2gi Singiel

Komentarze do newsów, informacje o bieżących wydarzeniach.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Ej Sorry, ale co Ty chcesz od Summertime? Jaki kicz??? To jedna z najlepszych piosenek na płytce (moim zdaniem )!!! Myślę, że ujmie słuchaczy jak IML
No taki. Porpostu i dosłownie gitarowe disco polo ;/ Ta piosenka jest zenująca, a na singla to już wogóle. Do It's My life jest jej daleko i będzie ona poprostu wyśmiana (nie jestem zadną wyrocznią, ale taka krytyka jest tak przwidywalna jak muzyka BJ ostatnio. I o ile It's My life można nazwać jeszcze piosenka rockową, to smmertime jest..hmm w sumie niewiadomo co to jest, ale już widze jak Wisniewski to coveruje. Jezeli bedzie ona singlem, to bedzie to chyba jangorszy wybór od 2000 roku ;/
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

Piotrek pisze: No taki. Porpostu i dosłownie gitarowe disco polo Ta piosenka jest zenująca, a na singla to już wogóle. Do It's My life jest jej daleko i będzie ona poprostu wyśmiana (nie jestem zadną wyrocznią, ale taka krytyka jest tak przwidywalna jak muzyka BJ ostatnio. I o ile It's My life można nazwać jeszcze piosenka rockową, to smmertime jest..hmm w sumie niewiadomo co to jest, ale już widze jak Wisniewski to coveruje. Jezeli bedzie ona singlem, to bedzie to chyba jangorszy wybór od 2000 roku
Disco polo ? Dlaczego tak sądzisz ? Dlaczego ludzie słysząc coś lżejszego weselszego zaraz wyjezdzaja z disco polo :D ;) ? Fajna leciutka,wesolutka piosenka ;) Oczywiscie jak to woli . Ja np. Lubię się poprostu cieszyć muzyką ;) Nie zawsze musi ona zmuszac do przemyśleń ,nie zawsze musi byc doskonała. A Summertime taka fajna akurat na wakacje ;) ;)


Chociaż w sumie jezeli to Disco Polo :D to właśnie je pokochałam :D ;) COUNTRY też uwielbiam :D ;)

Widać dobra kapela nawet Disco Polo świetne zrobi :D ;)
Ostatnio zmieniony 11 lipca 2007, o 11:41 przez mrok, łącznie zmieniany 1 raz.
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Skąd wiesz, ze lubie tę piosenkę i klip ?
A gdzie napisałem, że tak sadzę ?
Wpisuje sie jednak w konwencje hard/glam rocka więc nie żuca sie tak to w oczy i przewyższa Summertime o 'stokroć'.
Dla mnie miedzy I&OOL a Summertime jest mniej więcej znak równości. Z tym, ze na singla lepiej nadaje sie Summertime.
A co do klipu ..hmm. Nie jest napewno pedalski jak dałes do zrozumienia. Poprostu glamowy i ma w sobie to coś.
Oglądnąlem sobie i powiem tak: jest jak najbardziej pedalski i obciachowy i to w sporu scenach (buty, scena przy oknie, flaga, piasek, bass Aleca, kurtka Jona na plaży, ),

Tak sobie przeanalizowałem cąłą Twórczośc Bon Jovi i bardziej pedalskiego teledysku nie ma a dorównuje mu tylko She Don't Know Me.
AOD napewno nie zrobi takiego złego wrażenia jak Summertime od ktorego w porównaniu z wymienioną wczęsniej piosenką nie oszukujmy sie wieje kiczem i tantedą "godną" dosłownie Ich Troje.
No taki. Porpostu i dosłownie gitarowe disco polo ;/ Ta piosenka jest zenująca, a na singla to już wogóle.
to smmertime jest..hmm w sumie niewiadomo co to jest, ale już widze jak Wisniewski to coveruje.
Wisniewski / Disco Polo... Nie wiem, nie słucham ani jednego ani drugiego, ale jeśli tak mówisz to może masz racje. Mi trudno ocenić bo nie słucham i nie mam zamiaru się wgłębiać w ta muzyke. No i nie bede się wypowiadał o czymś czego nie znam.

