Because We Can - Styl piosenki

[Witek]

Prawdziwego BJ juz nie ma.

Jest tak samo jak kiedyś, po prostu grają inaczej. To zawsze był zespół pod trendy (moim zdaniem), zmieniły się trendy więc zmienił się zespół - można albo to zaakceptować albo ich nie słuchać

[usunięty użytkownik 4858]

To, że w bwc gitara jest "przycięta" do minimum to marketingowa zagrywka, by być często puszczanym w stacjach radiowych. Popowy marketing radiowy generalnie nie przepuszcza utworów dłuższych niż 4 min. a gitarowe solówki wycisza pod rozmowę prowadzącego.
Cały utwór jest podzielony na "wstawki" nadające się do radia, reklam, kilkunastusekundowych "wrzutek"

Jeśli jest nadzieja na podrasowanie numeru to taka, żeby na płycie, a przede wszystkim na koncertach zagrali rozbudowane gitarowe solo np. przed fragmentem o "caffee table".

Natomiast coś co naprawdę martwi to dźwięk gitary - przecież to brzmi jak polifoniczny dzwonek z lat 90+ i jeśli singiel promujący płytę nie jest wyjątkiem to dostaniemy 11-12 utworów z dźwiękiem gitary na poziomie gitarek, które można kupić w sklepach z zabawkami

[Martaaa]

Jak przesłuchałam piosenkę za pierwszym razem, to pomyślałam: "OMG, co to ma być? Jakieś kiczowate coś w stylu LH".
Ale muszę powiedzieć, że dziś jestem w dużo lepszym nastroju i dziś słucham tego już po raz trzeci i zaczyna mi się podobać. Myślę że Jon da radę głosowo z tą piosenką na koncercie. No i trzeba przyznać, że ma ona dużo naprawdę pozytywnej energii. Co do gitary, to niestety muszę się zgodzić, że nie jest zbyt górnolotna. Niestety.

[teken020]

dziś posłuchałem drugi raz, i przyznam <ze wstydem> że ten "shit" zaczyna mi się podobać. Ale to tak jak z discopolo. każdy mówi że to gówno, wstydzi się przyznać ze słucha. ale w domu sobie czasem puszczają

[Miracle-BJ]

Powiem Wam, że przesłuchałam BWC kilkanaście razy i szczerze powiem: PODOBA MI SIĘ CORAZ BARDZIEJ !

Inne to BJ, ale takie czasy, takie trendy i wszystko jest OK!

Bon Jovi's New Single Shoots To Number One

http://hairbangersradio.ning.com/forum/ ... ebookshare

[michael]

Cholera tego BJ które ja znałem już dawno nie ma. Moja żona nie wiedząc co jej puszczam powiedziała, że fajny kawałek... Pyta - co to? Mówię BJ. Ona na to fajny kawałek. Czyli mówiąc obiektywnie ja się mylę Wku....a mnie ten numer, ale jest kur...ko melodyjny, tandetny i wchodzi do łba. Kropa.

[KondZik]

Tak jak michael napisał. Jest tandetny, melodyjny i chodzi po głowie. Oby w radiu zaistniał a reszta płyty była taka że każdy z nas coś dla siebie znajdzie.

[ Dodano: 2013-01-09, 17:43 ]
Mniej tych produkcyjnych efektów, lepsza gitara, troche więcej życia w kawałku i nawet bym nie marudził tak bardzo. A naprawde nie lubie marudzić na BJ

[Smolek]

Tak jak michael napisał. Jest tandetny, melodyjny i chodzi po głowie. Oby w radiu zaistniał a reszta płyty była taka że każdy z nas coś dla siebie znajdzie.

Dokładnie. Jest coś z tym utworem, że jak dłużej się go słucha, to bardziej się podoba. Ale czegoś podobnego już nie chciałbym usłyszeć na płycie. Mam nadzieję, że płyta będzie niezła. I jednak trochę gitara na niej zagości.

[KondZik]

Shanks na twitterze odpowiada.
https://twitter.com/johnshanks1

Nie tylko mi nie podoba się produkcja nowego singla, pomijając już całą piosenke kompozycyjnie. Bo jest wesoła, daje uśmiech, wpada w ucho - to akurat spełnia.
Mam ciągle nadzieje na porządne brzmienie na tym albumie, ale boje się po tym jak widze że ciągle produkuje to popowy producent w szczególności Shanks.
Producent to bardzo ważna osoba przy nagrywaniu płyty i nic nie zmienia fakt, że Richie i Jon też są producentami własnymi jakby.
The Circle który nie jest złym albumem z producentem rockowym mógłby brzmieć jeszcze lepiej bo materiał ma potencjał. No chyba że tak Wam wystarcza jak jest.

[Gloria]

The Circle który nie jest złym albumem z producentem rockowym mógłby brzmieć jeszcze lepiej bo materiał ma potencjał. No chyba że tak Wam wystarcza jak jest.

Wystarczać może nie wystarcza ale prawda jest taka, że z naszej pozycji (fana) nie mamy na to w tym momencie żadnego wpływu..

[mst]

W sumie nie ma co rozpaczać. Mnie BWC nie podoba się. Ale może inne utwory z płyty będą lepsze... Wiem wiem, to nie te lata, ale mnie takie Keep the Faith nie podeszło zupełnie, za to Bed of Roses (świetne solo), Dry County ( ), I Want You bardzo.

[Dand]

Shanks na twitterze odpowiada.
https://twitter.com/johnshanks1

Mnie to zbytnio nie pociesza bo wątpie by dla niego "great song" znaczyło to samo co dla mnie. No przynajmniej po jego obróbce.

[KondZik]

Jeszcze raz tego słucham... No jest popowo, to skrobanie w zwrotce Richiego za ubogie, jak nie bedzie tych przejść komputerowych Shanksa i te wstawki Richiego będzie bardziej słychać i solo to mogą to live obronić. Serio tak uważam. 26 stycznia zobaczymy

[Adrian]

Powiem szczerze, że od 3 dni piosenkę przesłuchałem kilkanaście razy więcej niż WDYGot od jej wydania. Pewnie zbliżam się też do całkowitej liczby odsłuchań WWBTFollow.
I nie znudziła mi się jeszcze. A klip z tekstem znam na pamięć.

Coraz więcej elementów mi się tutaj już podoba. Ciężko mi się było przekonać bo to granie jest mi trochę obce.
Refren mnie irytował, ale teraz ten marszowy rytm powoduje, że tupie nogą.
Kiedy usłyszałem solówke to się smiałem. Teraz ciężko mi wyobrazić sobie inną ;P
Dalej mi się podoba ta "Irlandzka" gitara przed 1 zwrotką.
No i w zwrotkach Jon śpiewa świetnie.
Kurde, dziwna piosenka.

Jedno jest jednak pewne. Ostatnia taka mordercza dyskusja była przy Who Says You Can't Go Home. I mogę się pokusić, że była w połowie tak "zażarta" jak przy tej piosence.

Jak to się skończyło? Nr1 USA Country, 1 Grammy, PCMAwards, nr5 w UK, promocja RSVP, promocja stanu New JErsey, propozycja na hym New Jersey, a teraz niedawno duet ze Springsteenem

Jeśli popularność piosenek BJ jest adekwatna do kłótni u nas na forum, to mamy murowany nr 1 w USA i pierwszy w UK

[Milla]

Dand, To samo pomyślałam... skoro są great songs na płycie to dlaczego wypuszczają BWC na singiel? jeśli to jest tak samo great jak reszta to super