POJEDYNEK OKŁADEK PŁYT SOLOWYCH

[Yossarian]

Stranger; czemu nie lubisz amerykańskich wieżowców?

[misstwisted]

Wciąż Stranger, bo ma klimat.

[prezes1]

Pokłosie prawdy!
chociaż też denerwują mnie te napisy na zdjęciu...

[usunięty użytkownik 4858]

Stranger; czemu nie lubisz amerykańskich wieżowców?

Tak po prostu, bez żadnego podtekstu.

Najzwyczajniej w świecie nie podobają mi się i nie chodzi tu jedynie o amerykańskie, ale generalnie wszystkie stłoczone "w ten sam deseń"; zasłaniają słońce, drzewa, horyzont, dają wieczny cień, nie lubię ich rozwiązań wyjście/wejście, podwyższają temperaturę otoczenia, ich obecność tworzy pośrednio korki uliczne itd. itp.

Oczywiście cenię je za stosunkową funkcjonalność, przydatność w projektach filmowych, krótkotrwałą atrakcyjność wizualną i nie mam żadnych fobii z nimi związanych jakby co

A Ty Yossarian? Skoro już spytałeś, to dopowiedz też co Ty o tym sądzisz

[ Dodano: 2013-07-12, 11:11 ]

Pokłosie prawdy!
chociaż też denerwują mnie te napisy na zdjęciu...

a głos Prezesa idzie na...?

[misstwisted]

a głos Prezesa idzie na...?

Ja zrozumiałam. Na Pokłosie

[usunięty użytkownik 4858]

a głos Prezesa idzie na...?

Ja zrozumiałam. Na Pokłosie

Jak doda, że przywiązywaliśmy dzieci do tarcz pod Cedynią to już w ogóle tego nie ogarnę

P.S. Miss - wyglądasz dziś zabójczo!

[Yossarian]

Tomker, ja nie myślę o nich ogólnie, tylko w przypadkach danych miast, lub konkretnych wieżowców. Ciekawym odpowiednikiem drapaczy chmur, są sowieckie wizje "wygładzaczy chmur" http://architektonator.blogspot.com/201 ... dzacz.html

[misstwisted]

Tomkerze, to jednak ty mnie obserwowałeś, gdy jechałam rano po bułki na śniadanie...

Pokłosie, to aftermath, sprawę ułatwiając

[usunięty użytkownik 4858]

Tomker, ja nie myślę o nich ogólnie, tylko w przypadkach danych miast, lub konkretnych wieżowców. Ciekawym odpowiednikiem drapaczy chmur, są sowieckie wizje "wygładzaczy chmur" http://architektonator.blogspot.com/201 ... dzacz.html

Ciekawa konstrukcja - wyglądają jak młoty, przydały by się jeszcze sierpy i projekt byłby kompletny;)

Przykład podanych przez Ciebie wieżowców jest o tyle ciekawy, ze nie zagospodarowuje przestrzeni wielkości dzielnicy przez co staje się tzw landmarkiem, mocno wyróżniającym się z otoczenia i przez to wpływa silnie na architekturę psychologicznej przestrzeni człowieka - no ale to ciekawy, lecz inny temat

Interesujesz się szerzej architekturą?

[ Dodano: 2013-07-12, 12:10 ]

Tomkerze, to jednak ty mnie obserwowałeś, gdy jechałam rano po bułki na śniadanie...

Pokłosie, to aftermath, sprawę ułatwiając

A nie, wtedy to akurat mój wzrok padł na... bułki

P.S. Wiadomcio, że chodzi o następstwa poufnej wiadomości, ale nie każdy na Forum jest anglistą, stąd moje wyciąganie do odpowiedzi Co mi na dobre wyszło bo nawiązałem z Tobą miłą interakcję Pozdrawiam!

[Yossarian]

Tomker, interesuję się szerzej architekturą i studiuję na Wydziale Architektury PG

[prezes1]

The Lowdown to cała prawda w American English...
Stąd moje tłumaczenie i takie zresztą znaczenie podawał Richie zdziwionym dziennikarzom nie raz...

[usunięty użytkownik 4858]

Tomker, interesuję się szerzej architekturą i studiuję na Wydziale Architektury PG

No to gratki! fajnie, temat ciekawy, na pewno jeszcze o czymś pogadamy:)

[ Dodano: 2013-07-12, 12:31 ]

The Lowdown to cała prawda w American English...
Stąd moje tłumaczenie i takie zresztą znaczenie podawał Richie zdziwionym dziennikarzom nie raz...

Prezes - u mnie jak w zagadkach, liczy się tylko konkretna, niedwuznaczna odpowiedź, bo nie zaliczę!

[Yossarian]

możemy pogadać o Franku Lloydzie Wright'cie, a raczej o zagadce z nim związanej

[usunięty użytkownik 4858]

możemy pogadać o Franku Lloydzie Wright'cie, a raczej o zagadce z nim związanej

myślałem, że chodzi o niego jako architekta, stąd moje podane skojarzenie. Na teraz nic innego nie przychodzi mi do głowy

[fmk.]

Stranger