Ale jeśli jednak mówisz prawdę a zakładam, ze jesteś obeznany to widocznie to Disco Polo nie jest takie złe
Do It's My life jest jej daleko i będzie ona poprostu wyśmiana (nie jestem zadną wyrocznią, ale taka krytyka jest tak przwidywalna jak muzyka BJ ostatnio.
Who Says Tez miało być wyśmiane. Dostało Grammy.
Mysle, ze takie cos jak Summertime przyciągnie je jeszcze bardziej (bublike słuchającą muzyki pokroju Green day, All American Rejects czy innego modern pseudo pop/rocka)
Akurat nie jestem przeciwnikiem tych zespołów więc do mnie nie trafisz z takimi argumentami.
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

A gdzie napisałem, że tak sadzę ?
Widze, ze nie wiesz nawet co piszesz. Poczytaj co napisałeś wcześniej. Zawsze jak ktoś ocenia niepozytywnie (w tym akurat przypadku byłem to ja) jakąś nową piosenkę, to odrazu porównujesz ją do jakiejś starszej, zakładając chyba, że powalisz/zatkasz kogoś takim parównaniem. Otóż tego typu (twoje) argumenty są płytkie. Jest ich troche oraz innych co zaraz pokaże.

Oglądnąlem sobie i powiem tak: jest jak najbardziej pedalski i obciachowy i to w sporu scenach (buty, scena przy oknie, flaga, piasek, bass Aleca, kurtka Jona na plaży, ),
Chyba czegoś dalej nie rozumiesz. To jest Glam !
Tak sobie przeanalizowałem cąłą Twórczośc Bon Jovi i bardziej pedalskiego teledysku nie ma a dorównuje mu tylko She Don't Know Me.
Teraz twoją taktyką, ale mam słuszne argumenty: Ciekawe gdzie zgubiłeś Everyday, Misudnderstood, IML czy chociażby hand, od których bije nie muzyką, nie tekstem, treścią tylko metroseksualizmem muzyków i biąłymi ząbkami. Dziwie się, ze zapomniałeś o tych teledyskach w swoim "rankingu" bo to chyba twoje ulubione ? :)
Wisniewski / Disco Polo... Nie wiem, nie słucham ani jednego ani drugiego, ale jeśli tak mówisz to może masz racje. Mi trudno ocenić bo nie słucham i nie mam zamiaru się wgłębiać w ta muzyke. No i nie bede się wypowiadał o czymś czego nie znam.

Ale jeśli jednak mówisz prawdę a zakładam, ze jesteś obeznany to widocznie to Disco Polo nie jest takie złe
Kolejny przykład twoich żałosnych postów. nie wiem co mają na celu tego typu teksty. To juz nie pierwszy raz, wiec w końcu wyraże swoje zdanie na ten temat. Ale skoro tak chcesz, to możemy prowadzić rozmowe na takim poziomie jaki wyznaczasz. Jak chcesz. Ja tez potrafie, tylko dla mnie to strata czasu ;]
A do tematu. Disco Polo i Wiśniewskiego słyszał chyba każdy i wie co to jest, więc kitu nam tu nie ciśnij. Ale rozumiem, że Cie to zabolało. Osobiście też nie chciałbym żeby mojej ulubionej piosenki ktoś porównywał do Disco, bo to raczej "obraźliwe" jest. Ja słyszałem to i to, disco i Wiśnieskiego (i nawet sporo Gb techniawy popu mam na dyskachitd..dla Ciebie ten fakt oznacza, ze jestem fanem tej muzyki ?). Gdybym nie mial kontaktu z taka muzyką, a każdy ma, to takie porównanie do głowy by mi nie przyszło.

