Don Johnson jako Sonny Crocket... Cholera, fajną czołówke miał ten serial. Kiedy to bylo? 1990? 1991?prezes1 pisze:Miami Vice
Nasze seriale
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- 
				Sam Bora
 
- Margaretka
 - It's My Life

 - Posty: 158
 - Rejestracja: 24 czerwca 2013, o 08:07
 - Lokalizacja: middle of nowhere
 
Bardzo mroczny serial i niesamowita ścieżka dźwiękowa!Sam Bora pisze:Serialem wszech czasów zawsze pozostanie dla mnie "Miasteczko Twin Peaks". Pamięta ktoś pierwszy sezon w telewizyjnej Jedynce? Kurcze, łza się w oku kręci...
Szkoda portalu megavideo iitv... Sporo fajnych seriali można było sobie odświeżyć.
Sporą bazę serialów ma kinomaniak.tv (jak się zainstaluje adblocka to wszystko ładnie śmiga
A "Przystanek Alaska" ktoś oglądał? Uwielbiałam ten serial.
Widziałam może 2 części. Durne to jak stodoła;)Damned pisze:A Lody na Patyku ktoś oglądał?![]()
O ile dobrze pamiętam, był tam całkiem fajny podkład muzyczny.
Widzę, że nie tylko ja lubię Miami Vice. Don jako Sonny, uwielbiam gościa.
Tak btw, jeden z odcinków zaczynał się od 'Wanted', o ile fajniej się oglądało
Stick to your guns.
						- Damned
 - Gdańsk Supporter

 - 
		Have A Nice Day
		
	 - Posty: 4971
 - Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
 - Ulubiona płyta: These Days
 - Lokalizacja: Polska
 - Kontakt:
 
Muzyka jest tam świetna, to fakt!Yana pisze:Widziałam może 2 części. Durne to jak stodoła;)Damned pisze:A Lody na Patyku ktoś oglądał?![]()
O ile dobrze pamiętam, był tam całkiem fajny podkład muzyczny.
Durne, może tak, w końcu to tylko komedia erotyczna z lat '70..
ale Yana, skoro widziałaś więcej niż jedną część to chyba się podobało?
- prezes1
 - Gdańsk Supporter

 - 
		Have A Nice Day
		
	 - Posty: 3527
 - Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
 - Ulubiona płyta: These Days i NJ
 - Lokalizacja: Lublin
 
Wydaje mi się że wcześniej. Lata 80-te, końcówka. 89, może nawet 88. Był taki dwuczęściowy odcinek 'Złoty Trójkąt' i nagrywałem to na nowe video(zakupione w 89).Sam Bora pisze:Don Johnson jako Sonny Crocket... Cholera, fajną czołówke miał ten serial. Kiedy to bylo? 1990? 1991?prezes1 pisze:Miami Vice
Lody na patyku jakieś parę części widziałem. Nie mam nic przeciwko Izraelowi ale byłem zawiedziony że żar tropików był produkcji żydowskiej a nie amerykańskiej(no bo wiadomo w tamtych czasach co to znaczyło 'amerykański' hehe...
A w latach 80-tych oglądałem to co rodzice czyli np. Dynastię(ach ta Sammy Jo), Ptaki Ciernistych Krzewów, Shogun, Powrót do Edenu etc.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
						- michael
 - Have A Nice Day

 - Posty: 633
 - Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
 - Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
 - Lokalizacja: Głogów/Legnica
 
Miami Vice Michaela Manna i czołówka pierwszego odcinka (Phil Collins  In The Air Tonight) została uznana za najlepszą w historii kina (seriale).
http://www.youtube.com/watch?v=gh0oSrjLlwY
			
			
									
									http://www.youtube.com/watch?v=gh0oSrjLlwY
Let's get rocked!
						- Talia
 - Gdańsk Supporter

 - 
		Have A Nice Day
		
	 - Posty: 692
 - Rejestracja: 5 grudnia 2010, o 13:22
 - Ulubiona płyta: These Days
 - Lokalizacja: Kraków
 
