NOWY ALBUM JU? NIED?UGO !!!

[Piotrek]

Ja mysle, ze zmienią styl i znowu troche "poszufladkują" tak jak robia to od ponad 6 lat. Nie beda robic kontynuacji, bo to nie ma sensu....

[Tatiana]

A jak pójdą w stylistyke takich piosenek jak Unbrekabe, DLS, TOArms czy Nothing, to już na pewno będe zadowolony

Adrianku to chyba kazdy by byl zadowolony

[Adrian]

Adrianku to chyba kazdy by byl zadowolony

Coś mi mówi jednak, że są osoby, które NIGDY nie będą zadowolone z tego co teraz robią Bon Jovi. Nieważne co zrobią itp

Taki nowy sposób bycia fanem tzn dla mnie "egoistyczny".

[Tatiana]

No wlasnie ja nie moge zrozumiec takich ludzi. Jezeli BJ im juz nie pasuje to, po co ich nadal sluchaja :?: :?: Niech przezuca sie na inny zespol, zamiast ciagle krytykowac

Ps. Na tym forum i tak te krytyke mniej widac, na innych bardziej, ale moze bez nazw

[Rattie]

A ja nie mogę zrozumieć ludzi, którzy myslą w sposób 'nie podoba się? Wyp.....ierniczać, bo krytykować NIET!!'

Coś mi mówi jednak, że są osoby, które NIGDY nie będą zadowolone z tego co teraz robią Bon Jovi. Nieważne co zrobią itp

Taki nowy sposób bycia fanem tzn dla mnie "egoistyczny".

ojej, jakiś Ty biedny bo wychodzi na to, że sporo osób jest takimi 'egoistami' (swoją drogą, sprawdź w słowniku co to jest egoista bo chyba ci się pojęcia mylą)

[Rokitka]

no wlasnie o co chodzi z tym wyzywaniem od egoistow to sie kupy nie trzyma...

Ja jestem fanka bon jovi ale tego prawdziwego bj co bylo super i wogole teraz jest straszna ta muza i co mam niby wypier.. bo ktos uwaza ze teraz juz poiwnam sie usunac jak mi sie muza nie podoba? cos tu nie kojaze co wy chcecie sobie podzielic fanow na tych ktorzy maj prawo byc fanami bo kochaja bj bez wyjatkow i bezkrytycznie i na tych co kochaja stare brzmienie?

[Adrian]

Ojej Rokitka i rattie znowu trzeba krok po kroku tłumaczyć

[quote] ojej, jakiś Ty biedny bo wychodzi na to, że sporo osób jest takimi 'egoistami' (swoją drogą, sprawdź w słowniku co to jest egoista bo chyba ci się pojęcia mylą)[/center]

Twoje słowa uznaje za brak zrozumienia moich słów.

Tłumacze:
Jest pewne grono osób, które wielbi Bj przeważnie do czasów These Days. Reszta twórczości BJ to dla nich koszmar itp. OK mogą myślec co chca. Tuteż pojawia się problem kiedy wychodzi nowa płyta. Pojawiają sie głosy typu:
"niech już skończą i tak nie nagraja już nic tak dobrego jak KTf, czy TD. Będzie to kolejny Crush czyli gniot." Albo pojawiają się głosy "Jeśli będzie to album w stylu lat 80-tych to niech nagrywaja w przeciwnym wypdaku niech już skończą"

TAKIE bycie fanem nazywam Egoistycznym. CZEMU. Ano słownik podaje, że egoista to osoba, która dba tylko o swoje interesy. Czy czytając tamte wypoeidzi nie macie wrażenia, że wypowiadali je egoiści Znowu Czemu Ano bo jeśli cos będzie tak jak mi się podoba (czyt Bj do TD) to niech nagrywają, ale jeśli ma być tak jak mnie się nie będzie podobać (czyt Crush i w góre) to NIE MOG? nagrywać.

Tak to jest egoizm, chyba, że posiadasz inny słownik. Ale Rattie to juz wtedy Twój problem, że zagladaszdo złego

Tych "Egoistów" nie obchjodzi, że z tego forum 8 osób uznało HAND za najlepszą płyte w historii, że kilkanaście następnych wybrało ją do pierwszej trójki itp. Nie obchodzą ich recenzje fanów, które mówią, że HAND to jest niesamowita płytka. itp Oni chcą mieć tylko to co im się podoba i JU?.

Nigdy nie byłem i nie jestem egoista jeśłi chodzi o takie sprawy. Ja uważam, że jeśli sa ludzie którym odpowiada pewien rodzaj muzyki, to niech te zespoły które kochaja nagrywaja im jak najwięcej płyt, które im sprawią radośc. JA NIE MUSZE TEGO S?UCHAć. Nikt mi nie każe.

ASPEKT EGOIZMU UWA?AM ZA SKOńCZONY (zawsze będe używał takiego określenia fdo tego typu fanów)

DRUGI W?TEK- FAN lepszy gorszy itp.

