PŁYTY ROKU 2013

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

PŁYTY ROKU 2013

Post autor: Adrian »

Zapraszam do wstawiania swoich opinii odnośnie tegorocznych wydawnictw muzycznych.

BON JOVI – WHAT ABOUT NOW? <2013> - 10/10*
(16) Piosenek Pozostawionych

Kolejny album mojej ulubionej kapeli. Pierwszy usłyszany snippet piosenki „What About Now” i singiel „Because We Can” nie napawały dużym optymizmem. Piosenki ok, ale bez szaleństw. Na szczęście wykonania live innych utworów dały więcej nadziei. Generalnie jest rewelacyjnie. Te 2 piosenki okazują się praktycznie być najsłabszymi na albumie. Sam album momentami porywa szybkimi piosenkami w stylu „Beautiful World” czy „That’s What Water Made Me”. Do tego niezwykle oryginalne „Pictures Of You” czy lekko countrowate „What’s Left Of Me”. Mamy oczywiście jeszcze kilka rockerów w stylu bardzo przebojowym jak „I&#8217'm With You” i „Army Of One”. Wisienkami na torcie są ballday tj. „Amen”, „Room At The End Of The World” i prawdziwy killer „Thick As Thieves”. Generalnie dziękuje za kawał świetnej roboty i prawdopodobnie najlepszy album 2013 roku.

Piosenka polecana:
Beautiful World – uwielbiam takie szybkie, rockowe Bon Jovi.


KULT– PROSTO <2013> - 9.5/10*
(10) Piosenek Pozostawionych
Singlowy „Układ Zamknięty” jest kawałkiem, który pozwalał wierzyć iż najnowsze dzieło Kazika będzie trzymało bardzo wysoki poziom. Niestety konwencja albumu trochę odbiega od singla. Najbardziej zbliżony klimatem to kawałek „Prosto” i jest to zdecydowanie najmocniejszy punkt albumu. Rockowy, tekst polityczny z pazurem, no i wokal Kazika daje rade. Chciałoby się całego wydawnictwa w formie tych kawałków. Inne utwory są jednak w różnej stylistyce. Ciekawie wypadają „Mój mąż” i „Nie chcę grać w reprezentacji” – humorystyczne teksty poparte dosyć specyficznym wokalem. Do tego na plus trzeba dodać balladowaty numer – „Moja myszko”.
Jest niestety kilka kawałów w których tekst nie stoi na zbyt wysokim poziomie. „Dzisiaj jest mojej córki wesele” brzmi jak kawałek pisany na jakieś weselicha. Nie wiem po co taki numer. To samo się tyczy m.in. „Dobrze być dziadkiem” czy „Dlaczego tak tu jest”.
Trzeba przyznać, że jeżeli Kazik bierze się za piosenki polityczne wytykając słabości całej klasie politycznej to wychodzi mu to świetnie i brzmi to cholernie dobrze. Szkoda, że takich numerów nie ma tutaj więcej. Generalnie album bardzo dobry, ale Kazik miewał lepsze albumy.

Piosenka polecana:
Prosto


IRA– X <2013> - 9/10*
(12) Piosenek Pozostawionych

Znajduje się tutaj jeden z moich ulubionych ich kawałków, którego bardzo często słuchałem rok temu – „Taki Sam”. Typowy kawałek w nowej stylistyce Bon Jovi. Kolejnym kawałkiem który bardzo lubię jest „Gniew”, który jest dla mnie połączeniem kawałków Comy i Illusion. „Szczęśliwa” słodka pościelówa, ale jednak ma coś w sobie. No i na koniec jako bonus przyjemne wykonanie wraz z córką utworu „Twój Cały Świat”.
Największym minusem albumu są dla mnie sloganowe teksty. Generalnie nie mam nic przeciwko takim tekstom, ale tylko wtedy kiedy trzymają się kupy i tworzą całość. Kiedy jest to tylko zlepek to brzmi to karykaturalnie jak np. w „To Moje Życie” czy w przesłodzonym „Pod Wiatr”. Oczywiście riffy są oklepane, ale trudno coś wymyślić nowego. Generalnie jednak album mi się podoba. Całkiem sporo pozostawionych piosenek, bo dodatkowo 4 bonusy (2 wersje Angielskie).

Piosenka polecana:
Gniew


COMA – DON’T SET YOUR DOGS ON ME <2013> - 9/10*
(10) Piosenek Pozostawionych

Coma postanowiła zawładną zagranicznymi rynkami. Wzięli na warsztat swój ostatni beztytułowy album (nazwany domyślnie „czerwonym”) i stworzyli jego angielską wersję. Nie będę ukrywać, że Rogucki zdecydowanie lepiej śpiewa w swoim ojczystym języku. Na tym albumie tylko w niektórych momentach dochodzi do takiego poziomu do jakiego mnie przywyknął. Generalnie jest gorzej niż w orginale. Album stracił sporo fajnych momentów podczas zamiany sposobu śpiewania, a zyskał niewiele. Straciło przede wszystkim „Los, Cebula i Krokodyle Łzy” oraz „RH+”. Wersje angielskie nawet nie zbliżają się do nich. Jest kilka wersji, która ma elementy które mogą brzmieć lepiej niż w orginale jak np. Moscow”, „Dance With A Queen” czy utwór tytułowy. A co do samego albumu to oczywiście materiał jest z najwyższej półki. Zdecydowanie jednak wolę Come po Polsku.

Piosenka polecana:
Dance With A Queen – kawałek który uwielbiam w obu wersjach. Ma w sobie mnóstwo energii i jest chwytliwy. Wokal w tym kawałku pewnie dla wielu będzie przesadzony, ale ja uwielbiam takiego Roguca skaczącego od spokojnego śpiewu po potężne darcie.


STRACHY NA LACHY – !TO! <2013> - 9/10*
(8) Piosenek Pozostawionych

Pierwszy album zespołu przesłuchany w całości. Żywy, rockowy, z charakterystycznymi tekstami. Grabarz podobnie jak Muniek bawi się tekstami ocierającymi się o kicz, ale na tym wydawnictwie zrobił to zdecydowanie lepiej niż Muniek na swoim ostatnim albumie. Jest tutaj dużo zabawy i refleksji podanych w szybkim rock and rollowym stylu.

