ich wieku i Jona drzemią w nich niemałe możliwości nawet do tego, żeby tworzyć równie wspaniałe i porywające utwory jakie tworzyli na początku kiedy byli bardzo młodzi. Jon pokazuje na koncertach, że z jego głosem jest jeszcze bardzo dobrze.

Nie jadę po Our House w całości - powtarzam utwór muzycznie b. dobry tekstowo ujdzie, ale brak solówki obniża poziom songa.

Następna sprawa - na świecie może ogólna opinia o Bon Jovi jest lepsza niż w Polsce, ale to wynika z tego, że polski komercyjny świat muzyczny jest jaki jest i dopóki bożyszczami do krytykowania muzyki będą tacy panowie jak blondyn z dredami (zapomniałem nazwisko) i powiatowy to taką opinię w Polsce będzie miało Bon Jovi. A dzięki wszystkim naszym współforumowiczom ten internetowy kącik dyskusyjny istnieje a i strona doczekała się oklasków od osób z zewnątrz więc trochę szacunku.

My wszyscy na zewnątrz jesteśmy wielkimi fanami chłopaków z New Jersey, ale to nie znaczy, że nie możemy sobie trochę ponarzekać we własnym gronie. Każdy ma rozum gust i zdolności do rozróżniania co jest trochę lepsze a co trochę gorsze - jesteśmy nie tylko fanami, ale także ludźmi.
...and just only rock...
Dorota
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
It's My Life
It's My Life
Posty: 224
Rejestracja: 10 września 2009, o 08:40
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Post autor: Dorota »

Cryin pisze:Przeczytałem wszystkie wasze posty i stwierdzam że obserwując komentarze w naszym kraju a ogólnie na świecie, to tylko nasz naród krytykuje wszystko co robi ostatnimi czasy BJ.
Też przeczytałam wszystkie posty i gwoli ścisłości aż 11 opinii było na plus (zakładam, że Twoja byłaby 12), tylko 6 na minus i 6 nie potrafiłam sklasyfikować :D W najgorszym/najlepszym układzie mamy remis, więc i tak nie jest najgorzej ;)

A tak na poważnie, to wszystko napisali Rattie i TheRock.
Cryin pisze:a tak na prawdę to jedzie po nich za każdym razem jak jest tylko okazja
Wydaje mi się, że nie okazja, a po prostu powód.
Awatar użytkownika
Cryin
I Believe
I Believe
Posty: 54
Rejestracja: 19 września 2005, o 12:24
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: Cryin »

Hehe! Wiedziałem że będzie bolało. No tak łatwo jest krytykować ale jak mamy przyjąć krytykę to już nie jest taka prosta sprawa prawda?? Uśmiałem się jak zarzucono mi używanie słów o których nie mam pojęcia, ponieważ widocznie czytelnik nie zrozumiał co autor miał na myśli ale żeby było wszystko jasne - doskonale znam znaczenie słów jakich używam i nikomu nie będę tego udowadniał bo nie muszę i nie chcę;). Użyję prostszych słów dla zrozumienia mojej myśli: chodzi o to że BJ to nie zespół który pojawił się rok temu i bazuje tylko the best of jak większość artystów którzy chcą wciąż by o nich mówiono (niekoniecznie pozytywnie) tylko zespół który osiągnął już chyba najwyższy szczebel showbiznesu i wszyscy którzy mają pojęcie jak wygląda show biznes z wewnątrz wiedzą że zespoły które zapisały się już w historii światowej rozrywki - się nie ocenia. Można oczywiście wyrazić swoje zdanie ale to wszystko musi mieć dobry smak jak wspomniałem wcześniej. Takim zespołom należy się szacunek, podziękowania że wciąż z nami są i chcą wciąż być na topie eksperymentować i wciąż trafiać do kolejnych pokoleń. Stąd się bierze Bounce, HAND Lost Highway, The Circle, Crush itd itd. Zauważcie że jak BJ przygotowuje się do wydania płyty to o tym słychać. W zeszłym roku powrócił Europe z nowym albumem i co i kicha bo nic się u nich nie zmieniło i album przeszedł jak cień! Taki jest rynek muzyczny i takie stawia wymogi i uważam że BJ jako jeden z niewielu doskonale się przystosowuje zachowując swoje naturalne brzmienie wypracowane przez lata. Na zakończenie dodam że z chęcią posłuchałbym waszej twórczości hehe napiszcie dobry tekst nagrajcie demówkę i zamieńcie swój krążek w złoto.
Ps. Wydawało mi się że always BJ jest dla fanów a nie anty-fanów. Nie stwierdzam tego na podstawie tego jednego tematu tylko śledzę Wasze posty od paru ładnych lat. Mało się udzielam bo......straciłem taką potrzebę. Nie lubię się kłócić ale bronić trzeba swoich racji!
We don't need a Civil War!! Let's drink for hard working people!
Bon Jovi - Forever
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Cryin pisze: wszyscy którzy mają pojęcie jak wygląda show biznes z wewnątrz wiedzą że zespoły które zapisały się już w historii światowej rozrywki - się nie ocenia.
o matko jakie brednie...czyli jakby jon nagle ogolił łep na łyso i zaczal rapowac, to bys temu tez przyklaskiwał? reasumujac normalny szary obywatel (nie znajacy show biznesu od srodka hehe) nie ma prawa napisac wlasnego zdania o dokonaniach swojego ulubionego zespolu? nawet w sposob dosadny jesli uzna ze kapela schodzi na psy? w bardzo dziwnym swiecie zyjesz.
Awatar użytkownika
Cryin
I Believe
I Believe
Posty: 54
Rejestracja: 19 września 2005, o 12:24
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: Cryin »

