Najbardziej oczekiwane albumy roku - 2014

[Badmotorfinger]

Geminiman - Oczywiście rozumiem o co Ci chodzi, ale idąc tym tropem to ja czy wielu innych użytkowników tego forum słuchałoby tylko płyt Bon Jovi od Crush do w najlepszym przypadku What About Now. A w muzyce przecież chodzi właśnie o odkrywanie wielu rzeczy z różnych "epok" i przede wszystkim nie ma sensu kategoryzowania czy porównywania zespołów czy utworów, bo wtedy traci to sens. Fakt, ciężko mi sobie wyobrazić przedszkolaka słuchającego takiej muzyki, ale znam trochę osób, które powiedzmy w wieku ośmiu czy dziewięciu lat słuchały już Iron Maiden czy AC/DC i to im zostało do dziś, choć oczywiście znacznie poszerzyli oni swoje muzyczne horyzonty przez te lata.

[Geminiman]

Żeby była pełna jasność, to pierwszy raz z nazwą Bon Jovi zetknąłem się w 1997 roku, gdy ukazał się drugi solowy album Jona, Destination Anywhere. Ponadto mam umysł zamknięty w ciasnej klatce i na dodatek narzuciłem sobie ciężkie ograniczenia, które powoli stają się jeszcze większe. Cóż, takie jest niestety życie z Zespołem Aspergera, który jest nierozerwalną częścią mojej osobowości.

[Ricky Skywalker]

Kolejna zapowiedź:

http://www.huffingtonpost.com/2013/11/2 ... 36930.html

Nowy album Lennego Kravitza - wiosną

[Geminiman]

Żeby nie było tak, że całkowicie przestały interesować mnie nowości. Mam cichą nadzieję że w tym roku ukaże się kolejny studyjny album Leonarda Cohena. Wszak ten wielki kanadyjski piosenkarz i poeta kończy w tym roku 80 lat i liczę na to, że we wrześniu zobaczymy następcę Old Ideas.

[Yana]

To ja wam tak w tajemnicy zdradzę , że czekam sobie na czwarty album grupy H.E.A.T; premiera planowana jest na 9 kwietnia.
Młode, fajne chłopaki i dobra muzyka w klimacie lat 80tych, trudno było przejść wobec tego obojętnie

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10152173868699288&set=a.385754359287.165055.39368914287&type=1&relevant_count=1

Ciekawa jestem również projektu Andrzeja Citowicza:)

No i chyba sprawa oczywista - bardzo oczekuję na box set Bon Jovi. Solowym albumem Sambory też bym nie pogardziła;)

[Mona Tozzi]

27 stycznia europejska premiera nowego albumu Paula Rodgersa ""The Royal Sessions".
Covery klasyków R&B i soul
http://www.youtube.com/watch?v=hGhAPSCJL-8

[Damned]

27 stycznia europejska premiera nowego albumu Paula Rodgersa ""The Royal Sessions".
Covery klasyków R&B i soul
http://www.youtube.com/watch?v=hGhAPSCJL-8

Coś dla mnie (w sensie - na pewno przesłucham), dzięki

[Ricky Skywalker]

Nowa płyta Gottharda już 4 kwietnia. Będzie miała tytuł "Bang!". Singlem promującym została piosenka "Feel What I Feel", na razie dostępny snippet, całość w piątek

http://www.youtube.com/watch?v=SW0qg31Feqw

[Damned]

Nowy utwór U2 - Invisible
http://www.youtube.com/watch?v=3vAeniEaC08
http://vimeo.com/85671264 (edit version - teledysk)

Utwór wyprodukował Danger Mouse (Gnarls Barkley, The Black Keys). Jeżeli cała płyta będzie oparta na podobnym brzmieniu, to trzeba przyznać, że to dosyć odważne posunięcie Irlandczyków. Sporo tu elektroniki, słychać wyraźnie wpływy nowych młodych zespołów. Osobiście jestem zaskoczony. A Wy co o tym sądzicie?

[prezes1]

Dzięki za linka! Gdyby nie ten elektroniczny beat to byłoby nieźle. Jest przebojowo i chwytliwie. Żeby tylko nie poszli w stronę POP(już lepiej Achtung Baby).
Ciekawe czy Ordinary Love będzie też na nowej płycie...

[monjovi]

Invisible U2 na początku skojarzyło mi się z gatunkiem kiedyś popularnym - new romantic. Potem pomyślałam, że to takie trochę pomieszane Depeche Mode z U2, w rezultacie stwierdziłam, że słyszę tam też The Killers. Melodia faktycznie chwytliwa, ale po drugim przesłuchaniu zaczęła mnie irytować Ta elektronika i beat to przegięcie.. i jak w co drugiej piosence U2 pojawia się ta charakterystyczna gitara, przez którą ja U2 słuchać nie potrafię

jestem ciekawa opinii fanów U2.

Ordinary Love pewnie gdyby nie było soundtrackiem do filmu o Mandeli to by nigdy Złotego Globa nie dostało. Dla mnie piosenka bez wyrazu, słaba. Ale może sie nie znam i nie potrafię być tutaj neutralna

[kikusia28]

Ordinary Love pewnie gdyby nie było soundtrackiem do filmu o Mandeli to by nigdy Złotego Globa nie dostało. Dla mnie piosenka bez wyrazu, słaba. Ale może sie nie znam i nie potrafię być tutaj neutralna

Ordinary jest piękne Liczę na Oskara! A że Bono ma szczęście, zapewne dostanie
Nowy utwór, po pierwszym przesłuchaniu mi się nie podobał. Po trzecim już był całkiem całkiem. Tak więc za miesiąc zapewne będę chwalić.

[KondZik]

Najmniej rockowy z rockowych tytanów wydaje nowy album.
Kawałek kiepski, w ich stylu + elektroniczny beat ale w moim odczuciu nic ciekawego.
To Ordinary było lepsze ale też bez porywu. No zobaczymy czy są jeszcze w stanie wydać porządny album.

[prezes1]

Ordinary to było chyba w dwóch wersjach. Ta szybsza lepsza. Oskar chyba możliwy(raczej za dokonania charytatywne Bono).
Co do nowej płyty - pewnie będzie jak zawsze. Będą super piosenki(jak Breathe na ostatniej płycie) a większość średnia. Obym się mylił.

[Dolkin]

W tym roku są duże szanse na nowego Slayera. Czekam z niecierpliwością...

Ponadto AC/DC też coś tam "skrobią". To w zasadzie jedyne na tę chwilę oczekiwania. Hm, może jeszcze - jeśli istniałaby jakaś szansa - coś od Jona.

Co do wątku U2 - ostatnim albumem, który mi się podobał był "How To Dismantle An Attomic Bomb". Zresztą, lubię "Łódź Podwodną" ("War", "Joshua Tree", "Achtung Baby", "All That You Can't leave Behind"). Późniejszy "No Line On A Horizon" jakoś mi jednak do gustu nie przypadł...