Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Fromasz1899
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 945
Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
Ulubiona płyta: The Circle
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Fromasz1899 »

@Adrian takich postów tu potrzeba więcej nie dość że ładnie napisane to jeszcze bardzo trafione :) super zestawienie :)
I'm still living, yeah, semper fi!

When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

Fromasz1899 pisze:@Adrian takich postów tu potrzeba więcej nie dość że ładnie napisane to jeszcze bardzo trafione :) super zestawienie :)
Spoko. Każdy jednak ma swoje zdanie i prawdę. I każdy ma swój wybór czy słuchać BJ czy nie ;)
prezes1 pisze:Widzę że niektórych tu ostro poniosło i odlecieli! :) Houston, we have a problem...
BJ zawsze grali disco albo elektronikę? Hehe, no comments. Pewnie, jak ktoś słyszał w życiu jedną piosenkę np. It's my life albo BWC to rzeczywiście coś w tym jest...
Warto zejść na ziemię i zaakceptować pewne fakty. Dlaczego Jon mówi o nowych fanach a nie starych? To jasne! Wie doskonale że musi grać jak najwięcej nowych kawałków bo one nie kojarzą się ze starym BJ. Sorry ale talkbox należy do jednej osoby tylko i jak wejdzie ktoś inny to kicha totalna. Nie będę pisał o Wanted bo to hymn i wykonanie go bez Ryśka to profanacja! Ale spokojnie też można pożegnać się z kawałkami typu Just Older czy Blood on Blood. Czy ktoś chwyci dwugryfa i pokaże jak się gra HAND? Chyba nie, nie w tej odsłonie BJ. A może chórki na Something to Believe In lub 'mruczenie' na Memory? Dry County?
NIE MA KONCERTOWEGO BJ BEZ RYŚKA, TAKI ZESPÓŁ NIE ISTNIEJE! END OF STORY!
Dlatego jest mi to całkowicie obojętne czy przyjadą do Polski czy też nie.
Co do dyskusji 'historycznej' - nie wiem ile razy trzeba powtarzać że zespoły typu BJ czy DL straciły fanów w USA z powodu rewolucji GRUNGE? Ze sto razy jeszcze?
Po co gadanie o skansenach etc? Te zespoły są wierne swojemu stylowi i nie pójdą na komerchę. I mają mniej szczęścia oraz charyzmy czy talentu niż np. The Rolling Stones, Bruce Springsteen, AC/DC. Ci wykonawcy grają od kilkudziesięciu lat to samo i są na szczycie. Można bez disco i współpracy z Shanksem? Można! ;)
A i jeszcze o balladach: bzdura że ich powodu ktoś się odwracał od zespołu bo "Ill be There for You czy Living in Sin były wcześniej. Tak samo z Aerosmith - mieli wcześniej Angel czy What It Takes. Nie będę wspominał już o mniej znanych kapelach zwanych tutaj skansenem... ;)
Prezes - nie zgadzam się z Twoim postem
1) Disco słychać na Fahrenheicie - Podałem Only Lonely. Utwór swoją droga oparty na włoskiej piosence, która jest... disco ;)
2) Najlepszy koncert BJ na jakim byłem to koncert w Gdańsku. Pomimo braku Ryśka i słabszego wokalu Jona niż na poprzednich koncertach na jakim byłem.
3) Mógłbym się przerzucać, że nie logiczne i irracjonalne jest mówienie, że fan Hair Metalu zaczyna słuchać Grunge, bo jest taka rewolucja. Serio ;> Teraz przyjdzie rewolucja folkowa i fan Bon Jovi przestanie słuchać Bon Jovi i innych zespołów rockowych i przerzuci się tylko na folk?
Fani Hair-Metalowego oblicza BJ odeszli od BJ bo Ci zmienili stylistykę. BJ pozyskali nowych fanów, ale stracili zainteresowanie też innych słuchaczy.
4) Bruce czy Stonesi zmieniali styl muzyczny, a podałem Ci Jaggera grającego disco. Pominąłeś chyba ten fragment ;)
5) Jest różnica między Power Metalowym "I'll Be There For You", a pościelówą "Always" o której Leszczyński kiedyś powiedział... mimo wszystko to rockowa piosenka ;) I nie mów, że nie pamiętasz jechania po "Bed Of Roses" czy "Always" bo wyciągnę stare artykuły i Ci zacytuje. Myślę, że nie mam po co.
6) Aerosmith na przestrzeni lat zmieniali stylistykę i też obrywali za to. Trudno ich nazywać skansenem . Tyler chyba w tym momencie swoją droga jest wykonawcą muzyki Country. Coś mi się tak obiło o uszy.