Uważasz, że disco polo nie jest takie złe. A skąd wogole wiesz w takim przypadku, że jest złe. Chyba musisz miec jakieś podstawy do takich wniosków. A jesli wyciągnąłęś już taki wniosek, ze nie jest złe, to polecam Ci "Milano" i "Szaze" ("legendy" tegoz gatunku). Mam też na komputerze pare teledysków, więc moge Ci posłać i bedzie Ci na playlście pasowało do Summertime. hmm moze rzeczywiście przesadziłem. Ale Ich troe by pasowąło albo jakiś gitarowy boysband.
Who Says Tez miało być wyśmiane Dostało Grammy.
;]

Możnaby to skometować chwilą milczenia
Jest cała mas piosenek, na które szacowna komisja Grammy uwagi nie zwraca, a ktore o wiele przewyższają wyżej wymienioną 'kompozycję'.
Akurat nie jestem przeciwnikiem tych zespołów więc do mnie nie trafisz z takimi argumentami.
To bardzo mi przykro. Postaram sie dotrzeć inaczej.

[ Dodano: 2007-07-11, 16:53 ]
mrok
Disco polo ? Dlaczego tak sądzisz ? Dlaczego ludzie słysząc coś lżejszego weselszego zaraz wyjezdzaja z disco polo ? Fajna leciutka,wesolutka piosenka Oczywiscie jak to woli . Ja np. Lubię się poprostu cieszyć muzyką Nie zawsze musi ona zmuszac do przemyśleń ,nie zawsze musi byc doskonała. A Summertime taka fajna akurat na wakacje
Nikt chyba (napeno nie ja) nie napisął, że jak coś jest lekkie, to brzmi jak disco polo. Bez urazy ale to cherezja :P :P. ja tez lubie cieszyc sie muzyką :) Jest lato idt sratatata. Ale to zadanie zostawmy dla Britney, Jacksona, madonny, czy jakiegoś Didzeja. Takiej muzyki się fajnie słucha "bez wyzutów sumienia" na plaży itd. Oni serwują dobry pop i to jest taka dobra muzyka rozrywkowa, nad którą nie trzeba myślec.

Zróćcie też uwage, że LH jest reklamowane jako album z poważnymi tekstami i czy aby napewno Summertime się w to wpisuje ??
Narazie mamy singla MAM o prostym dorym tekscie romantycznym co mamy z resztą na każdym albumie. Więc teraz pora na coś.......
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

mrok pisze:Disco polo ? Dlaczego tak sądzisz ? Dlaczego ludzie słysząc coś lżejszego weselszego zaraz wyjezdzaja z disco polo :D ;) ? Fajna leciutka,wesolutka piosenka ;) Oczywiscie jak to woli . Ja np. Lubię się poprostu cieszyć muzyką ;) Nie zawsze musi ona zmuszac do przemyśleń ,nie zawsze musi byc doskonała. A Summertime taka fajna akurat na wakacje ;) ;)
Dokładnie tak. Czemu gdy coś nie jest ciężkie albo przygnębiające mówi się o "gorszej muzyce"? Lubię takie lekkie rzeczy. Miło byłoby usłyszeć Summertime w radio w upalny, piękny dzień ;)

Ja uważam że Summertime nie jest świetną piosenką, ale na singla się nadaje.
Oczywiście można wybrać coś lepszego (najlepszy byłoby Any Other Day). Jestem niestety niemal pewny że ta piosenka singlem nie będzie.

