Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

Dand pisze:Damned jeśli masz rację to ten krytykowany ruch o powrocie do Mercury jest bardziej pozorny niż rzeczywisty. Dziwią jednak te koszulki JBJ reklamujące stara/nową wytwórnie w sytuacji gdy jej rola miałaby być jednak zmarginalizowana jeśli chodzi o nagrywanie i promocję. Te dwie rzeczy są w sumie najważniejsze bo o ile bez dystrybucji nikt płyty by nie dostał o tyle kwestia muzyczna i promocja to coś co bolało Jona najbardziej. W sumie lepiej by jednak ktoś czuwał nad JBJ w kwestii wyboru singli bo facet sie na tym nie zna kompletnie ;p
Cała ta afera z Burning Bridges i odejściem z wytwórni, wskazuje że JBJ chciał być w pełni niezależny. Z czasem tłumaczył, że musi zostać w Island bo "jest od nich uzależniony". Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Najprawdopodobniej Island gwarantuje mu warunki, których sam nie byłby w stanie sobie stworzyć. Coś na pewno wynegocjował, skoro wydaje płytę pod swoim małym szyldem, ale jak to się odbije na nas, jeszcze do końca nie wiadomo.

Jedyna dobra zmiana to fakt, że nowy album studyjny będzie pierwszym wydanym na winylu od 1995 roku. Druga, zła, że dopuścili amatorów do dbania o graficzną promocję w mediach społecznościowych. Poniżej jeden z przykładów (za takie rzeczy ktoś by nieźle oberwał na studiach w ASP):

Obrazek

Duże zespoły, o które w 100% dba duża wytwórnia nie mają takich wizualnych wpadek. Fakt, że JBJ tego nie widzi świadczy o tym, że nie ma wokół siebie doradców. Na moje oko jest to "dzieło" Anthonyego... czyli szybka, darmowa robota jego starszego brata, który nie od wczoraj ma ciągoty twórcze :D I nic w tym złego, do czasu, gdy nie masz dbać o wizerunek jednego z największych zespołów muzycznych na świecie :)
ROCKSTAR pisze:
prezes1 pisze:
Damned pisze:
Mam pytanie do starszej gwardii, czyli osób które pamiętają czasy "New Jersey".
Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie, ale podejrzewam, że w 1992 roku oczekiwaliście kontynuacji grania znanego z albumu "New Jersey" czy "Slippery When Wet", tymczasem pojawił się zupełnie inny, nowoczesny utwór "Keep the Faith". Co było dla Was większym szokiem? Pierwszy singiel z 1992 roku, czy najnowszy utwór "Knockout"? Nie pytam o to, który utwór jest ambitniejszy, lepszy, bo to chyba oczywiste. Pytam o to, który utwór wywołał większy szok.
Jak się jest gówniarzem w podstawówce to się inaczej patrzy na wszystko. I łyka się wszystko co ukochany zespół nagrywa. :)
Ja nic nie oczekiwałem. Miałem po drodze Blaze of Glory które uwielbiałem. KTF było dla mnie bombowe!
Największy wstyd i zażenowanie to BWC. Nic tego nie przebije.
Aha i ogromnym szokiem było Midnight in Chelsea i te cholerne sialalala...Trzeba było wszystkim tłumaczyć że to Jon solo. Teraz już tej wymówki nie mamy... ;)
Moge sie podpisac tylko pod ta wypowiedzia Pana Prezesa. To byly inne czasy, inna muzyka w radio, inny pop, inny mainstream. KTF od pierwszego odsluchania jakos naturalnie przyswoilem w swoim sercu- to bylo wciaz moje BJ, to byl wciaz ten czynnik x. Cos, co sprawialo, ze czlowiek naprawde czasami lecial do chmur pod reke z muzyka BJ ( uff- alez to zabrzmialo patetycznie). Ja pamietam, ze styl gry Tico w KTF- to bylo cos, co rzucilo mi sie w uszy, moze to tylko taki "szok"m jaki pamietam- ale to wciaz w temacie pozytywnego znaczenia tego slowa :))
Bon Jovi pisze:Ja sam mam wśród moich znajomych którzy po wydaniu albumu Keep The Faith odwrócili się od Bon Jovi i według nich ten album był gwoździem do trumny. Z TD jednemu się tylko podoba Hey God, z singla promującego Crusha utwór Ordinary People i z Bounca utwor Hook Me Up.
Dzięki za odpowiedzi. Nurtowało mnie to pytanie, bo pamiętam wypowiedzi bodajże Jarka z USA (swoją drogą dawno go tu nie było), który opowiadał, że fani zawsze, nawet w latach '90 krytykowali nowe utwory BJ odwołując się do "lepszej" przeszłości i często dopiero po dłuższym czasie doceniali to czego na początku nie mogli znieść. Sam miałem podobnie z albumem "Lost Highway".