Piosenka polecana:
I Can’t Get No Gratisfaction – świetne spojrzenie na podejście fanów do swoich „wielbionych” artystów.Myśle, że kilku tutejszych forumowych fanów powinjno posłuchać ten numer ;)


MY CHEMICAL ROMANCE – CONVENTIONAL WEAPONS <2013> - 8.5/10*
(7) Piosenek Pozostawionych

Jest to „zbiorczy album” MCR. Zbiorczy bo MCR pod koniec 2012 roku zaczęli wydawać single 2 piosenkowe co miesiąc. Tym sposobem na początku 2013 mamy album składający się z 10 utworów. Są to odrzuty z ich ostatniego dzieła. Od razu jednak trzeba przyznać, że spokojnie tamto wydawnictwo mogłoby być dwu płytowe. Co znajduje się na płytce? Najmocniejszymi punktami są mocne i szybkie „Boy Division”, również szybkie, ale z genialnymi zwrotkami „Ambulance” czy „The World Is Ugly” przywołujące na myśl odrobinę „I Don’t Love You”. Na uwagę zasługuje jeszcze „Surrender The Night” i „Gun” . Generalnie może słabsze wydawnictwo niż to co się znalazło na oficjalnym Danger Days, ale mimo wszystko kilka mocnych i lepszych piosenek jest tutaj.

Piosenka polecana:
The World Is Ugly – dobry Emo-Rock i nadający się na singla.


SUEDE – BLOODSPORTS <2013> - 7.5/10*
(7) Piosenek Pozostawionych

Wielkie gwiazdy muzyki Brytyjskiej powracają po latach. Stary producent, charakterystyczny wokalista i album w stylu ich wcześniejszych bardzo dobrze ocenianych wydawnictw.
Najlepszymi kawałkami wydają się chwytliwe i odrobine Manic Street Preacherowskie „Snowblind” oraz „”. Niewątpliwie album brzmi tak, że mógłby być wydany w latach 90tych i na pewno odniósłby zdecydowanie większy sukces niż dziś. Dobrze czy źle? Ja lubie zmiany, ale tu mi nie przeszkadza powrót do przeszłości. Pomimo starej stylistyki to można znaleśc tutaj naleciałości The Killersów („Barriers”) czy nowszych płyt Manic Street Preachers.”It Starts And Ends With You”).

Piosenka polecana:
Snowblind – typowe Suede jakie znałem. Szybkie, energiczne, wpadające w ucho z charakterystycznym wokalem.


ONE REPUBLIC – NATIVE <2013> - 5/10*
(6) Piosenek Pozostawionych

One Republic to jeden z tych Pop-Rockowych zespołów, który osiągnął wielki sukces ostatnimi laty. Na obecnym albumie mamy mocną zmianę stylistyki i pójście w brzmienie mocno klawiszowe,wspomagane duża ilością efektów. Kompletnie brak tu rocka. Tak naprawdę trafiają tutaj do mnie tylko 3-4 kawałki. Najzywsze na płycie „Counting Stars” jest jedynym utworem z pozytywną energią. „Something’s Gotta Give” jest klimatyczne i brzmi stylistycznie trochę jak Stereophonics. „Life In Color” ma chwytliwe zwrotki. No i na koniec singlowe „If I Lose Myself”, które dla mnie momentami brzmi mocno podobnie do Rihannowskiej „We Found Love”. Generalnie jest słabo.

Piosenka polecana:
„Counting Stars” – jedyny szybki numer z charakterem warty uwagi na tym krążku.


BULLET FOR MY VALENTINE – CONVENTIONAL WEAPONS <2013> - 4.5/10*
(6) Piosenek Pozostawionych

Jedna z metalowych kapel która chciałem się zainteresować. Heavy Metal i pochodne nie są moimi ulubionymi gatunkami i generalnie tego typu muzyka często mi się zlewa w całość i jest dla mnie nijaka. Głośna, ale nijaka. Tutaj większość też jest dla mnie zlepkiem głośnego nawalania i ciężko cokolwiek rozróżnić. Jednak jest kilka ciekawych numerów z tytułowym „Temper, temper” na czele. Na plus wydawnictwa należy zaliczyć soczyste gitary, agresywną perkusję i ciekawy wokal. No i podane to jest w świeżej produkcji. Dla mnie najlepszymi kawałkami są „Dirty Little Secret” i „Leech”.

Piosenka polecana:
Dirty Little Secret – lekko tajemnicza i z kilkukrotną zmianą tempa dzięki czemu brzmi interesująco.


HURT – HURT <2013> - 3/10*
(4) Piosenek Pozostawionych
Muzyka alternatywna ma swoich wiele atutów ale i wad. Pozwala tworzyć niebanalne teksty ocierające się o kiczowatośc, albo na odwrót i kiczowate teksty ubiera się w opakowanie nazwane „poezja”. Tutaj w przeciwieństwie do większości ostatnich albumów T.Love czy Strachy Na Lachy teksty mnie w**wiają. Gdy słyszę „Jestem głodnym dzidziusiem z czarną dziurą” czy „A ja i ty / A my gramy w gry / A wklejamy się winą” to nachodzi mi na myśl, że ktoś chciał właśnie opakować gówno i brak pomysłu pod postacią jakiegoś konceptu. Muzycznie jest ciekawie i dzieje się bardzo dużo. Natomiast jednak całościowo jest krótko i jakby robiono na szybko bez pomysłu. „Dżokej Kowboj” jest póki co dla mnie faworytem na żenadę roku.

Piosenka polecana:
Nie łamane przez tak – szybki, nostalgiczny, z fajnym głosem kobiecym. Tekst prosty, aby nie powiedzieć prostacki. Jednak jako całość się broni.
Ostatnio zmieniony 27 listopada 2013, o 20:57 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Sam Bora

Post autor: Sam Bora »

MEGADETH - SUPERCOLLIDER (6/10)
Ogółem szału nie ma. Przede wszystkim brakuje świeżości. Do moich ulubionych "Rust In Peace", "Countdown to Extinction" i "Youthanasia" brakuje bardzo dużo ale jeśli porównać z ocierającym sie o Bon Jovi "Cryptic Writtings"...
http://www.youtube.com/watch?v=PZhqZAVGTqw

BLACK SABBATH - 13 (9/10)
Płyta wzbudzająca skrajne emocje. Wystarczy poczytać opinie. Wspaniałe klasyczne brzmienie, sabbathowski ciężar (choćby takie "End of the Beginning"). Szkoda, że klasyczne albumy protoplastów heavy metalu nie miały takiej produkcji.
http://www.youtube.com/watch?v=1yIbxQpWr38

BON JOVI - WHAT ABOUT NOW (5/10)
Od Bon Jovi zawsze wymagam/łem nieco więcej. O tej płycie napisaliśmy już wiele. Najbardziej smutne jest to, że czekasz ponad 3 lata i... musisz czekać dalej. Jest pare ciekawszych momentów ale ogółem nuda.

