Koncerty 2014

[Agata BJ]

Ja tam mam cichą nadzieję na Jamesa Blunta i powtórkę z 2011, tylko tym razem może nieco bliżej

[StefanA]

Na Jamesa też bardzo chętnie bym się wybrała Bo niestety ostatnio nie miałam okazji pojechać.
Ciekawi mnie co ogłosi MJM, bo jak się okaże, że kilka fajnych koncertów to się zdenerwuję, że nie wygrałam tego ich konkursu

[madm]

Tylko Aerosmith!

[prezes1]

Bruce kończy ponad 2 letnią trasę w marcu 2014 w Australii. W Europie był już dwa razy więc nie liczyłbym na niego. Co do U2 - na razie jeszcze płyty nowej nie ma. Ma być next year więc to teoretycznie możliwe ale wątpię bo taki zespół to wyprzeda Narodowy lub inny stadion post-euro a grać na festiwalu w Oświęcimiu to chyba nie szczyt marzeń Bono&co? (no chyba że 2 koncerty będą to ok)

[Agata BJ]

Na Jamesa też bardzo chętnie bym się wybrała Bo niestety ostatnio nie miałam okazji pojechać.
Ciekawi mnie co ogłosi MJM, bo jak się okaże, że kilka fajnych koncertów to się zdenerwuję, że nie wygrałam tego ich konkursu

No ja byłam w 2011 jak grał na Life Festival w Oświęcimiu. Było cudownie, więc liczę, że znów do nas zawita Tym bardziej, że w 2014 wybiera się w trasę z nową płytą.

Na Aerosmith też nie będę narzekać

[madm]

Mam nadzieje, że nasze nadzieje nie zostaną rozwiane przez jakąś Miley Cyrus czy One Direction.

[Agata BJ]

Mam nadzieje, że nasze nadzieje nie zostaną rozwiane przez jakąś Miley Cyrus czy One Direction.

Swoją drogą to ci artyści też mają swoich fanów i nie rozumiem czemu mamy im życzyć źle? Czekają na swoich ulubieńców tak samo jak my na Bon Jovi. Chyba nikt lepiej nie rozumie tego oczekiwania od nas Każdy lubi co innego.

[Din_Winter]

Mam nadzieje, że nasze nadzieje nie zostaną rozwiane przez jakąś Miley Cyrus czy One Direction.

Obawiam się że to drugie badziewie może u nas zagrać z playbacku, przez co dziewczyny w mojej klasie oszaleją, przez co ja zeświruję...

[madm]

Ale nie rozumiem dlaczego to oni mają się cieszyć a nie my Czasami trzeba być egoistą, zwłaszcza, że Miley Cyrus czy One Direction to muzycy którzy mają jeszcze sporo grania przed sobą. Aerosmith powiedzmy sobie szczerze, mimo nieśmiertelności Tyler'a w nieskończoność grać nie będzie.

[Din_Winter]

Ale nie rozumiem dlaczego to oni mają się cieszyć a nie my Czasami trzeba być egoistą, zwłaszcza, że Miley Cyrus czy One Direction to muzycy którzy mają jeszcze sporo grania przed sobą. Aerosmith powiedzmy sobie szczerze, mimo nieśmiertelności Tyler'a w nieskończoność grać nie będzie.

[Agata BJ]

Ale nie rozumiem dlaczego to oni mają się cieszyć a nie my Czasami trzeba być egoistą, zwłaszcza, że Miley Cyrus czy One Direction to muzycy którzy mają jeszcze sporo grania przed sobą. Aerosmith powiedzmy sobie szczerze, mimo nieśmiertelności Tyler'a w nieskończoność grać nie będzie.

To akurat prawda Też trzymam kciuki za "nasze" propozycje koncertowe, ale jeśli przyjedzie ktoś inny to trzeba znaleźć w tym plusy takie jak...radość tamtych fanów

[Din_Winter]

jak...radość tamtych fanów

Zwłaszcza w klasie z 23 dziewczynami z których może 3 słucha czegoś dobrego (siema BlackDot )
Był szał jak w podręczniku od angola było imie jakie ma jeden z nich, a tu mowa o koncercie, Panie zmiłuj się...

[StefanA]

Bruce kończy ponad 2 letnią trasę w marcu 2014 w Australii. W Europie był już dwa razy więc nie liczyłbym na niego. Co do U2 - na razie jeszcze płyty nowej nie ma. Ma być next year więc to teoretycznie możliwe ale wątpię bo taki zespół to wyprzeda Narodowy lub inny stadion post-euro a grać na festiwalu w Oświęcimiu to chyba nie szczyt marzeń Bono&co? (no chyba że 2 koncerty będą to ok)

Jeśli chodzi o U2 to dla mnie nie ma znaczenia gdzie zagrają,byleby zagrali.
O Springsteenie słyszałam i choć wiem, że kończy trasę to i tak nadal mam nadzieję,że przyjedzie

[agajoov]

O kurcze, ale się cieszę, że na forum jest tak wielu lubiących Aerosmith!
Bardzo na to liczę, że się pojawią, bo po czerwcowym koncercie Bon Jovi, to właśnie na nich teraz czekam

[prezes1]

Bruce kończy ponad 2 letnią trasę w marcu 2014 w Australii. W Europie był już dwa razy więc nie liczyłbym na niego. Co do U2 - na razie jeszcze płyty nowej nie ma. Ma być next year więc to teoretycznie możliwe ale wątpię bo taki zespół to wyprzeda Narodowy lub inny stadion post-euro a grać na festiwalu w Oświęcimiu to chyba nie szczyt marzeń Bono&co? (no chyba że 2 koncerty będą to ok)

Jeśli chodzi o U2 to dla mnie nie ma znaczenia gdzie zagrają,byleby zagrali.
O Springsteenie słyszałam i choć wiem, że kończy trasę to i tak nadal mam nadzieję,że przyjedzie

No pewnie że nie ma znaczenia. Wszędzie będzie ok. Ale z nimi jest taki problem że bilety się rozchodzą w kilka minut... Ostatnio o godz. 0.05 nie było już płyty(a sprzedaż ruszyła o północy). Na Śląskim stawiło się 70 tys. ludzi.
Chciałbym aby Bruce przyjechał do Polski ale raczej to nierealne. Była wielka szansa w tym roku, miał mnóstwo wolnych dni do obsadzenia. Najbliżej nas - w Pradze zeszłego roku było 25 tys. ludzi i bardzo dużo Polaków(dobrze że wykorzystałem okazję).