Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

EVENo pisze:W którym momencie on "jedzie" po SWW i KTF?

Nie bronię autora, bo jego tekst jest kiepski merytorycznie i po prostu nieciekawy, ale w kilku momentach ma rację. Całość jest jednak tak bardzo subiektywna, że jeśli coś takiego powinno się pojawiać na dużym portalu, to co najwyżej w sekcji komentarzy.
"Można się wyzłośliwiać, że Bon Jovi szczególnie rockowi nigdy nie byli. Ot, polukrowani chłopcy grający sobie sleaze w epoce, gdy wszyscy grali sleaze. Tapiry, damskie fatałaszki, świecenie sobolami na klatach. Standard. Z tym, że nawet w takim śliskim standardzie, w kategorii hitogenności Bon Jovi byli szybkostrzelni, jak współczesne im "Ramba" i "Commanda", a przy całej naiwności takich "Slippery When Wet", czy "Keep the Faith" było tam przy czym nóżką w glebę pukać. Ba, właściwie wszystkie pięć pierwszych płyt zespołu to kopalnia hitów. A potem co? A no właśnie...

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/recenzje/news- ... gn=firefox"
Wnioski:
- BJ nigdy nie byli rockowi? Serio? Jak dla mnie to nawet był momentami czysty hard-rock zahaczający o Metal
- KTF zrównane naiwnością z SWW i nadają się tylko do tupania nóżką
- 5 płyt spoko. Rozumiem, że TDays nie warto wspomnieć.

Wystarczy zerknąć co Pan redaktor umieszcza na swoim fejsbuku i jak się szczyci z tego, że jest cwaniaczkiem i mądralą. Jego profil idealnie pasuje do treści tej recenzji. Świat upada i się upadla.
To że płyta BJ w dniu premiery ma złe recenzje to przywykliśmy już od dawna SWW było zjechane na początku, KTF od czegoś popularnego dostało bodaj 0/5, a TDays nawet dzisiaj nie jest wart wspominania w recenzjach wielu redaktorów. Smutne ale prawdziwe.

Kilka lepszych recenzji jeśli ktoś potrzebuje:
http://www.newsday.com/entertainment/mu ... 1.12550934
http://www.music-news.com/review/UK/122 ... m/Bon-Jovi
http://journalstar.com/entertainment/re ... 372f5.html

A video do Come Up TOHouse wygląda jak wyciągniete z serialu Stranger Things ;) a utwór spokojnie mógłby znaleśc się na Killersowym Sams Town.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Smolek »

Znaleźliście teledysk do Come Up To Our House gdzieś poza Tidal?

PS. Zarejestrowałem się na tym Tidal, bo denerwowało mnie czekanie aż się teledysk do Come pojawi w necie. Co do teledysku za mało jak dla mnie Davida i Tico.
Ostatnio zmieniony 3 listopada 2016, o 21:07 przez Smolek, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1594
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: EVENo »

No już naprawdę, Adrian... oburzać się o to, że ktoś uznał Bon Jovi za zespół, który tworzy piosenki do tupania nóżką? Wiem, że jako fanatyk tego zespołu nie jesteś w stanie tego pojąć, ale tak - Bon Jovi to zespół, który tworzy piosenki do tupania nóżką. Od zawsze. I to jest jedyny rozsądny powód, by się w tym bandzie zakochać. A szukanie innych powodów typu "to jest prawdziwy, klasyczny rock" albo "Jon jest poetą" jest, delikatnie mówiąc, śmieszne.

A nazwanie TD hitodajnym też byłoby kłamstwem nad stulecia. Każdy z nas wie, że ten album jest niedoceniany i nigdy nie osiągnął sukcesu. To, że to dobra płyta to inna bajka, nie o tym autor mówił. Chyba, bo połowy jego wypocin nie jestem w stanie zrozumieć.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Lodynapatyku

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Lodynapatyku »

Adrian pisze:
EVENo pisze:W którym momencie on "jedzie" po SWW i KTF?

