3.07.2013 - Glasgow

[Damned]

Z frekwencją słabiutko. Nie ma jeszcze oficjalnych danych, ale wygląda to na nie więcej niż 30,000. Dla porównania warto podać, że 2 lata temu na jedynym koncercie BJ w Szkocji (Edynburg) frekwencja wyniosła 53,043...

[agajoov]

Może to dziwne, ale... jakoś ta scena ładniej się prezentowała w otoczeniu naszych biało-żółto-zielonych krzesełek i ścian stadionu niż tutaj, tak ciemno, granatowo, brrr xD

[Margaretka]

i sporo negatywnych komentarzy po koncercie....:
http://www.bonjovi.com/en/setlists/5454 ... dXIn6zzNMp

może przez te 15-minutowe opóźnienie koncert był krótszy?

[harriet]

Nie dziwię się im. Nudno, krótko i jeszcze opóźnienie, tak? I nie było catwalka, czy był i na niego Jan nie wyszedł?

[Magnolia]

Wygląda na to, że nie było catwalka. Współczuję im, serio trochę kicha u nich była. Ciekawe, z czego to wynikło, że tak krótko. Ktoś tam napisał, że wyglądało jakby ucieli ten koncert w trakcie.

[harriet]

Mało profesjonalne zachowanie. Tak się chwalił, że się stara grać trzy godzinne koncerty ale z tego co widzę to na staraniach się kończy. No chyba, że mówimy o miastach, które lubi.

[mst]

To Polskę lubi

[izq]

Nie oceniałabym tak pochopnie. Nie sądze, że pozwolili by sobie na takie zachowanie bez powodu. Może organizacja, może publika. BJ i spóźnienie? To też nie do końca musiało wynikać z ich winy. Może coś od początku szło nie tak, wkurzyli się i nie mięli ochoty/energii/nastroju - publika nie pomogła poprawić sytuacji i tyle. To tylko ludzie, nie zapominajmy, że mają swoje granice.. Set standardowy - dali im wymagane minimum - proste. Co nie zmienia faktu, że też bym się wnerwiła Ale nie od razu potępiała - bo komentarze na stronie trochę zbyt ostre.
Jedno jest pewne - po takich komentarzach - prędzej wrócą do Gdańska niż do Glasgow :D

[Yossarian]

łatwo wybaczać cudzym winowajcom. jak przeczytałem w komentach ile u nich bilety kosztowały to się nie dziwię.

[izq]

myślę że w stosunku do zarobków 175 funtów dla Szkota to naprawdę nie tak wiele jak 550 zł dla Polaka

wiadomo, że zawalili. wiadomo, że granie w jednym kraju 3.5h a wdrugim 2h nie jest fajne... tylko przed krzykami "nie przyjeżdżajcie więcej" zastanowiłabym się, czym to było spowodowane