Gdańsk 19.06.2013!
Moderator: Mod's Team
- jovizna
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2595
- Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
- Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
Kurde, jakby tak supportem był Kid Rock (tak jak w O2 w Londynie) i zagraliby razem Old Time Of Rock'n'roll to byłoby super, ale to raczej baaardzo mało prawdopodobne.
Call me a relic, call me what you will
Say Im old-fashioned, say Im over the hill
Today music aint got the same soul
I like that old time rock'n' roll
Say Im old-fashioned, say Im over the hill
Today music aint got the same soul
I like that old time rock'n' roll
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Szczerze? Jak usłyszy pod rząd ileś starych klasyków, to i tak zaśpiewa it's all right z nami wszystkimiPippo pisze:pytanie do starej gwardii: wyobrażacie sobie sobola, który śpiewa it's all right do who says?
Raz jeszcze witam wszystkich i do zobaczenia za 221 dni w Gdańsku
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
- AgaBonJovi
- Gdańsk Supporter
-
It's My Life
- Posty: 183
- Rejestracja: 16 września 2005, o 21:07
- Lokalizacja: Hrubieszów/Kraków
- Kontakt:
Witam 
O pogłoskach związanych z koncertem dowiedziałam się z forum w poprzedni weekend i uwierzcie, że na samą możliwość płakałam jak dziecko - ze szczęścia oczywiście!
W poniedziałek, gdy oficjalnie potwierdzono, że Bon Jovi zagrają w Polsce byłam na wykładzie, po otrzymanym smsie od narzeczonego, wybiegłam z sali i płakałam na korytarzu obdzwaniając przy okazji kogo się da, żeby przekazać mu tę cudowną wieść.
Byłam już na koncercie, w 2010 roku w Paryżu i do 5 listopada 2012 był to najpiękniejszy dzień w życiu. Wierzę, że 19 czerwca, gdy usłyszę "Welcome Poland" znów będę ryczeć jak popieprzona. Ale jestem jedną z tych osób, które od 9 grudnia 2000 roku czekały na ten jeden, jedyny i niepowtarzalny czerwiec i koncert na wielkim stadionie. Nie żałuję, że minęło tyle lat, choć pamiętam, że do ostatniego - 30 czerwca 2001 czekałam z nadzieją, że jednak przyjadą...
Gdy wczoraj wybierałam się do empiku, uznałam, że to jest wyjątkowy czas i równie wyjątkowo powinnam do tego podejść, celebrując to wydarzenie - ubrałam się i umalowałam najlepiej jak umiałam. Przywdziałam emblematy świadczące o byciu fanem. I onieśmielona powagą sytacji poprosiłam grzecznie o bilet na Bon Jovi, w Gdańsku, na 19 czerwca 2013. Pani z początku lekko niezwruszona, gdy dowiedziała się, że na tę chwilę czekałam dwanaście lat, była już bardziej miła i zainteresowana
Ponadto chciałabym Wam przedstawić małą ciekawostkę. Tuż po koncercie Richiego w Berlinie, czekaliśmy na niego przy tylnym wyjściu, bo była nadzieja na autografy. Niestety Richie był lekko zmęczony
, ale udało mi się dorwać Luke'a Ebbina. Podpisał mi bilet z koncertu. Powiedziałam mu wtedy też, że bardzo się cieszę, że mam możliwość go poznać, bo to dzięki niemu i jego pracy poznałam i pokochałam Bon Jovi. Pani, która stała obok niego, jakaś z załogi, przyznała mi rację, że Crush to kawał dobrej roboty. On się uśmiechnął, podziękował i powiedział, że miło mu, że tak licznie przybyliśmy i, że tak fajnie się bawiliśmy. Wtedy wypaliłam, że my przyjechaliśmy z Polski. A on się uśmiechnął znów i zagadnął, że aż z Polski to kawałek. Potwierdziłam, że z Krakowa i że w Polsce jest mnóstwo fanów, którzy na nich czekają, a oni tu nigdy nie grali i żeby koniecznie przekazał to zespołowi gdy będą planowali nową trasę...
Narzeczony śmieje się ze mnie, że sama ich sprowadziłam do nas, a może on już wtedy wiedział o możliwym koncercie w Polsce?
