10.09.2013 - Meksyk (odwołany)

[prezes1]

Sam pobyt w szpitalu jest krótki ale lekarze zwykle zalecają parę miesięcy bez aktywności fizycznej. W przypadku Tica, no cóż... Ciekawe co zrobi Jonny...

[monjovi]

Aż wierzyć się nie chce, to wszystko wygląda jak z jakiejś słabej komedii... Akurat DZIŚ Tico dostał zapalenia. A co będzie dalej.. z reszta trasy ;| jakieś fatum krąży nad tym zespołem, a ci wszyscy fani czekający teraz na otwarcie bram stadionu? Nie zazdroszcze.

[Yana]

Widzę, że znów zaczynają się teorie spiskowe. Dobre.

Jon, oszczędź chociaż Davida, posadź swój zacny tyłek na domowej kanapie i grzej ją do końca roku.

Biedny Tico, szybkiego powrotu do zdrowia...

[PePe]

Yana, dla Ciebie to wszystko nie "śmierdzi" ? Od jakiegoś czasu się nie udzielam bo mam dość syfu wokół Richiego i teorii spiskowych ale by nagły atak wyrostka wypadł akurat w dzień koncertu to trzeba mieć bardzo, bardzo, bardzo niesamowitego pecha, nie sądzisz? Szczególnie po tym co się działo na trasie. Obym się oczywiście mylił

[Martaaa]

Ale stary, poczciwy Tico, dostał atak wyrostka akurat w dzień koncertu? Serio? Wierzycie w to?

A dlaczego nie? wyrostek może się przytrafić w każdej chwili, każdemu, w każdym wieku... przykładem jest moja mama - miała atak wyrostka w wieku 50 lat, a dostała go w pracy

[PePe]

Nie chodziło mi o wiek tylko o zbieg okoliczności w który trudno wręcz uwierzyć, biorąc pod uwagę jaka ta trasa była do tej pory.

[Damned]

02.04.2013 - pierwszy koncert po przerwie - nie ma Sambory
10.09.2013 - pierwszy koncert po przerwie - Tico ma wyrostek

Bon Jovi to od dziś Jon i David?

[usunięty użytkownik 4858]

No to około m-ca przerwy. Walić w bębny raczej wcześniej nie powinien.

[KondZik]

Niech weźmie jakiegoś gościa na gary, bo w końcu żaden kraj w A. Południowej ich nie zobaczy.
A co do teorii to nie widze tutaj żadnej. To jest życie. Samo życie. This is life.

[monjovi]

PePe, ja nie chciałam o tym pisać, żeby nie było iż snuje teorie, ale dokładnie taka była moja pierwsza myśl, po przeczytaniu tego newsa - (ściema). Dziwne to wszystko, zbyt dziwne. Mam nadzieje, że to tylko przewrażliwienie

[Collie]

Zastanawiam się co z resztą koncertów. Odwołają resztę czy zaserwują fanom skład JBJ&David? Na swojej stronie wspomnieli tylko o dzisiejszym dniu.
Wątpię, aby wymyślali kłopoty ze zdrowiem, ale na tej trasie już za dużo przypadków aż człowiek zaczyna się zastanawiać.

[Ricky Skywalker]

Przewrażliwienie. Wyrostek potrafi zaskoczyć w każdej chwili. Wzmożona aktywność fizyczna, wysoka temperatura (ludzie, to jest Meksyk! Tam jest +40 teraz!), no i podeszły, jakby na to nie patrzeć, wiek... biedny Tico, oby ozdrowiał szybko - i jeśli komukolwiek leży na sercu jego zdrowie, to zespół powinien wrócić na trasę nie wcześniej, jak w grudniu na koncerty w Japonii i Australii, a te najbliższe amerykańskie przełożyć na przyszły rok już...

[Adrian]

Możliwe, że na miesiąc przełożą koncerty lub ktoś Tico zastąpi chociaż w to wątpie... tu jednak pojawia się jakiś cień szansy na szybszy powrót do BJ Sambory

To co otwieramy nowy temat "Brak Tico na trasie po APołudniowej?" ;D xD

[PePe]

Ok. Niech będzie. Gorączka, powrót po przerwie, pewnie soundcheck, wysiłek i jebs. Prawdziwy meksyk.


Tylko czekać aż Dave złamie sobie palec przed Australią. I zostanie Jon i Bobby

[Yana]

Yana, dla Ciebie to wszystko nie "śmierdzi" ? Od jakiegoś czasu się nie udzielam bo mam dość syfu wokół Richiego i teorii spiskowych ale by nagły atak wyrostka wypadł akurat w dzień koncertu to trzeba mieć bardzo, bardzo, bardzo niesamowitego pecha, nie sądzisz? Szczególnie po tym co się działo na trasie. Obym się oczywiście mylił

Też mi się włosy najlepiej układają gdy nigdzie nie wychodzę. Bez przesady, taki wyrostek jest nieobliczalny (zresztą nie tylko on), padło akurat na ten dzień, dzień jak co dzień. Nawet taki Tico może mieć pecha, nawet nie takiego malutkiego, ale pecha giganta, zadziwiające prawda?;)