Hah, „Żar tropików” oglądałam tylko dla głównego bohatera 
 niewiele miałam lat i nawet nie pamiętam o czym to było, ale Roba Stewarta do dziś wspominam 
 To tak samo gdy oglądałam „Doktor Quinn” dla Sully’ego, albo „Herkulesa” z Kevinem Sorbo 
Moim absolutnym numerem jeden jest serial „Friends”.
Teraz najbardziej to z pewnością „Mentalista”, szczególnie aktualny sezon wciska w fotel
 Zamiłowanie do tego typu seriali przyszło po „CSI: Kryminalne zagadki Miami”.
„Skazanego na śmierć” bardzo lubiłam, szczególnie 2 sezon, a moim ulubionym bohaterem był Theodore "T-Bag" Bagwell
„Tajemnice Smallville” oglądałam swego czasu, ale nie widziałam wszystkich sezonów, szczególnie pierwszych.
A pamiętacie „Slidersów”? To był serial, z całą rodziną go oglądaliśmy
Ostatnio zaczęłam oglądać „Bajera z Bel-Air”, ale niektóre odcinki nie mają napisów, więc jakoś po drodze straciłam zapał.
Chciałabym oglądnąć na nowo „Pełną chatę”, bo bliźniaczki były powalające.
A i cały czas szykuje się na „Supernatural”, ale ilość sezonów mnie odstrasza, musi przyjść jakaś sesja, żebym się zmobilizowała
			
			
									
									Moim absolutnym numerem jeden jest serial „Friends”.
Teraz najbardziej to z pewnością „Mentalista”, szczególnie aktualny sezon wciska w fotel
„Skazanego na śmierć” bardzo lubiłam, szczególnie 2 sezon, a moim ulubionym bohaterem był Theodore "T-Bag" Bagwell
„Tajemnice Smallville” oglądałam swego czasu, ale nie widziałam wszystkich sezonów, szczególnie pierwszych.
A pamiętacie „Slidersów”? To był serial, z całą rodziną go oglądaliśmy
Ostatnio zaczęłam oglądać „Bajera z Bel-Air”, ale niektóre odcinki nie mają napisów, więc jakoś po drodze straciłam zapał.
Chciałabym oglądnąć na nowo „Pełną chatę”, bo bliźniaczki były powalające.
A i cały czas szykuje się na „Supernatural”, ale ilość sezonów mnie odstrasza, musi przyjść jakaś sesja, żebym się zmobilizowała
I ain't quittin' - I'm just splittin' for awhile
						- monjovi
 - Gdańsk Supporter

 - 
		Have A Nice Day
		
	 - Posty: 2553
 - Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
 - Ulubiona płyta: New Jersey
 - Lokalizacja: Turek/Poznań
 - Kontakt:
 
ahhh Jesse ! uwielbiałam go z wiadomych powodówYana pisze:A nie uncle Jesse?
Ja nałogowo oglądam Chirurgów od kilku lat
a i z klasyków lat 90 to Ostry Dyżur
a jak któraś z dziewczyn pamięta Zbuntowanego Anioła (bajka moich nastoletnich czasów) to jest ponownie emitowany
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
						- Talia
 - Gdańsk Supporter

 - 
		Have A Nice Day
		
	 - Posty: 692
 - Rejestracja: 5 grudnia 2010, o 13:22
 - Ulubiona płyta: These Days
 - Lokalizacja: Kraków
 
Ha! No dobra... teżYana pisze:A nie uncle Jesse?Talia pisze: Chciałabym oglądnąć na nowo „Pełną chatę”, bo bliźniaczki były powalające.![]()
Choć z perspektywy dzisiejszego Stamosa, to straszny dzieciak tam z niego był
Daj spokój, nie zapomnę jak wszystkie przeżywałyśmy jak Facundo ściął włosy xD (choć wyszło mu to na dobre)monjovi pisze: a jak któraś z dziewczyn pamięta Zbuntowanego Anioła (bajka moich nastoletnich czasów) to jest ponownie emitowany
I ain't quittin' - I'm just splittin' for awhile
						- 
				Sam Bora
 
- michael
 - Have A Nice Day

 - Posty: 633
 - Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
 - Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
 - Lokalizacja: Głogów/Legnica
 
Absolutny klasyk (to w końcu się pocałowali czy nie?Sam Bora pisze:Nie wiem czy ktoś może już wymieniał ten serial ale pamiętacie "Na wariackich papierach" z Bruce'em Willisem i Cybill Sheppard?
Let's get rocked!
						