Zainspirowało mnie to, że kiedy poznam kogoś nowego w moim wieku (15l) i on zapyta czego słucham, odpowiadam oczywiście bez wahania - Bon Jovi. No i wtedy się zaczynają jakieś głupie docinki, uśmieszki i pukanie w czoło

Co o tym myślicie???
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
Podobnie mam...Po za tym ja w klasie przeprowadzam wojne z fanami Hip HopuAdrian pisze:Ogólnie wszyscy się smieją z róznych zepsołów. Nie dogodzisz wszystkim. do mnie ta muzyka trafia a danie innych mi powiewa chociaż lubie jak ktoś pisze miłe rzeczy na temat Bon Jovi.
A jest taka lista?Martuś pisze: Czy nastolatki, żeby dobrze czuć się w towarzystwie muszą słuchać tylko tego, co znajduje się na listach przebojów Bravo itp?
Co o tym myślicie???
Ja zawsze przy sobie mam swoją liste zespołów słuchanych przezemnieRattie pisze:chodzi mi o osoby, które rzucą mi jedną góra dwoma nazwami zespołów...
To miało być zabawne?Ja zawsze przy sobie mam swoją liste zespołów słuchanych przezemnie
Oczywiscie jak mu/jej powiesz, że słuchasz 'Tigertailz', 'Crashdiet' czy 'Loud'n'Nasty' (a to są bardzo popularne i świeże kapele na scenie glam) to oczywiście wszystko będzie jasne?a po za tym jak powiem np. słucham Hair Metalu, Glam rocka itd... to czy taki przeciętny techniak będzie wiedział o co chodzi
Jak oni to mówią.... "spoko gość... obeznany w tych klimatach (czyt w hh)"Rattie pisze:A się okazuje, że ktoś tam ma w klasie fanów hip hopu i jest 'nierozumiany'.
Moze i dla fana BJ, sluchanie codzienne ich muzyki, jest 11 przykazaniem. Wiesz... nie tyle, co ktos nie slucha BJ i jest jakis dziwny... Zdziwienie wywoluje dopiero to, gdy ktos nie lubi hh (sam sie z takim czyms spotkalem).Rattie pisze:Tak czytając niektóre wypowiedz, jakoś odnoszę wrażenie, że słuchanie Bon Jovi powinno byc chyba 11 przykazaniem, ktoś nie słucha BJ to już jakiś dziwny czy coś.
Nie. To nie jest jedyny temat, na ktory mozna porozmawiac. Ale czasem przy browarku ktoras strona chcialaby jakiejs muzyki posluchac...Rattie pisze:No ludzie, muzyka to jedyny temat do pogadania?
nie, nie miało być zabawneRattie pisze:Cytat:
Ja zawsze przy sobie mam swoją liste zespołów słuchanych przezemnie
To miało być zabawne?
Ja tak nie powiedziałemRattie pisze:Tak czytając niektóre wypowiedz, jakoś odnoszę wrażenie, że słuchanie Bon Jovi powinno byc chyba 11 przykazaniem, ktoś nie słucha BJ to już jakiś dziwny czy coś. A się okazuje, że ktoś tam ma w klasie fanów hip hopu i jest 'nierozumiany'. No ludzie, muzyka to jedyny temat do pogadania? Ja na studiach mam kumpla, który jest fanem HH a jakoś żeśmy się razem trzymali. Jest tyle innych tematów, ale najwidoczniej albo się ma za małe zainteresowania, albo brak chęci do zaznajomienia się z innymi zainteresowaniami ludków z otoczenia.
Tak, jest taka lista. W gazecie Bravo.Ptysia pisze:A jest taka lista?