Regulamin i podstawy prawne :)
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Usłyszałem kilka dni temu opowieści o rzekomym wielkim poczuciu humoru adiego i korzystając z nadarzającej się w tamtym temacie okazji postanowiłem zwykła wredną aluzyjką sprawdzić prawdziwość tych opowieści. Wynikało z nich, że Adi po prostu walnąłby jakąś humorystyczną ripostą i na tym skończyłaby się dyskusja. Szczerze mówiąc, znając adiego i jego 'poczucie humoru' nie spodziewałem się takiej (w sumie pozytywnej i luzackiej) reakcji, ale w najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczałem, że zachowa się jak jakaś małoletnia panienka płakusiająca jakim to ja jestem czepiającym się wszystkiego, nakręcajacym 4 forumowe zadymy dziennie, chamskim i wrednym debilem, który dodatkowo na pół etatu straszy ludzi, którzy chcieli się tutaj udzielać.jovi pisze:Adrian odrobiny luzu. Jeśli nie potrafisz się śmiać sam z siebie to nie powinieneś się śmiać z kogoś innego. Tak więc weź 3/4 tego forum na żart i nie baw się w redaktora naczelnego tylko wypij piwko i przeczytaj wszystko na luźno. Chyba potrafisz?:)
?e już nie wspomne o tym, że demoralizuję młodzież - wszak powszechnie wiadomym jest, że dzieciaki pierwsza stycznośc z wyrazem 'curva' maja czytając moje niskich poziomów wypowiedzi, które podprogowo propagują nienawiśc do rodziny, koscioła i domowego chomika.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- PePe
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 738
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
- Lokalizacja: Poznań
Szczerze mowiac we dwojke robicie tu niezla rozpierduche, cos w stylu Mody Na Sukces
na serio ja juz zaczynam sie z tego wszystkiego smiac, bo tak jak kiedys Rattie mnie mega wkurzal tak teraz twierdze, ze wiele wnosi do tego forum nie tylko madrymi tekstami ale rowniez tymi z rodzaju "glupich/zaczepnych" (zwal jak zwal). Mnie to osobiscie nie przeszkadza a prawda jest taka, ze Adi na kazda zaczepke Rattiego reaguje tak jakby to miala byc jakas osobista wojna, jak sprawa honoru. Kompletnie przestaje to rozumiec.
Adi - nie wiem czy zyjesz w takim stresie czy moze po prostu uparles sie na Ratta a on na Ciebie. Nie wnikam. Ale chlopie blagam, wiecej luzu, wiecej zartu, nie mozesz traktowac wszystkiego tak smiertelnie powaznie bo ze stresu zabraknie Ci paznokci do obgryzania
Podkreslam, ze to nie atak w zadna ze stron a jedynie podsumowanie Waszych dzialan
Adi - nie wiem czy zyjesz w takim stresie czy moze po prostu uparles sie na Ratta a on na Ciebie. Nie wnikam. Ale chlopie blagam, wiecej luzu, wiecej zartu, nie mozesz traktowac wszystkiego tak smiertelnie powaznie bo ze stresu zabraknie Ci paznokci do obgryzania
Podkreslam, ze to nie atak w zadna ze stron a jedynie podsumowanie Waszych dzialan
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
No właśnie problem w tym, że nie wyjaśniłeś mi NICAdrian pisze:Rattie jeżeli oczekujesz ode mnie dalszej dyskusji, to się zawiedziesz. Wyjaśniłem Ci wszystko co i jak i dla mnie nie jesteś osobą z którą mógłbym rzeczowo rozmawiać. Omijam Cię szerokim łukiem dopóki nie zaczepiasz. To wszystko co mam do dodania.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
dalej sie nie rozumiemy - nie mamy NIC wyjaśnione
Ty masz cos do mnie, każda nawet najmniejsza sytuacja dzięki której możesz (albo i nie) mi wlepić ostrzeżenie przyprawia Cie o mega erekcję, ale mimo tego nic mi osobiście nie wyjaśnisz, zawsze uciekasz bądź zamykasz dyskusję, więc naprawdę daruj se takie teksty jak ten post powyżej. Przecież jesteś taki fajny i cukierkowy, a takim chłopczykom się nie godzi kłamać 
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rattie twoje coraz to nowsze fantazje pokazują, że masz problem z lodami, jajami, erekcjami itp. Jeżeli Cię to jara i jesteś homo, to w sumie dużo by to wyjaśniało.
Nie mój problem, że nie potrafisz przeczytać coś ze zrozumieniem. Możesz poprosić kogoś o pomoc to Ci wytłumaczy.
Ja bym pozostawił parę błyskotliwych tekstów na Woodstock na którym mam nadzieje się spotkamy i powiesz mi to prosto w oczy. Takich internetowych cwaniaków jak Ty jest od groma. U mnie aplauzu swoim zachowaniem nie wzbudzasz co najwyżej politowanie.
Dlatego zamiast tracić czas na dyskusje ze mną zajmij się błaznowaniem czyli czymś co najbardziej lubisz na forum robić.
Jak masz jeszcze coś do dodania to pisz na PW, bo nie widzę sensu publicznego zaniżania poziomu forum.
Nie mój problem, że nie potrafisz przeczytać coś ze zrozumieniem. Możesz poprosić kogoś o pomoc to Ci wytłumaczy.
