prezes1 pisze:Właśnie, właśnie, Wy się zajmijcie Bobbym i Jonem a ja się zajmę Lorenzą(i tu mam prośbę: prosiłbym Was o wciągnięcie mojej żony w akcje z Bobbym czy Jonem, tak abym miał wolne ręce w akcji dziękczynnej dla Lorenzy, ok?)
Może lepiej wkręcimy ją w akcje z Bobbym. Ona za Jonem nie przepada, więc po co ją męczyć No chyba, że Monika będzie chciała zająć się nim osobiście i żadnej nie dopuści.
P.S Oglądałam wczoraj akustyczny koncert z Hamburga z 2001 i muszę stwierdzić, że obecnie BB wygląda korzystniej
Ostatnio zmieniony 7 listopada 2013, o 22:29 przez kikusia28, łącznie zmieniany 1 raz.
prezes1 pisze:Właśnie, właśnie, Wy się zajmijcie Bobbym i Jonem a ja się zajmę Lorenzą(i tu mam prośbę: prosiłbym Was o wciągnięcie mojej żony w akcje z Bobbym czy Jonem, tak abym miał wolne ręce w akcji dziękczynnej dla Lorenzy, ok?)
zaklepuje Avę
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Wszystko fajnie, ale z planu przedstawionego przez Prezesa wynika, że do 2019 Richie nie przyjedzie do nas reklamować swoich ciuchów
Nawet małego pokazu? Nic? W co my się ubierzemy na ten koncert Jona?
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
prezes1 pisze:Właśnie, właśnie, Wy się zajmijcie Bobbym i Jonem a ja się zajmę Lorenzą(i tu mam prośbę: prosiłbym Was o wciągnięcie mojej żony w akcje z Bobbym czy Jonem, tak abym miał wolne ręce w akcji dziękczynnej dla Lorenzy, ok?)
Nie ma problemu prezesie ! Tylko prosimy grzecznie z Panią Lorenzą (nie chce mieć Twojego małżeństwa na sumieniu) no i postaraj się, aby żona nie zorientowała sie dlaczego ją tak angazujemy, bo potem będziemy mieć problemy i Ty i my i biedna Lorenza !
A nie nie, ja sie podziele oczywiście i Bobbim i Jonem a i autografy wszystkim fanklubowiczkom załatwie rzecz jasna, bez wyjątków
No ba! Jestem gentlemanem! Lorenza będzie cała i zdrowa i przeszczęśliwa! Jakby się żona zorientowała to załatwię jej 'meet&greet' z Ryśkiem!(tylko tak ją udobrucham jakoś)...
Dzięki za pomoc!
Nie da się zacząć łysieć w tym wieku co najwyżej mogą mu cieńsze włosy rosnąć teraz...
Zinedine Zidane zaczął łysieć w wieku 20 lat, The Edge z U2 też był młodszy od Rycha gdy zaczął nosić na stałe tą czapeczkę. Najwyżej Sambora przywdzieje kapelusz na stałe i po problemie albo obetnie się na Satrianiego;)
No właśnie o to chodzi - łysienie musi się zacząć gdzieś około 20 roku życia, a nie grubo po 50-tce.
I nie, Din_Winter, nie bierzesz Avy. Jest moja.
*** "these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..." - Richie Sambora, 29-10-2007
Nie da się zacząć łysieć w tym wieku co najwyżej mogą mu cieńsze włosy rosnąć teraz...
Zinedine Zidane zaczął łysieć w wieku 20 lat, The Edge z U2 też był młodszy od Rycha gdy zaczął nosić na stałe tą czapeczkę. Najwyżej Sambora przywdzieje kapelusz na stałe i po problemie albo obetnie się na Satrianiego;)
No właśnie o to chodzi - łysienie musi się zacząć gdzieś około 20 roku życia, a nie grubo po 50-tce.
I nie, Din_Winter, nie bierzesz Avy. Jest moja.
Mozesz brac Nikki, Ava jest dla Cb za mloda, to podejdzie pod pedofilie
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait