Lost Highway - Recenzja

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Nigdy się w to nie w głębiam, nie klasyfikuje, bo co to da?. Może to też wynikać z mojego "psychoterapeutycznego" podejścia do muzyki, ja odbieram muzykę troche na innych poziomach. I nie to, żebym znowu zachwalała swoje wielkie umiejętności. NIE, nie! Zaznaczam, że nigdy nie odbieram muzyki na tzw poziomie "intelektualnym" Chociaż w sumie tu mój odbiór "psycho"-lub "nie-psycho", chyba i tak ma się ni jak, bo przecież muzyka BJ zafascynowała mnie na wiele lat przed tym, jak zajęłam sie muzykoterapią ;)
Czy ktos to może przetłumaczyć na polski?
Zarzuciłem mu to co robi większośc recenzentów czyli "kopiuj wklej" oraz braku "konkretów. Braku opini na temat wokalu, riffów, melodii, brzmienia, produkcji itp.
Hmmm..... ja za to czytam sobie recenzje gier komputerowych. Recenzenci nie rozkładają tam gier na częsci pierwsze a mimo to czyta się je świetnie i uważane są przez wielu ludzi za bardzo dobre. A jesli Twoje recenzje piszesz w sposób 'świetny jest motyw kiedy Jon wchodzi na wysokie C w 2'45 sekundzie piosenki X, a ten riff trwający do 33 sekundy mioooodzio' to ja raczej podziękuję
Prawda jest taka iż gdyby Onet sponsorował płytke to mielibyśmy dobrą recenzje tej płyty...
hahahahahahhahah a prawda jest taka, że gdyby nie Wałęsa to Polska byłaby na kole podbiegunowym :P

Zdziwiłbyś się gdybyś wiedział jką mam rozpiętośc muzyczną i jakich zespołów/artystów słucham/słuchałem.
A ja na ten przykład ukończyłem mnóstwo różnorakich gier komputerowych... czy to oznacza, że mam już wiedzę aby wypowiadać się na temat ich powstawania, produkcji, dystrybucji i tak dalej?
Osobiście pisze recenzje na rózne forum ale pisząc recenzje np najnowszej płyty Manic Stret Preachers staram sie podejśc do produktu pod róznymi kątami.
Skoroś taki wybitny to ciekawe czemu tylko po forach piszesz ;)
Chciałem się jednak włączyć do dyskusji a nigdy się nie włączam do dyskusji jeśli nie wiem o co chodzi.
Oj z tym to bym się kłócił
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

Rattie pisze:Czy ktos to może przetłumaczyć na polski?
hmmmm a czego dokładnie nie rozumiesz? Pytanie retoryczne. Nie musisz odpowiadać , bo - Nie chce już wdawać sie w pseudo-rozmowy, pseudo- dyskusje. Powiem tylko, że w każdej Twojej wypowiedzi wyczuwam nutke prowokacji. Pozostawiam to bez komentarza. :x Ja przynajmniej nie mam ani chęci, ani zamiaru przekładać moją poprzednią wypowiedż "na Twoje".
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

hmmmm a czego dokładnie nie rozumiesz? Pytanie retoryczne. Nie musisz odpowiadać
Ależ odpowiem - z 'psychoterapeutycznego' punktu widzenia..... BE?KOCZESZ. Zapytałem ze 2-3 osoby, które to czytał i też ni chu-chu....
Nie chce już wdawać sie w pseudo-rozmowy, pseudo- dyskusje. Powiem tylko, że w każdej Twojej wypowiedzi wyczuwam nutke prowokacji. Pozostawiam to bez komentarza.
Więc schowaj już te swoje pseudo-naukowe gadanie, bo staje się nudne Twoje pieprzenie w co drugim poście o jednym.

(i tak, teraz możecie se mówić, że jestem chamski, zakładajcie mi tematy itd. ale się zdenerwowałem ;] )
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

