JBJ na inauguracji B. Obamy
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1988
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Dla mnie tego typu występy to obciach i nie ma nic wspólnego z muzyką. Nie interesuje mnie, na kogo Jon głosował, jak bardzo rozjaśnił włosy i ile przytył jego pies... Nie widzę potrzeby, by wszem i wobec głosić swoje przekonania w tej kwestii, no chyba że Jon aspiruje do miana drugiego Bono (na tego ostatniego już patrzeć nie mogę). Interesuje mnie muzyka, czekam na nową płytę a nie na kolejne dożynkowe pitolenie... Swoją drogą, co w tym czasie robili pozostali członkowie zespołu? Jakoś nie słyszałem, by ostentacyjnie suszyli zęby na jakimś "show". Jak również nie zauważyłem, by wzbudziło zainteresowanie forumowiczów, na kogo reszta kapeli głosowała. No ale Jon to Jon... Aha - wokal może być, pioseneczka - bez komentarza.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Sobol ale ty rebel jesteś
nie pogadasz 
Mnie interesują poglądy Jona. Pewnie , ze wzgledu na kierunek ktory studiuje.
Co do pozostałych czlonków to jakoś nikt sie chyba o to ich nie pytal , nie angażowali sie w to , media o tym nie doniosły wiec trudno byśmy o tym wiedzieli. To ich decyzja. Jon sie udziela politycznie - jego sprawa.
Mnie interesują poglądy Jona. Pewnie , ze wzgledu na kierunek ktory studiuje.
Co do pozostałych czlonków to jakoś nikt sie chyba o to ich nie pytal , nie angażowali sie w to , media o tym nie doniosły wiec trudno byśmy o tym wiedzieli. To ich decyzja. Jon sie udziela politycznie - jego sprawa.

Ja rozumiem poglądy itp. Ale Adrian powiedz szczerze - ile potrafisz policzyć "artystów" szeroko znanych na świecie popierających Obamę? Setki? A ile Republikanów? Na palcach jedenj ręki? To jest właśnie wszechobecna kreacja mediów i imo Jon i inni (mimo, że od wielu lat popierają demokratów) nie idzie za przekonaniami, ale za głosem mediów z tzw. prądem.
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
- Jovinka
- Have A Nice Day
- Posty: 583
- Rejestracja: 9 marca 2008, o 18:10
- Lokalizacja: Augustów
- Kontakt:
Wokal jest o niebo lepszy niż podczas trasy- filmik też jest bdb 
"Sa-su-ke, słyszałem że Ty jesteś homo"----> http://www.youtube.com/watch?v=Vz3gfDaPWAk
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
było podane w tekście wyżej, że Jon nie stanął za Obamą bo stał sie nagle popularny. Zapowiedzial, że prawdopodobnie będzie głosował na Obame jak ten był jeszcze na 3cim czy 4tym miejscu w sondażach Demokratów. TO było w tym wszystkim najbardziej zaskakujące. Postawil na człowieka a nie na przyjaciela czy kumpla.Na palcach jedenj ręki? To jest właśnie wszechobecna kreacja mediów i imo Jon i inni (mimo, że od wielu lat popierają demokratów) nie idzie za przekonaniami, ale za głosem mediów z tzw. prądem.
Demokratów Jon popiera od bardzo dawna. Zresztą przyznał, że jedynym republikaninem na jakiego mógłby zagłosować to Szchwarzenegger. Chodzi tutaj o filozofie obu grup. Albo wolisz jeden typ prowadzenia panstwa albo drugi dlatego to że będzie wspierał kogoś z demokratów nie mogło podlegać wątpliwości. Ważne jest, ze stanął ponad koleżeństwem i wybrał kogoś kto wyglądał mu na osobę najwłaściwszą na tym stanowisku.
-
- I Believe
- Posty: 55
- Rejestracja: 12 lipca 2008, o 09:03
- Lokalizacja: Bytom
Sobol, ja rozumiem że możesz mieć swoje poglądy na sprawę. Chętnie je uszaunuję bo każdy ma prawo do swojej wizji muzyka (osobowośc czy tylko twórca i wykonawca; działacz czy tylko artysta) i muzyki (zjawisko zawierajace składniki pozamuzyczne, działalność ukierunkowana na cele użytkowe /np kampanie polityczne itp/ czy tylko estetyczne, czy tylko sztuka dla sztuki ) Te problemy dotyczące twórczości artystycznej, jej roli celów (użytkowe czy tylko estetyczne) podejmowano chyba juz u zarania historii sztuki i nikt nigdy nie znalazł ostatecznej odpowiedzi. Pozostało tak, że poglądy na cel sztuki i na rolę artysty pozostaja subiektywne i pozostaje tylko głosić swoje zdanie i przyjąć z pokorą poglądy tych, którzy myślą odmiennie. Dlatego szanuję Twoje poglądy, co nie przeszkadza mi zachować swoich własnych.sobol_77 pisze:Dla mnie tego typu występy to obciach i nie ma nic wspólnego z muzyką. Nie interesuje mnie, na kogo Jon głosował, jak bardzo rozjaśnił włosy i ile przytył jego pies... Nie widzę potrzeby, by wszem i wobec głosić swoje przekonania w tej kwestii, no chyba że Jon aspiruje do miana drugiego Bono (na tego ostatniego już patrzeć nie mogę). Interesuje mnie muzyka, czekam na nową płytę a nie na kolejne dożynkowe pitolenie... Swoją drogą, co w tym czasie robili pozostali członkowie zespołu? Jakoś nie słyszałem, by ostentacyjnie suszyli zęby na jakimś "show". Jak również nie zauważyłem, by wzbudziło zainteresowanie forumowiczów, na kogo reszta kapeli głosowała. No ale Jon to Jon... Aha - wokal może być, pioseneczka - bez komentarza.