ALICE IN CHAINS - DEVIL PUT DINOSAURES HERE (9,5/10)
Pierwsze przesłuchanie nie napawało optymizmem. Poprzedni album "polecial" jeszcze na fali kultu nieodżałowanego Layne'a Staleya. Tutaj zespół musiał już zmierzyć sie z własną legendą. Wyszło dobrze. Nawet bardzo. Płyta nie odstaje w zasadzie od najlepszych dokonań tej formacji. Drugiego "Dirt" naturalnie nigdy nie nagrają.
http://www.youtube.com/watch?v=9KmYFY5oOvM

IRA - X (4/10)
Litości...

[ Dodano: 2013-07-10, 09:23 ]
Adrian pisze: Piosenka polecana:
Beautiful World – uwielbiam takie szybkie, rockowe Bon Jovi.
Racja. Bardziej rockowo już nie można.
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

PŁYTY ROKU 2013

Post autor: Ricky Skywalker »

Sam Bora z conajmniej miesięcznym wyprzedzeniem założył wątek o najlepszych piosenkach roku, to i ja nie pozostanę daleko w tyle i pozwolę sobie już przygotować grunt pod dyskusję o najlepszych albumach wydanych w tym roku. Tym razem zamiast zakładać odrębny wątek, odświeżam taki, który Adrian założył już w połowie roku... ;)

Listy jeszcze nie przedstawię, gdyż na odsłuch czeka jeszcze przynajmniej kilka nowych płyt. Przesłuchałem w tym roku około 60 nowowydanych albumów, więc jest z czego wybierać, czołówka jest mocna, ale ostateczna kolejność i skład Top 10 (a może 12, jak w zeszłym roku? A może... 20? ;) ) jeszcze się muszą wyklarować ;)

No i na pewno będzie odrębna lista dla polskich albumów, choć nieporównywalnie krótsza ;)

A Wy macie już jakieś swoje typy? :)
Ostatnio zmieniony 27 listopada 2013, o 20:58 przez Ricky Skywalker, łącznie zmieniany 1 raz.
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

What About Now ^ ^ :D
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

Huh, co do WAN to mogę zdradzić: nie ma pewności, że wejdzie do Top 10 :P Może do Top 20... ;)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

Ricky Skywalker pisze:Huh, co do WAN to mogę zdradzić: nie ma pewności, że wejdzie do Top 10 :P Może do Top 20... ;)
bądźmy oryginalni :D
moze Top 69? :> :D
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
michael
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 632
Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
Lokalizacja: Głogów/Legnica

Post autor: michael »

Adrian pisze:BON JOVI – WHAT ABOUT NOW? <2013> - 10/10*
(16) Piosenek Pozostawionych

Kolejny album mojej ulubionej kapeli. Pierwszy usłyszany snippet piosenki „What About Now” i singiel „Because We Can” nie napawały dużym optymizmem. Piosenki ok, ale bez szaleństw. Na szczęście wykonania live innych utworów dały więcej nadziei. Generalnie jest rewelacyjnie. Te 2 piosenki okazują się praktycznie być najsłabszymi na albumie. Sam album momentami porywa szybkimi piosenkami w stylu „Beautiful World” czy „That’s What Water Made Me”. Do tego niezwykle oryginalne „Pictures Of You” czy lekko countrowate „What’s Left Of Me”. Mamy oczywiście jeszcze kilka rockerów w stylu bardzo przebojowym jak „I&#8217'm With You” i „Army Of One”. Wisienkami na torcie są ballday tj. „Amen”, „Room At The End Of The World” i prawdziwy killer „Thick As Thieves”. Generalnie dziękuje za kawał świetnej roboty i prawdopodobnie najlepszy album 2013 roku.

Piosenka polecana:
Beautiful World – uwielbiam takie szybkie, rockowe Bon Jovi.
????? !! !! !! !! Jak zwykle mistrzostwo świata :D :D :D
Jesteś takim fanem BJ jak ja Polskiej Reprezentacji Piłki Nożnej. Największym. Mimo, że gówno grają to i tak damy się za Nich pokroić. To nie sarkazm. Szczerze :)) Dlatego Ciebie rozumiem.
Koniec Offtopu.

[ Dodano: 2013-11-28, 00:30 ]
Sam Bora pisze:IRA - X (4/10)
Litości...
Ano ;)
Sam Bora pisze:Adrian napisał/a:

Piosenka polecana:
Beautiful World – uwielbiam takie szybkie, rockowe Bon Jovi.


Racja. Bardziej rockowo już nie można.
Nie można. Nie ma takiej opcji :))
Mam swoje typy, ale o tym później.

[ Dodano: 2013-12-01, 11:30 ]
Aerosmith - Music From Another Dimension (9) - dla mnie świetna płyta jako całość z prawdziwymi perłami na czele: Beautiful, What Could Have Been Love (można zajebiście zagrać nie kalecząc własnego stylu?) Można.

Def Leppard - Viva Hysteria (9)- perfekcja, radość grania , brak ściemy, świetna forma itd. Na żywo chłopaki nie do zajechania. Wysoką jakość tego wydawnictwa docenił już m.in Teraz Rock. Czekam już tylko na album studyjny :brawo:

Dream Theater - Dream Theater (8) - pod względem instrumentalnym to Mount Everest. Najsłabszym ogniwem dla mnie zawsze był wokalista, ale pozostali panowie tak dają do pieca, że niech tak pozostanie.

