Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ROCKSTAR
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 998
Rejestracja: 10 kwietnia 2005, o 14:19
Ulubiona płyta: NJ KTF TD
Lokalizacja: Wałbrzych / Kair
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: ROCKSTAR »

Napisze tak, po goracym odsluchu w pracy, na szybko.
Plyta lepsza od WAN. Lepsza od The Circle? Moze. Jak na razie, na pewno zatrzymalem sie przy Devil- to co sie dzieje po drugim refrenie, to jest to, czego szukam w BJ w warstwie instrumentalnej, no i w koncowce... glos Jona miazdzy!! :ok: To jest jedna z TYCH perel, na ktore czekalem !!
Co jeszcze? God Bless This Mess (!!) - ma cos z ducha The Hooters i Erica Baziliana, jest niesamowcie organiczny ( troche drazni mnie, to plaskie i kwadratowe granie Shanks'a w stylu The Edge, ale.. macham juz reka na to wszystko )- wiec ja to kupuje i... Na ta chwile, to chyba tak naprawde moj ulubiony numer, razem z Devil'em ( jesli po godzinie z nowa plyta mozna sobie wyrabiac zdanie i miec ulubione kawalki ).
Co jeszcze? Real Love wyrasta na jakiegos cichego faworyta. Pomalu.
Wiecej naprodukuje sie za pare dni, jak zdrowo i do bolu tez naslucham sie tego albumu :))
Co mnie drazni? Knockout, Roller Coaster. I czasami kwadratowe granie Shanks'a wspomniane juz wyzej.
Tyle ode mnie na razie. Milego dnia wszystkim :)
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

Jak powiem, że album jest genialny to jakbym nic nie powiedział ;D
Kolejność:
Roller Coast
Devils Is In The Temp
Living With The Ghost
Born Again Tommorow
Reunion
New Years Day
I Will Drive You Home
Labor Of Love
Come Up To Our House
Real Love
Knockout
This House Is Not For Sale
All Hail The King
God Bless This Mess
Goodnight New York
Scars On This Guitar
We Don’t Run[/list]

To tak po pierwszym przesłuchaniu. Kilka spostrzeżeń:
Ten album ma KLIMAT! I to momentami utwory opierają się głównie na klimacie jak np Labor, Drive You Home, All HAil czy Real Love
Słysze tutaj bardzo dużo klimatu lat 80tych i 90tych. I will drive you home to utwór wyjęty z lat 80tych i zawiera wszystko co powinien mieć taki kawałek. Nawet końcówka jest rodem symboliczna ;D
Kto widzi Blind Love w Real Love zapraszam do zbadania słuchu. Byłem negatywnie nastawiony, a tu takie zaskoczenie ;D
Scard do osłuchania bo brzmi jak typowe coutry.
Goodnight NY po snippecie brzmiało źle a teraz jest całkiem spoko pomimo że to kopia U2 u We Didn't start a fire.
Będzie się trzeba osłuchać. Jedno jest pewne. Jest to dla mnie najlepszy album od czasu mojego nr1 czyli HANDa oraz ten album BRZMI JAK ALBUM a nie zbiór singli pomimo że różnorodność jest wielka. Produkcja i mix na plus.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

Dodam, że wokal Jona brzmi momentami świetnie. Szczególnie podoba mi się np w Labor , Drive You Home czy Devil ;> Wspominałem już że RCoaster i Devil są genialne? Jeśli nie, to uważam, że są świetne ;)
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: kikusia28 »

Adrian pisze: Wspominałem już że RCoaster i Devil są genialne? Jeśli nie, to uważam, że są świetne ;)
hehe podekscytowany Adrianie nawet jak mówiłeś to można powtórzyć to jeszcze raz ;)

Nie sądziłam, że BJ nagrają jeszcze kiedyś taki utwór jak Devil!

Ciężko będzie mi dziś wysiedzieć w pracy :D
Fromasz1899
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 945
Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
Ulubiona płyta: The Circle
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Fromasz1899 »

kikusia28 pisze:
Adrian pisze: Wspominałem już że RCoaster i Devil są genialne? Jeśli nie, to uważam, że są świetne ;)
hehe podekscytowany Adrianie nawet jak mówiłeś to można powtórzyć to jeszcze raz ;)

Nie sądziłam, że BJ nagrają jeszcze kiedyś taki utwór jak Devil!