Nie bronię autora, bo jego tekst jest kiepski merytorycznie i po prostu nieciekawy, ale w kilku momentach ma rację. Całość jest jednak tak bardzo subiektywna, że jeśli coś takiego powinno się pojawiać na dużym portalu, to co najwyżej w sekcji komentarzy.
"Można się wyzłośliwiać, że Bon Jovi szczególnie rockowi nigdy nie byli. Ot, polukrowani chłopcy grający sobie sleaze w epoce, gdy wszyscy grali sleaze. Tapiry, damskie fatałaszki, świecenie sobolami na klatach. Standard. Z tym, że nawet w takim śliskim standardzie, w kategorii hitogenności Bon Jovi byli szybkostrzelni, jak współczesne im "Ramba" i "Commanda", a przy całej naiwności takich "Slippery When Wet", czy "Keep the Faith" było tam przy czym nóżką w glebę pukać. Ba, właściwie wszystkie pięć pierwszych płyt zespołu to kopalnia hitów. A potem co? A no właśnie...

Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/recenzje/news- ... gn=firefox"
Wnioski:
- BJ nigdy nie byli rockowi? Serio? Jak dla mnie to nawet był momentami czysty hard-rock zahaczający o Metal
- KTF zrównane naiwnością z SWW i nadają się tylko do tupania nóżką
- 5 płyt spoko. Rozumiem, że TDays nie warto wspomnieć.

Wystarczy zerknąć co Pan redaktor umieszcza na swoim fejsbuku i jak się szczyci z tego, że jest cwaniaczkiem i mądralą. Jego profil idealnie pasuje do treści tej recenzji. Świat upada i się upadla.
To że płyta BJ w dniu premiery ma złe recenzje to przywykliśmy już od dawna SWW było zjechane na początku, KTF od czegoś popularnego dostało bodaj 0/5, a TDays nawet dzisiaj nie jest wart wspominania w recenzjach wielu redaktorów. Smutne ale prawdziwe.

Kilka lepszych recenzji jeśli ktoś potrzebuje:
http://www.newsday.com/entertainment/mu ... 1.12550934
http://www.music-news.com/review/UK/122 ... m/Bon-Jovi
http://journalstar.com/entertainment/re ... 372f5.html

A video do Come Up TOHouse wygląda jak wyciągniete z serialu Stranger Things ;) a utwór spokojnie mógłby znaleśc się na Killersowym Sams Town.
Adrian, mam nadzieję, że będziesz mógł zasnąć ;)

W zasadzie... cholera - bądźmy szczerzy - ile ludzi tyle opinii... Naprawdę nie wiem co Cię boli w tej (przyznam, że tendencyjnej i nudnej jak obecna muzyka BJ) recenzji. Czy naprawdę warto krwawić z powodu kolejnego pojechania zespołowi w naszych rodzimych mediach? Inna sprawa, że facet mógł to napisać z jakimkolwiek smakiem. Niestety wyszło rynsztokowo przez co nie sposób brać na poważnie takich wpisów ;)

To co nam się podoba zależy JEDYNIE od naszych gustów (guścików). Piszesz o Bon Jovi i jeszcze zahaczasz o metal... Kiedyś zresztą mieliśmy o tym dyskusję w moim innym wcieleniu... Ja w muzyce Bon Jovi dla przykładu tego metalu nie słyszę ;) Na forum metalowym zapewne by Cię pogonili ;) Piszesz o Bon Jovi i o jakimś tam The Killers... Ja wolałbym jednak, żebyś Bon Jovi zestawiał - skoro "to coś nie jest na sprzedaż" - z klasyką, a nie popłuczynami (tutaj uściślę - popłuczynami w moim rozumieniu muzyki)... Skoro piszesz, że Bon Jovi jest rockowe to ja tego rocka chciałbym usłyszeć! Proste ;) I nie mam tutaj na myśli leciwych albumików "Keep The Faith", gdzie rzeczywiście w refrenach ("Mother") albo aurze piosenki ("I Want You") zahaczają np. o nielubiane przez Ciebie Def Leppard, urzekają w "Dry County" czy kultywują banalne piosenki w stylu "Sleep When I'm dead", których w obecnej formule Bon Jovi mamy na pęczki...