I żeby nie było Bon Jovi się doigrali. Przełożyli premierę więc ja się tak bawić nie będę. Przesłuchałem ten fragment "Livin With The Ghost" z 100 razy już ;P... MIAZGA!! A dziś słucham "Born Again Tomorrow" ;)
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

Dand pisze:Fragment Living with the Ghost :
https://www.youtube.com/watch?v=dfbCPe2xOPA&sns=tw

Jon mówi,że piosenka jest o RS + dodaje ,że....Richie nie zadzwonił do nikogo z zespołu przez 3,5 roku i z nikim nie rozmawiał. Czyli Jon sam podważa swoje słowa o tym,że rozmawiał z Samborą niedawno przez telefon
Mówiąc precyzyjnie, w powyższym wywiadzie JBJ powiedział że Sambora do nikogo nie dzwonił, czyli wychodzi na to, że... JBJ zadzwonił do niego. Albo faktycznie że coś kręci.
Adrian pisze:Bon Jovi się doigrali. Przełożyli premierę więc ja się tak bawić nie będę. Przesłuchałem ten fragment "Livin With The Ghost" z 100 razy już ;P... MIAZGA!! A dziś słucham "Born Again Tomorrow" ;)
Te Wasze postanowienia... i na cholerę było się tak męczyć? :lol:

Co do przełożenia premiery, to wcale nie głupio sobie to wymyślili... Kilka dni po premierze przeczytamy zapewne, że "Bon Jovi zdetronizował Lady Gagę". Kolejny spektakularny sukces na miarę okładki Billboardu :D

Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby ktoś z pretendentów wydał album bez zapowiedzi, którym skutecznie popsuje plany JBJ.
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: mellono »

Adrian pisze: I żeby nie było Bon Jovi się doigrali. Przełożyli premierę więc ja się tak bawić nie będę. Przesłuchałem ten fragment "Livin With The Ghost" z 100 razy już ;P... MIAZGA!! A dziś słucham "Born Again Tomorrow" ;)
Świetnie, nie mogę doczekać się Twojej opinii :)
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: mellono »

Damned pisze:
Dand pisze:Fragment Living with the Ghost :
https://www.youtube.com/watch?v=dfbCPe2xOPA&sns=tw

Jon mówi,że piosenka jest o RS + dodaje ,że....Richie nie zadzwonił do nikogo z zespołu przez 3,5 roku i z nikim nie rozmawiał. Czyli Jon sam podważa swoje słowa o tym,że rozmawiał z Samborą niedawno przez telefon
Mówiąc precyzyjnie, w powyższym wywiadzie JBJ powiedział że Sambora do nikogo nie dzwonił, czyli wychodzi na to, że... JBJ zadzwonił do niego. Albo faktycznie że coś kręci.
Dokładnie. Czyli Jon mógł zadzwonić do niego :) ... Coś tam się drapał bo nosie podczas wywiadu (taki niewerbalny aspekt :) ), co świadczy że coś tam "kręci" lub/i trudna jest to dla niego kwestia by jednoznacznie odpowiedzieć...
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

To ja jeszcze do zestawienia dorzucę jeden kawałek jak mówimy o inspiracjach i braniu przykładu hehe: :)

https://www.youtube.com/watch?v=5d7EbtLb8ok

Pamiętacie? ;)