Czym jest FAN - osoba, która szanuje zespół tylko za te płyty, które jej sie podobaja. Jak mają styl, którego nie cieprie to wieszam na nich psy. Najlepiej, żeby połamali sobie palce niż nagrali 10 wersje Crusha, chociaż sprawi im to przyjemność. A najlepiej to niech spadnie na niech samolot i będei koniec kłopotów.

OTÓZ NIE

Ja uważam, że jest tutaj pełno fanów, ale NIE ZESPO?U tylko KONKRETNEJ TWÓRCZOŚCI tzn pewnego okresu (przeważnie BJ - TD). Każda następna płyta spotyka się z krytyką. Przy każdej następnej notce o albumie jest opinia niech lepiej nie nagrywaja itp. Ja nie uważam, że to jest "typowy" fan.

Moim zdaniem (moge się mylić) FAN, to przede wszystkim OSOBA SZANUJ?CA TWÓRCZOŚC artysty nie ważne jaka ona jest. Oczywiście moge powiedzieć, że Crush jest do dupy, ale musze mieć szacunek do nich za to jaki wysiłek włożyli w nagranie tego albumu. To samo jest np z "This Left Feels Right". Osobiście ja jej nie słucham, ale jak sami mówili mieli przy tym albumie najwięcej przyjemności z nagrywania. I to cenie. Moga nagrać 50-kolejnych płyt w stylu "TLFR", których nie będe słuchał, ale będe ich szanował za to, że ROBI? TO CO SPRAWIA IM PRZYJEMNOŚC.

Nawet jak zaczną nagrywać TECHNO. Ja tego nie będe słuchał, ale jeśli tylk o nie będzie robione to dla kasy to mają moje poparcie i dalszy szacunek.

Robienie coś dla przyjemności, dla realizowanie własnych celów i ambicji, wszystko to chciałby mieć mozliwośc robic każdy normalny czlowiek.

A jest n iestety duze grono osób, które uważa, że BJ musza zakończyć swoją artystyczna działalnośc i co chwile ich obrażaja nie mając poszanowania dla cudzej pracy.

I NIE CHCE (przynajmniej ja ) DZIELIć FANÓW NA LEPSZYCH I GORSZYCH. ale po samych wypowiedziach widać, kto jest fanem tylko twórczości zespołu, kto jest ogólnym fanem, chociaż jakieś płyty mu wogóle się nie podobają i s ą fani, którym wszystko się podoba. Fanatyka BJ przynajmniej ja nie spotkałem (Rattie nie próbuj mnie przekonywac, że ja nim jestem, bo jest to nudne i co za fanatyk przyzna się, że nie lubi/słucha jakieś płyty )

Myśle, że krytyka dla zespołu jest potrzebna, bo inaczej weszlibysmy w świat "nierealny i jakiś zmyślony". Są fani, którym obecna twórczoś się nie podoba i jej po prostu nie słuchaja, ale sie wypowidają normalnie i nie chamsko. I ja z takimi Fanami moge się pospierać o wyższości HANDa nad KTF itp . I to jest zdrowe spieranie się. No, ale mnie jako fana, który wychował sie na "nowej" twórczości Jovisów i HAND uważa, za jeden z najlepszych ich albumów w historii może denerwować fakt iż w każdym temacie sa wypowiedzi "kończcie już nagrywać, bo wstyd" itp. Ja chce więcej takich albumów jak HAND .

No i tak jak mówie, osoba, która nie szanuje twórczości swojego artysty nie jest fanem. Może nie lubić i nie słuchać, ale to nie powód, aby obrażać i życzyć jak najgorzej.

[Rattie]

Co do egoistów. Jesli ja uważam, że powinni juz skończyć nagrywać płyty, ale Ty tak nie chcesz to wychodze na egoistę. Ale skoro Ty chcesz, w przeciwieństwie do mnie, żeby nagrywali dalej to też na egoiste wychodzisz. Suuuper. Wszysycy jesteśmy egoistami:D:D
Chcesz aby ludzi swoje opinie na temat różnych rzeczy opierali równiez na gustach innych? Mam mówić 'dla mnie totalne łajno, ale nie chce aby przestawali grać bo są osoby, którym sie to podoba'? Otóż nie, mówi Ci MOJ? opinię na ten temat.

Ano słownik podaje, że egoista to osoba, która dba tylko o swoje interesy. Czy czytając tamte wypoeidzi nie macie wrażenia, że wypowiadali je egoiści

Ok, niech Ci będzie, mogę być egoistą, bo wolę aby zespoł nagrywał taką muzykę, która będzie się podobać mnie, a nie jakejs osobie, której na oczy nie widziałem. I chyba nie tylko ja mam takie podejście, prawda?

JA NIE MUSZE TEGO S?UCHAć. Nikt mi nie każe.