hmmm rozumiem, że moja ostatnia wypowiedź bardzo cie zdenerwowała, wzbudzila silne emocje, czy tak? Ale czy jest to powód zeby od razu rzucać ch i p?? !!!!
Rattie pisze:Ależ odpowiem - z 'psychoterapeutycznego' punktu widzenia..... BE?KOCZESZ
Hmmm jesli używam języka, którego nie rozumiesz nie znaczy, że bełkocze.
Rattie pisze:bo staje się nudne Twoje pieprzenie w co drugim poście o jednym.
uhuhuh Taaak, Pozostawie to bez dłużego komentarza. Tylko śmiem myśleć, że gdyby to jakiś "zwykły kowalski" z forum napisał takie slowa, z pewnością wypowiedź by została uznana za nie na miejscu, bo łampie granice przyzwoitości i usunięto by ją czym prędzej. Ale szanowny pan R jest Moderatorem, wiec nie bedzie wykasowywał własnych wypowiedzi ;] Panie R, z pewnością pan to zlewa, ale swoim ostatnim wpisem utwierdził mnie pan w przekonaniu, że pańskie wypowiedzi są puste i poniżej wszelkich granic przyzwoitości To juz nawet nie chodzi o prowokowanie czy wyrażanie swojej opinii. Najłatwiej jest posłać pare ch i p i k niż nawet swoją mowę zamienić w belkot, nad którym człowiek moze sie zastanowić.

a i jeszcze coś - jeśli tak łatwo się denerwujesz i od razu musisz poslać wtedy ch i p, itd, moze warto nad tym popracować? Są na to sparwdzone sposoby.
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Czy szanowna pani terapeuta pojadła psychotropków skoro jakie ch, p czy inne k widzi? ;)

I co jest takiego 'łamiącego granice przyzwoitości' w zwróceniu uwagi, że wypisywanie tego samego w każdym poście jest nudne? W profilu masz taką opcje 'pokaż wszystkie posty' i sobie możesz zobaczyć li i jeno teksty w stylu 'ale ja to muzykoterapeutka', 'a to ludzie których leczę', 'powiem to tak ponieważ jestem muzykoterapeutką' i milion innych podobnych tekstów? Masz jakiś kompleks i się dowartościowujesz w ten sposób czy po prostu nie potrafisz mówić o czymkolwiek innym?
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

hehehe... brak kompetencji, taaa.... zawsze jest ten brak kompetencji kiedy recenzent ma inne zdanie.
Ale wracając. Przeciez It's My Life, Everyday i HAND traktuja praktycznie o tym samym. Są tak samo zbudowane, a w każdym refrenie znajdziemy teksty typu "my life" , don't give up itd. Razem tworzy to nieciekawy obraz, i niekiedy recenzenci sobie kpią czyniąc z tego dobry argument, a jest on on "dobry" i uzasadniony. Co innego, że niektorzy już tym "przerośli" i używają nawiązań do tego zbyt często i momentami pochopnie ;/
Wracaając do tematu dyskusji.
Zarzuciłem kolesiowi brak kompetencji gdyż po raz n-ty czytam, że nie mają co przekazać itp .
Taki recenzent powinien dobrze sie przygotować przed wysłuchaniem płyty jeśli dostaje za to kase bo później pisze takie bzdury.

http://pl.youtube.com/watch?v=SRDDc7o_c ... ed&search=

Tutaj Jon wykłada bardzo jasno i dokładnie:
- O czym jest płyta
- Co inspirowało go do napisania płyty
- Jakie przesłanie ma płytka
itp

Podoba mi się zdanie zaprzeczające temu recenzentowi:
(Jakoś tak to było)
"Gdyby ktoś mi powiedział pod koniec trasy, że we wrzęsniu wejde do studia nagrywać piosenki to bym nie uwierzył gdyż NIE MIA?EM WTEDY NIC DO POWIEDZENIA/PRZEKAZANIA (czas w trasie)"
Zresztą Jon jasno daje do zrozumienia w wielu wywiadach, ze jeśli nie ma nic do powiedzenia to nie pisze piosenek a zajmuje się czym innym.
Zarzut że HAND nie ma nic do przekazania poza tym co robiło IML jest bezsensowny jak dla mnie. "Have A Nice Day" było przekazem do Amerykańśkich wyborców którzy byli rozczarowani zwycięstwem Busha i jest to inny przekaz niż It's My Life.

Polecam ten wywiad bo w nim Jon jasno odnosi się do ostatnich płyt i do LHighwy. Powiedziałbym, że to jest wyłożenia kawy na ławe na takich tępych recenzentów.

