Offtop
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
To w takim razie musimy wywrzeć jakiś wpływ na rozgłośnie, by przestały nadawać tą odmóżdżoną elektroniczną disco papkę, od której robi mi się niedobrze. Bo to co tam grają, przypomina mi rytmiczne walenie fujarą o blat stołu. Dla mnie to wszystko jest mdłe i jednakowe, jak żarcie z McDonalda.Tomker pisze:Pytanie brzmi czy muzyka z gitarą będzie dominująca na rynku muzycznym, a nie czy zniknie w całości. Nie, nie zniknie tak jak nie zginęły Klasyka, Jazz, Soul, Blues, Punk, Grunge, Heavy Metal itd.Geminiman019 pisze: jesteśmy świadkami schyłku muzyki gitarowej. Jak umrą Jagger, Plant, McCartney i Tyler to kto ich zastąpi?
Natomiast radia odbierające główne stacje możemy śmiało oddać dyskomułom i innym wielbicielom transowych beatów, bo to będzie dominować przez następne lata
A nie o to chodzi by wyborca/klient miał "papkę" między uszami?Geminiman019 pisze:To w takim razie musimy wywrzeć jakiś wpływ na rozgłośnie, by przestały nadawać tą odmóżdżoną elektroniczną disco papkę,Tomker pisze:Pytanie brzmi czy muzyka z gitarą będzie dominująca na rynku muzycznym, a nie czy zniknie w całości. Nie, nie zniknie tak jak nie zginęły Klasyka, Jazz, Soul, Blues, Punk, Grunge, Heavy Metal itd.Geminiman019 pisze: jesteśmy świadkami schyłku muzyki gitarowej. Jak umrą Jagger, Plant, McCartney i Tyler to kto ich zastąpi?
Natomiast radia odbierające główne stacje możemy śmiało oddać dyskomułom i innym wielbicielom transowych beatów, bo to będzie dominować przez następne lata
[ Dodano: 2013-03-21, 20:43 ]
trzymał się też dobrze w erach bez muzykiYossarian pisze:umarł już Bach i Mozart, muzyka straciła wiele, a świat się nie zawalił.Geminiman019 napisał/a:
jesteśmy świadkami schyłku muzyki gitarowej. Jak umrą Jagger, Plant, McCartney i Tyler to kto ich zastąpi?
Tomker, powiem to tak. Ja jestem osobą porządnie wykształconą i bardzo wrażliwą. W związku z tym odczuwam mocny ból z powodu dewaluacji Gustu Masowego Odbiorcy. Obecnie na topie są tacy wykonawcy jak Justin Bieber, Rihanna, Nicki Minaj, KE$HA, Pitbull czy One Direction. Dla mnie oni są niczym więcej jak bandą wyjątkowo agresywnych pomiotów Szatana, które w bezlitosny sposob zabijają dobrą muzykę. Teraz jest już wszystko przepadło i nastąpił muzyczny Armageddon, a ostatnimi znakami zapowiadającymi tą katastrofę były śmierć Whitney Houston i miliard wyświetleń teledysku Gangnam Style Koreańczyka o pseudonimie PSY.
Geminiman, powiem szczerze: nie wiem jak śpiewa ani wygląda Nicki Minaj, KE$HA, Pitbull czy One Direction, PSY. Biebera jak i Rihannę widzialem tylko na zdjęciu.Geminiman019 pisze:Tomker, powiem to tak. Ja jestem osobą porządnie wykształconą i bardzo wrażliwą. W związku z tym odczuwam mocny ból z powodu dewaluacji Gustu Masowego Odbiorcy. Obecnie na topie są tacy wykonawcy jak Justin Bieber, Rihanna, Nicki Minaj, KE$HA, Pitbull czy One Direction. Dla mnie oni są niczym więcej jak bandą wyjątkowo agresywnych pomiotów Szatana, które w bezlitosny sposob zabijają dobrą muzykę. Teraz jest już wszystko przepadło i nastąpił muzyczny Armageddon, a ostatnimi znakami zapowiadającymi tą katastrofę były śmierć Whitney Houston i miliard wyświetleń teledysku Gangnam Style Koreańczyka o pseudonimie PSY.