Coś takiego to można zastosować do kapeli, którą słyszysz pierwszy raz w życiu, a nie do zespołu, który słuchasz od wielu lat i którey bardzo lubisz. Prosty przykład - uwielbiam Metallicę, słucham tego zespołu (przez brata) od kołyski, ich klimat zaczął się w okolicach 'Load' pieprzyć, a już totalnym gwoździem do trumny był 'St.Anger'. I co ja, jako fan, mam na to powiedzieć? Niech nagrywają dalej bo jest kilku nastolatków, którzy se odpalą 'Frantica' na imprezie i już się czują mroczni czy raczej aby już przestali grać i nie zniszczyli legendy?? Nie wiem jak Ty, ale w moim przypadku odpowiedź jest oczywista...

Moim zdaniem (moge się mylić) FAN, to przede wszystkim OSOBA SZANUJ?CA TWÓRCZOŚC artysty nie ważne jaka ona jest.

Owszem, mylisz się. Co by kapela nie robiła to ja mam ją szanować? Czyli wychodzi na to, że mogę być fanem kapeli, która pierwszą płytę nagrała genialną a następne 10 to już totalne gówno?? Raczej ciężko by było.
Zrób ankietę - ile osób, choćby na tym forum, by szanowała decyzję Rycha czy kogo tam 'ok, ludki, kończymy z tym całym rockiem, następnymi płytami podbijamy dyskoteki, Jon chwytaj za żel!!'

[Piotrek]

Adrina napisał:

jak mi się podoba (czyt Bj do TD) to niech nagrywają, ale jeśli ma być tak jak mnie się nie będzie podobać (czyt Crush i w góre) to NIE MOG? nagrywać.

Tu z tym egoizmem masz po czesci racje. Ale popatrz, jak zastapisz słowo "NIE MOG?" na NIE POWINNI ... już brzmi inaczej. To tylko mała dygresja, ze do konca nie jest tak jak mówisz. W temat z egoizmem sie zagłebiał nie bede.



tatiana napisała:

No wlasnie ja nie moge zrozumiec takich ludzi. Jezeli BJ im juz nie pasuje to, po co ich nadal sluchaja Niech przezuca sie na inny zespol, zamiast ciagle krytykowac

Ta notka też w odpowiedzi do ost postu Adriana

Krytykuje/krytykujemy, bo wiem i wierze, że dalej moga nagrac coś dobrego i nie musi to być odbicie KTF itd. Tesknie za dobrą muzyką w BJ, a nie taka jak widzimy dziś, prostą, niewyszukaną (?), nastawioną na zyski i szerokie grono odbiorców. Nie ma co sie oszukiwać, obecnie rock w wykonaniu BJ to taki "rock", który chetnie posłucha ogłupiały muzycznie i słuchowo fan bitów i techniawy. Ja jestem normalnym fanem, bo potrafie krytykować objektywnie to co jest złego w zespole, który nazywa siebie Rock 'n' Roll'owym (aby na pewno obecnie tak jest ).
Z resztą popatrzcie na to co sie dziej na forum. Sami zakładacie tematy typu "dla pieniedzy czy z pasji" (czy cos takiego). HEHE tak jakbyście mieli wątpliwości i chcecie sie oszukać pisząc potem posty, ze tak nie jest. Wiec co.... Z nikąd to sie nie bierze

Ja sie uważam za fana, doceniam, ze pracują, ale co z tego wychodzi . Tworzą muzyke i obraz , który pogrąża ich wizerunek i niszczy (zniszczyła) legende BJ. Tak niestety jest, a kto tego nie wiedzi jest zaślepiony albo fanatyk :PP :PP :PP


Adrin napisał:

moge się pospierać o wyższości HANDa nad KTF itp

(( to zapraszam ))
Przeginasz bracie, przeginasz .... w sumie szkoda, ale moze kiedyś dojdziesz do innego wniosku ... napewno


Adrina napisał:

Ja chce więcej takich albumów jak HAND

Więc chcesz więcej przeciętności Bo ja oczekuje od takich muzyków czegos bardziej wyszukanego, oryginalnego i lepiej zagranego i zaranżowanego (Njabardziej od Sambory, którego uważam za najbardziej ustatkowaną osobe w zespole, za dusze zespołu i ostoje - licze, że uratuje honor swoim solowym albumem i wyeksponuje swoje solówki i rockowy pazur nawet w stylu country/blues )


Adrian napisał:

"Nawet jak zaczną nagrywać TECHNO. Ja tego nie będe słuchał, ale jeśli tylk o nie będzie robione to dla kasy to mają moje poparcie i dalszy szacunek."