studentmibm pisze:jakby jon nagle ogolił łep na łyso i zaczal rapowac, to bys temu tez przyklaskiwał?
Takie skrajności są nierealne wręcz niemożliwe więc o czym chcesz dyskutować? Zresztą nawet gdyby bo załóżmy że wszystko jest możliwe, jeżeli by mi się podobał jego rap to wtedy tak! Natomiast jeżeli nie to: nie komentuję przestaje słuchać i tyle...sprawa zamknięta.
studentmibm pisze:nie ma prawa napisac wlasnego zdania o dokonaniach swojego ulubionego zespolu? nawet w sposob dosadny jesli uzna ze kapela schodzi na psy?
Musze naprawdę jeszcze raz tłumaczyć, czy się wysilisz troszkę?
studentmibm pisze:w bardzo dziwnym swiecie zyjesz.
No tak zapomniałem u Was na śląsku to jest prawdziwy świat wręcz pępek realnego świata heh.
We don't need a Civil War!! Let's drink for hard working people!
Bon Jovi - Forever
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

Cryin

Po Twojej pierwszej wypowiedzi nawet myślałem, że rzeczywiście chcesz wyrazić sprzeciw co to zbyt śmiałej i czasem bezpodstawnej krytyki naszych chłopaków z NJ.
Przyznaję - ja też czasem wyrażam swoje zdanie zbyt pochopnie, ale potem umiem skorygować moje wypowiedzi. Ty natomiast idziesz w zaparte z Twoimi lekko szajbusowatymi teoriami o nas.
Chłopie już n razy na tym forum zwracaliśmy się z wzajemnymi prośbami o czytanie ze zrozumieniem. Ty natomiast rzuciłeś temat i falę krytyki na nas a potem nie umiesz interpretować w sposób właściwy odpowiedzi na Twoje zarzuty. Apeluje, żebyś przeczytał kilka razy nasze posty napisane po Twoim pierwszym wywodzie przespał się z nimi a jutro pogadamy. Jeżeli to nie pomoże to poproś kogoś, żeby Ci przetłumaczył z polskiego na Twoje.

[ Dodano: 2010-08-03, 00:39 ]
Cryin pisze: No tak zapomniałem u Was na śląsku to jest prawdziwy świat wręcz pępek realnego świata heh.
Teraz to żeś chłopie pojechał po bandzie tu nie wszyscy są ze Śląska. Urodziłem się w Czewie nas przymuszono, żeby być w województwie śląskim i generalnie Śląska nie lubimy, ale też nie dzielimy się jako fani i nie wypominamy sobie z jakiej części Polski jesteśmy więc nie siej fermentu. To forum nie posiada podziałów na lepsze czy gorsze części Polski.

Poza tym czy Ty coś bierzesz ??
Przecież Ty jesteś z Kluczborka a to co jak nie Śląsk ?. Wiesz kim Ty jesteś w ogóle??

