W prawdzie nie usłyszymy tam nawet jednej nuty Bon Jovi, ale za to mamy ciekawą obsadę i wspaniale zrealizowany soundtrack na bazie piosenek grupy The Beatles. W Filmie zobaczymy między innymi Bono i Joe Cockera (jako ulicznego żula
A może już to obczailiście?
Co sądzicie o tej produkcji? Jak dla mnie, to coś wspaniałego, na co czekałem...