Co do Ryśka - Rysiek też mówił w wywiadzie że gadał z Jonem niedawno więc albo łżą obaj albo dla celów PR tak jest lepiej mówić... ;)
Adrian - nie musimy się zgadzać! Ja nie mam z tym problemu. :)
Disco słychać na Bon Jovi(She Don't Know Me) ale to kawałek o którym mało kto słyszał.Ja nie widzę problemu jeśli będą 2 piosenki z elementami disco na nowej płycie. Po prostu to nie jest już mój zespół co wyjaśniałem wiele razy. Ale liczę że większość płyty będzie dobra. Zobaczymy.
Rewolucję GRUNGE przeżyłem, jestem naocznym świadkiem, wiem co się działo więc dyskutować nie będę o faktach. Wszystkie zespoły tamtej ery przepadły po zderzeniu z Grungem. A potem wszedł jeszcze hip-hop w Ameryce. Większość ludzi co kupiła np. NJ to byli zwykli zjadacze chleba a nie fani hair-metalu. Młodzież która słuchała tego co było wtedy na topie. Teraz mamy na topie 'badziewie i disco polo'. Prawie wszyscy słuchają takiej muzyki. Nie jest to rewolucja? Obecny trend?
Nie mówię o Brucie solo czy Jaggerze solo czy Tylerze solo. Mówię o ich zespołach. A tutaj muzyka się nie zmienia. Jon też śpiewał sialalalala na Destination. Nie mam z tym problemu bo to solo album.
Wiem jak jechali po BJ i ich balladach bo powtórzę: byłem naocznym świadkiem, ja to przeżyłem, nie potrzebuję cytatów i artykułów. Wystarczy czasem posłuchać starszego kolegi... ;)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
usunięty użytkownik 4858

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Damned pisze:
Dand pisze:Fragment Living with the Ghost :
https://www.youtube.com/watch?v=dfbCPe2xOPA&sns=tw

Jon mówi,że piosenka jest o RS + dodaje ,że....Richie nie zadzwonił do nikogo z zespołu przez 3,5 roku i z nikim nie rozmawiał. Czyli Jon sam podważa swoje słowa o tym,że rozmawiał z Samborą niedawno przez telefon
Mówiąc precyzyjnie, w powyższym wywiadzie JBJ powiedział że Sambora do nikogo nie dzwonił, czyli wychodzi na to, że... JBJ zadzwonił do niego. Albo faktycznie że coś kręci.
A nie chodzi o to, że Richie zadzwonił do Jona (dopiero) po 3,5 roku od rozstania?
Z Hugh rozmawiał wcześniej i wspólnie grali kilka razy, więc poprzez Hugha jedna i druga strona mogła dowiedzieć się co i jak

Swoją drogą, skoro tak długo nie dążyli do rozmowy, to oznacza to, że decyzja o rozstaniu nie była nagła i musieli już wcześniej znać jej przyczyny. Może jedynie termin wypadł znienacka.

Fragment "Ghosta" duzo, dużo lepszy niż "Born"
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

prezes1 pisze:To ja jeszcze do zestawienia dorzucę jeden kawałek jak mówimy o inspiracjach i braniu przykładu hehe: :)

https://www.youtube.com/watch?v=5d7EbtLb8ok

Pamiętacie? ;)

Co do Ryśka - Rysiek też mówił w wywiadzie że gadał z Jonem niedawno więc albo łżą obaj albo dla celów PR tak jest lepiej mówić... ;)
Adrian - nie musimy się zgadzać! Ja nie mam z tym problemu. :)
Disco słychać na Bon Jovi(She Don't Know Me) ale to kawałek o którym mało kto słyszał.Ja nie widzę problemu jeśli będą 2 piosenki z elementami disco na nowej płycie. Po prostu to nie jest już mój zespół co wyjaśniałem wiele razy. Ale liczę że większość płyty będzie dobra. Zobaczymy.
Rewolucję GRUNGE przeżyłem, jestem naocznym świadkiem, wiem co się działo więc dyskutować nie będę o faktach. Wszystkie zespoły tamtej ery przepadły po zderzeniu z Grungem. A potem wszedł jeszcze hip-hop w Ameryce. Większość ludzi co kupiła np. NJ to byli zwykli zjadacze chleba a nie fani hair-metalu. Młodzież która słuchała tego co było wtedy na topie. Teraz mamy na topie 'badziewie i disco polo'. Prawie wszyscy słuchają takiej muzyki. Nie jest to rewolucja? Obecny trend?
Nie mówię o Brucie solo czy Jaggerze solo czy Tylerze solo. Mówię o ich zespołach. A tutaj muzyka się nie zmienia. Jon też śpiewał sialalalala na Destination. Nie mam z tym problemu bo to solo album.
Wiem jak jechali po BJ i ich balladach bo powtórzę: byłem naocznym świadkiem, ja to przeżyłem, nie potrzebuję cytatów i artykułów. Wystarczy czasem posłuchać starszego kolegi... ;)
Może i badziewie i disco-polo jest teraz na topie, ale ilu fanów BJ porzuciło Bon Jovi aby słuchać właśnie to badziewie i disco-polo?
Aerosmith ma znane Walk This Way z rapem czy countrowe Can't Stop Lovin' You z ostatniego albumu zespołu.