I ja proponuje im jeśli nie wiedzą o czym pisać to niech nie piszą o czymś czego kompletnie nie znają. Jdąc po imś nie wiedząc co koleś miał do przekaaznia jest szczytem głupoty dla mnie...
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

W każdej z tych piosenek znajdziesz tekst "My Life"
tak, ale zadna z nich nie jest pierwszym promującym singlem z "pedalskim" teledyskiem. Do tego w kazdym refrenie do upałego słyszymy "My life" a spora cześc ludzi nie zna angielsiego bąć nie rozumie tekstu. Szkoda, ze tego nie rozumiesz ;]

Jestem juz troche czasu na tym forum. Prawie wszyscy piszą teraz, że recenzje ich nie obchodzą. Ale juz nie raz było, że większość z was była
wniebowzięta gdy znalazła sie jakaś "pozytywna" pseudorecenzja recenzja. Wszyscy byli zadowoleni. A tak na świeżo:

Ja nie czyta recenzji bo to jest często ściema.
To skąd wiesz, że to ściema w większości ? :P
A tak poważniej, to ile razy pisałeś, że czytałeś całą mase pozytywnych recenzji o HAND'ie chcąc tym argumentować, że to bardzo dobry album ? ;]

Polecam ten wywiad bo w nim Jon jasno odnosi się do ostatnich płyt i do LHighwy. Powiedziałbym, że to jest wyłożenia kawy na ławe na takich tępych recenzentów.
A ty jesteś jakims wyznawcą "jovizmu"? . Wierzysz Jonowi na kazde jego słowo i nowy album. A skąd masz pewność, że taką gadką nie napędza on sobie przypadkiem sprzedaży, "poważania" itd ??

[ Dodano: 2007-07-06, 10:54 ]
I ja proponuje im jeśli nie wiedzą o czym pisać to niech nie piszą o czymś czego kompletnie nie znają. Jdąc po imś nie wiedząc co koleś miał do przekaaznia jest szczytem głupoty dla mnie...
Wychodzi na to, że za każdym razem recenzenci powinni najpierw oglądać i czytać co ma Jon do powiedzenia, a potem pisać crecenzje zgodną z tym co przekazał słuchaczom ?. A mnie wydawało sie, ze muzyka ma sama sobie radzić siłą swojej kompozycji i trescia tekstu, przekazu i nie musi być to wspomagane przez jej autora. Jezeli tak jest, to oznacza, że coś jest chyba nie tak.
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

tak, ale zadna z nich nie jest pierwszym promującym singlem z "pedalskim" teledyskiem.
Jak to nie ? ISWIDead i ta klata Jona lub jaśniutkie ząbki ????
Do tego w kazdym refrenie do upałego słyszymy "My life" a spora cześc ludzi nie zna angielsiego bąć nie rozumie tekstu.
No słyszymy bo jest to część refrenu. W ISWIDead też słyszymy do oporu bo też jest w refrenie .
Szkoda, ze tego nie rozumiesz ;]
Rozumiem, że powtarzasz zasłyszane teksty i je powtarzasz. Ja mam swoje zdnaie i nie musze powtarzać za stdem owiec że występuje tam "my liufe" to jest to ta sama piosenka bo te 2 słowa nie czynią takiego samego przesłania piosenki.

Proste i logiczne.
Ale juz nie raz było, że większość z was była
wniebowzięta gdy znalazła sie jakaś "pozytywna" pseudorecenzja recenzja.
Dalej ciesze się jak ktoś docenia twórczość Bon Jovi i to się nie zmieni do końca mojego życi, ale do "recenzji" trzeba podchodzić z dystanse bo to jest pojedyńcza ocena danej osoby.

Proste:
Ja mam HAND na 1 miejscu płyt i dałbym mu rewelacyjną ocene
Lordi (miał) HANDA na ostatnim miejscu i dałby mu słabą recenzje .
Kto ma racje ? Sprawa gustu i tego czego oczekujemy od danego zespołu .
To skąd wiesz, że to ściema w większości ? :P
Bo się z nimi obyłem. Czytałem ich sporo i dalej czasami czytam, ale tylko sporadycznie i tak aby sprawdzić czy moja opinia na temat albumu jest podobna.
A tak poważniej, to ile razy pisałeś, że czytałeś całą mase pozytywnych recenzji o HAND'ie chcąc tym argumentować, że to bardzo dobry album ? ;]
Tak przedstawiałem, ale przedstawiałem to w formie takiej iż niektórym się HAND bardzo podoba i to nie tylko fanom Bon Jovi.
Nie świadczy to o tym czy płyta jest dobra czy nie.