Ciężko będzie mi dziś wysiedzieć w pracy :D
jesteś niedowiarkiem :P nie wierzę że zmieniłaś kierunek o 180 stopni co do tej płyty, ale fakt kawałki są fajne :D
I'm still living, yeah, semper fi!

When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes
Awatar użytkownika
mst
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 478
Rejestracja: 23 kwietnia 2012, o 21:00
Lokalizacja: P-ń

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: mst »

Uffff, z wokalem JBJ nie jest aż tak źle. Bardzo dobre wykonania u Sterna. Bad Medicine wykonane znacznie lepiej aniżeli z BWC Tour 2013! Czysto, bez fałszu i Jon o dziwo radzi sobie dobrze z 30 letnimi kawałkami. Runaway to samo - bardzo dobrze i poprawnie wokalnie. Nie ma wycia i nie słychać tak tego gardła i nosówki.
THISNF - to samo, wokalnie czyściutko. IML bez zarzutu.

Oprócz sprawnego wokalu Jona sam zespół ma nieziemskiego kopa - gitary, perkusja i klawisze brzmią o wiele lepiej niż na wersjach albumowych.

BTW-w 0:19 błąd Davida na intro Runaway - musiało polecieć stink eye :lol:
Fromasz1899
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 945
Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
Ulubiona płyta: The Circle
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Fromasz1899 »

mst pisze:Uffff, z wokalem JBJ nie jest aż tak źle. Bardzo dobre wykonania u Sterna. Bad Medicine wykonane znacznie lepiej aniżeli z BWC Tour 2013! Czysto, bez fałszu i Jon o dziwo radzi sobie dobrze z 30 letnimi kawałkami. Runaway to samo - bardzo dobrze i poprawnie wokalnie. Nie ma wycia i nie słychać tak tego gardła i nosówki.
THISNF - to samo, wokalnie czyściutko. IML bez zarzutu.

Oprócz sprawnego wokalu Jona sam zespół ma nieziemskiego kopa - gitary, perkusja i klawisze brzmią o wiele lepiej niż na wersjach albumowych.

BTW-w 0:19 błąd Davida na intro Runaway - musiało polecieć stink eye :lol:

jak Ty to wyczaiłeś? xd no kurde ! ja nei zwróciłem uwagi :P
I'm still living, yeah, semper fi!

When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: kikusia28 »

Fromasz1899 pisze:
jesteś niedowiarkiem :P nie wierzę że zmieniłaś kierunek o 180 stopni co do tej płyty, ale fakt kawałki są fajne :D
Fromasz czy Ty mnie czasem z kimś nie pomyliłeś? :D
Przecież THINFS mi się podobało, Knockoutem jestem do dziś zachwycona, Bornem również. Po wizycie Damneda w UK włączyłam sobie Devil, Roller i jeszcze parę innych utworów, ale nic nie pisałam. No a później był już koncert z NY :))
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

Ok, posłuchałem i słucham... :)
Zdania raczej nie zmienię. Knockout, Born again i Rollercoaster(refren zwłaszcza) to cholerna dyskoteka! Co to za perkusja? Te bity to chyba Jon sam nagrywał. Ja tego nie kupuję i spokojnie mogę powiedzieć że nie cierpię takiej muzyki!
Devil to GENIALNA perełka! Coś pięknego, najlepszy rockowy utwór tego zespołu od dawien dawna. Szkoda że taki krótki.
Cała druga połowa płyty jest naprawdę dobra. Country czy elementy springsteenowego folku pasują też!
Tekstowo najlepsza od Destination(tylko Aftermath mnie zachwyciła ostatnimi laty).
Drive you home jakby wyjęta z Destination(ale nie lubię takiej perkusji).
Basy na Ghost i New Years Day - bardzo zacne... :)
Real love - może i ładna piosenka ale nudy jak cholera... :)
Gdyby płyta miała Teardrop, Fingerprints i Die for byłaby najlepsza od 20 lat! a tak, niestety nie jest... No i gitar jest mało. No ale to chyba nie jest dziwne? ;)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: madm »