Korn - The Paradigm Shift (7,5) - nie jestem jakimś fanem, ale doceniam ich potencjał, styl i melodyjność :brawo:

Bracia Figo Fagot - Eleganckie Chłopaki (10) - mistrzostwo świata :brawo: Parodia połączona z absurdem w sposób niedościgniony. tydzień temu byli w Legnicy. 2 godziny totalnej rozp...duchy :D

6. Bon Jovi - What About Now (4) - wstyd się przyznać, ale do 5 numerów z tej płyty się przekonałem. Generalnie zespół tej klasy powinien miażdżyć produkcją studyjną. Brzmienie które panowie uzyskali można wygenerować na keybordzie za 1000 zł (sprawdziłem). Brzmienie sekcji rytmicznej woła o pomstę do nieba. Płyta gdzieś tam się przewijała przez te miesiące dlatego jest w podsumowaniu.
Let's get rocked!
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

Ok, jako że koniec roku już naprawdę bliski, zacznę publikować i swoje rankingi ;) Rankingi, bo tym razem zostaną podzielone na kilka części - dziś na pewno nie dam rady wszystkich, więc zacznę od tego w sumie najłatwiejszego (bo najmniej odsłuchanych płyt z tego przedziału...) czyli ALBUMY POLSKIE :) Co do 2 z tego Top 6 w sumie nie wiedziałem, czy zaszeregować jako polskie, ale... o tym za chwilę ;)

a zatem...

RICKY'S TOP OF THE YEAR - 2013
część 1
ALBUMY POLSKIE


6. EWELINA LISOWSKA - AERO-PLAN

"Pełnometrażowy" debiut finalistki X-Factora 2012 wypadł może nie rewelacyjnie, ale całkiem zacnie. Jak sama Ewelina tłumaczy półoficjalnie - za duży był wpływ na tą płytę wytwórni, która bardzo parła na to, by był to album "radiowy". Mimo to, jej rockowe zacięcie słychać w niektórych utworach... głos ma dobry, inspiruje się naprawdę dobrą muzyką (jest członkinią KISS Army :D), więc kolejne albumy mogą być jeszcze lepsze. Na razie, jak na debiut, jest ok :)

Ewelina Lisowska - Zmierzch

5. BRACIA - ZMIENIĆ ZDARZEŃ BIEG

Kolejny raz bracia Cugowscy udowadniają, że ich obecność na polskim rynku muzycznym nie jest zasługą ich nazwiska - a przynajmniej, o ile może pomogło im na początku kariery, tak teraz nie ma już ono absolutnie znaczenia. Dobre riffy, mocny wokal, fajne teksty - płyta warta odsłuchania :)

Bracia - Nie jestem święty

4. TURBO - PIĄTY ŻYWIOŁ

Legendy polskiego metalu powracają w wielkim stylu. Naprawdę dobra płyta, a utwory z niej jeszcze lepiej brzmią na żywo - szczególnie wokalnie... stąd miejsce tuż za podium ;)

Turbo - Cień Wieczności

3. ANDRZEJ CITOWICZ - ACE OF HEARTS

Pierwsza z wspomnianych płyt, którą nie wiedziałem, w którym rankingu umieścić. Andrzej, jak wszyscy wiemy, mieszka przecież w Egipcie, zaś jego zespół ma charakter międzynarodowy... kryterium narodowości jednak zwyciężyło i oto mamy Andrzeja na podium polskiego rankingu. O tej płycie napisano tu już wszystko, więc nie będę się powtarzał. Świetny album, właściwie bez słabych momentów - czekamy na płytę z wokalem! :) a poniższy kawałek bardzo mi się teraz kojarzy z minioną już wiosną - tyle razy go słuchałem wtedy! :)

Andrzej Citowicz - Luvmaggeddon

2. IRA - X

Iry powrót do formy. Pomimo, iż na płycie znalazł się jeden utwór - Szczęśliwa - którego nie trawię - w ogólnym rozrachunku album jest naprawdę dobry. Fajnym pomysłem była druga płyta, na której znalazło się parę rarytasów ;) Ogólnie - zauważyć można rosnący udział Piotrka Koncy w tworzeniu piosenek, co owocuje fajnymi riffami w niektórych utworach. Jednak najlepszą jest dla mnie wciąż Pod Wiatr - spokojna, piękna ballada... :)

Ira - Pod Wiatr

1. JUICE - JOIN US

Płyta anglojęzyczna, więc też się zastanawiałem, czy na pewno powinna wylądować tutaj, ale właśnie... w rankingu ogólnym nie wskoczyłaby na podium, a też chciałem oddać jej honor. Juice to zespół, który nie mając jeszcze wydanej płyty, grał już jako support przed KISS, Aerosmith i Scorpionsami. W ich utworach słychać inspiracje nie tylko twórczością tych zespołów, ale i nowszym rockiem w stylu Lenny'ego Kravitza czy Nickelbacka. W tym wszystkim brak jednak wtórności. Świetne teksty, wspaniałe aranżacje - ta płyta przy odpowiedniej promocji spokojnie może sobie poradzić nawet na zagranicznych rynkach. Trzymam kciuki za chłopaków, by im się udało - a są do tego przesłanki... ;)
...w linkach niestety nie dam moich ulubionych piosenek, bo nie ma ich na YT :P

Juice - Catwalk
Juice - Wonder
Juice - Obsession

to tyle, jeśli chodzi o Polskę, w kolejnych dniach ranking koncertówek, a potem ranking ogólny :)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
99-in-the-shade
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 346
Rejestracja: 6 listopada 2012, o 19:04
Ulubiona płyta: NJ - KTF - TD
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: 99-in-the-shade »

Taaak... to jest ten moment, w którym przypominam sobie, że miałam być bardziej na bieżąco z nowościami, a i tak skończyło się na pięciu albumach na krzyż i IMO najlepszą płytę roku wydał Bowie. xD

Ale zdecydowanie zgadzam się z opinią Ricky'ego w kwestii pierwszej pozycji na 'polskiej' liście - płyta jest bardzo, bardzo dobra, a Juice warci uwagi :)
'A drifter I was meant to be with noone there for company.'
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

...jako się rzekło: czas na koncertówki :)

RICKY'S TOP OF THE YEAR - 2013
część 2
ALBUMY KONCERTOWE


6. DEF LEPPARD - VIVA HYSTERIA!

Mimo tego, że jak pisałem w innym wątku, trochę jestem tym wydawnictwem rozczarowany (wokale jakieś słabe momentami, niektóre utwory na pierwszej płycie zagrane, jak dla mnie, trochę bez przytupu...) wciąż pozostaje albumem, którego przegapić nie można :)

Def Leppard - Viva Hysteria! (całość DVD...)

