198..., 199.... czy współczesność??? =)

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

Wasza ulubiona muzyczna i stylistyczna epoka to...

Czas głosowania minął 23 stycznia 2006, o 10:06

lata 80 ;)
7
70%
lata 90 ;)
1
10%
lata współczesne ;)
2
20%
 
Liczba głosów: 10

usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Geminiman, cieszę się, że wszystkich płyt Ojcu jednak nie połamałeś ;)

Fajnie te tytuły wymieniłeś. Mam pytanko, czy układasz płyty na półce/stojaku według jakiegoś schematu, czy tylko posegregowałeś je na potrzeby tego tematu?

Pozdro! :)
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Plyty na stojakach są uporządkowane alfabetyczno-chronologicznie, z góry do dołu (gdyż ja tak postrzegam porządek). To znaczy, nazwy wykonawców są ułożone w kolejności alfabetycznej, a płyty danego wykonawcy według daty wydania, od najstarszego do najnowszego (w obu przypadkach jest z góry na dół). To wygląda mniej więcej tak.

Leonard Cohen - Ten New Songs
Leonard Cohen - Dear Heather
Leonard Cohen - Old Ideas

Primus - Sailing the Seas of Cheese
Primus - Pork Soda
Primus - Tales from the Punchbowl
Primus - Antipop

Mam dwa stojaki na albumy. Na jednym są płyty zagraniczne, a na drugim polskie. Mimo to na stojakach wciąż są wolne miejsca na kolejne albumy.
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Lata 90, gdyż jest to pierwsza dekada mojego życia, którą przeżyłem w całości. Zatem jestem dzieckiem lat 90, gdyż okres mojej nauki w szkole podstawowej i początki kształtowania się mojego gustu muzycznego przypadły właśnie na tą dekadę.
EVENo

Post autor: EVENo »

Dokonam analizy na podstawie moich ulubionych albumów. Najlepiej około stu.

60s - 4
70s - 9
80s - 16
90s - 27
00s - 18
10s - 8

Co do tego, która dekada była najlepsza nie mam żadnych wątpliwości, nawet bez tej tabelki. Okazuje się jednak, że bieg czasu robi swoje i słucham więcej albumów wydanych po 2000 roku, niż tych z lat 80. Na pewno jest całe mnóstwo płyt, których jeszcze nie odkryłem i różnica czasowa zdecydowanie utrudnia mi to zadanie, ale daleki jestem od zdania, że współczesna muzyka jest słabsza. Choć fakt faktem, lata 90. zdecydowanie były najlepszym okresem w światowej rozrywce i tak dobrze już nie będzie - zarówno w muzyce, jak i innych dziedzinach, jak choćby kino, telewizja czy nawet gry komputerowe.
Justa
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 5
Rejestracja: 16 marca 2014, o 16:43
Lokalizacja: Żuromin

Post autor: Justa »

Jak dla mnie lata 90-te ale też 80-te... dlaczego? otóż urodziłam się w latach 70-tych (jak już dekadami lecimy). lata 80-te to dla mnie czas podstawówki... czas poszukiwania muzyki. Ktoś słusznie wcześniej napisał, że kiedyś trzeba było szukać, poznawać a potem dopiero dzielić się swoimi emocjami, spostrzeżeniami - i to było super! Lista Niedźwiedzia w trojce - obowiązkowo!!! Jednak ja wtedy wciąż byłam w muzycznej pustce... aż nastąpił przełom koniec ósmej klasy i początek liceum. Nowe znajomości a co za tym idzie nowe nurty muzyczne. I tu dopiero ktoś wymówił BON JOVI i KTF!!! Zauroczenie trwa do dziś :-) powiem więcej nawet mój dziesięcioletni syn ma fioła na punkcie BON JOVI. Niby nic dziwnego bo maż również jest fanem:-). Oczywiście na koncert w Gdańsku pojechaliśmy razem i flagę też trzymaliśmy... piękne chwile... Kończąc dodam, że żałuję że nie urodziłam się parę lat wcześniej, że nie dotarłam do Bon Jovi w latach SWW i New Jersey....
Justa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”