Coraz bardziej obawiam się We Got It Going On które nadaje się tylko do naszego RMF MAX ;] Ta piosenka na singla byłaby prawdziwą kompromitacją, lepsze jest nawet Lost Highway. Najgorsze jest to że ma ona szanse stać się prawdziwym hitem, hitem wyśmiewanym i puszczanym ku irytacji większości słuchaczy. Osobiście miałbym jej dość gdybym musiał ją słuchać częściej niż raz na 2 dni.
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Dokładnie tak. Czemu gdy coś nie jest ciężkie albo przygnębiające mówi się o "gorszej muzyce"?
Podaj jakis przykład ? :P :)
Coraz bardziej obawiam się We Got It Going On które nadaje się tylko do naszego RMF MAX Ta piosenka na singla byłaby prawdziwą kompromitacją, lepsze jest nawet Lost Highway. Najgorsze jest to że ma ona szanse stać się prawdziwym hitem, hitem wyśmiewanym i puszczanym ku irytacji większości słuchaczy. Osobiście miałbym jej dość gdybym musiał ją słuchać częściej niż raz na 2 dni.
Mam podobne obawy. tyle, ze to samo (wg. mnie) odnosie sie do Summertime. Do ktorejś z tych piosenek w większym stopniu, ale sam nie wiem konkretnie. WGIGO może stac sie irytujace po jakims czasie. Sam słucham zadko, bo mnie troche denerwuje juz ta piosenka :P
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

Piotrek pisze:Podaj jakis przykład ?
Jak mam wybierać miedzy piosenką "Pierwsze wyjście mroku "Comy ,a piosenką Ani Jantar "Za Kazdy uśmiech Twój " wybiorę tę drugą :D ,ale wiem ze większośc wybierze Come :P

Nie chociaz to nie jest dobry przykład ;) oo powiedzmy wiekszosc posłucha Peji ( czy jak to się pisze?) który śpiewa własciwie rapuje o trudach zycia niz Ani która śpiewa o pięknie zycia łąkach i ptaszkach ;)
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
arturos
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
It's My Life
It's My Life
Posty: 101
Rejestracja: 20 września 2005, o 18:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: arturos »

Bez dwóch zdań 2-im singlem powinno zostac Summertime.Mysle tak,poniewaz jest to piosenka wpadajaca w ucho,chwytliwa a na single wlasnie takie piosenki powinny byc wybierane !
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Widze, ze nie wiesz nawet co piszesz. Poczytaj co napisałeś wcześniej. Zawsze jak ktoś ocenia niepozytywnie (w tym akurat przypadku byłem to ja) jakąś nową piosenkę, to odrazu porównujesz ją do jakiejś starszej, zakładając chyba, że powalisz/zatkasz kogoś takim parównaniem.
Oj Piotrek ząłożyłeś sobie z góry, ze ja coś porównuje.Ba ja porównuje 2 teledyski z któego jeden nie powstał ?
Ja przedstawiłem swoją wizje teledysku do Summertime. Konwencja byłaby podobna do In And Out Of Love tyko bez tej otoczki pedalskiej czy jak Ty to wolisz zwać Glamowej. NIe moja wina, ze do Summertime widziałbym teledyskw stylu I&OOLove a nie np Lie To Me.
Chyba czegoś dalej nie rozumiesz. To jest Glam !
Pedalskie to pedalskie nie ważne czy to Glam, Pop-Rock czy styl Techno.
Jest to pedalskie i tyle.
Ciekawe gdzie zgubiłeś Everyday, Misudnderstood, IML czy chociażby hand, od których bije nie muzyką, nie tekstem, treścią tylko metroseksualizmem muzyków i biąłymi ząbkami. Dziwie się, ze zapomniałeś o tych teledyskach w swoim "rankingu" bo to chyba twoje ulubione ? :)
W tych wszystkich teledyskach pedalskie uważam jedynie białe ząbki i w Misunderstood i Everyday stroje (gołe klaty i prześciwujące koszulki + szalik Rycha).
Jest tam jednak o wiele mniej Pedalskości dlatego w moim rankingu Top Pedalskich klipów są za She DKM i IAOOL no oi ilośc pedalskości w tych dóch kilkakrotnie przewyższa białe ząbki czy 2 nieodpięte guziki.
Kolejny przykład twoich żałosnych postów. nie wiem co mają na celu tego typu teksty. To juz nie pierwszy raz, wiec w końcu wyraże swoje zdanie na ten temat. Ale skoro tak chcesz, to możemy prowadzić rozmowe na takim poziomie jaki wyznaczasz. Jak chcesz. Ja tez potrafie, tylko dla mnie to strata czasu ;]
Wiem, ze tekst nie był na poziomie ale taki był w zamierzeniu. Sam wyjeżdżasz z Disco Polo w stosunku do piosenek które reprezentują jakąś wartość.
Jeśli mówisz że Summertime jest Disco Polo to obrażasz ludzi którym sie ta poisenka podoba. Stąd moje słowa o Twojej fascynacji tym gatunkiem.
Uważasz, że disco polo nie jest takie złe. A skąd wogole wiesz w takim przypadku, że jest złe.
No jeśli ty wyzywasz Summertime od Disco Polo to chyba oznacza to jasno, ze w Twoim mniemaniu Disco Polo to coś słabego. Dlatego wnioskuje, ze to jest złe.
Mam też na komputerze pare teledysków, więc moge Ci posłać i bedzie Ci na playlście pasowało do Summertime.
Nie no normalnie czasami mnie rozwalasz.
Jest cała mas piosenek, na które szacowna komisja Grammy uwagi nie zwraca, a ktore o wiele przewyższają wyżej wymienioną 'kompozycję'.
Podaj mi 3 piosenki z 2006 roku któe bardziej zasługują na Grammy.
Nikt chyba (napeno nie ja) nie napisął, że jak coś jest lekkie, to brzmi jak disco polo.
Hmm. Pewna osoba z forum mi napisałą, że gdy tylko piosenka nie jest Hard Rockowa to wyzywasz ją od Disco Polo. Tak samo ja uważam (w dużej mierze) no i widze kolejny głos.
Może jednak coś jest na rzeczy :)
Oni serwują dobry pop i to jest taka dobra muzyka rozrywkowa, nad którą nie trzeba myślec.
Hmm chyba nie wmawiasz mi, ze Pop-metal z końca lat 80tych to muzyka z wyższych sfer a nad tekstami do "Livin On A Prayer" choćby (któego bardzo lubie) trzeba wziąść tłumacza aby zrozumiec o co chodzi.

