Offtop

[Geminiman]

Tomker, masz jednak rację że przynależymy do świata zachodniego. Jednym z symboli tej przynależności jest nasz alfabet. Jak wiadomo, pismo zachodniego świata korzysta z łacińskich znaków pisma, a polski alfabet używa takich znaków. Gdybyśmy byli wschodem, to używalibyśmy w piśmie znaków greckich, cyrylicy, albo pisma hebrajskiego czy arabskiego (o dalekowschodnich skomplikowanych systemach znaków nawet nie wspominam). Łaciński system znaków używany w piśmie, to rzecz która potwierdza naszą przynależność do Zachodu.

[EVENo]

Jaka jest różnica pomiędzy Nickelbackiem, a disco przebojami? Okazuje się, że żadna. Wystarczy delikatnie przyspieszyć utwór When We Stand Together i można śmiało zabawiać tym na imprezach:

https://www.youtube.com/watch?v=KGoInO2QThw

[Geminiman]

Co myślicie o nowym Renault Twingo, bo to jest całkowite zerwanie z koncepcją poprzedników. Trzecia generacja tego modelu jest po raz pierwszy pięciodrzwiowym hatchbackiem (który ma ukryte klamki tylnych drzwi jak w Alfie Romeo 156). Deska rozdzielcza nie ma już centralnie umieszczonego elektronicznego prędkościomierza. No i najważniejsze, nowe Twingo ma motor z tyłu i napęd na tylne koła (bo powstał we współpracy z Daimlerem), podobnie jak zapowiedziana nowa generacja Smarta ForFour. Jednakże silnik jest mały i ukryty płasko pod podłogą bagażnika (zupełnie jak we Fiacie 126 Bis). Niektórzy mogą twierdzić że tak jak Twingo 3 generacji, mógłby by wyglądać współcześnie Maluch (albo takie modele Renault jak Dauphine czy 4CV).

[Smolek]

Ricky zmienił avatar! Nie wiem jak to jest u innych ale wydaje mi się, że po raz pierwszy od czasu, gdy jestem na forum, zmieniłeś avatar.

[Geminiman]

Z okazji 10 rocznicy utworzenia włoskiego oddziału Rolling Stone'a, powstał filmik reklamowy, w którym autorzy wyżywają się na Didżejach i muzyce dyskotekowej. Filmik można obejrzeć tylko po zalogowaniu się na YouTube. Oto link: http://www.youtube.com/watch?v=pIDCNO3ezxA Poniżej macie tekst narratora przetłumaczony na polski.

Co wy do cholery robicie? Elektroniczny hałas, który próbujecie przepychać jako muzykę. Czy to twój aktualny narkotyk? To jest to, co daje Ci powera, gdy stoisz za mikserem, tak?

DJ-e: przestępcy i trzeciorzędne dziwki z licencją na strzelanie g----m w nasze bębenki uszne. Popychacze taniej jakości empetrójek. Trzeciorzędne dziwki, oddające się pierwszym lepszym. Czujecie się jak supergwiazdy, prawda? Właściciele nocy? Bohaterowie sceny? Żadna publiczność nigdy nie będzie wyśpiewywać waszych nazwisk, nie będzie znać waszych piosenek z pomocą serca, ponieważ jesteście anonimowością.

Nadejdzie dzień, kiedy wasze wokodery wybuchną, a płyty CD dosięgnie ogień. BOOM! W ich miejsce zobaczymy powrót gitar, basów i perkusji. Przywołujący prawdziwą muzykę z powrotem do życia. Muzykę z żywymi głosami, które potrafią dotknąć duszy. To muzyka, która odbudowuje. To jest klątwa, rock 'n' roll.