Nie mam na myśli słodko-gorzkiego "Bounce", gdzie chyba jednak chcieli "czegoś więcej". Czegoś innego... Zestroili się niżej... Brzmiało to potężnie jak na Bon Jovi. Naprawdę hard rockowo. Świetne, rwane motoryczne riffy w Undivided, Hook Me Up, The Distance... Liryczne solo życia w Right Side... Ale skoro album nie pokrył się platyną to pojawiło się (nieszczęsne) 'Have A Nice Day". Granie prostsze, bardziej chordowe, gdzieś z pogranicza popularnego wówczas Green Day i Avril Lavigne. Takie hard ale jednak soft... Mimo wszystko miało to swój urok bo głos Jona był dodatkowym instrumentem... Z tym, że ja nie kupuję Jona śpiewającego o tym "jak bardzo jest, hm... SKOMPLIKOWANY" czy opowiadający nam "Historię swojego życia". "Novocaina" też nie pomoże ;)

Pamiętam wywiad w Teraz Rocku z 2000 r., kiedy Jon wspominał o "pomarańczowych krzesłach na stadionie" przy okazji "uczenia Matthew McCounaghey'a szkoły życia podczas kręcenia U-571"... Konkluzja z tego była taka "że niby pokora"... Gdzież teraz jest ta pokora? ;)

Money talks...

Ale czy my byśmy robili inaczej na ich miejscu?
Awatar użytkownika
ts
It's My Life
It's My Life
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 16:39
Ulubiona płyta: Crush
Lokalizacja: Łódź

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: ts »

Smolek pisze: PS. Zarejestrowałem się na tym Tidal, bo denerwowało mnie czekanie aż się teledysk do Come pojawi w necie. Co do teledysku za mało jak dla mnie Davida i Tico.
Oj tak zgadzam się! Chłopaków było za mało biorąc pod uwagę, że było ich tle samo co mr Shanksa. Ale poza tym teledysk jest dla mnie świetny. Jest niesamowicie prosty, ale przy tym ma fajny pozytywny przekaz. Kupuję to! :)) Dla mnie teledyskowy nr 2 z tej płyty (po THINFS) z tych co dotychczas wypuścili :)
EVENo pisze: Bon Jovi to zespół, który tworzy piosenki do tupania nóżką. Od zawsze. I to jest jedyny rozsądny powód, by się w tym bandzie zakochać
Właśnie za to zakochałem się w Bon Jovi. Za muzykę która do mnie trafia. Nie ograniczam się do rocka, popu, metalu, rapu czy cholera wie czego. Jeśli podoba mi się dany utwór, to nie obchodzi mnie czy słychać w nim disco czy klasyczne surowe gitary. Po prostu mi się podoba. Niektóre utwory Bon Jovi średnio do mnie przemawiają, a inne, często nie lubiane tu na forum, bardzo lubię i nie ma w tym raczej żadnej prawidłowości, niektóre do mnie trafiają inne nie. Więcej o moich gustach w ocenach poszczególnych płyt za które planuję się zabrać już od dłuższego czasu ;)
EVENo pisze: połowy jego wypocin nie jestem w stanie zrozumieć.
Ja tak samo. zastanawiam się, skąd u dziennikarzy przekonanie, że jeśli napiszą coś w zawoalowany sposób do tekst wyda się "mądrzejszy". Nie stanie się. Słaby tekst zawsze będzie słabym tekstem.
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: monjovi »

Jutro z okazji wydania nowego albumu o 2 w nocy na iheartradio dostępny będzie stream. Ale dokładnie co to za stream ciężko stwierdzić, napisane jest, że koncert, może ten z Nowego Jorku, który mieliśmy okazje oglądać ?

http://y969.iheart.com/articles/enterta ... -15267899/


Teledysk mi się podoba o wiele bardziej niż Knockout, troche taka wiejska sielanka, wszyscy się bujają i śpiewają a Jon rozdaje ''free hugs'', ale zgrywa sie z utworem :D Tylko Shanks pasuje tam jak wół do karety. Pod koniec widać Davida Bergmana, fajnie, że się pojawił w teledysku.
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
yanni
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 408
Rejestracja: 3 czerwca 2007, o 13:35
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: yanni »

Na tidalu bonusem jest Color Me In
http://kolekcjamuzyczna.blogspot.com/

22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

"Color Me In" dostępne na TIDAL.
Kapitalny soulowo-bluesowy utwór... WOW!