Z tego co wiem RNRoll to jest muzyka która ma bawić i nad którą nie trzeba sie zastanawiać godzinami co autor miał na myśli.
Zróćcie też uwage, że LH jest reklamowane jako album z poważnymi tekstami i czy aby na pewno Summertime się w to wpisuje ??
Myśle, ze nie, ale nie che oceniać bo niektóre teksty nie są oczywiste i ja np niedawno zakapowałem o czym tak na prawdę jest piosenka Lost Highway i teraz do mnie ona przemawia.
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Takie posty to rozumiem. I mozemy gadac dalej. Więc:

Oj Piotrek ząłożyłeś sobie z góry, ze ja coś porównuje.Ba ja porównuje 2 teledyski z któego jeden nie powstał ?
chyba raczej o piosenki chodziło.
Ja przedstawiłem swoją wizje teledysku do Summertime. Konwencja byłaby podobna do In And Out Of Love tyko bez tej otoczki pedalskiej czy jak Ty to wolisz zwać Glamowej.
Glam to glam. Pozwól, ze pofilozofuje. Glamowe teledyski z założenia są jak to mówisz "pedalskie" choc ja tak tego bym nie ujął i wyjasnie dlaczego. Dodatkowo powiem jeszcze, że są one raczej smieszne. Co najwaniejsze nie egzaltują tak sexem, że się tak dosłownie wyraze. Bo nie o to w nich chodzi! I to jest ta róznica. To stoi w opozycji do nowych teledysków np Everyday czy Misunderstood, gdzie wyraźnie widać nacisk na wygląd, który ma przycignąć widza->słuchaczke do ekranu w sposób jakby to powiedziec instynktowny(metroseksualizm jest w modzie :P ). Z punktu widzenia normalnego obserwatora (bąc męzczyzny :P ) wyglądają poprostu jak pedały+ta rytmiczna, melodyjna muzyka. Pość komuś I&OOL to zacznie sie smiac i powie, ze śmiesznie wyglądają itd To jest taka subtelna róznica moim zdaniem. Mam nadzieje, ze jakoś rozumiesz/odbierasz moja mysli, to co napisąłem :P
Moge jeszcze dodać, że w aspektach pedalskich jeden usmiech Jona z everyday zraża mnie bardziej do tego klipu niż cały teledysk do I&OOL :P hehe
NIe moja wina, ze do Summertime widziałbym teledyskw stylu I&OOLove a nie np Lie To Me.
Ja sobie aranżacji na Lie nawet nie wyobrazam. Ale tez aranżacja na I&OOL tez jest nie możliwa. Jestem pewien niemal za to, że byłby to kolejny teledysk z serii Misunderstood z włosami spod zelazka, tona tapety, gołymi klatami i usmiechami. Sam tekst i natretna wręcz spontanicznośc tej piosenki dają wyobrażenie jaki można do niej klip nakręcić.
Sam wyjeżdżasz z Disco Polo w stosunku do piosenek które reprezentują jakąś wartość.
Jeśli mówisz że Summertime jest Disco Polo to obrażasz ludzi którym sie ta poisenka podoba.
Jaka wartość reprezuntuje ta piosenka ?
Też mam piosenki, niektóre kiczowate, które lubie poprostu, bo mi w ucho wpadły i takie tam. Sam mogę użyć takiego porównania wzgledem nich. Nie czuje sie tym urażony :P :)
Summertime jest poprostu kompozycyjnie słaba, solówka słaba, błachy tekst, cholernie wtórna itd. i kto by jej nie wychwalał, tego nie da sie ukryć.
Nie no normalnie czasami mnie rozwalasz.
Troche obciąłeś cytat, ale ok. Tak czy siak, miło mi że sprawiam Ci czasami radoche :)