Poparcie, szacunek?? NIE ... Zeszmacili by sie do końca.
Obecnie robia dwie przciwne sobie rzeczy. Mówia o sobie, że graja Rock n' Roll'a, a grają takna prawde "roczek" o posmaku popu?? A co dopiero jakby zaczeli grac techniawe (hoć to ogromny przeskok, niewyobrazalny) Stracili by juz kompletnie reszte szacunku jaki został, a ty bys ich wspierał. To typowo "niemozliwe" załozenie, ale chodzi mi o to twoje WSPARCIE <- noł koments ( ) Zagalopowałeś sie


Adrina napisał:

"Moga nagrać 50-kolejnych płyt w stylu "TLFR", których nie będe słuchał, ale będe ich szanował za to"

Ty ich bedziesz szanował, a oni znikna z rynku, z ust krytków i beda zadawali sobie pytanie:
JON : "chłopaki co my w sumie graliśmy kiedyś, chyba rocka czy coś takeigo. Szkoda, ze zapomniałem co to jest, bo ponoc kiedyś robilśmy tego rocka całkiem dobrze"
RICHIE : "no coś takiego to chyba było, ale teraz tez swietnie gramy. Patarz ile nastolatek i staruszków nas słucha i Adrian z Polski czy Słowacji w nas wierzy . Sam nie wiem dzie to jest, ale musimy jechac zrobic mu koncert popakustyczny i przekonąc go. Wezniemy 2 gitary i zagramy pare kompozycji z This Left Fils Back, albo This Right Feels left . Tylko zeby nam sie piosenki nie pomyliły, bo sa prawie takie same. Kurna Jon nie bede spał przez Ciebie, tylko zastanawial sie co to był ten Rock. Ide do Tico albo cholera musze wygrzebać stare albumy, ten cos z "Jersey" w nazwie posłucham, czy jak on sie nazywał??"

To oczywiscie ironia do Adriana jezeli chodzi o - 50 - kontynuacji TLFR :P:P]


Adrina napisał:

"Ja uważam, że jest tutaj pełno fanów, ale NIE ZESPO?U tylko KONKRETNEJ TWÓRCZOŚCI tzn pewnego okresu (przeważnie BJ - TD).

Nie wydaje mi sie zeby mozna było powiedziec, że jest sie "fanem" danego okresu. Może sie on najbardziej podobać. A jak co to BJ i Farentaheit'a bym, sobie podarował, bo poza kilkoma dobrymi piosenkami sa troche "obciachowe", ale taki uroki

Podkreśle, też na koncu, że HAND nie jest kompletna tandetą, ale jest jak jest i Ci co słysza to wiedza o co mozna sie zucać

____________________________________________________________

CZY WAM TEZ TAK D?UGO OTWIERA SIE ALWAYS BJ> JUZ SZLAG MNIE TRAFIA :| :| :| :| :| :|

[Adrian]

Wow. Już na wstępie musze przyznać, że zdiwiłem sie tak rzeczowymi odpowiedziami. Tzn nie wyzwiskami itp tylko konkretnym przedstawienem swoich poglądów. I to mi się podoba.

ZACZNIJMY OD Rattiego.

Co do egoistów. Jesli ja uważam, że powinni juz skończyć nagrywać płyty, ale Ty tak nie chcesz to wychodze na egoistę. Ale skoro Ty chcesz, w przeciwieństwie do mnie, żeby nagrywali dalej to też na egoiste wychodzisz. Suuuper. Wszysycy jesteśmy egoistami:DSuszę zęby

Masz w tym sporo racji. Ale śek w tym, że można to jedynie pogodzić tak że zadowoli się tylko jedną strone (nie nagrywają juz nic) lub po częsci jedną i w całości druga (oni nagrywają ty nie słuchasz).

Chcesz aby ludzi swoje opinie na temat różnych rzeczy opierali równiez na gustach innych? Mam mówić 'dla mnie totalne łajno, ale nie chce aby przestawali grać bo są osoby, którym sie to podoba'? Otóż nie, mówi Ci MOJ? opinię na ten temat.

OK. Tylko tak jak mówie. Nie chcesz mieć nowego albumu to po rpostu nie kupujesz itp.

Ok, niech Ci będzie, mogę być egoistą, bo wolę aby zespoł nagrywał taką muzykę, która będzie się podobać mnie, a nie jakejs osobie, której na oczy nie widziałem. I chyba nie tylko ja mam takie podejście, prawda?

Jak najwłaściwsze podejście. Ale jeśli wolisz, zeby nic nie nagrali niż mieliby nagrac coś co komuś sprawi radość. To ja się z tym nie zgadzam.

Niech nagrywają dalej bo jest kilku nastolatków, którzy se odpalą 'Frantica' na imprezie i już się czują mroczni czy raczej aby już przestali grać i nie zniszczyli legendy?? Nie wiem jak Ty, ale w moim przypadku odpowiedź jest oczywista...

To jest właśnie postawa nie-egoistyczna. Bo tak jak ja chc e, aby nagrywali dalej takie świetne płytki, to ty nie chcesz, aby nagrywali takiego badziewia, bo niszczą swoją "legende". tutaj masz racje. Jedynie pod warunkiem, że tak uważasz.

Co by kapela nie robiła to ja mam ją szanować? Czyli wychodzi na to, że mogę być fanem kapeli, która pierwszą płytę nagrała genialną a następne 10 to już totalne gówno?? Raczej ciężko by było.

tutaj uważam, że taka osoba jest fanem jednej płyty lub pewnego okresu. w historii zespołu, ale nie całościowo.

Zrób ankietę - ile osób, choćby na tym forum, by szanowała decyzję Rycha czy kogo tam 'ok, ludki, kończymy z tym całym rockiem, następnymi płytami podbijamy dyskoteki, Jon chwytaj za żel!!'