"Knockout" to coś tak odmiennego od tradycyjnej muzyki rockowej, że niedowierzanie i szok jest naturalną reakcją... Mam jednak wrażenie, że jeżeli utwór zostanie singlem, to odniesie znacznie większy sukces niż THINFS... bo bardziej trafia w czasy, w których został nagrany. A przecież o sukces chodzi w zespole Bon Jovi. Gdyby było inaczej, to grali by dzisiaj po nowojorskich klubach... a forum "Always" prawdopodobnie nigdy by nie powstało...
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

Adrian pisze:
PS. Mam pytanie do starszej gwardii, czyli osób które pamiętają czasy "New Jersey".
Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie, ale podejrzewam, że w 1992 roku oczekiwaliście kontynuacji grania znanego z albumu "New Jersey" czy "Slippery When Wet", tymczasem pojawił się zupełnie inny, nowoczesny utwór "Keep the Faith". Co było dla Was większym szokiem? Pierwszy singiel z 1992 roku, czy najnowszy utwór "Knockout"? Nie pytam o to, który utwór jest ambitniejszy, lepszy, bo to chyba oczywiste. Pytam o to, który utwór wywołał większy szok.
Powiedzmy sobie szczerze.
SWW - USA - 12,000,000 mln
KTF - USA - 2,000,000^
Myślę że dla wielu to był tak duży szok, że odwrócili się plecami do zespołu, ale tak na poważnie. Teraz trochę inne czasy a i BJ już przecierałi szlaki zmian stylistyki bardzo często więc Ci co zostali już przyzwyczajeni są do takich zmian.
Jon wspominał też w wywiadzie, że bardzo długo walczył aby przekonać ludzi, że Keep The Faith to dobry utwór.
Wydaje mi się że Filip pytał starszych fanów z forum którzy wtedy byli dzieciakami a nie dorosłych w tamtym czasie Amerykanów?? ;)
My tu żyliśmy w szaro-burej komunie, statystyki sprzedaży mieliśmy głęboko w d... Liczyła się muzyka, a zachodnia to już w ogóle! :)
Nie tylko BJ stracili na latach 90tych ale wszystkie zespoły hair-metalowe a niektóre już się nie podniosły jak zderzyły się z grungem i nowymi czasami...I dlatego sprzedaż była taka jaka była a nie że fani się odwrócili(bo to kropla w morzu).
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: monjovi »

No właśnie Knockout w akustycznym wykonaniu brzmi o niebo lepiej, tutaj:

[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=gXTOTED9T5Y[/BBvideo]

Utwór ma potencjał, wchodzi w głowę z łatwością, nawet mimo przygłupiego tekstu. Chociaż największe hity są zazwyczaj najmniej skomplikowane aby łatwiej je zapamiętać.

A gdzie informacje o tym, że płyta będzie wydana pod Captain Kidd Corp. ?

ok już sprawdziłam, nie zwróciłam uwagi wcześniej, label jest wszędzie UM, ale copyright Captain Kidd. Bardzo ciekawa sprawa.
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

LOL :lol:
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: mellono »

monjovi pisze: Utwór ma potencjał, wchodzi w głowę z łatwością, nawet mimo przygłupiego tekstu. Chociaż największe hity są zazwyczaj najmniej skomplikowane aby łatwiej je zapamiętać.
Tekst jest prosty, pasuje do utworu - dla mnie jakby symboliczna "opowieść z ringu bokserskiego" , tu się nie da wypowiedzieć trudnych słów :)
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
usunięty użytkownik 4858

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Damned pisze: Mam pytanie do starszej gwardii, czyli osób które pamiętają czasy "New Jersey".
Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie, ale podejrzewam, że w 1992 roku oczekiwaliście kontynuacji grania znanego z albumu "New Jersey" czy "Slippery When Wet", tymczasem pojawił się zupełnie inny, nowoczesny utwór "Keep the Faith". Co było dla Was większym szokiem? Pierwszy singiel z 1992 roku, czy najnowszy utwór "Knockout"? Nie pytam o to, który utwór jest ambitniejszy, lepszy, bo to chyba oczywiste. Pytam o to, który utwór wywołał większy szok.