Kluczbork (niem. Kreuzburg) – miasto i gmina w północno-wschodniej części woj. opolskiego, w powiecie kluczborskim, Znajduje się na północno-wschodnim krańcu Niziny Śląskiej, na pograniczu z Wyżyną Śląską, nad Stobrawą, prawym dopływem Odry w jej górnym biegu.Natomiast historycznie Kluczbork leżał na Dolnym Śląsku (w przeszłości należał do dolnośląskich księstw), jednak obecnie więcej łączy go z położonym na Górnym Śląsku Opolem[2] (w XIX wieku do nazwy Kreuzburg dodawano często O.S - Oberschlesien).

Jak Ty nie wiesz gdzie Twoje miasto leży to tym bardziej nie można Cię poważnie traktować.
...and just only rock...
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Ok wysile sie i skomentuje twoje madrosci..czasami krotko, bo wiecej nie potrzeba.
Cryin pisze: niby jestem fanem, lubię itd. a tak na prawdę to jedzie po nich za każdym razem jak jest tylko okazja.
Ziomus nie za kazdym razem, a tylko wtedy kiedy widze ze zespol, na ktorego mozna powiedziec muzyce sie wychowalem, i ktory kiedys grał muzyke pelna energii, pasji itp, od pewnego momentu zaczyna odpierd%%^% popeline do radia, wczesniej obiecujac w wywiadach jaki to nowy album bedzie rockowy i jak to sie dobrze bawili nagrywajac go( na te txty to sie chyba juz tylko adrian nabierał :D )
Cryin pisze: I co najciekawsze jest to to że mimo tych obelg 90% z Was ... bedzie twierdzilo, ze Ja jestem największym fanem!
Skoro tak mowisz, musisz miec jakies dowody lub przyklady tego typu zachowan z tego forum. Poka Poka :D POZATYM fanowstwo nie ogranicza sie tylko i wylacznie do onanizowania na widok swoich idoli i przyklaskiwania posladkami ale takze do krytyki w momencie kiedy ewidentnie jest cos nie halo.
Cryin pisze:Hehe! Wiedziałem że będzie bolało.
:lol: :lol: :lol: :lol:
Cryin pisze:chodzi o to że BJ to nie zespół który pojawił się rok temu i bazuje tylko the best of jak większość artystów którzy chcą wciąż by o nich mówiono
Co to za bełkot? o co w tym zdaniu chodzi? Idac twoim tokiem rozumowania... wymien mi choc 1 (słownie: jeden) zespol, ktory po roku działalnosci muzycznej wydal the best of i teraz na tym jedzie? bo tyle z tego zarejestrowalem..
No CHYBA ?E... gdyby 'i' zamienic na 'lub' i do tego dodac jeszcze kilka wyrazow cos na ten ksztalt:
"chodzi o to że BJ to nie zespół który pojawił się rok temu lub zespół, który bazuje tylko the best of jak większość artystów którzy chcą wciąż by o nich mówiono"
to wtedy to sie juz jakos kupy trzyma i nawet jest zgodne z prawda.
Cryin pisze:i wszyscy którzy mają pojęcie jak wygląda show biznes z wewnątrz wiedzą że zespoły które zapisały się już w historii światowej rozrywki - się nie ocenia. Można oczywiście wyrazić swoje zdanie ale to wszystko musi mieć dobry smak jak wspomniałem wcześniej.
Nie mozna oceniac ale wyrazac swoje zdanie juz tak :lol: no pieknie :D no ale to tylko my, ludzie ktorzy znaja showbiznes z zewnatrz, a nie od wewnatrz :D
Cryin pisze:Zauważcie że jak BJ przygotowuje się do wydania płyty to o tym słychać.
Oczywiscie. Jezdza po telewizjach sniadaniowych i innych badziewiastych programach calego swiata.
Cryin pisze:W zeszłym roku powrócił Europe z nowym albumem i co i kicha bo nic się u nich nie zmieniło i album przeszedł jak cień!
Panie znajacy showbiznes od wewnatrz, powinies pan wiedziec, ze to nie oznacza, ze plyta jest cienka, chociazby na przykladzie TD..
Cryin pisze:No tak zapomniałem u Was na śląsku to jest prawdziwy świat wręcz pępek realnego świata heh.
no ja nie wiem w jakim ty swiecie zyjesz ale ja zdecydowanie na tym realnym. Ogolnie to masz jakis problem ze slaskiem czy co? bo nie czaje...
TheRock pisze:Teraz to żeś chłopie pojechał po bandzie tu nie wszyscy są ze Śląska. Urodziłem się w Czewie nas przymuszono, żeby być w województwie śląskim i generalnie Śląska nie lubimy, ale też nie dzielimy się jako fani i nie wypominamy sobie z jakiej części Polski jesteśmy więc nie siej fermentu. To forum nie posiada podziałów na lepsze czy gorsze części Polski.
Jak przeczytalem ten txt to zbladlem. Teraz powaznie... abstra*h*u*j*ac od przeklinania, wyzywania itp pierdol... to jest najbardziej prostacka wypowiedz jaka przeczytalem na tym forum od dawna. Rozumiem, ze wg autora Polacy dziela sie na Polakow i polakow, w zaleznosci od miejsca zamieszkania?
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

studentmibm napisał:

