2016-10-20 - NYC, USA (LIVE STREAM)

[tribe94]

Nie słyszę prawie mikrofonu Jona w streamie. Też tak macie?

[monjovi]

Słaby dźwięk... Jestem na słuchawkach. Dźwięk hifi chyba był w tej droższej wersji. Jakiś głos nieznany wybija się w chórkach, shanks czy Hugh? :-D

[TheRock]

Na głośnikach głośno, ale wszyscy spią nie będę robił jaj. Ale słuchawkach i tak zajebista jakość ! Dają na razie radę!!! Sikać mi się chce, ale nie ma szans, żebym się ruszył, chyba się zleje...

[Damned]

Rozkręcają się powoli
Born Again Tomorrow
Roller Coaster

[kikusia28]

Roller jest boskie!!!!

[monjovi]

Historia przed New Years Day mnie urzekła, piosenka też bardziej mi się podoba niż wcześniej. Rollercoaster jak na razie najlepszy!

[tribe94]

The Devil's in the Temple Gdyby w piosence dodać jeszcze tak z co najmniej minutową solówkę byłaby to piosenka totalna, ale i tak jest kapitalnie! Brawo Bon Jovi, jestem zdumiony
Ciekawe jak bardzo Shanks to zepsuł na płycie

Jon świetnie się bawi

[Damned]

Real Love wielkiej furory na koncertach nie zrobi... chyba że jako przerwa na WC
Wokal jest za głośno względem instrumentów i dlatego brzmi to znacznie gorzej niż powinno... Trzeba będzie to skorygować

[TheRock]

Real Love beznadziejne jak Blind Love, ale Devils!!! zakur...te! Scars fajna balladka.

[monjovi]

Haha Real love jest wspaniałe, czysty minimalizm tylko pianino i dwa głosy, nie pasuje na stadion ale na akustyczny występ idealne. Scars mnie nie rusza, Devil jest świetne, We don't run miazga na żywo ! Jon się stopniowo rozśpiewał na szczęście Bardzo pozytywnie, chyba Reunion i God Bless i Come Up to Our House to najsłabsze punkty, no i nie pałam miłością do Knockout. Everett to mój nowy ulubieniec, genialny gość, głos ma świetny dobrze współgra z Jonem i ma niezłą imprezę

[Damned]

Dzisiaj wiele utworów nie brzmiało perfekcyjnie, ale Johnny się starał jak mógł. Nie obyło się bez błędu Phila w "Come on Up to Our House". Kilka kawałków mnie pozytywnie znokautowało. Coś czego nie odczułem słuchając premierowo utworów z "What About Now". Koncert udany, z wieloma lepszymi i gorszymi momentami. Bardzo dobra realizacja video. Dźwięk do minimalnej korekty i mamy nowe fanowskie "wydawnictwo"

PS. w Londynie była zuuupełnie inna publiczność

[kikusia28]

Oj Damned, teraz jeszcze bardziej zazdroszczę Ci tego koncertu w Londynie!
Jedyny utwór, który mi się mniej podobał to chyba Come On Up... a reszta live brzmiała według mnie bardzo dobrze. Nawet to całe Reunion.

Szkoda, że Devil nie trwa z 10 min! A jeszcze 2 dni temu narzekałam na zwrotki. Dziś ten utwór zrobił na mnie ogromne wrażenie! Natomiast co do zwrotek w We Don't Run....KOCHAM! W ogóle kocham ten utwór!!!! Na Real Love miałam właśnie iść do WC, ale dobrze że zaczekałam
Scars mnie urzekło. W dodatku ten cudny początek...
A Roller to moja new love

Zresztą co tu więcej pisać. Zapowiada się świetny album i tyle!

Tico jak się na koniec przytulił do ramienia JBJ
Fajne chłopaki. Tworzą naprawdę świetny zespół.

[TheRock]

Niech Sambora żałuje, bo Phil co prawda nie jest jeszcze tak do końca... wiecie... jak Richie, ale widać, że ma kopę zabawy, jest ubawiony i usatysfakcjonowany po pachy. Na tę chwilę mu to gra i bucy, a to nie jest potwierdzenie stwierdzenia, że no Richie no Bon Jovi. Couple songs punkowych jak New Years' Day, czyli looz blus i ... no bothers

[TheRock]

Jeszcze jedna rzecz. Ktoś z backstage lub inny blisko zespołu lub nawet Ty Damned powinien im uzmysłowić, że Devils to jest świetny utwór i my fani do ciężkiej cho..ry potrzebujemy takich piosenek jak Mother, God, Hook Me Up, Undivided, Bullet i oczywiście Devils. Potrzebujemy energii, a nie jakiś House-ów czy innych real lovów hihihihihi

[Fromasz1899]

Oj Damned, teraz jeszcze bardziej zazdroszczę Ci tego koncertu w Londynie!
Jedyny utwór, który mi się mniej podobał to chyba Come On Up... a reszta live brzmiała według mnie bardzo dobrze. Nawet to całe Reunion.

Szkoda, że Devil nie trwa z 10 min! A jeszcze 2 dni temu narzekałam na zwrotki. Dziś ten utwór zrobił na mnie ogromne wrażenie! Natomiast co do zwrotek w We Don't Run....KOCHAM! W ogóle kocham ten utwór!!!! Na Real Love miałam właśnie iść do WC, ale dobrze że zaczekałam
Scars mnie urzekło. W dodatku ten cudny początek...
A Roller to moja new love

Zresztą co tu więcej pisać. Zapowiada się świetny album i tyle!

Tico jak się na koniec przytulił do ramienia JBJ
Fajne chłopaki. Tworzą naprawdę świetny zespół.

już miałem się przyczepić że kilka tygodni temu mówiłaś że nie ma Bon jovi i że nowa płyta będzie beznadziejna na szczęście wszystko jest cieszę się że niedowiarki się przekonują i jak najbardziej czekamy na koncert w Polsce ":D