Jak się jest gówniarzem w podstawówce to się inaczej patrzy na wszystko. I łyka się wszystko co ukochany zespół nagrywa. :)
Ja nic nie oczekiwałem. Miałem po drodze Blaze of Glory które uwielbiałem. KTF było dla mnie bombowe!
Największy wstyd i zażenowanie to BWC. Nic tego nie przebije.
Aha i ogromnym szokiem było Midnight in Chelsea i te cholerne sialalala...Trzeba było wszystkim tłumaczyć że to Jon solo. Teraz już tej wymówki nie mamy... ;)

Moge sie podpisac tylko pod ta wypowiedzia Pana Prezesa. To byly inne czasy, inna muzyka w radio, inny pop, inny mainstream. KTF od pierwszego odsluchania jakos naturalnie przyswoilem w swoim sercu- to bylo wciaz moje BJ, to byl wciaz ten czynnik x. Cos, co sprawialo, ze czlowiek naprawde czasami lecial do chmur pod reke z muzyka BJ ( uff- alez to zabrzmialo patetycznie). Ja pamietam, ze styl gry Tico w KTF- to bylo cos, co rzucilo mi sie w uszy, moze to tylko taki "szok"m jaki pamietam- ale to wciaz w temacie pozytywnego znaczenia tego slowa :))
Ja sam mam wśród moich znajomych którzy po wydaniu albumu Keep The Faith odwrócili się od Bon Jovi i według nich ten album był gwoździem do trumny. Z TD jednemu się tylko podoba Hey God, z singla promującego Crusha utwór Ordinary People i z Bounca utwor Hook Me Up.

Dzięki za odpowiedzi. Nurtowało mnie to pytanie, bo pamiętam wypowiedzi bodajże Jarka z USA (swoją drogą dawno go tu nie było), który opowiadał, że fani zawsze, nawet w latach '90 krytykowali nowe utwory BJ odwołując się do "lepszej" przeszłości i często dopiero po dłuższym czasie doceniali to czego na początku nie mogli znieść. Sam miałem podobnie z albumem "Lost Highway".
dla mnie singiel KTF był niespodzianką bardzo pozytywną.
Wtedy było wiadomo, że zespół zmieni nieco oblicze swojej muzyki, że nie będzie kontynuacji SWW/NJ czy nawet BoG/SITT.
Dla mnie i większości moich kolegów ta zmiana była całkowicie do zaakceptowania. Większość oceniła nowe dzieło poniżej SWW/NJ/BoG/SITT, ale KTF jako album był dobrym - lub bardzo dobrym - prognostykiem na przyszłość.

Dopiero "dyskotekowy" singiel IML był momentem, gdy od zespołu odeszła największa ilość fanów z mojego otoczenia (niektórzy spojrzeli przychylnym okiem na BJ podczas ery Bounce, ale ery LH, TC, WAN utwierdziły ich w przekonaniu, że to już nie ich zespół)
Awatar użytkownika
Bon Jovi
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 721
Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
Ulubiona płyta: Cała twórczość
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Bon Jovi »

A mnie od 30 lat zespół Bon Jovi daje powód do zadowolenia. Teraz też się ciesze że dostane dwa wydawnictwa. Bon Jovi i RSO. Mi też w 1992 roku troche zaskoczylo KTF, nawet wtedy męczyłem częściej G'N'R II1 i II2. Ale szybko się przekonałem do całego albumu KTF. Składanka CR była słuchana na taśmie aż się taśma zniszczyła. A w albumie TD się zakochałem po dziś. Na album THINFS czekam i się doczekać nie mogę.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Lodynapatyku

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Lodynapatyku »

Narzekania i biadolenia ciąg dalszy... ;/

Knockout... w porównaniu z tendencyjnością pierwszego singla ten kawałek jest niemal arcydziełem. Myślę, że płyta będzie udana...