Podaj mi 3 piosenki z 2006 roku któe bardziej zasługują na Grammy.
Słabo sprecyzowałem. Nie znam piosenek z eliminacji, a poza tym to dośc "okregowa liga" (USA). Miałem badziej na myśli rózne pisenki w tym BJ, które albo nie zaslugują i sa nominowane, albo inne wogóle pominięto. Duzo ludzi i fanów dziwi sie np sukcesem "Stadim Arcadium". osobiście dziwi mnie sztucznie kreowana fascynacja jury zespołem U2, kóry niewiele robi jak odgrzewa kotlety. Przykładów jest cała masa. A żenuajace były nagrody dla Green day'a jako najlepszego zespołu rockowego chyba lub dla ich gitarzysty jako najlepszego czy cos takiego( dokładnie nie jestem pewnien co i jak).
grammy = kasa+reklama
Hmm. Pewna osoba z forum mi napisałą, że gdy tylko piosenka nie jest Hard Rockowa to wyzywasz ją od Disco Polo. Tak samo ja uważam (w dużej mierze) no i widze kolejny głos.
Nie wiem kto to, ale niech sie piknie ;] . ... za przeproszeniem. Od kiedy to These Days jest hard rockowym wydawnictwem i wiele wiele innych albumów, których słucham, lubię, lub piosenek. Ciekawe na jakiej podstawie ktoś wyciaga takie wnioski skoro mnie nie zna. 2/3/4 postów moich? Czy ja kiedys powedziałem, ze MAM jest złe, AOD czy stranger ?
Prawda jest jednak, ze "nowe" BJ tworzy cała mase nudnych i mdlych pioseneczek i nie moja wina chyba, ze jest ich tak duzo ;/ (odnosze sie do sporej częsci ich twórczości, a ten proceder zaczął się chyba w okolicach TD)
Hmm chyba nie wmawiasz mi, ze Pop-metal z końca lat 80tych to muzyka z wyższych sfer a nad tekstami do "Livin On A Prayer" choćby (któego bardzo lubie) trzeba wziąść tłumacza aby zrozumiec o co chodzi.
Zgoda. A spojz na lata 90-ąte :)
Z drugiej strony Livin jest piosenką kultową i na stałe wpisaną w historie zespołu i muzyki. Tego nie mozna, nie wypada chyba porównywać. Obawiam sie, że summertime, o ile sie pojawi to zniknie jeszcze szybciej.
Myśle, ze nie, ale nie che oceniać bo niektóre teksty nie są oczywiste i
Mówmy na temat. Bo w summetime tekst jest chyba dość oczywsity .
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Pioterk napisał:
No taki. Porpostu i dosłownie gitarowe disco polo Ta piosenka jest zenująca, a na singla to już wogóle. Do It's My life jest jej daleko i będzie ona poprostu wyśmiana (nie jestem zadną wyrocznią, ale taka krytyka jest tak przwidywalna jak muzyka BJ ostatnio. I o ile It's My life można nazwać jeszcze piosenka rockową, to smmertime jest..hmm w sumie niewiadomo co to jest, ale już widze jak Wisniewski to coveruje. Jezeli bedzie ona singlem, to bedzie to chyba jangorszy wybór od 2000 roku
Jakie do kur** nedzy disco polo ? co ze niby tekst na takim poziomie ? cala piosenka? no taaaaak nie ma to jak lata '80 : I'd die for you , Without love oraz '90 np: I want you itp wtedy to byly ambitne teksty naprawde... co Ty synku za bzdury tu wypisujesz ? To nie Summertime jest na poziomie Ich Troje tylko Twoje posty.
Ostatnio zmieniony 11 lipca 2007, o 20:38 przez studentmibm, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