Wiem, że leciały by gfromy także i ode mnie. Ale artysta to taki człowiek, który robi coś dla własnej potrzeby i nie dla kasy. Ja szanuje takich artystów. Jeśli chcą sie sprawdzić, sprawi im to przyjemność, to trudno, ja moge słuchac nowego albumu U2 niż ich nowego dzieła dyskotekowego.

TERAZ PIOTREK:

Krytykuje/krytykujemy, bo wiem i wierze, że dalej moga nagrac coś dobrego i nie musi to być odbicie KTF itd.

Odczuwam jakiś sentyment do dawnych czasów Zgadzam się z Tobą w 100%, ale są też ludzie, którzy czekaja na kontynuacje HANDA. Ja mam taką nadzieje, że zrobią coś w stylu KTF czy NJ, ale za pare ładnych lat, kiedy już nie będa tacy "ładni" (o właśnie Livin w radiu leci - ot to jakiś znak od niebios No i nie będą już tak na topie jak sa teraz.

Tesknie za dobrą muzyką w BJ, a nie taka jak widzimy dziś, prostą, niewyszukaną (?), nastawioną na zyski i szerokie grono odbiorców.

Jakbym czytał recenzje SWW czy NJersey Takie bbyły założenia do tych płyt i teraz od Crusha są ponownie te same ambicje, z tym, że teksty i muzyka są jakby bardziej dopracowane tzn mniej banalne.

Rock 'n' Roll'owym (aby na pewno obecnie tak jest Pytajnik ).

One Last Cigarette, One Wild Night, Captain Crush, HAND, Last M, Complicated - pare przykładów na RNRolla.

Sami zakładacie tematy typu "dla pieniedzy czy z pasji" (czy cos takiego). HEHE tak jakbyście mieli wątpliwości i chcecie sie oszukać pisząc potem posty, ze tak nie jest. Wiec co....Pytajnik Z nikąd to sie nie bierze Wykrzyknik

Takie tematy zakładają osoby tęskniące za dawnym BJ.

Ja sie uważam za fana, doceniam, ze pracują, ale co z tego wychodzi Wykrzyknik. Tworzą muzyke i obraz , który pogrąża ich wizerunek i niszczy (zniszczyła) legende BJ. Tak niestety jest, a kto tego nie wiedzi jest zaślepiony albo fanatyk Pytajnik JęzykP JęzykP JęzykP

Na pewno przyćmiła legende "największego softmetalowego zespołu w historii", ale wzniosła nową legende "zespołu, który przez dekady potrafi utrzymac się na szczycie i porwać nowe pokolenia"

(( to zapraszam ))
Przeginasz bracie, przeginasz .... w sumie szkoda, ale moze kiedyś dojdziesz do innego wniosku Język ...

Mam 4-ry ulubione albumy: NJ, HAND, KTF i TD. Wiem, że zawsze będe miał do nich sentyment. Kiedy kupiłem HANd to było cos niesamowitego. Przez 3 dni żyłem tylko słuchając naokrągło jeden i ten sam album. I wiesz co zaraz sobie zapuszcze jeszcze raz HAND jest na pewno najczęściej słuchanym albumem przeze mnie. A przecież ile razy ja już NJ słuchałem.

Więc chcesz więcej przeciętności

Wiesz kwestia gustu. Ale nie uważam tak. gdy zespół staje się pierwszym rockowym zespołem, który umieścił piosenke Country na nr1 w Billboard to znaczy, że to nie jest przeciętność. Chociaż każdy ma swoje zdanie czy to sukces czy nie. Ja uważam, że to jest i to bardzo duży sukces (Presley to samo osiągnął).

(Njabardziej od Sambory, którego uważam za najbardziej ustatkowaną osobe w zespole, za dusze zespołu i ostoje - licze, że uratuje honor swoim solowym albumem i wyeksponuje swoje solówki i rockowy pazur nawet w stylu country/blues Uśmiech... )

I do niego mam jedynie zastrzeżenia jeśli chodzi o HAND. Gdzie sie podziała ta charakterystyczna gitarka

ówia o sobie, że graja Rock n' Roll'a, a grają takna prawde "roczek" o posmaku popu?? A co dopiero jakby zaczeli grac techniawe (hoć to ogromny przeskok, niewyobrazalny) Pytajnik Stracili by juz kompletnie reszte szacunku jaki został, a ty bys ich wspierał. To typowo "niemozliwe" załozenie, ale chodzi mi o to twoje WSPARCIE <- noł koments ( Język ) Zagalopowałeś sie Wykrzyknik Język

I znowu kwestia gustu. Nie chce Ci przypominać, ale Bounce został uznany najlepszym albumem HARD-ROCKOWym, przez krytyków prasowych Ameryki. Dla mnie to Rock. Z tym, że HAND jest głośniejszy i dobrze.