Ja bym pozostawił parę błyskotliwych tekstów na Woodstock na którym mam nadzieje się spotkamy i powiesz mi to prosto w oczy. Takich internetowych cwaniaków jak Ty jest od groma. U mnie aplauzu swoim zachowaniem nie wzbudzasz co najwyżej politowanie.
Dlatego zamiast tracić czas na dyskusje ze mną zajmij się błaznowaniem czyli czymś co najbardziej lubisz na forum robić.
Jak masz jeszcze coś do dodania to pisz na PW, bo nie widzę sensu publicznego zaniżania poziomu forum.
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Ej, przeca sam se zaprzeczasz teraz! Mówisz cobym błaznował na forum (co robię), a następnie chcesz zebym swoje błazenady przewalił na PW. Weź się zdecyduj.
No i przede wszystkim odpisuj na temat, bo dalej próbujesz... hmmm.... no nie wiem tak do końca... wjechać mi na ambicję? obrazic mnie?
PS. Skoro jesteś za głupi, żeby ogarnąć to wszystko to ja Ci podpowiem:
No i przede wszystkim odpisuj na temat, bo dalej próbujesz... hmmm.... no nie wiem tak do końca... wjechać mi na ambicję? obrazic mnie?
PS. Skoro jesteś za głupi, żeby ogarnąć to wszystko to ja Ci podpowiem:
Napisz coś żebym mógł powyższy cytat potwierdzićRattie masz 100001% racji. Ciesze się więc, że mamy wszystko wyjaśnione.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1988
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Zęby mnie już bolą od tego pier...lenia. Dajcie sobie obaj po mordzie albo się razem schlejcie przez 3 dni... Homo Rattie nie jest hehe - te 3 dni właśnie - u mnie ostatnio - mnie przekonały - choćby mega kacem i rock'n'rollem łeb rozwalającym (dupa mnie nie bolała). Szczura szanuję jak mało kogo - i wiesz Adrian, że Ciebie również, nie raz dzwonię i gadamy o czymś z BJ związanym całkiem długo... Kompletnie nie rozumiem o co Wam chodzi.Adrian pisze:Rattie twoje coraz to nowsze fantazje pokazują, że masz problem z lodami, jajami, erekcjami itp. Jeżeli Cię to jara i jesteś homo, to w sumie dużo by to wyjaśniało.
Nie mój problem, że nie potrafisz przeczytać coś ze zrozumieniem.
Coś poza tematem - czy ktoś z Was pieniaczy zauważył, że Van Halen wraca nagrywać płytę pierwszy raz od 26 lat z Davidem Lee Rothem?? Czaaaaaaad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
Zastanawiam się jaką miał minę Sobol gdy pisał to słowosobol_77 pisze:Czaaaaaaad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio poznałem siłę wspólnego picia... i bicia xDsobol_77 pisze:razem schlejcie przez 3 dni
Kilka dni temu pod moim blokiem (no powiedzmy, że można to nazwać blokiem) dwóch facetów (wiek od 20 do 25) zaczęło bardzo głośno rozmawiać, w skrócie kłócić się.
Osoba A krzyczała głośniej od osoby B, przeklinając co drugie słowo. Często również powtarzał "Koniec! Nie znamy się! Nie mów nic do mnie!". Warto dodać, że pomijam przekleństwa w cytatach. Po 3 minutach konwersacji osoba A powiedziała "No to choć na dół na solówe" (stali na chodniku, obok którego była górka na dół, a na dole górki jest murek - idealnie na wprost mojego okna). Po tych słowach pół osiedla było już w oknach
"- Jeszcze jedno! Wiesz co?
-Co?
-To!"
I osoba A dostała prosto w nos. Okazało się to błędem taktycznym ze strony osoby B, która została zaatakowana i razem skulali się na dół górki zatrzymując się na wspomnianym murku. Osoba A trzymała B, wyglądało jakby go dusił, ale nie. Po chwili powiedział "Uspokój sie, bo spadniesz, a ja cie nie chce zrzucić". Osoba B uspokoiła się, A go puścił, obaj stanęli na murku.
Teraz był najlepszy moment - podeszła żona/dziewczyna osoby B i uderzyła (delikatnie powiedziane) obydwóch, po czym zaczęła krzyczeć JESZCZE G?OŚNIEJ niż osoba A na początku
Wszystko wyjaśniło się jak przyszła żona/dziewczyna osoby A. Okazało się, że osoba A pomyślała, że B obraził ją (dziewczyne), ale ten nie miał takiego zamiaru, a na dodatek przeprosił, co wyjaśniła żona/dziewczyna osoby A.
Skończyło się na tym, że brudni, trochę stłuczeni - poszli na piwo do pobliskiego baru.
Urzekła was moja historia?
[ Dodano: 2010-07-09, 09:57 ]
Tak teraz myśle - to chyba najschludniej wyglądający post w moim życiu xD No może jeszcze post otwierający głosowanie na najlepszą płyte był schludny xD
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wszystko zostało napisane, a jak będziesz chciał dopytać to zapraszam na Woodstock to będę Ci w stanie narysować objaśnienie, odegrać scenkę mówiącą o co chodzi czy zaśpiewać piosenkę wyjaśniającą całą sprawę. Możliwe, że wtedy dojdziemy do porozumienia a jak nie to zostaje to co Sobol proponuje.Napisz coś żebym mógł powyższy cytat potwierdzić
Ode mnie więcej nie uzyskasz inni już też się nie wypowiadają w temacie, tylko się z nas nabijają wiec jeszcze tylko odpisz i zamykam temat . Jak co to pisz na PW.