"Jak przeczytalem ten txt to zbladlem. Teraz powaznie... abstra*h*u*j*ac od przeklinania, wyzywania itp pierdol... to jest najbardziej prostacka wypowiedz jaka przeczytalem na tym forum od dawna. Rozumiem, ze wg autora Polacy dziela sie na Polakow i polakow, w zaleznosci od miejsca zamieszkania?"

Ty zbladłeś a ja się uśmiałem z tego co Ty napisałeś. Właśnie chodzi o coś całkiem odwrotnego.
Chciałem "powiedzieć", że właśnie nie ma znaczenia z jakiej części Polski jesteśmy nie ma podziału na Polaków i polaków. Ty to opacznie zrozumiałeś, ale wiem o co Ci chodzi, przeczytałem jeszcze raz to co napisałem no i rzeczywiście, niefortunne słowo "nie wypominamy" można moją wypowiedź źle zrozumieć... późno już może jutro zmienię.

To forum nie posiada podziałów na lepsze czy gorsze części Polski. Nie w znaczeniu, że one są poza tym forum, tylko w moim mniemaniu nie powinny istnieć, ale nie oszukujmy się ogólnie ludzie je czasem tworzą.

Idąc dalej - ostatnio często się dowiaduję na necie, że w Polsce największą mniejszością narodową są Ślązacy. Część Ślązaków z Wirtualnej Polski napisze, że Bon Jovi powinni ominąć Polskę i przyjechać na Śląsk. Ewentualnie mogą odwiedzić dwa kraje najpierw Polskę potem Śląsk albo odwrotnie.
Tylko, że jeszcze nie wpadłem czy Śląsk w znaczeniu tylko Górny Śląsk czy mają także na myśli Dolny Śląsk, opolski, cieszyński.
...and just only rock...
Awatar użytkownika
Alicia 478
It's My Life
It's My Life
Posty: 148
Rejestracja: 1 stycznia 2010, o 21:07
Lokalizacja: 68756567

Post autor: Alicia 478 »

Cryin pisze:
studentmibm pisze:jakby jon nagle ogolił łep na łyso i zaczal rapowac, to bys temu tez przyklaskiwał?
Takie skrajności są nierealne wręcz niemożliwe więc o czym chcesz dyskutować?
Jasne to absolutnie niemożliwe , bo przecież 20 lat temu kto by się spodziewał że TAKI zespół wyda coś takiego jak ''Lost Highway'' :P
Cryin pisze: Jesteście jak kolaboranci - niby jestem fanem, lubię itd. a tak na prawdę to jedzie po nich za każdym razem jak jest tylko okazja.


Widzisz bo obecnie mało jest rzeczy za które można pochwalić Bon Jovi zauważ jednak,że raczej nikt nie jeździ po BJ z lat 80 i 90 bo wtedy byli genialni. Teraz niestety już nie są i to , że się o tym mówi nie oznacza bycia antyfanem. Poza tym kolaboranci to bardzo nietrafione określenie.
Cryin pisze:I co najciekawsze jest to to że mimo tych obelg 90% z Was będzie jeździło na ich koncerty, kupi wszystkie wydawnictwa


To właśnie przez ten ''szacunek, który powinniśmy mieć do zespołu legendy'' :))

Tak poza tym to wydaję mi się , że mamy nowego Adriana :)
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

TheRock ok, jesli tego nie miales na mysli to luz. Nadal jednak uwazam, ze cala ta wypowiedz ulozona zostala w mocno niefortunny sposob.
Awatar użytkownika
Cryin
I Believe
I Believe
Posty: 54
Rejestracja: 19 września 2005, o 12:24
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: Cryin »