Ty ich bedziesz szanował, a oni znikna z rynku, z ust krytków i beda zadawali sobie pytanie:

Niech znikają. JJesli tylko się będa spełniali artystycznie, to niech tak robia.


Trudno dochodzić do jakiegoś consensusu, bo każdy ma swoje racje. I przy każdej wypoeidzi ktoś coś z góry zakłada, a inna osoba uważa całkiem inaczej. Można się jednak pospierać

[Rattie]

ja pitole, jakie referaty

Ok, czyli ogólnie bo muszę płytki nagrać i nie mam za bardzo czasu na wyszukiwanie cytatów. Zresztą i tak można się bez nich obejść.

A więc tak - musisz Adrian zrozumieć, że jesli chodzi o muzykę to niemal każdy jest egoistą. Nikt nie chce patrzeć na upadek kapeli, którą uwielbia i nie pomoże mu/jej myslenie, że komuś sie to może podobać, liczy się tylko 'Ja' i 'Co mi się podoba'. 'Nie podoba się, nie słuchaj, nie kupuj płyty', (czyli mam się zamknąć w piwnicy, nie wychodzić na zewnątrz do ludzi, bo w przeciwnym wypadku mogę zobaczyć klip z danej płyty w TV, usłyszeć kawałek na ulicy czy w knajpie itd. ) Tu już nie chodzi o sam fakt 'niesłuchania', logiczne chyba, że nie słucham St. Angera, no nie? Liczy się natomiast to, że mało komu się podoba to, że kapela się po prostu szmaci i tyle. I takie osoby wolą, aby zespoł zniknął niż żeby istniaj w postaci przeciętniaka. Proste. 'Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść'--> święte słowa

dobra, jednak kilka cytatów

Na pewno przyćmiła legende "największego softmetalowego zespołu w historii", ale wzniosła nową legende "zespołu, który przez dekady potrafi utrzymac się na szczycie i porwać nowe pokolenia"

A choćby Deep Purple, oni przecież nadal 'łączą pokolenia' a jakoś pop-rocka nie grają.... dziwne.... wychodzi na to, że jak się chce to da się i coś takiego o czym mówiłeś osiągnąć bez zmiany stylu grania

Wiesz kwestia gustu. Ale nie uważam tak. gdy zespół staje się pierwszym rockowym zespołem, który umieścił piosenke Country na nr1 w Billboard to znaczy, że to nie jest przeciętność.

No i dobra, jeden utwór, co to daje?? Zespół wybitny, wspaniały, genialny, ponad przeciętny?? Nie chce nic mówić, ale zwykłe sezonowe gwiazdki popu również miały różne spore osiągnięcia, a to chyba nie znaczy, że były ponad przeciętne.
Prawda jest taka, że miejsce jednego utworu w rankingu, a cała płyta to dwie różne sprawy

[Rokitka]

ja jestem przeciwko temu ze bj jak wiatr zawieje tak graja przez to tylko traca fani co kochaja dany styl i okres ich tworczosci. co album to wszytko sie zmienia i wogole a to ze grupa fanow co od poczatku kocha zespol od czasow jak sie rozwijali dojrzewali w swiecie muzycznym i ma pretesje ze zespol sie sprzedal i ze za kasa galopuja to jest cos zlego? mysle ze ktos ma tu dziwne podejscie nie mozna uwielbiac kapeli za wszytko i doceniac tego ze nagle z rocka graja cos czego juz nie wiadomo jak okreslic ,moze muza nie jest tak najgorsza ale ich podejscie do muzyki to ze traktuja ja przedmiotowo tylko dla zarobku kasy, a nie jak kiedys byla ich pasja i hobby i kochali ja ..Tylko sie plakac chce jak tak sie dzieje .W Polsce mamy zespol ktory prawie kazdy nazywa "K****" co skacze z kwiatka na kwiatek tylko dla lepszego zarobku mowie o Turbo wiekszosci nie znane(chociaz mimo tych wszelkich zmian ja bardzo lubie bo oni jednka robia to z klasa i nie eksponują tego jeszcze zmiana wygladu na lakierowane kukielki) Bon jovi mozna chyba tak samo nazwac...wszytko dla kasy robia, wyglad zmieniaja by tylko malolatki sie slinily i kase na tym czerpac..L ...ja wole prawdziwych bon jovi którzy znikli gdzies pod ta iloscia tapety ...Wiem ze cholernie ostro pisze ale tak uwazam i napewno nie jestem osamotniona w tym ..Kocham bj za to kim byli ale nie za to kim teraz sa i nie zmienie tego jak mnie zaskocza na lepsze to będę zadowolona z nich. a narazie tylko przyszlo czekac ze im sie odmieni i zapomna o ilosci „0” na swoim koncie ..

[Piotrek]

Rokitka napiał/a

Bon jovi mozna chyba tak samo nazwac...wszytko dla kasy robia, wyglad zmieniaja by tylko malolatki sie slinily i kase na tym czerpac..L ...ja wole prawdziwych bon jovi którzy znikli gdzies pod ta iloscia tapety ...Wiem ze cholernie ostro pisze ale tak uwazam i napewno nie jestem osamotniona w tym ..Kocham bj za to kim byli ale nie za to kim teraz sa i nie zmienie tego jak mnie zaskocza na lepsze to będę zadowolona z nich. a narazie tylko przyszlo czekac ze im sie odmieni i zapomna o ilosci „0” na swoim koncie ..