5. SEBASTIAN BACH - ABACHALYPSE NOW

Jeśli ktoś się zastanawia, czy aby nie pojechać w przyszłym toku na Masters Of Rock do Czech, gdzie jedną z gwiazd ma być właśnie Seba - niech przesłucha ten album, a... pozbędzie się wszelkich wątpliwości. Sebastian niewiele stracił z tego wszystkiego, czym przyciągał tłumy we wczesnych latach 90' - i mam tu na myśli walory muzyczne, nie urodowe... (o tych się nie wypowiadam :P). Może trochę słabiej wyciąga wysokie oktawy, ale wciąż jest szalonym rockandrollowcem, jakich mało ;) dodatkowy atut - w zespole Bacha udziela się znany z G'n'R Duff McCagan ;)

Sebastian Bach - 18 & Life
Sebastian Bach - Big Guns

4. SABATON - SWEDISH EMPIRE LIVE

Sabaton postanowił umieścić na swoim koncertowym CD/DVD koncert z Woodstocku, z 2012 roku - i co by nie mówić, ruch był to doskonały. Setki tysięcy ludzi zgromadzonych na Woodstocku miały szczęście oglądać Sabaton w najwyższej formie - a koncert wyglądał epicko jak zwykle ;) i co istotne - nasza publiczność stworzyła im taki klimat, jakiego nigdzie indziej by nie mieli. Aż żal, że nie byłem...

Sabaton - Uprising

3. SCORPIONS - MTV UNPLUGGED LIVE IN ATHENS

Scorpionsi, o dziwo, nie wydali jeszcze dotąd płyty unplugged - postanowili nadrobić to właśnie teraz, rok po planowanym zakończeniu kariery (z tego, co mówią, jednak te plany odłożono na czas bliżej nieokreślony...). Wyszło im, trzeba przyznać, świetnie - choć oczekiwałem chyba jeszcze większego błysku... ;) Ale smaczkiem są nowe utwory - bardzo spokojne, klimatyczne, nastrojowe - jeden z Rudolfem na wokalu, co jest wydarzeniem... :P

Scorpions - Where The River Flows
Scorpions - Big City Nights
Scorpions - Follow Your Heart (nowa piosenka...)

2. THE ROLLING STONES - SWEET SUMMER SUN: HYDE PARK LIVE

Najstarszy zespół świata wrócił do Hyde Parku po wielu latach, dając tam po prostu fenomenalny koncert. Pomimo 70tki na karku, panowie są nadal fenomenalni i wyjątkowo zazdroszczę naszemu koledze z forum, Thorgalowi, że miał możność ich wtedy zobaczyć :P obym i ja zdążył... ;)

The Rolling Stones - Start Me Up
The Rolling Stones - Jumpin' Jack Flash
The Rolling Stones - Miss You

1. EUROPE - LIVE AT SWEDEN ROCK

Europe w tym roku świętowali 30-lecie istnienia. Jubileusz postanowili uczcić w najlepszy mozliwy sposób - dając "odświętny" koncert na największym festiwalu w ich rodzinnej Szwecji, zwanym właśnie Sweden Rock. Koncert "odświętny", bo - o ile zwykle setlista Europe nie przekracza 20 piosenek, tu było ich aż 28 - i pojawiły się wśród nich takie, których nie słyszano od końcówki lat 80-tych! Goścmi specjalnymi koncertu byli Scott Gorham z Thin Lizzy i Michael Schenker (dawniej w Scorpions). Świetne show, cały zespół zdecydowanie w najwyższej formie. Nie obejrzeć/przesłuchać - GRZECH! ;)

Europe - No Stone Unturned
Europe - Prisoners In Paradise
Europe - Open Your Heart

...to tyle na dziś, pewnie w któryś ze świątecznych dni lista ostatnia i najważniejsza ;)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
99-in-the-shade
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 346
Rejestracja: 6 listopada 2012, o 19:04
Ulubiona płyta: NJ - KTF - TD
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: 99-in-the-shade »

Ricky Skywalker pisze: Scorpionsi, o dziwo, nie wydali jeszcze dotąd płyty unplugged
...to czym była 'Acoustica' z 2001? ;) Chyba, że masz na myśli serię 'MTV Unplugged' ;)
'A drifter I was meant to be with noone there for company.'
Awatar użytkownika
madzik_78
It's My Life
It's My Life
Posty: 182
Rejestracja: 25 sierpnia 2013, o 22:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: madzik_78 »

Ricky Skywalker pisze:Aż żal, że nie byłem...

→ Sabaton - Uprising
...... robi wrażenie...echhh
madzia
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Ricky Skywalker pisze: 2. THE ROLLING STONES - SWEET SUMMER SUN: HYDE PARK LIVE

Najstarszy zespół świata wrócił do Hyde Parku po wielu latach, dając tam po prostu fenomenalny koncert. Pomimo 70tki na karku, panowie są nadal fenomenalni i wyjątkowo zazdroszczę naszemu koledze z forum, Thorgalowi, że miał możność ich wtedy zobaczyć :P obym i ja zdążył... ;)

The Rolling Stones - Start Me Up
The Rolling Stones - Jumpin' Jack Flash
The Rolling Stones - Miss You
Dla mnie zdecydowany nr1 wśród tegorocznych wydawnictw koncertowych. Perfekcyjne ujęcia, świetny montaż. Pomimo, że Bon Jovi wystąpili dzień wcześniej na tej samej scenie, to znacznie chętniej wracam do koncertu Stonesów. Dziadkowie wypadli po prostu genialnie! Są poza konkurencją. Choć w tym przypadku sama realizacja koncertu, jego reżyseria i większa ilość kamer też zrobiły swoje... to po prostu trzeba zobaczyć :)
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

Damned, zgadza się - koncert genialny - ale Europe też ;) Jakościowo oba są dla mnie na mniej więcej jednakowym poziomie, Europe wygrywa przede wszystkim bardzo nietypową setlistą :)

99-in-the-shade, tak, chodziło mi o serię MTV Unplugged ;) swoją drogą - dziwne, że Bon Jovi - od których występu ta seria właściwie się zaczęła - takiej płyty jeszcze nie wydali... :))

...a zatem przyszedł czas na najważniejsze "danie" z mojego podsumowania :D najtrudniejsze, bo - jak pisałem już kilka dni temu - wydanych w tym roku albumów przesłuchałem ponad 50 (nie licząc już uszeregowanych koncertówek i polskich...), a zatem COŚ trzeba było odrzucić... poza listą znaleźli się więc m.in. Alice In Chains, powszechnie chwalony Avenged Sevenfold (żadna rewela), Katie Melua (kompletne rozczarowanie), Saxon (w sumie dobry album, ale bez fajerwerków), White Wizzard, Boston, Cher czy - i tu chyba wzbudzę największe kontrowersje - David Bowie, którego nowe dzieło totalnie mi nie podeszło. Ale któż powiedział, że lista ma być absolutnie obiektywna? ;) Weźcie to pod uwagę, gdybyście chcieli się ze mną na śmierć pokłócić, gdy (o ile) przeczytacie poniższe zestawienie :P