A co do Matchbox 20 to lepszym przykładem byłoby:
https://www.youtube.com/watch?v=8t3ETJlVRio
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

Według magazynu Rolling Stone w cenę każdego biletu kupionego na koncert przyszłorocznej trasy ma być wliczona fizyczna kopia albumu... Może chodzi tylko o Amerykę, a może to nowa skuteczna strategia na globalny sukces nowego krążka. Przypomnę, że na trasę BWC tour sprzedano 2,657,502 biletów. Nawet jeżeli THINFS Tour nie powtórzy sukcesu BWC Tour w połowie, to album i tak z łatwością przebije sukces "What About Now", a może nawet "The Circle".

http://www.rollingstone.com/music/news/ ... ur-w443552
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

Adrian pisze:
prezes1 pisze:To ja jeszcze do zestawienia dorzucę jeden kawałek jak mówimy o inspiracjach i braniu przykładu hehe: :)

https://www.youtube.com/watch?v=5d7EbtLb8ok

Pamiętacie? ;)

Co do Ryśka - Rysiek też mówił w wywiadzie że gadał z Jonem niedawno więc albo łżą obaj albo dla celów PR tak jest lepiej mówić... ;)
Adrian - nie musimy się zgadzać! Ja nie mam z tym problemu. :)
Disco słychać na Bon Jovi(She Don't Know Me) ale to kawałek o którym mało kto słyszał.Ja nie widzę problemu jeśli będą 2 piosenki z elementami disco na nowej płycie. Po prostu to nie jest już mój zespół co wyjaśniałem wiele razy. Ale liczę że większość płyty będzie dobra. Zobaczymy.
Rewolucję GRUNGE przeżyłem, jestem naocznym świadkiem, wiem co się działo więc dyskutować nie będę o faktach. Wszystkie zespoły tamtej ery przepadły po zderzeniu z Grungem. A potem wszedł jeszcze hip-hop w Ameryce. Większość ludzi co kupiła np. NJ to byli zwykli zjadacze chleba a nie fani hair-metalu. Młodzież która słuchała tego co było wtedy na topie. Teraz mamy na topie 'badziewie i disco polo'. Prawie wszyscy słuchają takiej muzyki. Nie jest to rewolucja? Obecny trend?
Nie mówię o Brucie solo czy Jaggerze solo czy Tylerze solo. Mówię o ich zespołach. A tutaj muzyka się nie zmienia. Jon też śpiewał sialalalala na Destination. Nie mam z tym problemu bo to solo album.
Wiem jak jechali po BJ i ich balladach bo powtórzę: byłem naocznym świadkiem, ja to przeżyłem, nie potrzebuję cytatów i artykułów. Wystarczy czasem posłuchać starszego kolegi... ;)
Może i badziewie i disco-polo jest teraz na topie, ale ilu fanów BJ porzuciło Bon Jovi aby słuchać właśnie to badziewie i disco-polo?
Aerosmith ma znane Walk This Way z rapem czy countrowe Can't Stop Lovin' You z ostatniego albumu zespołu.

A co do Matchbox 20 to lepszym przykładem byłoby:
https://www.youtube.com/watch?v=8t3ETJlVRio
Sorry ale naprawdę nie wiesz jak to było z Walk This Way i Run DMC? Przecież to oni wyciągnęli Aerosmith z niebytu!
Nie wiem ile fanów porzuciło dla disco polo. Wiem ile porzuca jak słyszy BWC albo widzi BJ bez Rycha na koncercie.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Fromasz1899
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 945
Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
Ulubiona płyta: The Circle
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Fromasz1899 »

Damned pisze:Według magazynu Rolling Stone w cenę każdego biletu kupionego na koncert przyszłorocznej trasy ma być wliczona fizyczna kopia albumu... Może chodzi tylko o Amerykę, a może to nowa skuteczna strategia na globalny sukces nowego krążka. Przypomnę, że na trasę BWC tour sprzedano 2,657,502 biletów. Nawet jeżeli THINFS Tour nie powtórzy sukcesu BWC Tour w połowie, to album i tak z łatwością przebije sukces "What About Now", a może nawet "The Circle".

http://www.rollingstone.com/music/news/ ... ur-w443552
o czymś takim jeszcze nie słyszałem ale dobra opcja na promocję nowego albumu :D ewentualnie można by dać zniżkę na koncert dla osób które kupiły już krążek :)
I'm still living, yeah, semper fi!