I to łasnie bardzo mnie gryzie. Na forum BJ jest to mocno wałkowane, wiec wiadomo o co sie rozchodzi. P.S ten cytat u góry to główna cecha charakterystyczna lat 2000/2006 i wczęsniejszej działalności solowej Jona.


Rattie napisał:

A choćby Deep Purple, oni przecież nadal 'łączą pokolenia' a jakoś pop-rocka nie grają.... dziwne.... wychodzi na to, że jak się chce to da się i coś takiego o czym mówiłeś osiągnąć bez zmiany stylu grania

I za to tak mocno cenie ten zespół, tego brakuje w BJ :/


Adrian napisał:

Jakbym czytał recenzje SWW czy NJersey Takie bbyły założenia do tych płyt i teraz od Crusha są ponownie te same ambicje, z tym, że teksty i muzyka są jakby bardziej dopracowane tzn mniej banalne.

Z tym chyba sie nie spotkałem. Muzyka z tych czasów spotkała sie co prawda z dużym wzięciem i uznaniem szerszych gron, ale publiczność z tych czasów była "bardziej" męska. Sama muzyka nie była odklepywana po kimś, a i wizerunek był nalezyty. Taką odmiane rocka wprowadziło własnie m.in. Bon Jovi. Jedyne co mi przeszkadza w okresie do TD, to fryzura Johna w klipie do KTF (ochyda i te ruchy ust jakby spiewał co innego ->Lie To Me buahah) 8)

Cytat:
Rock 'n' Roll'owym (aby na pewno obecnie tak jest Pytajnik ).

One Last Cigarette, One Wild Night, Captain Crush, HAND, Last M, Complicated - pare przykładów na RNRolla.

One Wild Night/ Last Man (czołowka z HAND) i ewentualnie Capitan...pare utworów z Bounce. - tu sie zgodze, ładna dawka energi i na bardzo ciekawa kompozycja, ale reszta?? yyyyy?? noł komenc ( ? )

Na pewno przyćmiła legende "największego softmetalowego zespołu w historii", ale wzniosła nową legende "zespołu, który przez dekady potrafi utrzymac się na szczycie i porwać nowe pokolenia"

I to jest złe!! Porywa nowe pokolenia? Raczej odkupuje je od innym zespołów( heh fajne zdanie mi wyszło ). Nie tylko muzyką ale i wizerunkiem i wygladem! Nowa legenda? Raczej berdziej ujma i chanba :|

Wiesz kwestia gustu. Ale nie uważam tak. gdy zespół staje się pierwszym rockowym zespołem, który umieścił piosenke Country na nr1 w Billboard to znaczy, że to nie jest przeciętność. Chociaż każdy ma swoje zdanie czy to sukces czy nie. Ja uważam, że to jest i to bardzo duży sukces (Presley to samo osiągnął).

Presley - nie wspominaj o nim, bo mi nie dobrze Tłumy nastolatek i koniec

Osiagniecie jest, zaskakujace dość, a sama piosenka jest chyba jedna z ostatnich, jakią puscił bym osobie, chcac ja zapoznac z twórczością BJ. To nawet nie jest country, to raczej pop wzbogacony elemnetami country i moim zdaniem jedna z najbardziej obciachowych i najsąłwbszych piosenek na HAND (tu ukłon dla Rattiego z tą konwersacją o popie w BJ ) . Porzadne Country Rock to Wented itd....

Cytat:
(Najbardziej od Sambory, którego uważam za najbardziej ustatkowaną osobe w zespole, za dusze zespołu i ostoje - licze, że uratuje honor swoim solowym albumem i wyeksponuje swoje solówki i rockowy pazur nawet w stylu country/blues Uśmiech... )

I do niego mam jedynie zastrzeżenia jeśli chodzi o HAND. Gdzie sie podziała ta charakterystyczna gitarka

wątpisz w to co napisałem A gitarka gitarką, o tym juz kiedys mówiłem i to jest najsabsza strona płyty. Jedyne utwory i chyba za sprawa Rycha własnie najleprze to Last Man Standing i Dirty. A Rychu nie zniknął, tylko pojawił sie na przesterowanej gitarze i z efektami które sprawiaj wrazenie jakby same go zagłuszały . HAND to rzeczywiście "wysoka płyta". Na eqalizerze wszytskie kreski chodza równo

Niech znikają. JJesli tylko się będa spełniali artystycznie, to niech tak robia.

Ale jak znikną, to oznaczac bedzie, ze graja juz tak beznadziejnie, iż nikt nie chce ich słuchać. Wiec aby napewno.... znowu zabradziazyłeś
A powazniej, prawdziwe spełnienie artystyczne widać u nich na NJ KTF I TD i jak by sie spełniali obecnie to myśle , że grali by mniej wiecej tak .

