Aktor

99-in-the-shade

No to może i dobrze, że nie patrzyłam na 'Ally...' zbyt uważnie, bo bym się załamała. Chryste, czy Jon w jakimkolwiek filmie dał z siebie zrobić większego idiotę?!

bonmanka · Post autor: **bonmanka** » 5 października 2005, o 16:59

99-in-the-shade niewiem czy dobrze napisałam :-| sugerujesz ze rola czułego romantyka robi z Niego idiote on jest idiota

Post autor: **Adrian** » 22 października 2005, o 10:34

Mnie osobiście gra Jona bardzo podoba. Czasami (na poczatku) był spiety, ale idzie mu teraz coraz lepiej.

Najbardziej podoba mi się jego gra w Destination, Moonlight, U571 i Row your boat

Charlotte · Post autor: **Charlotte** » 5 stycznia 2006, o 22:45

Dlaczego nikt nie wspomina o Gwiazdorze (Leading Man)? Czyżby nie wart był wspomnienia? Czy może już była o nim mowa?

Co do ogólnego aktorstwa Jona to muszę sie zgodzić, że jest słaba. Lepiej niech zostanie na scenie. Ale wydaje mi się, że na siłę chce grać. Zobaczymy jak będzie w przyszłości.

A w ogóle widział ktoś komedię z Jonem? Trouble with Frank? Az boję sie pomyśleć o komedii z nim... brrr....

Twisted Sister · Post autor: **Twisted Sister** » 6 stycznia 2006, o 12:57

Hmmm, może po prostu Gwiazdora nie widzieliśmy *-*.
(i dobrze

)

Charlotte, masz chyba rację *-*. To znaczy-Jon mimo miernych, trzeba przyznać, aktorskich umiejętności i równie miernych w większości propozycji filmowych usiłuje nas przekonać, że jednak grać umie *-*. Szkoda, że z takim skutkiem XD. A wymienione wcześniej Row Your Boat i Moonlight jak dla mnie były nudne jak flaki z olejem, stąd może negatywny doń stosunek

:mrgreen: .

Post autor: **Agata BJ** » 6 stycznia 2006, o 18:02

Ja tam "Gwiazdora" widziałam (choć bardzo dawno temu) i narzekać nie będę

Charlotte · Post autor: **Charlotte** » 6 stycznia 2006, o 19:03

Ja też Gwiazdora bardzo dawno temu widziałam. Kiedy był emitowany w TVP2.
I właśnie o to chodzi, że też nie mam zastrzeżeń co do gry Jona i samego filmu! Uważam, że jest świetny. Tylko nigdzie go w necie znaleźć nie mogę

A zauważyliście może, że Jon kiedy nie ma koszulki ani ogólnie nic na górze, to tak strasznie wciąga brzuch? Na tych rozbieranych zdjęciach to widać i właśnie w Gwiazdorze jest jedna taka scena. Kiedy ją zobaczyłam to myślałam, że się porzygam... Obrzydliwie to wygląda!

Dadusia · Post autor: **Dadusia** » 6 stycznia 2006, o 21:24

Myśle, ze Jasiek niezbyt nadaje sie na aktora. Chociaż w Gwiazdorze całkiem nieźle mu szło, i moge jeszcze wymienić U571. Co do tego, że wciąga brzuch to nie wiem bo ja zapatrzona na jego mordkę jestem... A w Cry wolfie wyglda jakby zaraz się miał rozlecieć. To chyba te okulary do niego tak nie pasują.

Charlotte · Post autor: **Charlotte** » 6 stycznia 2006, o 21:50

Kiedy wciąga brzuch to wygląda jakby zaraz miał sie złamać! To się okropnie rzuca w oczy.
TU akurat prawie tego nie widać, ale to o tą scenę chodzi.
A w Cry Wolfie właśnie tak ma wyglądać jakby sie miał rozlecieć. Taka postać. Chociaż momentami wcale nie wygląda tak źle...

I tu też nie zagrał najgorzej. Choć mogło być lepiej.

Stwierdziłam, że on ma coś z rękami. W Cry Wolfie zawsze kiedy wyciąga rękę, zazwyczaj, żeby kogoś uspokoić, zawsze ma takie rozczapirzone palce. Ze sceny mu zostało

Oj, często tak robi, często.

