Powstaje nowy album Bon Jovi...

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

studentmibm pisze:ta pioseneczka jest tak masakrycznie wtórna, miałka i bez wyrazu, że aż żal. Jon sie chyba sam nudził spiewajac ją.
Hehe dobre. Ja zasnąłem 3 razy w trakcie :).
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

[ Dodano: 2013-02-05, 23:06 ]
sobol_77 pisze:
studentmibm pisze:ta pioseneczka jest tak masakrycznie wtórna, miałka i bez wyrazu, że aż żal. Jon sie chyba sam nudził spiewajac ją.
Hehe dobre. Ja zasnąłem 3 razy w trakcie :).
A co cię 2 x budziło w międzyczasie? :o

P.S. Co do singla WAN - bardziej podoba mi się wersja grana w Stuttgardzie. Singielek jest taki mało surowy, trochę za bardzo odpicowany. To tak jak bym obejrzał naturalne zdjęcie pięknej dziewczyny, a potem zobaczył je zretuszowane... Niby ok, ale coś przeszkadza... Choć myślę podobnie jak Adrian - to może być wina tego, że w miarę przyzwyczaiłem się do wersji granej na żywo
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

studentmibm pisze:ta pioseneczka jest tak masakrycznie wtórna, miałka i bez wyrazu, że aż żal. Jon sie chyba sam nudził spiewajac ją.
Że wtórna, to się jeszcze mogę zgodzić. Prochu nie wymyślili, ale w tej wtórności mimo wszystko wypadli dobrze - to jest po prostu kolejna piosenka z cyklu różnych wariacji na temat sklonowanego IML. Słychać Shanksową produkcję i słychać, że Jonowy głos idzie w dół. Pieśń zaśpiewana spokojnie, ale nie nudnie (jedynie w tym przejściu po drugim refrenie bym chciał, by Jon z większym pazurem to wykrzyczał). Jest ciepła i umiarkowanie energetyczna zarazem, i była dziś największą, absolutnie radosną niespodzianką dnia, w którym skołatane nerwy zżerają mnie przed jutrzejszym egzaminem :P
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
KondZik

Post autor: KondZik »

Produkcja. Porównać Shanksa np z Ebbinem. Totalny kontrast.
teken020
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1221
Rejestracja: 24 września 2005, o 15:10
Lokalizacja: szczytno

Post autor: teken020 »

sobol_77 napisał/a:
studentmibm napisał/a:
ta pioseneczka jest tak masakrycznie wtórna, miałka i bez wyrazu, że aż żal. Jon sie chyba sam nudził spiewajac ją.

Hehe dobre. Ja zasnąłem 3 razy w trakcie .
Ja nawet nie będę tego włączał. szkoda życia :lol:
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

KondZik pisze:Produkcja. Porównać Shanksa np z Ebbinem. Totalny kontrast.
No i to jest jedyny poważny zarzut, który się zresztą, niestety, tyczy wszystkich piosenek BJ od 4 lat...
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Po pierwsze odróżniam Bon Jovi kiedyś od BJ teraz.
Ale.........WAN mi sie podoba....sorry ale jest niezle. Czekam na wyciek. Bardzo.
Obrazek
Kuba80BJ
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 389
Rejestracja: 31 stycznia 2013, o 15:58
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kuba80BJ »

ZB pisze:Tylko, jesli faktycznie jest co promowac ;)
W to akurat nie wątpię, BJ mnie z reguły nie zawodzi ;)


Super, że premiera płyty została przyspieszona :) Cały czas odliczam dni i te prawie 2 tyg szybciej robi różnicę. Chociaż z doświadczenia wątpię, że w polskich sklepach ukaże się na czas, zawsze było kilka dni poślizgu do reszty Europy (fizycznie, bo na papierze niby to samo było). Po tym jak czekałem grubo ponad tydzień albo nawet ok. 2 tyg po premierze (nie słuchając wcześniej piosenek!) aż wersja Deluxe The Circle pojawi się łaskawie w sklepie, obiecałem sobie że płyty BJ będę kupował w necie za granicą. Tak zrobiłem z Aftermath i przyszła z Anglii szybciej niż się pojawiła w polskim sklepie, a przesyłka była za darmo jak się kupi za min.25 funtów, więc można przy okazji kupić coś czego u nas nie można dostać (np. wersje Special Edition albumów). Polecam takie rozwiązanie.

O piosence "What About Now" niestety się na razie nie wypowiem, bo obiecałem sobie, że nie odsłucham żadnych nowych piosenek aż nie będę miał płyty fizycznie w ręku. To samo dotyczy ich wersji live. Jak Adrian wspomniał, jak się przesłucha najpierw wersji live, to potem wersja studyjna też inaczej wchodzi. Ciężko się powstrzymać od słuchania, to fakt, ale wg mnie warto i nagroda jest wielka. Odsłuchiwanie płyty BJ po raz pierwszy to dla mnie rytuał, przypominający mi czasy "before the world got small, before we knew it all", kiedy internet, snippety, przecieki itp. nie istniały. Każdy utwór, każda nutka jest nowa, od początku do końca. Coś pięknego :) Ech, takie zboczenie starego sentymentalnego człowieka :)
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Smolek pisze:
Tomker pisze:Kupicie standardowy album czy będziecie czekać na extended?
Zależy od piosenki These Two Hands. :P AOTL kupiłem wersję japońską z BD, wiec jeżeli ta pisoenka będzie bardzo dobra, to muszę się skuszę na deluxe edition, ale bardziej nastawiam sie na normalną wersję płyty.
W sumie masz racje Smolek. Nie wziąłem pod uwagę, że These 2 hands mogą być w stylu Not running, Old habits, czy jak jakis inny Fighter... Every Roads raczej będzie ten sam co na solowej Richiego... Taaa... Sprzedaż Deluxe zależy od Tych Dwóch Rąk...
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

...piosenka fajna, ale dlatego, że to Happy Now o innym tekście i tytule, i tak samo zwalona jak song z Kółka, bo bez solówki. Da się posłuchać i ponucić, ale niestety nie jest ona nową piosenką. W ogóle wszystko wskazuje na to, że cała płyta będzie znośna, ale też z całą pewnością będzie to sklonowany a następnie zmodyfikowany (s)twór innych (s)tworów, i oczywiście jak zawsze do posłuchania i ponucenia.

