Dopiero teraz mam dostęp do neta od wczoraj i nie mogę uwierzyć w to co się dzieje na końcu europejskiej części trasy :O Chłopaki naprawdę w szczytowej formie, na dodatek setlisty stają się wielkim zaskoczeniem

Mogę śmiało powiedzieć, że w końcówce trasy artystyczna wartość koncertów wzrasta z każdym dniem!
W San Sebastian FANTASTYCZNA setlista. Jeśli o mnie chodzi to chyba tylko dodałabym Bed of roses bo czego można chcieć więcej, skoro mamy Living in Sin, Wild is the Wind, TAALS

... No dobra, jeszcze pewnie lista życzeń byłaby niemała, ale i tak uważam, że to jedna z najmniej standardowych setlist, póki co chyba najlepsza w tej trasie. Jedyny wniosek - na następnej trasie 'obsadzamy' końcowe koncerty, a nie te najbliżej PL ;P
A jeszcze mam pytanie apropos wiesci na JT - czy pojawiło się tam coś nowego na temat 'kontynuacji' trasy? Była mowa zdaje się o Moskwie... Ja ostatnio mam ograniczony dostęp do neta, więc byłabym wdzięczna, gdyby ktoś dał znać, jeśli się orientuje

No to pozdrowienia

"Nawet jeśli coś jest twoim przeznaczeniem, to wcale nie znaczy, że wyniknie z tego coś dobrego."