Lost Highway - Recenzja

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rockdk
It's My Life
It's My Life
Posty: 238
Rejestracja: 3 czerwca 2006, o 11:15
Lokalizacja: Myślenice/Kraków

Post autor: rockdk »

1.Lost Highways 7.0 taka dosyć łatwa i bez polotu
2.Summertime 6.5 liczyłem na coś więcej
3.Make A Memory 8.0 ciekawa ale dla mnie za łagodna, tak wysoka nota bo się ją bardzo fajnie gra i śpiewa :PPP
4.Whole lot Of Leavin 8.5 fajna piosenka... jak na country ;/
5.We Got It Going On 6.0 nie bardzo, chociaż na koncercie bym skakał w jej rytm :lol:
6.Any Other Day 7.5 za solówkę ;)
7. Seat Next To You 6.0 eh ;/
8.Everybody's Broken 6.5 znów się zawiodłem
9.Till We Ain't Strangers Anymore 6.0 wolałbym bez tej dziopy
10.The Last Night 7.5 nie wiem dlaczego ale mi się dobrze kojarzy
11.One Step Closer 7.0 :zly:
12.I Love This Town 7.0 bardzo dobra na wesele.. ale ujdzie dzięki solówce

a niech będzie 7
ale co TO JEST tutaj każda piosenka powinna mieć 10 a cała płyta 11 :zniesmaczony:
myślę że się powoli do niej przyzwyczaję i bede nucił te piosenki pod nosem mimo że to takie lekkie ;/ ale tylko dla tego że to jest Bon Jovi i jak coś mi nie będzie pasować to sobie puszcze lay your hands on me albo livin on a pleyer i nikt mi nie wciśnie że Bon Jovi to pop :jupi:

i powiem jeszcze keep the faith jeszcze będzie lepiej

YYYYYYEEEEEEEAAAAAAA Rock & Roll baby !! !! !!
For those about to rock - we salute you ;)
player_one
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 31
Rejestracja: 16 czerwca 2006, o 20:39
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: player_one »

powiem tak, nie wypowiadam się na temat bon jovi od jakiegoś czasu bo kolejna dyskusja na temat jacy to bon jovi są słabi i że to już jest w ogole popowy zespoł, gdzie tinky winki i społka grali by bardziej rockowo niż oni poprostu mnie dobija. a wykrzykiwanie w internecie że płyta to GNIOT jest już naprawde nie na miejscu. Dlaczego jest gniotem ? Bo nie jest tak rockowa jak SWW ? wolisz bardziej rockowe granie to okej, słcuhaj sobie starszych płyt i nie pisz że LH to gniot. Tą płyte trzeba zrozumieć. Ona nie jest fajna ale jest piękna.
I naprawde nie piszcie o bj tak jak by ktoś kazał wam isc po tą LH i na okrągło jej słuchać. Sobol, słuchałes płyty w necie, nie podobała ci się, to po co ją kupiłes ? ?eby znowu ponarzekać ? Czy kupiłes bo jesteś fanem ? Jeśli jesteś to napisz że płytka nie jest w twoim stylu i już. Ja np. nie lubie wokalu lee rotha z van halen i zamiast 1984 wole 5150 ale nie mówie ze pierwsze płyty są gniotami tylko dlatego, ze mi się nie podobają, bo są bardzo dobre ale nie w moim typie.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