TheRock pisze:Przecież Ty jesteś z Kluczborka a to co jak nie Śląsk ?. Wiesz kim Ty jesteś w ogóle??
No nieźle skoro uważasz że moje miasto zalicza się do śląska i ludzie posiadają mentalnośc podobną do ludzi ze ślaśka...hehe to gratuluję. Problem w tym że to Ja mieszkam tutaj od 24 lat i chyba lepiej potrafię ocenić swoją miejscowość. Może pomyliłeś Kluczbork z Olesnem jakieś 19km od Kluczboerka? W tej małej miejscowości kończy się śląsk.
studentmibm pisze:Co to za bełkot? o co w tym zdaniu chodzi? Idac twoim tokiem rozumowania... wymien mi choc 1 (słownie: jeden) zespol, ktory po roku działalnosci muzycznej wydal the best of i teraz na tym jedzie?
Znowu nie zrozumiałeś :)) . Debiut który pojawia się z wielkim hukiem bo jego pierwszy album staje się hitem i co się okazuje że zespół nie potrafi powtórzyć swojego sukcesu później i występując na żywo gra wciąż te same utwory w każdej miejscowości lub co roku tworzy re-edycję swojego pierwszego albumu. Skoro nie znasz takich zespołów to się dziwię bo jest ich bardzo dużo.
studentmibm pisze:no ja nie wiem w jakim ty swiecie zyjesz ale ja zdecydowanie na tym realnym. Ogolnie to masz jakis problem ze slaskiem czy co? bo nie czaje...
Widzę że lubisz tematykę różnych światów równoległych bo wciąż się słowem "świat" się posiłkujesz. Nie mam problemu ze ślaskiem. Fakt że nie przepadam za śląskiem z różnych powodów ale nie chciałem żebyś mojej wypowiedzi odebrał źle. Jestem tolerancyjny. Zależało mi na tym żeby podkreślić pewne "atuty" ludzi ze śląska i zdaję sobie z tego sprawę że Ty możesz podkreślić pewne "atuty" ludzi z Opolskiego jeżeli troszkę ich znasz oczywiście hehe.
Alicia 478 pisze:
Wysłany: Dzisiaj 4:37
Ulubiona płyta: These Days, New Jersey
Cryin napisał/a:
studentmibm napisał/a:
jakby jon nagle ogolił łep na łyso i zaczal rapowac, to bys temu tez przyklaskiwał?


Takie skrajności są nierealne wręcz niemożliwe więc o czym chcesz dyskutować?


Jasne to absolutnie niemożliwe , bo przecież 20 lat temu kto by się spodziewał że TAKI zespół wyda coś takiego jak ''Lost Highway''
Hmmm. Lost Highway a rap czy hip hop to chyba jest jakaś różnica?? Prosze wytłumaczcie mi co jest nie tak z Lost Highway?

Ja proponuję żeby wysłąc list oficjalny do BJ z prośbą aby zadowolili swoich POlskich fanów...niech nagrają jeszcze raz albumy NJ i SWW zmieniając tylko okładki.

Ponieważ nie rozumiemy że człowiek ma zupełnie inny sposób myślenia kiedy ma 20 parę lat a np 50. Trzymam kciuki! Może się Wam uda.
We don't need a Civil War!! Let's drink for hard working people!
Bon Jovi - Forever
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Cryin pisze:... i ludzie posiadają mentalnośc podobną do ludzi ze ślaśka...hehe to gratuluję.
a jaka jest mentalnosc ludzi ze slaska, lub te 'atuty', o ktorych pozniej piszesz? bardzo chetnie sie dowiem.
Cryin pisze:Znowu nie zrozumiałeś

ty czytasz cale 'akapity' czy tylko pojedyncze zdania? Ziomus to ty piszesz jakies nie trzymajace sie kupy zdania i potem gadasz innym, ze nie zrozumieli. Jak nie czaisz bazy to odsylam do mojego poprzedniego postu... nawet ci poprawilem jedno zdanie...
Cryin pisze:Widzę że lubisz tematykę różnych światów równoległych bo wciąż się słowem "świat" się posiłkujesz.

znowu bredzisz..
Awatar użytkownika
Cryin
I Believe
I Believe
Posty: 54
Rejestracja: 19 września 2005, o 12:24
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: Cryin »

Rozmowa z tobą nie wnosi nic ciekawego do tego forum, ponieważ działasz na zasadzie odbijania piłeczki. Nie posiadasz dobrych argumentów żeby udowodnić mi że nie mam racji więc bawisz się w odsyłanie mnie do twoich poprzednich postów z których kompletnie nic nie wynika i jest typowa zagrywką obrony i tyle. heh
We don't need a Civil War!! Let's drink for hard working people!
Bon Jovi - Forever
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”