BON JOVI – WHAT ABOUT NOW? <2013> - 10/10*
(16) Piosenek Pozostawionych
Kolejny album mojej ulubionej kapeli. Pierwszy usłyszany snippet piosenki „What About Now” i singiel „Because We Can” nie napawały dużym optymizmem. Piosenki ok, ale bez szaleństw. Na szczęście wykonania live innych utworów dały więcej nadziei. Generalnie jest rewelacyjnie. Te 2 piosenki okazują się praktycznie być najsłabszymi na albumie. Sam album momentami porywa szybkimi piosenkami w stylu „Beautiful World” czy „That’s What Water Made Me”. Do tego niezwykle oryginalne „Pictures Of You” czy lekko countrowate „What’s Left Of Me”. Mamy oczywiście jeszcze kilka rockerów w stylu bardzo przebojowym jak „I’'m With You” i „Army Of One”. Wisienkami na torcie są ballday tj. „Amen”, „Room At The End Of The World” i prawdziwy killer „Thick As Thieves”. Generalnie dziękuje za kawał świetnej roboty i prawdopodobnie najlepszy album 2013 roku.
Piosenka polecana:
Beautiful World – uwielbiam takie szybkie, rockowe Bon Jovi.
KULT– PROSTO <2013> - 9.5/10*
(10) Piosenek Pozostawionych
Singlowy „Układ Zamknięty” jest kawałkiem, który pozwalał wierzyć iż najnowsze dzieło Kazika będzie trzymało bardzo wysoki poziom. Niestety konwencja albumu trochę odbiega od singla. Najbardziej zbliżony klimatem to kawałek „Prosto” i jest to zdecydowanie najmocniejszy punkt albumu. Rockowy, tekst polityczny z pazurem, no i wokal Kazika daje rade. Chciałoby się całego wydawnictwa w formie tych kawałków. Inne utwory są jednak w różnej stylistyce. Ciekawie wypadają „Mój mąż” i „Nie chcę grać w reprezentacji” – humorystyczne teksty poparte dosyć specyficznym wokalem. Do tego na plus trzeba dodać balladowaty numer – „Moja myszko”.
Jest niestety kilka kawałów w których tekst nie stoi na zbyt wysokim poziomie. „Dzisiaj jest mojej córki wesele” brzmi jak kawałek pisany na jakieś weselicha. Nie wiem po co taki numer. To samo się tyczy m.in. „Dobrze być dziadkiem” czy „Dlaczego tak tu jest”.
Trzeba przyznać, że jeżeli Kazik bierze się za piosenki polityczne wytykając słabości całej klasie politycznej to wychodzi mu to świetnie i brzmi to cholernie dobrze. Szkoda, że takich numerów nie ma tutaj więcej. Generalnie album bardzo dobry, ale Kazik miewał lepsze albumy.
Piosenka polecana:
Prosto
IRA– X <2013> - 9/10*
(12) Piosenek Pozostawionych
Znajduje się tutaj jeden z moich ulubionych ich kawałków, którego bardzo często słuchałem rok temu – „Taki Sam”. Typowy kawałek w nowej stylistyce Bon Jovi. Kolejnym kawałkiem który bardzo lubię jest „Gniew”, który jest dla mnie połączeniem kawałków Comy i Illusion. „Szczęśliwa” słodka pościelówa, ale jednak ma coś w sobie. No i na koniec jako bonus przyjemne wykonanie wraz z córką utworu „Twój Cały Świat”.
Największym minusem albumu są dla mnie sloganowe teksty. Generalnie nie mam nic przeciwko takim tekstom, ale tylko wtedy kiedy trzymają się kupy i tworzą całość. Kiedy jest to tylko zlepek to brzmi to karykaturalnie jak np. w „To Moje Życie” czy w przesłodzonym „Pod Wiatr”. Oczywiście riffy są oklepane, ale trudno coś wymyślić nowego. Generalnie jednak album mi się podoba. Całkiem sporo pozostawionych piosenek, bo dodatkowo 4 bonusy (2 wersje Angielskie).