Jak Jon Bon Jovi zapuści kiedyś jeszcze włosy do ramion to powiem sobie, że znowu pozytywnie mu odje..ło i wtedy powstanie coś fajnego, a tak to zawsze będzie mix LH, TC, BWC i Bóg jeden wie jeszcze czego.

Ost. myśl jest taka, że BWC będzie czymś w stylu The Circle, przy czym, Kółko nie rozpieszczało nas solówkami, a tak w "new album" :) będzie ich jeszcze mniej. Najgorsze jest to, że po wysłuchaniu części nowego materiału takie songi jak love is rule, thorn, bullet, brokenpromiseland working man czy nawet superman z niezłych, ale nie rewelacyjnych piosenek urastają do rangi mega utworów. Z taką tendencją przewiduje, że za ok 4 lata dostaniemy od Bon Jovi mixturę Norbiego, Georga Michaela, Robbiego Wiliamsa i Erosa R..
...and just only rock...
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: kikusia28 »

Kuba80BJ pisze: O piosence "What About Now" niestety się na razie nie wypowiem, bo obiecałem sobie, że nie odsłucham żadnych nowych piosenek aż nie będę miał płyty fizycznie w ręku. To samo dotyczy ich wersji live. Jak Adrian wspomniał, jak się przesłucha najpierw wersji live, to potem wersja studyjna też inaczej wchodzi. Ciężko się powstrzymać od słuchania, to fakt, ale wg mnie warto i nagroda jest wielka. Odsłuchiwanie płyty BJ po raz pierwszy to dla mnie rytuał, przypominający mi czasy "before the world got small, before we knew it all", kiedy internet, snippety, przecieki itp. nie istniały. Każdy utwór, każda nutka jest nowa, od początku do końca. Coś pięknego :) Ech, takie zboczenie starego sentymentalnego człowieka :)
Stary ,ale jary - zapomniałeś ,że roczniki 80 mają dobre geny :D

Żałuję , że nie potrafię się powstrzymać od słuchania nowych utworów. Kupując płytę będę znała połowę albumu. Niby fajnie ,ale jednak nie to samo.

Z jednej strony dobrze, że czasy się zmieniają ,ale z drugiej tęsknie za starymi ...

P.S Moim zdaniem ten album i tak będzie lepszy od The Circle.
Antistar
It's My Life
It's My Life
Posty: 126
Rejestracja: 7 listopada 2009, o 20:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Antistar »

"...P.S Moim zdaniem ten album i tak będzie lepszy od The Circle..."


wprost przeciwnie.
2001 Wieden
2003 Erfurt
2003 Wieden
2010 Londyn
2010 Londyn
2011 Wiedeń
2013 Sofia
2013 Gdańsk
2013 Praga
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: kikusia28 »

Antistar pisze:"...P.S Moim zdaniem ten album i tak będzie lepszy od The Circle..."


wprost przeciwnie.

Przecież napisałam , że jest to moje zdanie. Wiem, że może ciężko jest zrozumieć, że mnie nowe utwory się po prostu podobają. No, ale takie są fakty.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

kikusia28 pisze:
Antistar pisze:"...P.S Moim zdaniem ten album i tak będzie lepszy od The Circle..."


wprost przeciwnie.

Przecież napisałam , że jest to moje zdanie. Wiem, że może ciężko jest zrozumieć, że mnie nowe utwory się po prostu podobają. No, ale takie są fakty.
U mnie jest tak, że narazie poziom płyty (z tego co słyszałem) zapowiada się dosyć podobnie, ale z dużymi nadziejami na to, że będzie to lepszy album.

Genialne utwory:
Army Of One = Superman Tonight
Left Of Me = LTORule
I'm With You = HNow

Bardzo Dobre:
Work for the Working Man = That's What the Water Made Me
Brokenpromiseland

OK:
We Weren't Born to Follow = Because We Can
Fast Cars = The Fighter
Thorn in My Side = What About Now
When We Were Beautiful
Live Before You Die

Średnie:
Bullet
Learn to Love

A przecież mam jeszcze 5 utworów których wogóle nie znam i może znaleść się tam jakaś perełka.
Awatar użytkownika
Mkwiatek93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1389
Rejestracja: 14 października 2012, o 21:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Mkwiatek93 »

Mi też trochę dziwnie jest z tym, że pół albumu już znam, ale zgadzam się z kikusia28 że ten album będzie lepszy niż The Circle. Nie jest to wiekopomne dzieło, ale lepsze.
Czas się pogodzić z tym że nie nagraja już niczego na miarę Dry County. Nie te czasy :( Choć istnieje iskierka że maybe someday nas pozytywnie zaskoczą
Hey I’m walkin’ wounded but I still believe
Learning how to fly with a broken wing...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”