Dla mnie troche dyskusja jest dziwna. Wiemy przecież, że każdy recenzent to jedna opinia na teat albumu. Nikt nie ma idealnego gustu i nikt nie jest wyznacznikiem co jest "dobre" a co nie. Do recenzji trzeba podchodzić z dystansem. Zresztą do kogo są kierowane recenzje ?? Do osób które kupują dobrze oceniane płyty bądź ludzi z nieukształtowanym gustem.

Ja ukształtowany gust mam i korzystam z recenzji, ale kolegów i jeśli ktoś pisze mi (z kolegów) że warto przesłuchać daną płytkę i określi klimat tej płytki ( co sobą reprezentuje) to mogę się skusić i ja przesłuchać. Osobiście nigdy nie kupie płytki w ciemno bo miała dobrą recenzje w tym czy innym piśmie.
Wychodzi na to, że za każdym razem recenzenci powinni najpierw oglądać i czytać co ma Jon do powiedzenia, a potem pisać crecenzje zgodną z tym co przekazał słuchaczom ?. A mnie wydawało sie, ze muzyka ma sama sobie radzić siłą swojej kompozycji i trescia tekstu, przekazu i nie musi być to wspomagane przez jej autora. Jezeli tak jest, to oznacza, że coś jest chyba nie tak.
Tak jak najbardziej sama płyta ma mówić o czym jest.

Pokaże Ci to jednk na przykładzie naszego forum:
Wiele osób pisze coś a inni nie rozumieją co dana osoba mówi i trzeba jej tłumaczyć.

Recenzent nie musi wiedzieć, że np w "Seat Next To You" Rysiek nawiązuje do swojego ojca i napisze, że jest to piciu piciu o siedzeniu koło siebie. Jak się czegoś nie rozumie to trudno to dobrze zrecenzować.

Zresztą podchodząc do recenzji musisz mieć pojęcie o czym jest dana płytka bo np z "Whole Lot Of Leaving" skąd możesz wiedzieć, że to jest o rozwodach i ojcu Ryśka ?? Nie da się tego przeczytać ze słów.


No chyba, że JOn pisałby w tekstach "Hey Richie father there's whoile lot of leaving .." albo " David wife Close the window, draw the curtains...ę

Dobry tekściarz ukrywa przesłanie pod uniwersalnym tekstem i żeby tak naprawde wiedzieć o co chodzi trzeba coś wiedzieć o powstawaniu albumu.

Aha i żeby nie było. Można pisać recenzje nie wgłębiając się w to o czym jest dana płyta czyli nie trzeba czytać bądź ogladac wywiadów z Jonem.

A w tamtej recenzji autor jasno ocenił że Jon nie ma nic do powiedzenia na tej płycie. Dlatego radze mu oglądnąc ten wywiad zanm się wypowie na temat na który nie ma zielonego pojęcia.
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Rozumiem, że powtarzasz zasłyszane teksty i je powtarzasz.
Widze, ze z zaczepnych tekstów jeszcze nie wyrosłeś. A tak na marginesie jest to moja opinia, a to, ze pokrywa sie ona z całą masą innych ludzi, to już nie moja wina ;]

No słyszymy bo jest to część refrenu. W ISWIDead też słyszymy do oporu bo też jest w refrenie .
I to sa te wszystkie pioseki ? lol ISWIDead to typowa rock n' rollowa żeby nie powiedzieć wesoła pioseneczka zobrazowana równie lekkim i dobrym "teledyskiem", a jej odbiór jest zupełnie inny. Rozumiesz ? Po drugie nie jest zbyt ważnym singlem i nie mamy kilku podobnych jak nie takich samych piosenek(hiciorów) pod rząd. Wyraźnie chyba widac róznice miedzy nią, a ta całą 'trylogią'?

Dalej ciesze się jak ktoś docenia twórczość Bon Jovi
ta 'Jon jest piekny, włosów nie ubywa i wszystko dalej idzie pięknie. polecam. Porządna dawka 'Hard Rocka' ! '
Tego typu recenzje cieszą oczy ;] ? To jest oczywiście streszczenie.