To i mnie poratuje ktoś linkiem? :D

Podziękował :D
Kilka spostrzeżeń:

Roller Coaster - SHANKS WHY??? Moim zdaniem wielki hicior słabo opakowany. Świata nie zwojuje, a szkoda bo ma potencjał na miarę Livina czy ITML. Ale na koncertach będzie petardą.
Scars on This Guitar - zaśpiewane na 2 głosy z Richiem - byłoby bratem bliźniakiem Thank You For Loving Me
Born Again Tomorrow - 3x NIE. Melodia fajna ale tą piosenkę mógłby sobie wpisać na album Justin Tiemberlake albo zespół MIG a nie Bon Jovi.
Come On Up To Our House - nie wiem czemu ale piosenka kojarzy mi się ze świętami Bożego Narodzenia. Przypomina mi coś z Crusha ale nie pamiętam co :D Jedna z moich ulubionych na albumie. Świetne do pobujania się. Na koncertach pasowałaby jako ostatnia piosenka koncertu, na pożegnanie.
Livin With The Ghost - Story Of My Live z HAND. Przewińmy dalej.
Devils - w końcu coś z pazurem i w końcu gitara to gitara. Ale jakoś tak nieprzekonywująco :D
New Year's Day - brat bliźniak Radio Save My Life Tonight. Taki brat, tylko lekko z autyzmem. Ale mimo to podobny.
God Bless This Mess - śmiało można to eksportować na Lost Highway. A nie sorry, już jest ale pod tytułem - Whole Lot Of Leavin

Reszta piosenek nie warta wspomnienia. Płyta najlepsza od 11 lat. Nieco słabsza od HAND ale w porównaniu do LH, TC czy WAN to arcydzieło. Brawo! Jestem dumny :D
Ostatnio zmieniony 26 października 2016, o 12:30 przez madm, łącznie zmieniany 3 razy.
It's my life!
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: TheRock »

Nie dziwię się, że niektórym nie podobają się te disco elementy w niektórych piosenkach THINFS, ale jako terapię proponuję kilka teledysków Coldplay. Uśmiałem się na klipie z małpami, kicz jakiego dawno nie widziałem, jeszcze śmieszniej było na wideo jak kolesie z tego bandu idą ulicami z instrumentami - gitara, perkusja itd. , których akurat nie ma w melodii, a już słonie z gitarami to tragedia, i ten step - bardzo marna prowokacja pod adresem Dry County. Ogólnie słuchając tego czegoś, to Bon Jovi z THINFS urasta do mega rockowego bandu. A tak w ogóle to jakąś tam płytę Coldplay posiadam, ale tak źle jak na tym co widziałem na You Tube to na niej nie jest. 

Wracając do Bon Jovi to jako całość płyta nawet mi się podoba. Tak jak sądziłem jakością oscyluje koło The Circle, trochę gorsza od HANDA. Lepsza od WANA, BRIDGES i LH. Na razie jeszcze nie mam stałej opinii o poszczególnych piosenkach, choć oczywiście ZDECYDOWANIE najlepsza to DEVIL!!!! oraz House, Ghost, Mess. Urzekł mnie także DRIVE !!!??? Niezwykle świeży song. 

Zastanawia mnie wokal Johna na albumie. Bardzo dobry!!! Teraz jak to się ma do obecnych koncertów "intimate" gdzie głos brzmi bardzo bardzo średnio. Jedna rzecz - tam w pierwszych słowach Jaśka na Devil jest przerwanie, mnie to denerwuje, mam nadzieję, że na płycie tego nie będzie.
...and just only rock...
Awatar użytkownika
ROCKSTAR
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 998
Rejestracja: 10 kwietnia 2005, o 14:19
Ulubiona płyta: NJ KTF TD
Lokalizacja: Wałbrzych / Kair
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: ROCKSTAR »