powiem tak, nie wypowiadam się na temat bon jovi od jakiegoś czasu bo kolejna dyskusja na temat jacy to bon jovi są słabi i że to już jest w ogole popowy zespoł, gdzie tinky winki i społka grali by bardziej rockowo niż oni poprostu mnie dobija. a wykrzykiwanie w internecie że płyta to GNIOT jest już naprawde nie na miejscu. Dlaczego jest gniotem ? Bo nie jest tak rockowa jak SWW ? wolisz bardziej rockowe granie to okej, słcuhaj sobie starszych płyt i nie pisz że LH to gniot. Tą płyte trzeba zrozumieć. Ona nie jest fajna ale jest piękna.
I naprawde nie piszcie o bj tak jak by ktoś kazał wam isc po tą LH i na okrągło jej słuchać. Sobol, słuchałes płyty w necie, nie podobała ci się, to po co ją kupiłes ? ?eby znowu ponarzekać ? Czy kupiłes bo jesteś fanem ? Jeśli jesteś to napisz że płytka nie jest w twoim stylu i już. Ja np. nie lubie wokalu lee rotha z van halen i zamiast 1984 wole 5150 ale nie mówie ze pierwsze płyty są gniotami tylko dlatego, ze mi się nie podobają, bo są bardzo dobre ale nie w moim typie.
Oooo kolejna "normalna" osoba z dobrym słuchem i zdrowym podejściem :)
Tą płyte trzeba zrozumieć. Ona nie jest fajna ale jest piękna.
:o :brawo:
Normalnie za ten tekst masz u mnie piwo.
Są płyty które słucha się aby dodaly energii. Sa płyty któe słucha się dla poprawienia humoru, Są też płyty które trzeba zrozumieć :)
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Wreszcie jakiś pozytywny akcent w tym temacie. Ja nie znoszę Fahrenheita ale nie mówię że to syf, gniot itp...

Ta płyta JEST piękna :brawo:
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Ja powiem tylko tyle - kończę dyskusję w tym temacie. LH to gniot i zdania nie zmienię. A że nie potraficie zrozumieć dlaczego narzekam i dlaczego ją kupiłem - nie mój problem - czas zacząć czytać ze zrozumieniem, a nie tylko atakować mnie za to, że się nie posiakałem z wrażenia nad nowym albumem. Znów pojawiają się argumenty z Waszej strony, że LH to nie SWW czy NJ i niby to jest podstawą takiej a nie innej mojej oceny LH. Gówno prawda. Dastination Anywhere cenię nie mniej niż albumy lat 80-tych - a wcale nie jest kopią SWW czy NJ.... No ale ja przecież jestem złym fanem, bo do tej pory nie zbudowałem ołtarzyka dla LH...
Nie ma to jak czytać ze zrozumieniem...
LH jest "piękna"??? To to ma niby znaczyć?????? Niby ma długie nogi i rozwiane włosy czy jak?? Naprawdę mam dość.
I słowo do Adriana - z Tobą można pisać w nieskończoność. Zawsze coś dodasz i znajdziesz luki w argumentach każdego, byle Twoje było na górze :).
?yczę wytrwałości.

Lordi, thx za wsparcie :).
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
elek84
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
I Believe
I Believe
Posty: 57
Rejestracja: 16 września 2005, o 19:20
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: elek84 »

a w jakiej cenie jest ta płytka?? są jakieś wersje tak jak ostatnio taka tańsza? po tych recenzjach to już nie wiem czy warto kupować ....
these days - the stars seem out of reach
these days - there ain't a ladder on these streets
these days - are fast, love don't last in this graceless age
there ain't anybody left but us these days
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Sobol_77 napisał:
I słowo do Adriana - z Tobą można pisać w nieskończoność. Zawsze coś dodasz i znajdziesz luki w argumentach każdego, byle Twoje było na górze
Tu sie akurat musze zgodzic :)
Sobol jeszcze odnosnie co do Pana Bruca Springsteena ze to niby rock (z czym sie zgadzam)... slyszales jego dwie ostatnie plyty ? Seeger Session i Devils and dust? czy to napewno rock? akurat nie :) Seeger session to folk, przy czym temu stylowi blizej do country niz LH :) a Devils and Dust to hmmm ciezko mi ocenic, mieszanka kilku stylów. Zreszta Brucowi juz wczesniej zdarzalo sie nagrywac plyty mniej rockowe, typu Nebrasca czy Human Touch. Jedna z ostatnich rockowych byla The Rising, przy czym to nie jest rock z ciezkimi gitarami to poprostu rock :) Wiec tak jakbym mial ocenic caloksztalt tworczosci Bruca, to w wiekszosci rock, ale ze znaczacym udziałem innych gatunków muzycznych :)
Mniej wiecej tak jak BJ...do Crusha rock, a potem troszke lzej co nie znaczy tragicznie, przynajmniej dla mnie :)
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 18 czerwca 2007, o 09:20 przez studentmibm, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Dalibyście sobie już na wstrzymanie, Sobol powiedział swoje zdanie, ma do tego święte prawo (a co więcej - potrafi swoje zdanie porządnie uargumentować, a nie tylko krzyknąć 'super jest'/'nie podoba mi się' jak wielu z was), a Wy możecie to tylko zaakceptować. Czytam opinie różnych ludzi tutaj od dłuższego czasu i konkluzje mam jedną - NIE można na jakąś płytkę najechać, bo zaraz jest 'nie podoba się, nie słuchaj, ale morda w kubeł i nie bulgotaj' tylko, że coraz 'ładniej' czy 'dyplomatyczniej' napisane. Zaraz potem 'chcemy dyskutować', ale dyskusja będzie pod warunkiem, że pójdzie według schematu 'płytka jest super' - 'zgadzam sie' - 'tak, popieram, dać mu wódki'.
Co do mnie, płytkę przesłuchałem parę razy, ze dwa kawałki mam na mp3 coby se na mieście posłuchać, ale zgodzę się z tym, że za dużo z rockiem toto wspólnego nie ma (co nie znaczy, że twierdzę, że nie ma WCALE). LH to taki muzyczny Harry Potter - łatwe, lekkie i przyjemne, posłuchać się da, ale do perełek mu dalekooooo. Amen.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