Bo się z nimi obyłem. Czytałem ich sporo i dalej czasami czytam, ale tylko sporadycznie i tak aby sprawdzić czy moja opinia na temat albumu jest podobna.
Chcesz sie utwierdzić w przekonaniu, ze słuchasz najleprzego zespołu na świecie ? czyzbyś miał wątpliwości ? :)
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Martuś
It's My Life
It's My Life
Posty: 128
Rejestracja: 5 maja 2007, o 12:08
Lokalizacja: Jędrzejów

Post autor: Martuś »

A mnie chyba najbardziej z całej płyty LH podoba się Summertime i ten duecik Till We Ain't Strangers Anymore => CUDO !!
Ogólnie płytka baaardzo przyjemna.
Every time I look at you, baby, I see something new
That takes me higher than before and makes me want you more
I don't wanna sleep tonight, dreamin's just a waste of time
When I look at what my life's been comin' to
I'm all about lovin' you
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Martuś pisze:A mnie chyba najbardziej z całej płyty LH podoba się Summertime i ten duecik Till We Ain't Strangers Anymore => CUDO
Summertime jest extra :))
Szczególnie doskonały wokal i fajna budowa
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

ja juz sie wypowiedzialem pod tematem w paru zdaniach....powiem jeszcze tylko ze zgadzam sie z tym oslem w jednej sprawie - w kazdej piosence jest cos z BJ.....trudno to opisac ale kazda piosenka niesie ze soba ich muzyke. i wszyscy dobrze wiecie ze jestesmy tutaj dzieki IML, everyday czy HAND. przynajmniej wiekszosc odkryla dzieki temu BJ. i szczerze wam powiem ze trudno wam dogodzic....czesc z was dala sobie cos wmowic ta recenzja.....
Awatar użytkownika
Sharmi
I Believe
I Believe
Posty: 92
Rejestracja: 2 marca 2007, o 21:06
Lokalizacja: Kamień pomorski city

Post autor: Sharmi »

1.Lost Highway-coż ja moge powiedzieć o tej pierwszej na płycie piosence..Kochani mi się podoba,fajna melodyjna piosenka,troszke można znależc tam country ale w minimalnych rozmiarach hehe.Głos i śpiew Jona jest tu na wysokim poziomie bravo.
OCENA:5-|6
2.sUMMERTIME-Jedna z najfajniejszych piosenek na tym albumie,na poczatku fajne gitarowe brzmienie i bardzo fajny wokal Jona..Ta piosenka nawet może być hitem..porywająca i chce się przy niej tańczyć:)
OCENA:6|6
3.Make a Memory-od razu się przyznam bez bicia na początku nie lubiałam tej piosenki ale z każdym kolejnym przesłuchaniem pokochałam ją z całego serca.Piękna ballada z pieknym wzruszającym teledyskiem..+ Dla Jona gdzie przez cała piosenke inaczej śpiewa.
OCENA:6|6
4.wHOLE Lot A Leaving-Macie problemy czy rozterki miłosne i chcecie wrócić do ukochanej|nego ta piosenka jest dla was...Piosenka beztroska,mówiąca o rozowdach Davida i Richiego i śmierci i chorobie taty Rycha...Naprawde super.Richie wyślij tą piosenke Heather a napewno do Ciebie wróci:)
OCENA:6|6
5.wE GOT in Going On-Zajebista piosenka poprostu czad:)Długa solowka ajć boska,a Jona śpiew hehe normalnie palce llizać:0
OCENA:6|6 A JAK:)
6.Any Other DAY-Piosenka energiczna z pasja,sama w sobie piękna i jeżeli chcecie udowdnic komuś na czym polega geniusz BJ włączcie mu,jej tą piosenke a kiopara mu opadnie.Jon śpiewa super a Rychu swoimi solówkami ajć brak słów:)A na dodatek Supe tekst.
Ocena:6+|6
7.Seat Next To You-Słodki głos Jona,Brak solówek Rycha.Ma w sobie to coś ta piosenka ale nie porywa no chyba że ktoś chce sobie popłakać przy niej to murowane..są tu tez cząstki historii Ojca Ryśka.
OCENA:4|6
8.Evrybody's Broken-Fajna piosenka.Klimatem przypomina lata 90.
Ocena:5|6
9.Stranger<Feat:Leann Rimes>-Fajne solówki i piękny duet naprawde świetny:)Piękna,podniosła piosenka i głos Jona i p.Rimes stwarza klimacik:)
Ocena:5+|6
10.The Last Night-Super..Super..Z fajnum tekstem,muzyka i głosem Jona...Dalej nie wiem co napisać
OCENA:6|6
11.oNE STOP CLOSER-Gitarka hehe śwetna,normalnie uwielbiam się przy niej zrelaskować:)Aż ta piosenka daje taki ciepły oddech że aż chce sie wspominać przy niej:)
OCENA:6+|6
12.I Love This Town-Te Sey Yee jest banalne ale genialne i bardzo fajne:)ODsamego początku do samego końca piosenka fajnie wpływa a ten bicik supcio:)
OCENA:6+|6

aLBUM MNIE ZASKOCZYł NIBY MIAł BYć W STYLU COUNTRY A NIE JEST...UWIELBIAM TEN ALBUM POWIEM NAWET żE LEPSZY NIż BOUNCE CZY HAND :D
OCENA CAłEGO ALBUMU:6
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