Twisted Sister · Post autor: **Twisted Sister** » 7 stycznia 2006, o 09:49

Ojjj tak, Jonowe 'ruchy łapką' to już historia, zarówno na polu ruchów scenicznych, jak i gry aktorskiej XD.
Dziwicie się ^-^? Facet ma czwórkę dzieci i żonkę-karatekę, to nawet i ma prawo mieć jakieś tiki nerwowe XD.

Ankag · Post autor: **Ankag** » 14 stycznia 2006, o 22:31

hmm...tiki nerwowe...ewentualnie obronne

nie wnikam...the leading men nie widziałam

destination anywhere tylko fragmenty (teledyski: 'Janie...', 'Ugly') i baaaardzo bym chciała obejrzeć, a nigdzie tego nie ma:( No looking back obejrzalam TYLKO dlatego,ze gral tam Jon, w normalnych warunakch po 15 minutach zmienilabym kanal...nawet moja babcia na nim usnela ;|

Post autor: **Kasiunia** » 14 stycznia 2006, o 22:50

99-in-the-shade pisze:No to może i dobrze, że nie patrzyłam na 'Ally...' zbyt uważnie, bo bym się załamała. Chryste, czy Jon w jakimkolwiek filmie dał z siebie zrobić większego idiotę?!

po pierwsze mi się strasznie Jon w Ally podobał... obejrzałam bardzo dokładnie

wszystkie odcinki....
po drugie w którym miejscu dał z siebie zrobić idiotę

, a może ja jestem troche nie teges... bo nie zauważyłam :? :evil:
zagrał rolę którą ktoś napisał... i nie było tak źle... daleko mu do wykwalifikowanego aktora ale zagrał BARDZO DOBRZE

Ankag pisze:destination anywhere tylko fragmenty (teledyski: 'Janie...', 'Ugly') i baaaardzo bym chciała obejrzeć

Destination jest rewelacyjne... mogę sie podzielić...

Post autor: **Agata BJ** » 15 stycznia 2006, o 08:20

Ooo Kasiunia, jeśli możesz się podzielić to ja bardzo chętnie, bo nigdy nigdzie nie mogłam dorwać tego filmu. Odezwe się na gg

Twisted Sister · Post autor: **Twisted Sister** » 15 stycznia 2006, o 09:17

Kasiunia pisze:
99-in-the-shade pisze:No to może i dobrze, że nie patrzyłam na 'Ally...' zbyt uważnie, bo bym się załamała. Chryste, czy Jon w jakimkolwiek filmie dał z siebie zrobić większego idiotę?!
po pierwsze mi się strasznie Jon w Ally podobał... obejrzałam bardzo dokładnie wszystkie odcinki....
po drugie w którym miejscu dał z siebie zrobić idiotę , a może ja jestem troche nie teges... bo nie zauważyłam :? :evil:
zagrał rolę którą ktoś napisał... i nie było tak źle... daleko mu do wykwalifikowanego aktora ale zagrał BARDZO DOBRZE

Hmmm.... nie powiem, żeby obwąchiwanie Jonowego tyłka przez Ally było sceną opus magnum w jego karierze :mrgreen: . Najlepsze było to, że w jakimś wywiadzie Jon stwierdził: 'Calista przyznała mi się potem-to nie był pierwszy tyłek, który musiała obwąchiwać dla show' XD

Charlotte · Post autor: **Charlotte** » 15 stycznia 2006, o 10:15

Twisted Sister pisze:Hmmm.... nie powiem, żeby obwąchiwanie Jonowego tyłka przez Ally było sceną opus magnum w jego karierze :mrgreen: .

Przepraszam, ale... BUHAHAHAHAHAHAHAHA
Niezłe

Ja widziałam tylko jeden czy dwa odcinki. Od zawsze byłam LEKKO uprzedzona do jego gry. Także nie powiem że było rewelacyjnie.

A widział ktoś Los Muertos? Kiedy czytam komentarze na filmweb to nie chce tego oglądać, ani nawet o tym myśleć, np: (podam tylko kawałek, który mnie urzekł)

?owcy wampirów nie umywają choćby do takiego Blade. Bon Jovi biegający z mieczem to jedynie kalka Snipsa i to jeszcze w najgorszym wydaniu. Reszta postaci też nie jest lepsza, bardziej niż zaciekawienie budzą śmiech, no bo co innego może przywoływać 16-latek biegający po kościele z dzidą.

Bon Jovi biegający z mieczem i 16-latek biegający po kościele z dzidą