studentmibm pisze:Wiec tak jakbym mial ocenic caloksztalt tworczosci Bruca, to w wiekszosci rock, ale ze znaczacym udziałem innych gatunków muzycznych :)
Pozdrawiam
studentmibm - mialem już tu nie pisać :P - ale odpowiem.
Traktowałem twórczość Bossa przekrojowo, ostatnich nie słyszałem.

A Scorpions i Europe pojwaiły się w moich postach nieprzypadkowo - spójrzcie na te grupy i BJ w latach 80-tych. Jakoś im było bliżej i często pojawiali się razem. A teraz? Przepaść. I nawet już nie chce mi się słuchać, jak rockowa jest LH. Polecam raz jeszcze Humanity Hour I Scorpionsów, dla fanów naprawdę rockowego grania. Niekoniecznie rockowego tak bardzo jak Lost Highway.
Pozdrawiam i żegnam - tym razem kończę to niezdrową dyskusję w tym temacie :).
Rattie, stay heavy :D.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

sobol_77 pisze:Rattie, stay heavy :D.
Nothin' less, nothin' more
only fuckin' ROCK N' ROLL!!
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
gnjovi
I Believe
I Believe
Posty: 82
Rejestracja: 22 września 2005, o 09:17
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Skawina

Post autor: gnjovi »

co do sobola 77 to większości się z nim zgadzam.ale co do porównań na przykład z Europe .czy to jest przepaść .zależy jak to mierzyć.muzyki nie da się mierzyć tym że na przykład Europe teraz gra ostrzej to znaczy że jest bardziej zaje...fajny. akurat słuchałem ostatnich dwóch płyt Europe i nie za bardzo mi przypadły do gustu .dla mnie zatraciły swoja melodyjność np. klawisze co było znakiem rozpoznawczym Europe.oceniająć Lost Higway tak jak ty byłem sceptyczny powiedzmy że oceniam ją teraz z przymrużeniem oka.jedynym plusem jest to że bon Jovi się rozwijają tylko pytanie w którą stronę?właśnie to jest to.wydawając Crush też byłem wkurzony na nich ale po latach trochę inaczej na to patrzę co nie znaczy że New Jersey nie uważam za najlepszą płytę Bon Jovi.po prostu próbuję znalezć pozytywy co nieznaczy że Lost Higway jest arcydziełem.według mnie panowie muszą odpocząć .od 2000 praktycznie co roku coś wydają.
SOMEDAY I'LL BE SATURDAY NIGHT
Awatar użytkownika
Kasiunia
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 585
Rejestracja: 28 września 2005, o 09:01
Lokalizacja: Świętochłowice