No dobra, w końcu (od tygodnia) mam w swoim posiadaniu Lost Highway, więc mogę się tu wypowiedzieć i dorzucić swoje 5 groszy.
Piosenka tytułowa, czyli oczywiście LH nie wpada w ucho od razu. Nie mogę powiedzieć, że jest zła, niepotrzebna czy że mi się nie podoba. Jest niezła, ale czegoś jej brakuje, aby być na prawdę dobrą. Może trochę więcej poweru? Gdyby była nieco ostrzejsza na pewno słuchałoby mi się jej lepiej.
"Summertime" prezentuje się już o wiele lepiej. Jest mocna, energiczna i skoczna, a mi takie piosenki bardzo odpowiadają :) Chyba zero zastrzeżeń.
"Make a Memory" oczywiście jako pierwszy singiel zdążyła już uwieść moje serce. Wspaniała piosenka, ciekawy tekst, uspokajająca melodia. Wszystko mi w tym utworze odpowiada.
Kolejna piosenka - "Whole lot of leavin'" jest czymś co nie zaspokaja do końca moich potrzeb wobec BJ. Zdecydowanie jest "wybrakowana", nie ma "tego czegoś". Nawet nie umiem dokładnie określić co mi w niej nie pasuje.
Na szczęście zaraz po niej mamy "We got it going on", która sprawia, że powraca do mnie pozytywna energia :D Kolejny utwór przy "Summertime", który BARDZO przypadł mi do gustu i nie zmieniłabym go nawet o jotę. Podobnie wygląda sprawa "Any another day", która ma dość spokojne i przyjemne zwrotki oraz energiczny, cudowny refren. Kolejna perełka na LH.
Jeśli chodzi o "Seat next to you" to utwór ten jest mi totalnie obojętny, przynajmniej na razie. Może kiedyś wywrze on na mnie jakieś wrażenie - dobre bądź złe.
"Everybody's broken" polubiłam odkąd ją pierwszy raz usłyszałam, a było to podczas oglądania na YT filmiku dedykowanego Richiemu. Teraz zawsze będzie mi się z nim chyba kojarzyć :D
"Till we ain't strangers anymore" - mogę powiedzieć tylko tyle, że po prostu mi się podoba. Swoja drogą nie wiedziałam, że Leeann Rymes potrafi tak ładnie śpiewać. "The last night" oraz "One step closer" są piosenkami, które miło posłuchać, ale nie odnajduję w nich nic nadzwyczajnego, za to ostatnia - "I love this town" jest taka "przyjazna" :D Kojarzy mi się z takim prawdziwym country :P

Generalnie LH uważam za udaną płytę, mimo, że w kilku utworach nie odnalazłam jeszcze tego co mogłoby czynić je wyjątkowymi. Ale to rekompensują te piosenki, które uważam za genialne :D A i tych jest sporo.
Album mogę ocenić na 5-/6. Jest dość dobry, ale w kilku miejscach czegoś mu brak.
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Martuś
It's My Life
It's My Life
Posty: 128
Rejestracja: 5 maja 2007, o 12:08
Lokalizacja: Jędrzejów

Post autor: Martuś »

1. Lost Highway 5.9/6
2. Summertime 6/6 :brawo: :brawo:
3. Make a Memory 6/6
4. Whole Lot Of Leaving 5/6
5. We Got It Going On 5.5/6
6. Any Other Day 6/6 :brawo:
7. Seat Next To You 6/6
8. Everybody´s Broken 6/6
9. Till We Ain't Stranger Anymore 6/6 :brawo: :brawo:
10. The Last Night 6/6
11. One Step Closer 6/10
12. I Love This Town 5/10

Ocena całości: 10/10 Dlaczego? Bo tej płyty słucham z przyjemnością. Przy niej można się naprawdę odprężyć ;)
Every time I look at you, baby, I see something new
That takes me higher than before and makes me want you more
I don't wanna sleep tonight, dreamin's just a waste of time
When I look at what my life's been comin' to
I'm all about lovin' you
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”