chyba raczej o piosenki chodziło.
Nie ja mówiłem o konwencji teledysku dlatego zdziwiło mnie te Twoej porównanie. Trudno porównywać I&OOL i Summertime jako piosenki. chociaż ...
Bo nie o to w nich chodzi! I to jest ta róznica. To stoi w opozycji do nowych teledysków np Everyday czy Misunderstood, gdzie wyraźnie widać nacisk na wygląd, który ma przycignąć widza->słuchaczke do ekranu w sposób jakby to powiedziec instynktowny(metroseksualizm jest w modzie :P ).
Z tej strony patrząc to ze starych nabardziej pedalskie są KTF, lways i LOPrasyer. W każdym teledysku widać, ze wygląd lidera był eksponowany aż nadto.
Owszem Jon w Everyday mógł zarzucić szalik i zapiąc te guziki, ale osobiście mi to nie przeszkadza.
To jest taka subtelna róznica moim zdaniem. Mam nadzieje, ze jakoś rozumiesz/odbierasz moja mysli, to co napisąłem :P
Rozumiem i z Tym śmianiem masz racje, ale to nie zmienia nic, bo to jest i śmieszne i pedalskie :)
Też mam piosenki, niektóre kiczowate, które lubie poprostu, bo mi w ucho wpadły i takie tam. Sam mogę użyć takiego porównania wzgledem nich. Nie czuje sie tym urażony :P :)
Ty się nie czujesz urażony, ale ja pare lat temu reagowałbym tak jak student w poprzednium posćie i w pełni go rozumiem.
Ciekawe na jakiej podstawie ktoś wyciaga takie wnioski skoro mnie nie zna. 2/3/4 postów moich?
Pewnie dlatego iż jak się pojawi jakaś notka o piosence czy opini (o nowej oczywiscie) to jedziesz po niej. No czasami tez czywiscie powiessz coś umiarkowanie dobrego na temat nowej twórczości, ale to rzadko się zdarza.
Obawiam sie, że summertime, o ile sie pojawi to zniknie jeszcze szybciej.
Ja tez się z tym zgadzam, ale nie wyzywam piosenki od Disco-polo bo nawet jak jej nie lubie to trzeba jakoś tonować swoją negatywną opinie.
Mówmy na temat. Bo w summetime tekst jest chyba dość oczywsity .
Nigdy się nie wsłuchiwałem i nie zastanawiałem nad nim ale w przyszłości zobacze i wtedy będe mógł się wypowiedzieć.
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Jakie do kur** nedzy disco polo ? co ze niby tekst na takim poziomie ? cala piosenka? no taaaaak nie ma to jak lata '80 : I'd die for you , Without love oraz '90 np: I want you itp wtedy to byly ambitne teksty naprawde... co Ty synku za bzdury tu wypisujesz ? To nie Summertime jest na poziomie Ich Troje tylko Twoje posty.
No to ok. Vice versa. Możemy synku po prostacku skoro lubisz ;] ? Chociaz mi sie nie chce.
Poprostu. Wtórność tej piosenki i melodyjność nasówają poprostu takie skojarzenia. Jest to oczywście przenośnia żeby zobrazowac omawiany problem - nie wiem czy kojarzysz coś takiego?
Narazie widzę, że bierzesz to bardzo poważnie i trafia to w twoje kompleksy, bo nie wiem jak to nazwać widząc taką reakcję.