When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes
Awatar użytkownika
pathfinder
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
It's My Life
It's My Life
Posty: 144
Rejestracja: 16 września 2005, o 19:36
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: pathfinder »

http://mp3-crazy.net/rock_music/89220-b ... orrow.html

pełna wersja Born Again Tomorrow. Dla mnie więcej tu U2 niż tańcowych klimatów.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

Serio o to tyle krzyku? ;O
Przecież to jak zauważył Pathfinder krzyczy ostatnimi albumami U2 i pierwszymi The Killers. A rozwiązania podobne były na No Apologies.
Bardziej mi przypadł do gustu Living With The Ghost, ale osłucham ten Born sobie na spokojnie. Na pewno podoba mi się solo i refren po nim. Generalnie dobry energiczny numer ;)

A wejście w refren brzmi jak typowa Hair Metalowa przyśpiewka z lat 80tych ;>
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

Ja bym wolał żeby nie było słychać cholernego U2, the Killers czy Matchbox 20. Bo to był zespół z własnym stylem, niepodrabialnym. A w latach 80 wszyscy zrzynali od BJ a nie odwrotnie. Lata 80 się skończyły, cieszę się z tego. A powrót do disco z tamtych lat to cofanie się w rozwoju...
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Brand New EVENo

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Brand New EVENo »

Adrian to napisał, ale jest tu moja edycja, więc przeczytać, bo jak nie to nasikam Wam na dywan pisze:
  • Heavy Metal (If I Was Your Mother) - to najmocniejszy utwór zespołu, ale dawanie mu łatki heavy metalu jest moim zdaniem grubą przesadą. Rock
    Pop Metal (Born To By My Baby) - czyli pop
    Klasyczny Rock (Dry County) - czyli rock
    Rock N Roll (Captain Crash) - no chyba nie, raczej pop
    Hard Rock (Undivided) - mocne, rockowe intro, ale w refrenie znowu jest pop
    Glam Metal (Livin) - pop
    Pop Rock (Say It Isn't So) - pop
    Grunge (Prostitute) - powiedzmy, że kilka piosenek z okresu TD pachnie grungem, ale to nadal rock
    Funk (Damned) - piosenki grunge czasem pachną funkiem, więc równie dobrze to może być grunge
    Country Rock (Who Says) - country to nic innego jak pop
    Klasyczne Ballady (Bed Of Roses) - czyli rock
    Cohenowskie balaldy (Not Running Anymore) - Alleluja
    Storytelling (Right Side OF Wrong) - jeśli to wyżej nie jest na tej liście na siłę, to tutaj już na pewno
    Disco (Only Lonely/No Apologies)
Mówisz, że BJ chodzi nowymi ścieżkami, ale jako przykłady podajesz tytuły piosenek w kompletnie losowej kolejności. To bardziej błądzenie po mieście, niż spacer po parku. Gdyby chodziło o zmiany gatunków, to całe płyty byłyby utrzymane w jakimś konkretnym klimacie. Tymczasem te skoki na inne nurty muzyczne to typowa koncepcja artysty grającego przebojowe piosenki. Rock jest elastyczny pod tym względem, pop jest elastyczny pod tym względem. Bon Jovi jest więc skazane na to, by w każdej piosence usłyszeć można było co najmniej dwie lub nawet trzy różne odmiany muzyki.

A to disco... cóż, coś w tym jest, że Bon Jovi potrafi czasem brzmieć jak Abba (w najlepszym wypadku) jeśli chodzi o stare utwory, a już na pewno brzmią jak Calvin Klein jeśli chodzi o nowe. Wygląda na to, że brzmienie zespołu zmieniło się, bo ewoluował gatunek, który tak naprawdę grają :D
Ostatnio zmieniony 6 października 2016, o 13:07 przez Brand New EVENo, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”