A na dowód moje foto z Ebbinem jak mu tłumaczę skąd my są i co my chcą
O pogłoskach związanych z koncertem dowiedziałam się z forum w poprzedni weekend i uwierzcie, że na samą możliwość płakałam jak dziecko - ze szczęścia oczywiście!
W poniedziałek, gdy oficjalnie potwierdzono, że Bon Jovi zagrają w Polsce byłam na wykładzie, po otrzymanym smsie od narzeczonego, wybiegłam z sali i płakałam na korytarzu obdzwaniając przy okazji kogo się da, żeby przekazać mu tę cudowną wieść.
Byłam już na koncercie, w 2010 roku w Paryżu i do 5 listopada 2012 był to najpiękniejszy dzień w życiu. Wierzę, że 19 czerwca, gdy usłyszę "Welcome Poland" znów będę ryczeć jak popieprzona. Ale jestem jedną z tych osób, które od 9 grudnia 2000 roku czekały na ten jeden, jedyny i niepowtarzalny czerwiec i koncert na wielkim stadionie. Nie żałuję, że minęło tyle lat, choć pamiętam, że do ostatniego - 30 czerwca 2001 czekałam z nadzieją, że jednak przyjadą...
Gdy wczoraj wybierałam się do empiku, uznałam, że to jest wyjątkowy czas i równie wyjątkowo powinnam do tego podejść, celebrując to wydarzenie - ubrałam się i umalowałam najlepiej jak umiałam. Przywdziałam emblematy świadczące o byciu fanem. I onieśmielona powagą sytacji poprosiłam grzecznie o bilet na Bon Jovi, w Gdańsku, na 19 czerwca 2013. Pani z początku lekko niezwruszona, gdy dowiedziała się, że na tę chwilę czekałam dwanaście lat, była już bardziej miła i zainteresowana
Ponadto chciałabym Wam przedstawić małą ciekawostkę. Tuż po koncercie Richiego w Berlinie, czekaliśmy na niego przy tylnym wyjściu, bo była nadzieja na autografy. Niestety Richie był lekko zmęczony
Narzeczony śmieje się ze mnie, że sama ich sprowadziłam do nas, a może on już wtedy wiedział o możliwym koncercie w Polsce?
A na dowód moje foto z Ebbinem jak mu tłumaczę skąd my są i co my chcą
- Załączniki
-
[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
Have a Nice Fuckin' Day
-
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 408
- Rejestracja: 3 czerwca 2007, o 13:35
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
SuperAgaBonJovi pisze:Ponadto chciałabym Wam przedstawić małą ciekawostkę. Tuż po koncercie Richiego w Berlinie, czekaliśmy na niego przy tylnym wyjściu, bo była nadzieja na autografy. Niestety Richie był lekko zmęczony , ale udało mi się dorwać Luke'a Ebbina. Podpisał mi bilet z koncertu. Powiedziałam mu wtedy też, że bardzo się cieszę, że mam możliwość go poznać, bo to dzięki niemu i jego pracy poznałam i pokochałam Bon Jovi. Pani, która stała obok niego, jakaś z załogi, przyznała mi rację, że Crush to kawał dobrej roboty. On się uśmiechnął, podziękował i powiedział, że miło mu, że tak licznie przybyliśmy i, że tak fajnie się bawiliśmy. Wtedy wypaliłam, że my przyjechaliśmy z Polski. A on się uśmiechnął znów i zagadnął, że aż z Polski to kawałek. Potwierdziłam, że z Krakowa i że w Polsce jest mnóstwo fanów, którzy na nich czekają, a oni tu nigdy nie grali i żeby koniecznie przekazał to zespołowi gdy będą planowali nową trasę...
Narzeczony śmieje się ze mnie, że sama ich sprowadziłam do nas, a może on już wtedy wiedział o możliwym koncercie w Polsce?
Nawet nie widziałem że była Nas - Polaków tylu w Berlinie
Pozdrawiam
http://kolekcjamuzyczna.blogspot.com/
22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
-
- Have A Nice Day
- Posty: 553
- Rejestracja: 16 czerwca 2005, o 16:49
- Lokalizacja: WROCLAW
- Kontakt:
Pippo a jaki bilet kupujesz? my odkładamy bo tak w niespodziewanym momencie wyskoczył koncert że za miesiąc nowy karawan kupujemy;/ boję się czy w styczniu jeszcze kupię bilety . Osobiście nie będę się pchać pod scenę pod którą nic nie zobaczę;/ jestem niska i zobaczę plecy innych ludzi a za to płacić nie chcę;/ szkoda się tak napalać
A co do imprezy po koncercie to zawsze oficjalne zaproszenie można wysłać do zespołu:) widzę że tu tak napalone osoby są że aż sikają po nogach a ja mam obawy czy wszystko wypali z koncertem nie wiem ale mam strach żeby nic złego się nie stało .. 21 grudnia mamy koniec świata 
A kupił już ktoś bilety w empiku ? jak wygląda tam kupowanie można jakoś miejsca sobie wybrać na trybunach czy loży vip?