Post autor: Kasiunia »

elek84 pisze:a w jakiej cenie jest ta płytka?? są jakieś wersje tak jak ostatnio taka tańsza? po tych recenzjach to już nie wiem czy warto kupować ....
sa i tansze ok. 30 zeta i droższe za ponad 50...
czy warto kupic... nie wiem (ja kupuję)... napewno warto samemu posłuchac (a taką możliwosc masz w każdym sklepie) i sama zdecyduj :)
każdy ma prawo do tego... jeszcze :P
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

I słowo do Adriana - z Tobą można pisać w nieskończoność. Zawsze coś dodasz i znajdziesz luki w argumentach każdego, byle Twoje było na górze :) .
Staram sie, staram się :)
a nie tylko atakować mnie za to, że się nie posiakałem z wrażenia nad nowym albumem.
Wiesz Sobol. NIe czepieam się bo Ci się LH nie podoba. Tak jak mówisz dla Ciebie to żenada (chyba tak to określiłeś) i spox. Oczekujesz od Bon Jovi czegoś innego.
Mi chodzi o to iż najżdżając na płyte określiłeś piosenki jak najbardziej rockowe popem a uzasadniłeś swoją wypowiedz tym iż rock to nowe piosenki Scorpionsów i Europe. Z tego wynikła cała ta "niezdrowa" dyskusja.
Sam jednak przyznałeś, ze Sad Eyes czy With Or Without You to piosenki rockowe. Jednak AODay jest o wiele bardziej rockową piosenką od wspomnianych 2ch tak samo jak płytka Scorpionsów jest bardziej rockowa niż LHighway.
Mi tylko o to chodziło, a to czy Ci się podoba czy nie to już sprawa gustu.


Czytam opinie różnych ludzi tutaj od dłuższego czasu i konkluzje mam jedną - NIE można na jakąś płytkę najechać, bo zaraz jest 'nie podoba się, nie słuchaj, ale morda w kubeł i nie bulgotaj' tylko, że coraz 'ładniej' czy 'dyplomatyczniej' napisane.
W tym jest sporo racji, ale często osoby bluzgające pprzesadzają i z tego powstają konflikty. Chodzi mi o to iż jak ktoś mówi że ta płytka jest be to nie musi jechać zaraz po innych gustach i mówić, "o znalałza się jedna normalna osoba z dobrym gustem". To powoduje sprzeczki które schodzą na ten sam wspomniany przez Ciebie tor.
a w jakiej cenie jest ta płytka?? są jakieś wersje tak jak ostatnio taka tańsza? po tych recenzjach to już nie wiem czy warto kupować ....
Recenzje ani nie są złe ani rewelacyjne. Płytka jest w (jak dla mnie) stylu (nie muzycznym) Fahrenheita i These Days czyli płtka na wolny wieczór aby sie wsłuchać w muzyke i teksty. W takim świetle płytka dużó zysuje.
Do "codziennego" słuchania jest kilka numerków, ale ogólnie tak jak wspomniałem nie jest to HAND czy NJersey które dają kopa i mogę ich słuchać cały dzień.
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Adrian, ja obiecałem - :x .
Pozdro :D .
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Frankie
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 939
Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Frankie »

Zamieszczamy tu swoje recenzje najnowszego dzieła Bon Jovi, a co piszą o Lost Highway w The New York Post i USA TODAY?

Myślę, że warto poczytać, o ile jeszcze nie czytaliście recenzję "Lost Highway" z The New York Post autorstwa Nate Chinen.
http://www.nytimes.com/2007/06/18/arts/ ... ref=slogin

Na USA TODAY znalazłem taki oto fragment wypowiedzi Richiego:
"From a lyrical standpoint, there's not that much of a difference," Sambora says. "From a musical standpoint, it's just adding the country flavors, like a pedal steel and more mandolins than usual. But the guitars are still heavy at times. I played a lot more slide on this record. I played some Dobro. I had a chance to extend myself and evolve."

Całość recenzji Briana Mansfielda, z której pochodzi przytoczony fragment można znaleźć pod poniższym linkiem:
http://www.usatoday.com/life/music/news ... htm?csp=34

Pozostaje mi tylko życzyć miłego czytania.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”