Wrocilem... Przesluchalem kilka razy ponownie ( praca dzis byla pod tzw. psem u mnie, ale co zrobic ).
Napisze tak: jako fan od roku 1988, dla ktorego okres pomiedzy 1988 wlasnie a 1995 to czas swiety... Spodziewalem sie czegos znacznie gorszego. A dostalem plyte, ktora jest lepsza od WAN'a czy The Circle w pewnym sensie- nie wiem jeszcze dlaczego, nie umiem tego wyrazic... Tak to czuje/slysze ( pomimo wszystko). Czy brak mi Sambory? I tak i nie... Ja Richie'go nie czulem od czasow The Circle tak naprawde. Po prostu- fanem bywalem coraz mniejszym, inaczej nagle zaczalem postrzegac muzyke BJ, nie moglem sie w niej odnalezc. Miewalem momenty hurraoptymistycznie, po kompletny brak zainteresowania. Swego czasu wychwalalem tutaj ostatnia plyte Ryska, do ktorej obecnie... prawie juz nie wracam. Takie tam wyznania starszego pana po 40stce.. Anyway... Nowa plyta. Tak naprawde czas zweryfikuje ocene i to, co mi sie podoba na chwile obecna. Ok- w wielkim skrocie, raz jeszcze. Na goraco.

Devil- perla na ktora czekalem 10 lat. To co Jon robi z glosem pod koniec to jakas magia... Nie wiem o co chodzi, czy to naturalne.. Nie wiem- to dziala!
God Bless This Mess- poza gra Shanks'a w jego stylu ( czyli koslawego The Edge'a-) swietna, energetyczna rzecz spod znaku The Hooters. Prawie klasyczne BJ w niektorych momentach !!
Real Love- bardziej, coraz bardziej ta ballada mnie po prostu urzeka.
No i na koniec kawalek ktory mnie porwal od poczatku, bo w sumie to nie moja bajka: I Will Drive You Home... cos pieknego... Znow- nie wiem o co chodzi, ale to do mnie przemawia. I to bardzo!

Reszta? Coz... Tekstowo takie Living to potega, muzycznie... trochem przelatuje obok... Tak samo jak blizniaczo podobny New Year's Eve i nijaki All Hail.
We Dont Run- swietna, organiczna wersja! Zapomnialem calkiem.
Reszta- na plasterki wieksze lub mniejsze.
Szkoda mi Roller Coaster, bo gdyby to bylo zagrane wolniej... moze ( just moze ) to by mialo rece i nogi.
I tak jak pisalem wczesniej przed chwila- reszta numerow do zapomnienia w moim swiecie. Na razie rzecz jasna... Czas pokaze.

ALE pod koniec dnia- plyta dobra, lepsza od WAN'a, byc moze i lepsza od The Circle w pewnym sensie. Produkcja ( zwlaszcza perkusji) zaskakuje, Jon w niektorych momentach brzmi fenomenalnie! Pare zonkow w postaci dyskoteki, ale to widzielismy od dawna- ze zonki takowe sie pojawia i jednym przypadna do gustu a innym nie.

Tyle... Dobra, spojna, chociaz ... nierowna plyta.

Mialem sie tym sie zegnac z BJ tym wydawnictwem. Jako fan.

A teraz? Jestem po prostu ciekawy tej historii.. Co dalej?

Cheers :))

I przepraszam za chaotyczny post :)
Ostatnio zmieniony 26 października 2016, o 18:35 przez ROCKSTAR, łącznie zmieniany 1 raz.
Szara
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 27
Rejestracja: 13 września 2015, o 11:34
Ulubiona płyta: Blaze Of Glory

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Szara »

To teraz ja się wypowiem.Do Labor Of Love, Born Again Tomorrow, dołączyło Roller Coaster, God Bless This Mess.Wreszcie się doczekałam czegoś porządnego czyli The Devil's In The Temple poprostu wymiata.We Don't Run jest lepsze niż na BB.Reszta się z czasem osłucha.Płyta świetna,lepsza od ostatnich.Wokal Jona zaskakuje pozytywnie.
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: monjovi »

Okej w końcu mogę coś napisać, trochę ochłonęłam :D

Jakiś czas temu, gdy bardzo mi się nudziło, wróciłam do tematu o WAN, chciałam zobaczyć pierwsze reakcje, nn wykonania live i na pierwszy odsłuch albumu, faktycznie wtedy 90% forumowej społeczności była zachwycona, ja również, teraz większość patrzy na ten album z góry i z przymrużeniem oka. Umieram z ciekawości czy z tym albumem będzie tak samo, ale jedna rzecz się nie zmieniła, tak jak wtedy typowałam moje ulubione kawałki z WAN - Water, Army, Thick, Pictures... Tak do dzisiaj je bardzo lubię i często do nich wracam. I WAN zawsze przebije u mnie The Circle. Przy THINFS mamy chyba nieco głębszą historię, każdy utwór jest o czymś, o czym JBJ moze opowiadać godzinami, to go w pewien sposób wartościuje.