Piosenka polecana:
Gniew
COMA – DON’T SET YOUR DOGS ON ME <2013> - 9/10*
(10) Piosenek Pozostawionych
Coma postanowiła zawładną zagranicznymi rynkami. Wzięli na warsztat swój ostatni beztytułowy album (nazwany domyślnie „czerwonym”) i stworzyli jego angielską wersję. Nie będę ukrywać, że Rogucki zdecydowanie lepiej śpiewa w swoim ojczystym języku. Na tym albumie tylko w niektórych momentach dochodzi do takiego poziomu do jakiego mnie przywyknął. Generalnie jest gorzej niż w orginale. Album stracił sporo fajnych momentów podczas zamiany sposobu śpiewania, a zyskał niewiele. Straciło przede wszystkim „Los, Cebula i Krokodyle Łzy” oraz „RH+”. Wersje angielskie nawet nie zbliżają się do nich. Jest kilka wersji, która ma elementy które mogą brzmieć lepiej niż w orginale jak np. Moscow”, „Dance With A Queen” czy utwór tytułowy. A co do samego albumu to oczywiście materiał jest z najwyższej półki. Zdecydowanie jednak wolę Come po Polsku.
Piosenka polecana:
Dance With A Queen – kawałek który uwielbiam w obu wersjach. Ma w sobie mnóstwo energii i jest chwytliwy. Wokal w tym kawałku pewnie dla wielu będzie przesadzony, ale ja uwielbiam takiego Roguca skaczącego od spokojnego śpiewu po potężne darcie.
STRACHY NA LACHY – !TO! <2013> - 9/10*
(8) Piosenek Pozostawionych
Pierwszy album zespołu przesłuchany w całości. Żywy, rockowy, z charakterystycznymi tekstami. Grabarz podobnie jak Muniek bawi się tekstami ocierającymi się o kicz, ale na tym wydawnictwie zrobił to zdecydowanie lepiej niż Muniek na swoim ostatnim albumie. Jest tutaj dużo zabawy i refleksji podanych w szybkim rock and rollowym stylu.
Piosenka polecana:
I Can’t Get No Gratisfaction – świetne spojrzenie na podejście fanów do swoich „wielbionych” artystów.Myśle, że kilku tutejszych forumowych fanów powinjno posłuchać ten numer
MY CHEMICAL ROMANCE – CONVENTIONAL WEAPONS <2013> - 8.5/10*
(7) Piosenek Pozostawionych
Jest to „zbiorczy album” MCR. Zbiorczy bo MCR pod koniec 2012 roku zaczęli wydawać single 2 piosenkowe co miesiąc. Tym sposobem na początku 2013 mamy album składający się z 10 utworów. Są to odrzuty z ich ostatniego dzieła. Od razu jednak trzeba przyznać, że spokojnie tamto wydawnictwo mogłoby być dwu płytowe. Co znajduje się na płytce? Najmocniejszymi punktami są mocne i szybkie „Boy Division”, również szybkie, ale z genialnymi zwrotkami „Ambulance” czy „The World Is Ugly” przywołujące na myśl odrobinę „I Don’t Love You”. Na uwagę zasługuje jeszcze „Surrender The Night” i „Gun” . Generalnie może słabsze wydawnictwo niż to co się znalazło na oficjalnym Danger Days, ale mimo wszystko kilka mocnych i lepszych piosenek jest tutaj.
Piosenka polecana:
The World Is Ugly – dobry Emo-Rock i nadający się na singla.
SUEDE – BLOODSPORTS <2013> - 7.5/10*
(7) Piosenek Pozostawionych
Wielkie gwiazdy muzyki Brytyjskiej powracają po latach. Stary producent, charakterystyczny wokalista i album w stylu ich wcześniejszych bardzo dobrze ocenianych wydawnictw.