[medicineman90]

Jaka jest różnica pomiędzy Nickelbackiem, a disco przebojami? Okazuje się, że żadna. Wystarczy delikatnie przyspieszyć utwór When We Stand Together i można śmiało zabawiać tym na imprezach:

https://www.youtube.com/watch?v=KGoInO2QThw

MADE MY DAY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <3 <3 <3 <3

[Geminiman]

Jeśli chodzi o słuchanie muzyki, postanowiłem postawić sobie mocną cezurę, polegającą na wykluczeniu ze swojego życia anglojęzycznych piosenek (tyle ile jest to możliwe). Ja nienawidzę tej wszechobecności oraz fetyszyzacji języka angielskiego i dlatego zdecydowałem się na tak radykalny krok.

[Agata BJ]

Jeśli chodzi o słuchanie muzyki, postanowiłem postawić sobie mocną cezurę, polegającą na wykluczeniu ze swojego życia anglojęzycznych piosenek (tyle ile jest to możliwe). Ja nienawidzę tej wszechobecności oraz fetyszyzacji języka angielskiego i dlatego zdecydowałem się na tak radykalny krok.

Piszesz to na forum fanów Bon Jovi - amerykańskiego zespołu

[Geminiman]

Musicie wiedzieć o tym, że w USA nie ma oficjalnego języka urzędowego, a coraz większą grupą w tym kraju są imigranci z Ameryki Łacińskiej, mówiący w języku hiszpańskim. Hiszpański staje się coraz popularniejszą mową w Stanach i nauka tego języka powinna motywować ludzi, jeśli chcą lecieć na drugą stronę Atlantyku.

[Agata BJ]

Być może musimy to wiedzieć, ale nie zmienia to faktu, że Bon Jovi śpiewają raczej po angielsku

[Geminiman]

A czy ja mam jakąkolwiek płytę tego zespołu i zamierzam sobie kupić cokolwiek z dyskografii BJ? Oczywiście że nie. A czy mam się znowu zrejterować z tego forum, ale tym razem definitywnie?

[Agata BJ]

A czy ja mam jakąkolwiek płytę tego zespołu i zamierzam sobie kupić cokolwiek z dyskografii BJ? Oczywiście że nie. A czy mam się znowu zrejterować z tego forum, ale tym razem definitywnie?

Nie spodziewałam się, że będąc z nami tyle lat nie masz żadnej płyty BJ.. jak się tu znalazłeś (pytam z czystej ciekawości)?
Nikt nie mówił, że masz się "zrejestrować". Skoro tu jesteś tyle lat to widocznie Ci się podoba i nie widzę powodu do odejścia. Chyba, że masz sam na to ochotę

[usunięty użytkownik 4858]

tematem jest offtop, więc zaofftopuję
...albo nie, będzie na temat

Geminiman - jeśli o mnie chodzi to wolałbym, żebyś nie usuwał konta.


Dziękuję za uwagę, koniec offtopu

[Geminiman]

Teraz coś zupełnie innego, nie związanego z muzyką. Wiecie o tym, że dziś po południu we Wrocławiu rozszalała się prawdziwa nawałnica. Miasto zostało zalane, a ruch w centrum został sparaliżowany. Mówię to, ponieważ dzisiaj miałbym mieć pierwsze zajęcia z kursu komputerowego, mającego podnieść moje kwalifikacje. Gdy szedłem na przystanek autobusowy, niebo było zasnute ciemnymi chmurami i grzmiało. Na przystanku mama zadzwoniła na komórkę i kazała mi wrócić do domu. Tak też zrobiłem (biegusiem). Parę minut gdy wróciłem do domu, zaczęła się burza. Muszę wam powiedzieć, że panicznie boję się burz. Gdy na niebie pojawiają się ciężkie ołowiane chmury i słychać grzmoty, to dla mnie jest sygnał ostrzegawczy.

[Agata BJ]

Muszę wam powiedzieć, że panicznie boję się burz. Gdy na niebie pojawiają się ciężkie ołowiane chmury i słychać grzmoty, to dla mnie jest sygnał ostrzegawczy.

No to jednak mamy coś wspólnego