Naprawde zadziwia mnie, że ciąglę na tym forum słysze o jakimś Biberze. Macie nastawiony program Biber 24H? Albo stację biber FM? Ja jakoś o gostka sie nie potykam, a żyję i mam się całkiem dobrze...
Jak nie potrafisz filtrować brudu to wyp..prz TV, szkoda czasu na g...
Bo ten cały Justin Bieber zaczyna już wyskakiwać z lodówki i powoli robi się wszechobecny. Według mnie ten Kanadyjczyk jest najgorszym z tych pomiotów Szatana, które wymieniłem w poprzednim poście. Dla wielu ludzi jest on głównym winowajcą zniszczenia dobrej muzyki w mediach, a jego wszechobecność doprowadza ludzi do stanów załamania nerwowego.
Justin Bieber to najgorszy z diabelskich pomiotów, które mają na celu zniszczyć rocka i w zamian mają wprowadzić odmóżdżoną papkę.
Justin Bieber to najgorszy z diabelskich pomiotów, które mają na celu zniszczyć rocka i w zamian mają wprowadzić odmóżdżoną papkę.
Ale przez tą nachalną promocję Biebera czy Rihanny jestem święcie przkonanany, że to oni przyczynili się do zniszczenia dobrej muzyki i zastąpienia jej odmóżdżoną komercją dla troglodytów. Lista najgroźniejszych niszczycieli dobrej muzyki jest znacznie dłuższa: The Black Eyed Peas, Lady GaGa, T-Pain, LMFAO czy Taio Cruz. To oni sprowadzili na nas ten muzyczny Rangarok, a dalej może być już tylko gorzej.
To zginę z dobrym samopoczuciem, nieświadomy tego, że dookoła ludzie katują się nielubianą muzyką
Nie mam zielonego pojęcia co za black leit tao wymieniasz, kojarzę tylko gagę ze skłonności do satanizmu, ale to tym bardziej mnie do niej nie ciągnie, Geminiman musisz nauczyć sie filtrować dostęp do Twojej głowy, żeby sobie jej nie zaśmiecać choćby niepotrzebnymi nazwami...
Nie mam zielonego pojęcia co za black leit tao wymieniasz, kojarzę tylko gagę ze skłonności do satanizmu, ale to tym bardziej mnie do niej nie ciągnie, Geminiman musisz nauczyć sie filtrować dostęp do Twojej głowy, żeby sobie jej nie zaśmiecać choćby niepotrzebnymi nazwami...

Tomker, ty jesteś szczęściarzem, ponieważ żyjesz w błogiej nieświadomości. Ja mam takiego pecha, że interesuję się na poważnie muzyką i wiem, w co w trawie piszczy. Powinny Ci się w końcu otworzyć oczy i zauważyć że dobra muzyka już przegrała z tandetą najgorszego sortu. Lady GaGa czy KE$HA są w rzeczywistości kukiełkami Illuminatów (m.in: że w ich teledyskach widać taką symbolikę). T-Pain znany jest z tego, że w swoich piosenkach nadużywa efektu Auto-Tune, przez co znawcy muzyki uważają go za katastrofę absolutną.Tomker pisze:To zginę z dobrym samopoczuciem, nieświadomy tego, że dookoła ludzie katują się nielubianą muzyką![]()
Nie mam zielonego pojęcia co za black leit tao wymieniasz, kojarzę tylko gagę ze skłonności do satanizmu, ale to tym bardziej mnie do niej nie ciągnie, Geminiman musisz nauczyć sie filtrować dostęp do Twojej głowy, żeby sobie jej nie zaśmiecać choćby niepotrzebnymi nazwami...