Na tę chwilę, moje typy to, wielkie skrajności - zdecydowany nr 1 The Devil's In The Temple, to co dzieje się pod koniec utworu jest czymś niesamowitym, wg mnie nie mógł być dłuższy, jest dokładnie taki jak powinien być: konkretny, emocjonalny przekaz, kopiący po tyłku, no i ....wokal, szaleju się ten facet najadł czy jak?! :o Pewnie diabełki go opętały :ok: :ok: :D.
Tak jak z diabłami mogę udać się nawet do piekła tak mój numer 2 czyli Real Love zabiera mnie do adamsowego Heaven :D Ktoś pisał, że dobry dla chorych na bezsenność, u mnie niestety ten utwór potęguje bezsenność bo po takiej dawce emocji i ciarek na plecach ja nie potrafię zasnąć, no ale każdy ma inną wrażliwość ;) Reasumując, RL jest niesamowite, Blind Love się nie umywa, fortepian + sekcja smyczków a do tego zadziorny wokal Jona, który w pięknej harmonii łączy się z drugim głosem, majstersztyk !

Kawałek dalej znajduje się chyba Rollercoaster, faktycznie refren wydaje się dziwny, ale to kwestia przyzwyczajenia, świetny energetyczny numer, gdy Jon śpiewa do samego akustyka i przejscie do refrenu, super ! Następnie Living With The Ghost naprawdę dobry, tekst dobitny i wiadomo z jak silnym przekazem, solówka chociaż nietypowa ale ciekawa. Kolejny New Years Day, nie podobał mi się w wersji live, tutaj jest zupełnie inaczej, znaczące są tu klawisze rodem z lat 80, pod koniec znakomite przejścia instrumentalne, rytm, wymyślony przez Tico świetnie pasuje o wiele lepiej niż pierwotny walcowy.

Z wcześniej znanych to oczywiście Labour Of Love, piękna ballada, tak jak nie lubie Wicked Game tak ta mnie urzeka, bardzo klimatyczne.

Comp Up To Our House tez podoba mi się bardziej, tutaj na plus chórek w wykonaniu całego zespołu jak i piękne solo tylko dlaczego takie króciutkie, można by je pociągnąć jak w Fingerprints..., podobny zespołowy chórek jest w Scars, aczkolwiek ten numer do mnie nie trafia.

We Don't Run w odświeżonej wersji jest extra ! Niesamowity power !

Nadal nie wiem jak oceniać Knockout i Born, chwytają i fajnie się to nuci, jednak chyba nie moja bajka. O dziwo, z biegiem czasu, bardziej leży mi Knockout niż Born.

Najmniej przekonuje mnie Reunion, chociaż bridge ma przedni + zakończenie, God Bless, nie... zbyt przypomina This House, All Hail kojarzy mi się z Novocain, jak na bonus nie jest źle. I will Drive You Home jest bardzo ciekawe, jednak końcówka z tym zmutowanym wokalem rodem z boysbandów mnie nieco zaskakuje, musze się z tym przespać :D NY niestety nie jest najlepsze.


Na jakieś konkretne oceny przyjdzie czas, póki co mam radochę jak dzieciak, idę się bawić dalej ;)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Dand »

Jestem po jednym przesłuchaniu więc jeszcze zbytnio oceniać nie będę ale troche śmieszne jest,że 2 utwory mają ten sam motyw przewodni, God Bless brzmi jak This House, głównie w pierwszej części ale jednak...o dziwo mimo to świetny utwór.

A Devil...najlepsza piosenka od czasów These Days...Petarda !!

Głos Jona ma takie momenty, że kładzie na łopatki.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”