Jednej tylko rzeczy nie pojmuję - dlaczego w Twojej wypowiedzi tyle jadu??? Skąd ta chęć zdyskredytowania osób które być może myślą inaczej, dlaczego tyle pogardy? Czy to coś wnosi do dyskusji? Czy pomaga w argumentacji???
- Frankie
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 939
- Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
- Lokalizacja: Łódź
Do marty anny: Chyba troche przesadziłaś z tym jadem i pogardą w wypowiedzi Sobola. Każdy ma przecież tutaj prawo do wypowiadania swojego zdania, do czego zachęcam, gdyż to ubarwia dyskusję.
Swoją drogą, to trochę rozumiem Sobola. Mnie osobiście nie interesuje jakiej partii sprzyja JBJ tylko jaką muzykę tworzy.
Swoją drogą, to trochę rozumiem Sobola. Mnie osobiście nie interesuje jakiej partii sprzyja JBJ tylko jaką muzykę tworzy.
- Jovinka
- Have A Nice Day
- Posty: 583
- Rejestracja: 9 marca 2008, o 18:10
- Lokalizacja: Augustów
- Kontakt:
Wg mnie sobol dobrze nadawałbyby się na krytyka muzycznego (ale to już inna sprawa).
Każdy ocenia to wykonanie po swojemu. No i zgadzam się w 100% z Frankiem
Każdy ocenia to wykonanie po swojemu. No i zgadzam się w 100% z Frankiem
"Sa-su-ke, słyszałem że Ty jesteś homo"----> http://www.youtube.com/watch?v=Vz3gfDaPWAk
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1988
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Nie ma w nich jadu - zwyczajnie jestem poirytowanymarta anna pisze: Dlatego szanuję Twoje poglądy, co nie przeszkadza mi zachować swoich własnych.
Jednej tylko rzeczy nie pojmuję - dlaczego w Twojej wypowiedzi tyle jadu??? Skąd ta chęć zdyskredytowania osób które być może myślą inaczej, dlaczego tyle pogardy? Czy to coś wnosi do dyskusji? Czy pomaga w argumentacji???
W jakim kierunku pójdą Bon Jovi? Kiedy nowa płyta? Czy Shanks to dobry producent, ile jest w stanie wnieść pomysłów w nowe nagrania, na ile potrafi krytycznie je ocenić nie ingerując za wiele w proces twórczy? A może powinien wykazać się właśnie spojrzeniem "ponad" i trochę nawrzucać chłopakom za muzyczną asekurację i odejście od ideałów? To są sprawy ważne - i o tym warto podyskutować, podjąć problem. To chyba jest jednak ważniejsze od tego, czy Jon się dziś fajnie uczesał....
Poza tym - Bon Jovi to nie tylko Jon, a również Richie, Tico, David i Hough.... Warto o tym pamiętać.
Kończę - bo dyskusja zeszła na inne tory niż zamierzałem, a wszystko co miałem do powiedzenia w tym temacie wrzuciłem kilka postów wyżej.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
Poniżej jest link do zdjęc Jona z inauguracji:
http://www.zimbio.com/pictures/4Jfw6fON ... n+Bon+Jovi
http://www.zimbio.com/pictures/4Jfw6fON ... n+Bon+Jovi
'' Lay Your Hands On Me'' ;***
- gnjovi
- I Believe
- Posty: 82
- Rejestracja: 22 września 2005, o 09:17
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Skawina
wykonanie utworu w porządku.Wokal Jona w niezłej formie.A co dyskusji o tym czy Jon powinien czy nie powinien pokazywać się publicznie i popierać jakiegokolwiek kandydata to uważam akurat że Jon zachował się tak jak powinien .USA to nie jest Polska gdzie jak jakiś muzyk oficjalnie poprze kandydata albo partię to mówimy że się sprzedał.To są korzenie takiego myślenia sięgające PRL-u.Partia kojarzyła się z PZPR i tak już zostało do dzisiaj.?e jak muzyk popiera jakąś partie to jest już niewiarygodny, zeszmacił się.W stanach jest inna kultura polityczna i tam właśnie ludzie show businessu publicznie obnoszą się ze swoimi poglądami. A Jon od wielu lat oficjalnie popiera demokratów więc to jest jak najbardziej w porządku
SOMEDAY I'LL BE SATURDAY NIGHT
- Jovinka
- Have A Nice Day
- Posty: 583
- Rejestracja: 9 marca 2008, o 18:10
- Lokalizacja: Augustów
- Kontakt:
dzięki za linkwitw pisze:Poniżej jest link do zdjęc Jona z inauguracji:
http://www.zimbio.com/pictures/4Jfw6fON ... n+Bon+Jovi
"Sa-su-ke, słyszałem że Ty jesteś homo"----> http://www.youtube.com/watch?v=Vz3gfDaPWAk