Nie wiem dlaczego piepszysz mi tu o I'd Die For You idt. Wszystkich wymienionych przez Ciebie piosenek tak sie składa nie lubie, mało powiedziane. Po części ze wzgledów które wymieniłem. Wogole o co Ci chodzi? Bo widze, ze lepiej wiesz czego ja słucham i co mi sie podoba. Załozyłeś sobie, że jestem wielkim fanem BJ z okresu do SWW. Jesteś synku w błedzie. Powiec mi prosze coś jeszcze o mnie, może sie dowiem czegoś ciekawego :) :D
I want you itp wtedy to byly ambitne teksty naprawde... co Ty synku za bzdury tu wypisujesz
No rzeczywiście I want You jest jedyną piosenka jaką napisali w latach 90-tych. Wez chłopie pomyśl zanim napiszesz coś następnym razem i nie generalizuj. Wymyśl jakiś dobry argumewnt i nie żucajmy już błotem.
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Echh az sie rozmarzylem jak pisaliscie o latach 80,glam rock i te sprawy...to byly czasy.Summertime to nie jest oczywiscie disco polo,nie przesadzajmy,to nawet pod country nie podchodzi.Ale ,ze niby In And Out Of Love pedalskie ? Chyba ktos tu nie rozumie samiej idei. Ten teledysk ma byc smieszny.Przepych,dziwaczne stroje to wlasnie glam.Wybielone zeby,gole klaty czy siatkowane koszuleczki to juz bardziej podchodzi pod "pedalskie" (choc to okreslenie nie za bardzo mi sie podoba).Tak w ogole to nie ma sensu porownywac Summertime do I&OOL,to inne czasy.Teledysku Summertime nawet nie ma wiec o czym tu gadac.
Jakie do kur** nedzy disco polo ?
co Ty synku za bzdury tu wypisujesz ?
Nie ma to jak merytoryczna dyskusja... ;/
Obrazek
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

_____________________________________________________________________
Owszem Jon w Everyday mógł zarzucić szalik i zapiąc te guziki, ale osobiście mi to nie przeszkadza.
O to mniej wiecej chodzi :P

Pewnie dlatego iż jak się pojawi jakaś notka o piosence czy opini (o nowej oczywiscie) to jedziesz po niej. No czasami tez czywiscie powiessz coś umiarkowanie dobrego na temat nowej twórczości, ale to rzadko się zdarza
Gdyby nie ta ( nie mówie o mojej tylko ogolnie) krytka to BJ byłoby tu (forum) wychwalane i ubóstwiane, więc musi być ktos kto krytykuje i zrównoważy ten bum. A to, że moja krytyka jest czasami ostra lub za bardzo? hmm może to odpowiedz własnie na to zbytnie wychwalanie. :P
Spróbuj pomysleć o tym własnie w taki sposób :)
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aktualności”