RICKY'S TOP OF THE YEAR - 2013
część 3
NAJLEPSZE ALBUMY ŚWIATOWE


20. WARDRUNA - YGGDRASIL

Folk to niekoniecznie ten rodzaj muzyki, który każdemu się musi podobać. Tym bardziej twórczość norweskiego zespołu Wardruna nijak ma się do pozostałych zespołów umieszczonych tutaj - potraktujcie to jednak jako rodzaj symbolicznej ciekawostki. Wardruna otóż usiłuje wskrzesić muzykę z czasów średniowiecznych Wikingów - i trzeba przyznać, że świetnie udaje jej się oddać mroczny klimat tamtych czasów ;) Jeśli ktoś lubi tematykę średniowiecznej Skandynawii - warto, czytając książkę na ten temat, zapuścić sobie Wardrunę w tle ;)

Wardruna - Rotlaust Tre Fell

19. SKID ROW - UNITED WORLD REBELLION: CHAPTER ONE

To wprawdzie tylko EPka, na której znalazło się zaledwie 5 utworów, ale... No właśnie. Po raz pierwszy od czasu odejścia Sebastiana Bacha i zastąpienia go Johnnym Sollingerem Skid Row brzmi jak Skid Row - czyli naprawdę nieźle. Sollinger chyba trochę poprawił technikę śpiewania, riffy Dave'a Sabo brzmią jak za najlepszych czasów... cóż, oby tak dalej! :)

Skid Row - Kings Of Demolition

18. MOTÖRHEAD - AFTERSHOCK

Lemmy Kilmister jest nieśmiertelny, podobnie jak jego zespół - Motörhead. Aftershock nie jest płytą w żadnej mierze odkrywczą. Starsi panowie serwują nam po prostu kolejną dawkę tego, co potrafią najlepiej - doskonałego, energicznego metalu. I to wystarczy ;)

Motörhead - Heartbreaker

17. SANTA CRUZ - SCREAMING FOR ADRENALINE

Debiut z Finlandii. Chłopaki urodzone na początku lat 90, więc na scenie muzycznej stawiają właściwie dopiero pierwsze kroki. Ich pierwsza płyta to ciekawa dawka szybkiego, energicznego metalu z pogranicza gatunku sleaze/glam. Jeszcze sporo przed nimi, zanim zaczną grać naprawdę świetnie, ale już jest nieźle. Oby nie przystopowali! :)

Santa Cruz - Anthem For The Young 'n' Restless

16. BAI BANG - ALL AROUND THE WORLD

Aż trudno uwierzyć, że ta kapela ze Szwecji, z 25-letnim już stażem, nigdy nie wybiła się ponad poziom klubowy, a i tak pozostaje znana tylko w wąskim kręgu najbardziej obeznanych w swej ulubionej muzyce glamowców. Przebojowe riffy, optymistyczne teksty - to charakteryzuje muzykę Bai Bang. W przeciwieństwie do Europe czy Bon Jovi brakło im jednak na przełomie lat 80' i 90' naprawdę przełomowego przeboju i pewnie dlatego są tam, gdzie są. Tegoroczny album jest jednak absolutnie wart odsłuchania.

Bai Bang - All Around The World

15. THE POODLES - TOUR THE FORCE

Pozostajemy w Szwecji. The Poodles to przedstawiciele nowej fali glamu, trochę innego, nowocześniejszego, w którym więcej jest hard rocka. Wyrobili już sobie pewną markę w północnej i zachodniej Europie i aż dziw bierze, że jeszcze nie są popularni i u nas. Z czasem pewnie i nad Wisłę jednak dotrą ;)

The Poodles - Leaving The Past To Pass

14. QUEENSRYCHE - QUEENSRYCHE

Dobry album, pełen dość ciężkich, rockowych riffów. Nowy wokalista (poprzedni odszedł bodaj w zeszłym roku) okazał się świetny, fajnie wyciąga w niektórych piosenkach. Warto posłuchać, porządna płytka ;)

Queensryche - Where Dreams Go To Die

13. TOM KEIFER - THE WAY LIFE GOES

Były wokalista Cinderelli powraca z solową płytką, jakże odmienną od stylu zespołu, z którego się wywodzi. Trochę southern rocka, trochę country, trochę cięższych riffów i... jest ciekawy album. Szczerze - zaskoczyło mnie po pierwszym odsłuchaniu, że jest aż tak dobry ;)

Tom Keifer - A Different Light

12. BON JOVI - WHAT ABOUT NOW

O tej płycie powiedziano na tym forum naprawdę już wszystko. Mogłaby być wyżej, gdyby dźwięk nie był tak spłaszczony (po raz kolejny nawołuję: wywalić Shanksa!), gdyby więcej słychać było Sambory (po kapitalnym AOTL różnicę w podejściu artystycznym jego i Jona słychać aż za dobrze). Mogłaby być też niżej, gdyby nie było na niej Because We Can i That's What The Water Made Me - w moim odczuciu 2 najlepsze piosenki na płycie, które przy odpowiedniej aranżacji nie zginęłyby i na najlepszych albumach zespołu. Miejsce zatem tylko 12 - bo jednak zgodzimy się wszyscy, że oczekujemy od tego zespołu więcej, nieprawdaż? ;)

Bon Jovi - That's What The Water Made Me

11. CIVIL WAR - THE KILLER ANGELS

4 z 6 członków starego Sabatonu dobrało sobie nowego wokalistę i gitarzystę i tak powstał Civil War. Chociaż muzycy zarzekali się, że nie będą kopiować stylu Sabatonu i odejdą od tematów wojennych - nie do końca im to wyszło... ale i tak nagrali płytę ciekawą. Wokal Nilsa Patrika Johanssona jest kompletnie odmienny od wokalu Joakima Brodena, co wystarczy, by nowy zespół nie był uważany li tylko za kalkę starego ;) No i nagrali piosenkę o Napoleonie, a dla mnie to jak woda na młyn... :D