Najlepszymi kawałkami wydają się chwytliwe i odrobine Manic Street Preacherowskie „Snowblind” oraz „”. Niewątpliwie album brzmi tak, że mógłby być wydany w latach 90tych i na pewno odniósłby zdecydowanie większy sukces niż dziś. Dobrze czy źle? Ja lubie zmiany, ale tu mi nie przeszkadza powrót do przeszłości. Pomimo starej stylistyki to można znaleśc tutaj naleciałości The Killersów („Barriers”) czy nowszych płyt Manic Street Preachers.”It Starts And Ends With You”).
Piosenka polecana:
Snowblind – typowe Suede jakie znałem. Szybkie, energiczne, wpadające w ucho z charakterystycznym wokalem.
ONE REPUBLIC – NATIVE <2013> - 5/10*
(6) Piosenek Pozostawionych
One Republic to jeden z tych Pop-Rockowych zespołów, który osiągnął wielki sukces ostatnimi laty. Na obecnym albumie mamy mocną zmianę stylistyki i pójście w brzmienie mocno klawiszowe,wspomagane duża ilością efektów. Kompletnie brak tu rocka. Tak naprawdę trafiają tutaj do mnie tylko 3-4 kawałki. Najzywsze na płycie „Counting Stars” jest jedynym utworem z pozytywną energią. „Something’s Gotta Give” jest klimatyczne i brzmi stylistycznie trochę jak Stereophonics. „Life In Color” ma chwytliwe zwrotki. No i na koniec singlowe „If I Lose Myself”, które dla mnie momentami brzmi mocno podobnie do Rihannowskiej „We Found Love”. Generalnie jest słabo.
Piosenka polecana:
„Counting Stars” – jedyny szybki numer z charakterem warty uwagi na tym krążku.
BULLET FOR MY VALENTINE – CONVENTIONAL WEAPONS <2013> - 4.5/10*
(6) Piosenek Pozostawionych
Jedna z metalowych kapel która chciałem się zainteresować. Heavy Metal i pochodne nie są moimi ulubionymi gatunkami i generalnie tego typu muzyka często mi się zlewa w całość i jest dla mnie nijaka. Głośna, ale nijaka. Tutaj większość też jest dla mnie zlepkiem głośnego nawalania i ciężko cokolwiek rozróżnić. Jednak jest kilka ciekawych numerów z tytułowym „Temper, temper” na czele. Na plus wydawnictwa należy zaliczyć soczyste gitary, agresywną perkusję i ciekawy wokal. No i podane to jest w świeżej produkcji. Dla mnie najlepszymi kawałkami są „Dirty Little Secret” i „Leech”.
Piosenka polecana:
Dirty Little Secret – lekko tajemnicza i z kilkukrotną zmianą tempa dzięki czemu brzmi interesująco.
HURT – HURT <2013> - 3/10*
(4) Piosenek Pozostawionych
Muzyka alternatywna ma swoich wiele atutów ale i wad. Pozwala tworzyć niebanalne teksty ocierające się o kiczowatośc, albo na odwrót i kiczowate teksty ubiera się w opakowanie nazwane „poezja”. Tutaj w przeciwieństwie do większości ostatnich albumów T.Love czy Strachy Na Lachy teksty mnie w**wiają. Gdy słyszę „Jestem głodnym dzidziusiem z czarną dziurą” czy „A ja i ty / A my gramy w gry / A wklejamy się winą” to nachodzi mi na myśl, że ktoś chciał właśnie opakować gówno i brak pomysłu pod postacią jakiegoś konceptu. Muzycznie jest ciekawie i dzieje się bardzo dużo. Natomiast jednak całościowo jest krótko i jakby robiono na szybko bez pomysłu. „Dżokej Kowboj” jest póki co dla mnie faworytem na żenadę roku.
Piosenka polecana:
Nie łamane przez tak – szybki, nostalgiczny, z fajnym głosem kobiecym. Tekst prosty, aby nie powiedzieć prostacki. Jednak jako całość się broni.