Widac to na koncertach, teledyskach itd.z tych czasów. Sa żywe, Ci goście tryskają energia, a z oczu bije im pasją, chęcią i nie zwalajcie mi tu znowu winy na obecny stan rzeczy na wiek, bo to bzdury (-> Deep Purple - byłem tez na koncercie i zaskoczyli mnie formom mimo wieku )
Zeby to zobrazować, obejrzyj teledyski ( z reszta chyba moje ulubione) I Believe, Good Guys Don't Always Wear White (prosty, ale świetny teledysk, no brak słów) ,I'll Sleep When I'm Dead, Wanted Dead Or Alive, Lay Your ... , Dry Country i jeszcze coś sie znajdzie... In These Arms, Hey God ... o Bed Of Roses ( to by było na przykład z ballad). widac tu ten luz, swobode, nie ma tego zucajacego sie w oczy szpanu i szczerzenia białych ząbków i ogolonej klaty po "solarze". Tego starego stylu im brakuje!!. W moim odczuciu taki klimat jak na tych teledyskach, mógły być dobra i przedewszyskim ORYGINALNA wizytówką BJ w dzisiejszych czasach. Przynajmniej czegoś by sie trzymali...........
Przykładowo Aerosmith.. muzyka tez sie troche zmieniła i "osłabnęła", ale swoj styl, wizerunek mają, nie szufladkuja. To w duzej mierze przyczynia się do tego, ze maja leprza opinie. O tym juz mówiłem, ale nic .

[Ankag]

Fajnie gdyby wyskoczyli z nowym albumem, ale takim utrzymanym w rockowym stylu, podobnym do tych fajniejszych piosenek z HAND - nie będę powtarzać których, ponieważ zgadzam sie z moimi poprzednikami co do tego.
Coś o nich przycichło ostatnio szczerze mówiąc, ani newsów żadnych ani nic...

[Adrian]

Heh nie chce mi się znowu referatu pisać (Rattie

Co do tego popu to sięnie zgodze. To jest moje zdanie. Zresztą puście sobie Britney i WSYCGH. Jak nie słyszyccie róznicy, to nie mój problemik

Co do kasy ? Dla mnie totalna bzdura. Sami się wypowiadali, że kiedys na albumach umieszczali jakieś piosenki, tylko dlatego, aby były hitami i sie dobrze sprzedawały, teraz jak układają album to pomijaja takie hity robiąc album "o czym", aby był spójny. Dlatego nie ma na albumach takich piosenek jak "temptation, Neurotica, czy DLSecret". One są specjalnie jako bonusy.


Co do teledysków Piotrek, to uważam, że lata 2000 + to dla nich złota era. Popatrz na to energiczne Its My Life, popatrz na Richiego w Everyday jak wymiata. ciekawe Say IISo, ładne Thanktk YFLM. Dyskotekowe, ale rockowe OWNight, piękne Welcome. Śmieszne WSYCGH i ekspresyjne HAND. Chociaż stare teledyski też bardzo lubie (wspomniane Dry County, KTF, Born TBMB, IF I WYM, LISin).

Rattie do tego Deep Purple. Porywają młode pokolenia, ale głównie dzięki starym przebojom. Równie dobrze mogliby nie grać i dalej porywaliby nowe pokolenie, bo to klasyka. tak samo jest ze starymi dokonaniami Jovisów. Z tym, że nowe piosenki Jovisów są często bardziej znane od ich starych co świadczy, że sa dobre czytaj na czasie.


One Wild Night/ Last Man (czołowka z HAND) i ewentualnie Capitan...pare utworów z Bounce. - tu sie zgodze, ładna dawka energi i na bardzo ciekawa kompozycja, ale reszta?? yyyyy??

To albo rckowe piosenki, albo ładne ballady itp. Ja nie chce mieć tylko Jovisów RNRollowych.

Ale jak znikną, to oznaczac bedzie, ze graja juz tak beznadziejnie, iż nikt nie chce ich słuchać. Wiec aby napewno....

Nie to nie oznacza, że będą grać beznadziejnie. Moga grać super, ale publicznośc może tego nie kupić.

A powazniej, prawdziwe spełnienie artystyczne widać u nich na NJ KTF I TD i jak by sie spełniali obecnie to myśle , że grali by mniej wiecej tak

Skomentuje to słowami: ?le myślisz

A co do koncertów, bo widze, że się wypowiadasz. Widziałeś jakis z nowej Europejskiej trasy Nie ? A tylko urywki z youtub.com
To ogladnij profesjonalne wideo, albo lepiej pójdź na koncert, to zmienisz zdanie. Nie spotkałem ani jednej osoby, która była na koncercie i nie powiedziałaby, że było super, genialnie itp. I nie mówie tu tylko o fanacj BJ.

Tego starego stylu im brakuje!!

Nie mylisz się. Maja nowy styl dzięki któremu zacząłem ich słuchać i się go nie wypre, bo uważam, że jest super.[/center]