A kupił już ktoś bilety w empiku ? jak wygląda tam kupowanie można jakoś miejsca sobie wybrać na trybunach czy loży vip?
Podoba mi się Twoje podejście. Do koncertu jeszcze dużo czasu. Z biletami rzeczywiście może być problem. Mowa o styczniu. Z drugiej strony...Rokitka pisze:(...) my odkładamy bo tak w niespodziewanym momencie wyskoczył koncert że za miesiąc nowy karawan kupujemy(...) szkoda się tak napalaćA co do imprezy po koncercie to zawsze oficjalne zaproszenie można wysłać do zespołu:) widzę że tu tak napalone osoby są że aż sikają po nogach (...)
W tym momencie mam "nieco" ważniejsze sprawy na głowie. Takie jednak jest życie. Na koncert pojadę bo paranoją byłoby nie pojechać by posłuchać na żywo jednego z dwóch zespołów od których zaczęła sie moja przygoda z muzyką gitarową. Przeżycia będą pewnie niezapomniane jednakże daleki jestem od "sikania po nogach". To właściwe podniecenie przyjdzie z pewnością 19.VI.2013 w Gdańsku.
- maDZia_14323
- Keep The Faith
- Posty: 258
- Rejestracja: 18 października 2006, o 18:21
- Lokalizacja: Sosnowiec
Rokitka pisze:A kupił już ktoś bilety w empiku ? jak wygląda tam kupowanie można jakoś miejsca sobie wybrać na trybunach czy loży vip?
Ja kupowałam w empiku, na dolną trybunę dwa bileciki, i można sobie elegancko wybrać sektor, rząd, miejsce ... nawet pan w empiku służył radą jak się nie mogłam zdecydować
- Bon Jovi? Myślałam że to Ci już przeszło.
- To nigdy nie przechodzi
- To nigdy nie przechodzi
-
- Have A Nice Day
- Posty: 553
- Rejestracja: 16 czerwca 2005, o 16:49
- Lokalizacja: WROCLAW
- Kontakt:
zajmowaliśmy się w tym roku organizacją balangi po Queen , tym oficjalnym zlotem itd... i powiem tak ci co tak trąbili jakie to super bilety nie kupią to nawet na koncert nie pojechali , szał robili tylko na forum i panikę....( biletów nie ma itd)wiem że każdy ma swoje sprawy i czasem tak ważne rzeczy że nie może wszystkiego w kąt oddalić i wydać całej kasy na bilety albo pożyczki brać. Jest kupę czasu przed koncertem nie szalejmy jak świry bo się radość wypali zostawić trzeba energię na koncert
Bo widzę że już parę osób zmysły straciło już pociągi sprawdzają dojazdówki, to Polska rozkopią drogi zabiorą pociągi wszystko się pozmienia ....Z czasem wszyscy się dogadają jak się zbiorą czy razem czy osobno się pojedzie ...zobaczymy pożyjemy:) właśnie dostałam wiadomość żę bilety na dane sektory itd będą dokładać systematycznie .
[ Dodano: 2012-11-12, 23:05 ]
o i to się nazywa obsługa:) my też na dolną trybunę z wrocka 80 osób ekipa skrzyknięta już:)
[ Dodano: 2012-11-12, 23:05 ]
maDZia_14323 pisze:Rokitka pisze:A kupił już ktoś bilety w empiku ? jak wygląda tam kupowanie można jakoś miejsca sobie wybrać na trybunach czy loży vip?
Ja kupowałam w empiku, na dolną trybunę dwa bileciki, i można sobie elegancko wybrać sektor, rząd, miejsce ... nawet pan w empiku służył radą jak się nie mogłam zdecydować
o i to się nazywa obsługa:) my też na dolną trybunę z wrocka 80 osób ekipa skrzyknięta już:)