Civil War - I Will Rule The Universe

10. PAUL MCCARTNEY - NEW

Sir Paul chyba za bardzo wziął sobie do serca tytuł swej nowej płyty, przez co momentami mało mi przypomina jego twórczość, a bardziej - jakieś Kings Of Leon (notabene, też niezły album wydali w tym roku) czy tym podobne zespoły. Wciąż jednak przez to wszystko przebrzmiewa dobrze nam znany ex-Beatles, którego nie lubić się nie da ;) Może znów zawita do Polski z okazji promocji tej płyty...? :)

Paul McCartney - New

9. BLACK SABBATH - 13

Powrót prawdziwych mistrzów ciężkiego grania. Osobiście wolę wprawdzie płyty Sabbathów z Dio na wokalu, ale wiadomo... Ozzy to Ozzy. I to klasyczne "pierdolnięcie" Iommiego w co drugiej piosence... :D obowiązkowa pozycja do przesłuchania! :)

Black Sabbath - God Is Dead?

8. W.E.T. - RISE UP

Świetna płyta z gatunku AOR, nagrana przez zespół składający się z muzyków takich kapel, jak Work Of Art, Eclipse i Talisman, z charyzmatycznym wokalistą Jeffem Scottem Soto (znanym ze współpracy z Yngwie Malmsteenem) na czele. Kapitalne, melodyjne utwory - zarówno szybsze kawałki, jak i poruszające ballady. Klasa! :)

W.E.T. - Walk Away
W.E.T. - Love Heals
W.E.T. - Still Unbroken

7. DEEP PURPLE - NOW WHAT?!

Jakoś przez długi czas mi umykało, że Purple wydali w tym roku nową płytę, ale jak już odsłuchałem... to jedno wielkie wow... :D Tak naprawdę zastanawiałem się, czy to nie jest przypadkiem album na podium - dobrze wyważony, podzielony na mocniejsze i spokojniejsze utwory. Warto wsłuchać się w grę Steve'a Morse'a (czyli gitary), naprawdę świetnie to brzmi tutaj :)

Deep Purple - All The Time In The World

6. KROKUS - DIRTY DYNAMITE

Co roku na liście muszą znaleźć się Szwajcarzy, jak nie Gotthard, to Krokus... :D kapela w pewnym stopniu wzorująca się na AC/DC, niektórzy zarzucają im kopiowanie genialnych Australijczyków - moim zdaniem jednak w tym wszystkim mają jednak swój unikatowy styl. Przeszedłbym się na ich koncert - kawałki są naprawdę bardzo energiczne, a jammowanie na gitarach na żywo musi brzmieć naprawdę super ;)

Krokus - Hallelujah Rock N' Roll
Krokus - Dirty Dinamite

5. ROBBIE WILLIAMS - SWINGS BOTH WAYS

Drugi swingowy album w karierze Roba to prawdziwy majstersztyk. Tym razem, w przeciwieństwie do pierwszej płyty z 2001 r., Robbie postawił głównie na autorskie piosenki. Słychać, z jaką pasją je tworzył, jak bawi się tą muzyką pasującą raczej do lat 40' XX wieku, niż do dzisiejszych czasów. Nie wskoczył na podium tylko dlatego, że... jedna piosenka mi nie podpasowała, a konkurencja w tym roku była naprawdę mocna.

Robbie Williams - Shine My Shoes
Robbie Williams feat. Rufus Wainwright - Swings Both Ways
Robbie Williams - Go Gentle

4. ROD STEWART - TIME

Kolejny album starego rockmana z UK. Pierwsza w 100% autorska płyta od bodaj 12 lat pokazuje, że mimo 70tki na karku Rod jest nadal klasą sam dla siebie. Płyta ma charakter swoistej autobiografii, w tekstach Rod opowiada m.in. o swojej żonie, ojcu, czy utraconej miłości. Płyta pełna refleksji, trochę smutna - ale i trochę radości się znajdzie... ;)

Rod Stewart - She Makes Me Happy
Rod Stewart - Brighton Beach
Rod Stewart - Can't Stop Me Now

3. RECKLESS LOVE - SPIRIT

Trzeci album w karierze fińskich glamowców jest, w mej skromnej opinii, także najlepszym w ich dorobku. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich płyt, nie ma tu właściwie kawałków, które przeskakiwałbym przy odtwarzaniu albumu. Kapitalny pierwszy singiel Night On Fire, świetne Bad Lovin' i So Happy I Could Die i doskonała ballada Hot Rain - to moje ulubione utwory. Oby czwarta płyta podążyła tym tropem i nadeszła szybko ;)

Reckless Love - Night On Fire
Reckless Love - Bad Lovin'
Reckless Love - Hot Rain
Reckless Love - So Happy I Could Die

2. HEAVEN & EARTH - DIG

Ta płyta udowadnia, że śmierć rocka odtrąbiono zbyt szybko ;) Dla większości z Was nazwa Heaven & Earth może wydać się anonimowa. Wystarczy jednak wspomnieć, że na jednym z utworów z tej płyty, zatytułowanym Man & Machine, udziela się gitarowo nasz Richie Sambora ;) Stuart Smith, gitarzysta grupy, jest szwagrem Sambory i trzeba przyznać - choć ustępuje umiejętnościami Rysiowi, to jednak nie ma się czym powstydzić. Dig to świetna, gitarowa płyta, o niebanalnych tekstach (I Don't Know What Love Is) super zaśpiewanych przez Joe Rettę. Jeśli jeszcze nie znacie - polecam. Naprawdę dobry materiał - trochę w stylu Gottharda, jeśli to dla kogoś z Was rekomendacja ;)

Heaven & Earth - I Don't Know What Love Is
Heaven & Earth - Back In Anger
Heaven & Earth - No Money, No Love

