Szanując ogrom pracy włożony w zrealizowanie przez laureatów ich klipów z przykrością stwierdzam, że żaden mi za przeproszeniem jaj nie urwał
Wersja B.Jonathana niczym praktycznie nie różni się od oryginału, więc nie wiem gdzie w tym wszystkim doszukiwać się "interpretacji". Kawał dobrej roboty wsparty ogromnymi możliwościami, lecz serca w tym nie znajduje. Dobry rzemieślnik
Pan z (k)ukulele

- pomysł fajny, ale jak dla mnie kosmos (zbyt odległy) Nie trafiło to do mnie w żaden konkretny sposób
Wiem, że przemawia przeze mnie patriotyzm, ale "interpretacje" to ja słyszałem, ale w wersji ROCKSTAR'a. Swoje wersje przedstawiło wielu fantastycznych artystów, którzy wyśpiewywali, wygrywali kawałek z zamkniętymi oczami, to było piękne
Podsumowując - trochę zaskoczył mnie wybór Richiego