:zdrowie:
No to za nowy album!
Ostatnio zmieniony 3 listopada 2016, o 23:10 przez Damned, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: monjovi »

Color Me In - Tak soulowego utworu BJ nie miało wcześniej !

Ależ tutaj słychać wpływy Marvina Gaya i Motown, super, tego się po nich nie spodziewałam :D Takich bonusów poproszę jeszcze z 10 ;)

W ogóle pierwszy raz tak zachwyciły mnie bonusy, chociaż nie ma co ich porównywać do kilku z poprzednich płyt :D

Niezwykle różnorodny album, cała paleta kolorów ;)

A Color Me In wysłuchałam dzięki uprzejmości pewnej Pani, bo mnie zamknęli wczoraj Tidala ;)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
usunięty użytkownik 4858

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

I ta piosenka jest tylko wirtualnym bonusem?? Niech mi ktoś wytłumaczy w czym od Color me in jest lepsze K.O. albo Born?? (i nie chodzi mi o marketingowy slogan-witrych, że disco jest lepsze do radia, dla młodych itd...) Przecież za niewydanie tego na płycie powinien być prokurator! Bonusy ewidentnie ciągną ocenę płyty w górę, szkoda, że nie zdecydowali się tego wydać na krążku :(
Awatar użytkownika
tribe94
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 338
Rejestracja: 7 stycznia 2013, o 17:40
Ulubiona płyta: Keep The Faith
Lokalizacja: Milicz

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: tribe94 »

Po prostu Jon niepotrzebnie sili się na przebojowość i nowoczesność ;)
"Everybody's got their cross to bear these days..."
Przemo34
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 18
Rejestracja: 20 sierpnia 2015, o 12:40

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Przemo34 »

Color Me In
mega:///#!dRh1TRZT!hiaaeIHvnHcH8Pgr25Orksyfz7JAOaJdeOqxzv6anTk
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

2 dni temu okazało się, że dzisiaj niespodziewanie swoją nową płytę wyda Alicia Keys. To oznacza, że numer 1 dla Bon Jovi w Stanach jest poważnie zagrożony.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

Damned pisze:2 dni temu okazało się, że dzisiaj niespodziewanie swoją nową płytę wyda Alicia Keys. To oznacza, że numer 1 dla Bon Jovi w Stanach jest poważnie zagrożony.
Wiem kto maczał w tym palce. Wy też wiecie? ;) :D
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

prezes1 pisze:
Damned pisze:2 dni temu okazało się, że dzisiaj niespodziewanie swoją nową płytę wyda Alicia Keys. To oznacza, że numer 1 dla Bon Jovi w Stanach jest poważnie zagrożony.
Wiem kto maczał w tym palce. Wy też wiecie? ;) :D
Zapewne agencja TheRealGlobalPR :D

[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=PbUgXhTpXI8[/BBvideo]
monjovi pisze:Jutro z okazji wydania nowego albumu o 2 w nocy na iheartradio dostępny będzie stream. Ale dokładnie co to za stream ciężko stwierdzić, napisane jest, że koncert, może ten z Nowego Jorku, który mieliśmy okazje oglądać ?

http://y969.iheart.com/articles/enterta ... -15267899/
Hmm, to mi wygląda na coś innego. Dobra wiadomość!
Widzimy się o 2 w nocy, by oficjalnie uczcić premierę :zdrowie:

Obrazek

EDIT: 9pm w Nowym Jorku to u nas 3 w nocy ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”