1. ORIANTHI - HEAVEN IN THIS HELL

Każdy rok musi mieć jakiegoś płytowego bohatera czy bohaterkę. W zeszłym roku u mnie niepodzielnie królował Aftermath... Sambory, dziś jest to Orianthi ze swoim Heaven In This Hell. Pewnie, jeśli to czytacie, stwierdzicie że Ricky ma fioła na jej punkcie i tyle... :P Prawda jest jednak taka, że tę moją afekcję do Ori i jej muzyki w dużej mierze ugruntowała właśnie wydana w tym roku płyta. Album, który wyszedł dokładnie tego samego dnia, co What About Now, ma wszystko to, czego brakuje longplayowi Bon Jovi. Właściwie każda piosenka zawiera riffy, których nie powstydziłby się Sambora (czy Norum, czy Vai, czy Santana - a to właśnie nimi inspiruje się Ori...). Wokalnie panna Panagaris też nie ma się czym powstydzić - najlepiej zaśpiewana jest chyba bluesowa ballada How Do You Sleep? :) Mamy też na płycie gościa w osobie samego Stevena Tylera, który dodał szczyptę pieprzu do świetnego, przebojowego utworu Sex E Bizarre ;) Generalnie - brak tu kawałków, które by się chciało wyrzucić: nawet leniwie rozkręcający się If You Think You Know Me z czasem przechodzi w ciekawą solówkę. Na całej płycie czuć inspirację twórczością obecnego mistrza Ori - Alice'a Coopera, mamy szczyptę Sambory i Springsteena, elementy southern rocka i country. Mistrzostwo, czapki z głów przed Ori - z niecierpliwością oczekuję na zapowiedziany na kolejny rok następny album!

I polecam! Z najczystszym sumieniem... ;)

Orianthi - Heaven In This Hell
Orianthi - Fire
Orianthi - How Do You Sleep?
Orianthi - Filthy Blues
Orianthi feat. Steven Tyler - Sex E Bizarre

*

...no to skończone! :D Dobrnęliście? Jeśli tak, zachęcam do dyskusji i podawania swoich typów ;)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

W tym roku za punkt honoru postawiłem sobie przesłuchać KAŻDĄ płytę która będzie w tym roku hitem/ zjawiskiem/ kultem/arcydziełem. Czyli chciałem posłuchać każdego dobrze ocenianego lub ogólnie uwielbianego albumu. I powiem, że to mi się w zupełności udało. To co zaraz przedstawie to lista tegorocznych albumów, które przesłuchałem w całości minimum 5 razy zanim oceniłem. Nie jest to ostateczna lista bo takową podam pod koniec stycznia. Mam do przesłuchania lub ocenienia jeszcze 5-10 albumów (np. Avenged Sevevnfold, Alice In Chains , Daft Punk czy James Arthur).

Listę podaje w 2ch częściach. Top 13 to albumy ułożone alfabetycznie. Ich ostateczną kolejność podam gdy wrzucę oficjalne podsumowanie muzyczne roku 2013 (najlepszy singiel, album, klip, wydarzenie itp). Każda z tych płyt dostała notę 9/10 lub wyżej ;)

Albumy od 14 do 44 to aktualna moja lista tegorocznych albumów. Do stycznia kilka może się jeszcze wepchnąć tu i ówdzie. Póki co moja lista „TOP44 albumów 2013” wygląda tak:

TOP – Miejsca 1-13 (kolejność alfabetyczna – Oficjalne wyniki w styczniu)
ARCTIC MONKEYS – AM
BON JOVI – WHAT ABOUT NOW?
COMA – DON’T SET YOUR DOGS ON ME
DAWID PODSIADŁO - COMFORT AND HAPPINESS
EDYTA BARTOSIEWICZ - RENOVATIO
IRA– X
KATY PERRY–PRISM
KINGS OF LEON - MECHANICALL BULL
KREUZBERG – PAPIEROWY KRÓL
KULT– PROSTO
MOBY - INNOCENTS
PLACEBO – LOUD LIKE LOVE
STRACHY NA LACHY – !TO!

TOP - Miejsca 14-44 (do stycznia lista się jeszcze rozszerzy):
Nr / Artysta / Nazwa Albumu / Rok wydania / Ocena / Ewentualnie ilość piosenek pozostawionych
14. STEREOPHONICS – GRAFFITI ON A TRAIN <2013> - 8,5/10*
15. FALL OUT BOYS – SAVE ROCK AND ROLL <2013> - 8.5/10*
16. MY CHEMICAL ROMANCE – CONVENTIONAL WEAPONS <2013> - 8.5/10*
17. WHITE LIONS – BIG TV <2013> - 8/10*
18. TRAVIS – WHERE YOU STAND <2013> - 7,5/10*
19. SUEDE – BLOODSPORTS <2013> - 7.5/10*
20. PEARL JAM - LIGHTNING BOLT <2013> - 7.5/10*
21. BACKSTREET BOYS – IN A WORLD LIKE THIS <2013> - 7/10*
22. FRANZ FERDINAND – RIGHT THOUGHTS, RIGHT WORDS, RIGHT ACTION <2013> - 6.5/10*
23. CHEMIA - THE ONE INSIDE - 6.5/10* (2013)
24. LADY GAGA - ARTPOP - 6.5/10*
25. BLACK SABBATH - 13 - 6/10* (7)
26. PARAMORE– PARAMORE <2013> - 6/10*
27. MAREK JACKOWSKI - MAREK JACKOWSKI <2013> - 6/10* (6)
28. JESSIE J – ALIVE <2013> - 5,5/10*
29. MANIC STREET PREACHERS – REWIND THE FILM <2013> - 5,5/10*
30. AVRIL LAVIGNE - AVRIL LAVIGNE <2013> - 5/10* (8)
31. ONE REPUBLIC – NATIVE <2013> - 5/10*
32. JIMMY EAT WORLD – DAMAGE <2013> - 5/10*
33. YEAH YEAH YEAHS - MOSQUITO 5/10 (10)*
34. HURTS – EXILE <2013> - 4,5/10* (2013)
35. BRACIA - ZMIENIĆ ŻDARZEŃ BIEG - 4.5/10* (2013)
36. DAWID BOWIE – THE NEXT DAY <2013> - 4,5/10*
37. HIM – TEARS ON TAPE <2013> - 4/10*
38. BULLET FOR MY VALENTINE – CONVENTIONAL WEAPONS <2013> - 4/10*
39. ROBBIE WILLIAMS - SWINGS BOTH WAYS - 4/10* (8)
40. MYSLOVITZ – 1.577 <2013> - 3.5/10*
41. DEPECHE MODE - DELTA MACHINE - 3/10* (7)
42. HURT – HURT <2013> - 3/10* (4)
43. EMINEM - MARSCHALL MATHERS LP2 <2013> - 2.5/10* (6)
44. 30 SECONDS TO MARS – LOVE LUST FAITH + DREAMS <2013> - 1,5/10*

Wstawiam cząstkowe wyniki, aby również was zachęcić do swoich opinii ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”