prezes1 pisze:A więc czy naprawdę potrzebna jest agitacja wyborcza(i to na faworyta)? Średnio mi się to podoba, szczególnie że agitują osoby które wcześniej biadoliły o 'starych gwardiach, czasach' etc. Sztucznie ta miłość teraz wygląda. Ot co...
Cóż, czuję, że to skierowane jest między innymi do mnie, dlatego pozwolę sobie odpowiedzieć.
Jeśli mowa o agitacji to pojawiła się ona już w momencie samego rozpoczęcie konkursu i I etapu

Ja nie mam nic przeciwko, dlatego, że tak jak pisałam kilkakrotnie - temat jest otwarty na dyskusję. A kto na kogo zagłosuje to już każdy we własnym zakresie chyba wie i raczej każdy ma własny rozum by wybrać zgodnie ze swoimi przemyśleniami.
Wychwaliłam Damneda bo takie jest moje zdanie jeśli chodzi o taką trójkę, która jest w finale. Gdyby była inna, wychwalałabym kogoś innego. Proste i naturalne. Nie czuję potrzeby, żeby się z tym krygować i robić wielką tajemnicę z tego, kto jest moim faworytem.
A I etap był nie-anonimowy tylko dla mnie. Dla reszty forum jest równie anonimowy co etap II. Także nie widzę wielkiej różnicy.
I tak, "biadolę o starych gwardiach" bo to były fajne czasy na forum i lubię je wspominać. W zasadzie nie widzę w tym nic złego. A jeśli coś jest to może ktoś mnie uświadomi - co?
Powtórzę po raz setny i piszę to rok w rok -
to zabawa i tak to traktujmy.
A i jeszcze jedno - przestańcie z tą skromnością

Jesteście w tej trójce nie bez powodu! Zasłużenie.