P.S. Ileż znaczy sentyment? A ile zbiorowa, masowa sugestia. Osobiście, cieszę się, że nie uważam nierównego jak diabli Slippery When Wet ani wykalkulowanego do granic możliwości New Jersey za najlepsze płyty Bon Jovi...
Na dzień dzisiejszy ciężko mi takową płytę z ich dyskografii przytoczyć. Tam pracowały tabuny ludzi. Czas wszystko zmienia i zaciera niektóre niuanse, fakty. Bon Jovi nigdy (chyba oprócz Crusha) nie mieli dobrej prasy.
Kto wie, może to opluwane "Lost Highway" jest jednak najlepsze. Bo inne. Bo świeże. Zaczynałem jednak przygodę z BJ w erze KTF więc...
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: TheRock »

Knockout, przesłuchałem 3 razy dziś, chyba trochę lepszą wersję. Już nie sadzę, że to jest wstyd i hańba. Piosenka nie za bardzo mi się podoba, ale nie brzmi tak tragicznie. Na pewno głos Jona tak mnie nie razi, jak to miało miejsce przy płycie BWC. Bo tam był totalnie źle zmodulowany i sepleniący. Mix jest lepszy. Co do samej piosenki to jest to disco-rock, ale tak jak pisaliście coś tam krótkimi momentami słychać z dawnych płyt. Ale są to ułamki sekund. Po tych dwóch utworach można założyć, że album będzie "handowskim" jeszcze bardziej unowocześnionym (disco) modern-rockiem. Nie musi brzmieć źle. Plusem "Knockout" jest to, że jest dosyć dynamiczny, raczej nie do spania.

P.S.: grali: pop-metal, hard-rock, rock, pop-rock, country-rock, modern-rock, modern-disco-rock. Co jeszcze zagrają?
Ostatnio zmieniony 11 września 2016, o 01:16 przez TheRock, łącznie zmieniany 1 raz.
...and just only rock...
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

"KNOCKOUT" CREDITS:

Acoustic Guitar, Electric Guitar – John Shanks
Backing Vocals – David Bryan, John Shanks, Phil X
Bass Guitar – Hugh McDonald
Coordinator [Production Coordinator] – Shari Sutcliffe
Engineer – Kenta Yonesaka, Obie O'Brien, Paul Lamalfa
Engineer [Asst. Recording Engineer] – Gosha Usov, Nate Thor Oden
Guitar – Phil X
Keyboards – David Bryan, Thomas Dutton
Mixed By – Michael H. Brauer
Mixed By [Assistant] – Steve Vealey
Producer – John Shanks, Jon Bon Jovi
Programmed By – Carl Falk, John Shanks, Thomas Dutton
Vocals – Jon Bon Jovi
Written-By [Author], Composed By – John Shanks, Jon Bon Jovi

A gdzie Tico? ;/
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

Damned pisze:"KNOCKOUT" CREDITS:

Acoustic Guitar, Electric Guitar – John Shanks
Backing Vocals – David Bryan, John Shanks, Phil X
Bass Guitar – Hugh McDonald
Coordinator [Production Coordinator] – Shari Sutcliffe
Engineer – Kenta Yonesaka, Obie O'Brien, Paul Lamalfa
Engineer [Asst. Recording Engineer] – Gosha Usov, Nate Thor Oden
Guitar – Phil X
Keyboards – David Bryan, Thomas Dutton
Mixed By – Michael H. Brauer
Mixed By [Assistant] – Steve Vealey
Producer – John Shanks, Jon Bon Jovi
Programmed By – Carl Falk, John Shanks, Thomas Dutton
Vocals – Jon Bon Jovi
Written-By [Author], Composed By – John Shanks, Jon Bon Jovi

A gdzie Tico? ;/
Wygląda na to że 4 utwory z Philem X są dograne dodatkowo podobnie jak to miało miejsce z kawałkami na HANDzie. Tam też nie wszyscy z zespołu brali udział w nagrywaniu każdego utworu. Rozumiem, że tutaj albo Tico został pominięty rozpisce albo osoby z "Programmed By" są odpowiedzialne za perkę.
"THIS HOUSE IS NOT FOR SALE" CREDTIS:

Acoustic Guitar, Electric Guitar – John Shanks
Backing Vocals [Background Vocalist] – David Bryan, Hugh McDonald, John Shanks, Jon Bon Jovi, Tico Torres
Bass Guitar – Hugh McDonald
Drums – Tico Torres
Engineer [Recording Engineer] – Paul Lamalfa
Keyboards – David Bryan, John Shanks
Mixed By – Michael Brauer
Mixed By [Assistant Mixer] – Steve Vealey
Percussion, Programmed By [Programmer] – John Shanks
Producer – John Shanks, Jon Bon Jovi
Written-By [Author], Composed By – Billy Falcon, John Shanks, Jon Bon Jovi


"KNOCKOUT" CREDITS:

Acoustic Guitar, Electric Guitar – John Shanks
Backing Vocals – David Bryan, John Shanks, Phil X
Bass Guitar – Hugh McDonald
Coordinator [Production Coordinator] – Shari Sutcliffe
Engineer – Kenta Yonesaka, Obie O'Brien, Paul Lamalfa
Engineer [Asst. Recording Engineer] – Gosha Usov, Nate Thor Oden
Guitar – Phil X
Keyboards – David Bryan, Thomas Dutton
Mixed By – Michael H. Brauer
Mixed By [Assistant] – Steve Vealey
Producer – John Shanks, Jon Bon Jovi
Programmed By – Carl Falk, John Shanks, Thomas Dutton
Vocals – Jon Bon Jovi
Written-By [Author], Composed By – John Shanks, Jon Bon Jovi
Jestem pewien, że w "THINFSale" na wokalu słyszę Jona... a tu niby tylko w Knockout śpiewa ;D
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

Adrian pisze: Wygląda na to że 4 utwory z Philem X są dograne dodatkowo podobnie jak to miało miejsce z kawałkami na HANDzie.
A skąd pomysł że utwory są dograne?
Na moje oko, Phil przyszedł po prostu dograć parę kwestii gitarowych i chórków, w chwili gdy album był już praktycznie gotowy. Pamiętam wypowiedź Shanksa ze stycznia na targach muzycznych, gdzie zdradził, że Phil "pracuje właśnie nad nowym albumem Bon Jovi". Skoro wszedł do studia w marcu, a pracował już w styczniu, to znaczy, że dostał wcześniej demówki i miał kilka miesięcy do czasu wejścia do studia, żeby nad nimi popracować, wymyślić solo etc...
Adrian pisze: Jestem pewien, że w "THINFSale" na wokalu słyszę Jona... a tu niby tylko w Knockout śpiewa ;D
Zabawna wpadka. Mam nadzieję, że podobnie jest z brakiem Tico w "Knockout" ;)
usunięty użytkownik 4858

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Damned pisze:"KNOCKOUT" CREDITS:

Backing Vocals – David Bryan, John Shanks, Phil X

Keyboards – David Bryan, Thomas Dutton

A gdzie Tico? ;/
Brak Tica (K.O.) i Jona (THINFS)?? amatorki ciąg dalszy? Taka "Firma", tyle czasu i takie zabawne wpadki? Czy mam uwierzyć, że to jednak nie Tico zrobił jedną z niewielu dobrych rzeczy w K.O.? :D

Bardziej dziwi mnie to, że David nie ogarnął sam klawiszy... ;) A tak bardziej na serio - pomógł pobratymcowi ze świata muscali tworzyć C.V.? Kim jest mr. Dutton?

P.S. Shanks w chórkach! yeah, na to jak zwykle czekałem! Muszę przesłuchać raz jeszcze K.O. :D (naprawdę wolę go już na gitarze :D )
usunięty użytkownik 4858

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Damned pisze:[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=dB6CGiUaTzc[/BBvideo]

:ok: :ok: :ok:
nawet 10 latka udowodniła, że pójście w disco tylko zmarnowało potencjał K.O.... :O
Brawa za ten cover! :brawo:
i jej tata na gitarze ...lepszy od Philla ;D
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: madm »

Tomker pisze:
Damned pisze:[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=dB6CGiUaTzc[/BBvideo]

:ok: :ok: :ok:
nawet 10 latka udowodniła, że pójście w disco tylko zmarnowało potencjał K.O.... :O
Brawa za ten cover! :brawo:
i jej tata na gitarze ...lepszy od Philla ;D

A to nie jest czasem chłopiec? :D
It's my life!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”