Lost Highway na listach

Post autor: **Agata BJ** » 20 czerwca 2007, o 19:30

M.Ssed pisze: a przecież napalone 'nastki nie będa się interesowały 40 letnimi facetami ;p

Dla mnie to aż dziwnie brzmi bo ja w tym wieku interesowałam się głównie takimi

Zwłaszcza jeśli byli muzykami

Ale to taka dygresja tylko.

M.Ssed · Post autor: **M.Ssed** » 20 czerwca 2007, o 19:32

Agata BJ pisze:M.Ssed napisał/a:
a przecież napalone 'nastki nie będa się interesowały 40 letnimi facetami ;p

Dla mnie to aż dziwnie brzmi bo ja w tym wieku interesowałam się głównie takimi Zwłaszcza jeśli byli muzykami Ale to taka dygresja tylko.

No właśnie sa wyjątki

ale wiadomo ile ludu sie buja w tych Hotelakach ;p czy innych Chemicle Romansiakach

Post autor: **Adrian** » 20 czerwca 2007, o 19:42

Co od list to wikipedia rzeczywiście nie jest dobrym xródłem gdyż w Niemczech Bon Jovi z albumem jeszcze nie zadebiutowali (w Norwegii też). Chyba, ze ktoś zna wyniki przed publikacją list sprzedaży.

Wiec i co do Japoni jestem sceptyczny.

Zadajcie sobie raczej pytanie dlaczego poprzednie płyty BJ sprzedawały się tak genialnie u nas?

Z wiadomych mi danych tlyko Crush zdobył status "złotej płyty" więc jest jedynym dobrze sprzedającym się albumem u nas

No to pewnie 120 fanów bon jovi nie ma co sie oszukiwać, wiadomo że nie sprzadacą wiecej niz 2000 u nas.

Crush to ok 50 tys sztuk
Bounce ponad 26 tys
Więc myśle, ze i LH sprzeda się przynajmniej w 10 tys nakładzie.

Rattie · Post autor: **Rattie** » 20 czerwca 2007, o 19:54

hehe ilu świętych się nagle znalazło

Przyznać się bez bicia - ilu z Was ma oryginalną dyskografię BJ? :]

M.Ssed · Post autor: **M.Ssed** » 20 czerwca 2007, o 20:00

Rattie pisze:hehe ilu świętych się nagle znalazło Przyznać się bez bicia - ilu z Was ma oryginalną dyskografię BJ? :]

Ja się przyznaje bez bicia...że dopiero uzupełniam orginałami

ale jestem na dobrej drodze

póki co większość piraty ;p

Post autor: **jovizna** » 20 czerwca 2007, o 20:28

Adrian pisze:Co od list to wikipedia rzeczywiście nie jest dobrym xródłem gdyż w Niemczech Bon Jovi z albumem jeszcze nie zadebiutowali (w Norwegii też). Chyba, ze ktoś zna wyniki przed publikacją list sprzedaży.

Wiec i co do Japoni jestem sceptyczny.

Coś masz Adrian słabe te źródła

Jeśli chodzi o Niemcy i Japonię to na pewno LH znalazła się na miejscu pierwszym.

Now it is official. Lost Highway entered the charts in Germany at No. 1. It already has Gold status after just one week which means 150.000 or more issues sold.

Adrian pisze:Z wiadomych mi danych tlyko Crush zdobył status "złotej płyty" więc jest jedynym dobrze sprzedającym się albumem u nas

Zapomniałeś o Crossroad. Płyta także osiągnęła status złotej płyty w 1996

Jeśli chodzi o oryginalną dyskografię, to zależy czy lańsko będzie na gołe dupsko czy nie

Oczywiście, że ciocia jovizna ma original.

bartekbb23 · Post autor: **bartekbb23** » 20 czerwca 2007, o 20:55

Rattie pisze:hehe ilu świętych się nagle znalazło Przyznać się bez bicia - ilu z Was ma oryginalną dyskografię BJ? :]

Odezwal sie strażnik moralności najwiekszy

player_one · Post autor: **player_one** » 20 czerwca 2007, o 21:01

wszystkie oryginały

Post autor: **Adrian** » 20 czerwca 2007, o 22:35

Jeśli chodzi o Niemcy i Japonię to na pewno LH znalazła się na miejscu pierwszym.

No to ładnie. Złoto w dniu premiery bez większej promocji to dobry wynik.

Nie chce zapeszać, ale zapowiada sie nr 1 w USA od ... 1988 ! Do tego jeszcze daleko i poza tym Bon Jovi mają silną konkurencje w tym tygodniu
Z nieoficjalnych źródeł poodobno Bon Jovi sprzedali do dnia dzisiejszego więcej sztuk LH niż HANDA (chyba 220 tys w 1wszym tyg).
Czyżby pierwsze miejsce od prawie 20 lat

Oby

hehe ilu świętych się nagle znalazło Przyznać się bez bicia - ilu z Was ma oryginalną dyskografię BJ? :]

Wliczając kasety to mam całą

sobol_77 · Post autor: **sobol_77** » 21 czerwca 2007, o 07:17

Rattie pisze:hehe ilu świętych się nagle znalazło Przyznać się bez bicia - ilu z Was ma oryginalną dyskografię BJ? :]

Ja

. Plus oczywiście winyle, single, DVD itd.

Post autor: **Adrian** » 21 czerwca 2007, o 07:24

ps.
Jeśli chodzi o single to podobno na niektórych płytach jest naklejka informująca, ze płyta zawiera 14 piosenek w tym ...
1.You Want To Make A Memory
2.Till We Not Strangers Anymore
3.Any Other Day

Mam nadzieje, ze to prawda i będziemy mieć taką samą sytuacje jak z HANDEM gdzie była naklejka informująca o 3 singlah (1.HAND 2.Welcome TWYA 3.WSYCGHome)

Wracajac do tematu:

10 Czech republic
20 Portugal
24 Hungary
27 New Zealand
33 Belgium

Itunes
# 1 UK
# 1 SWITZERLAND
# 1 GERMANY
# 1 JAPAN
# 6 SWEDEN
# 7 SPAIN
# 7 AUSTRALIA
# 13 FRANCE
# 14 ITALY

Post autor: **Kasiunia** » 21 czerwca 2007, o 08:13

Rattie pisze:hehe ilu świętych się nagle znalazło Przyznać się bez bicia - ilu z Was ma oryginalną dyskografię BJ? :]

przyznaje sie bez bicia, ze mam

(no ale po 7 latach to wypada mieć

)

ja sie niestety nie przyczynie do polepszenia sprzedaży w Polsce... kupiłam w Japoni... możecie mnie zlińczowac

Rattie · Post autor: **Rattie** » 21 czerwca 2007, o 08:21

bartekbb23 pisze:
Rattie pisze:hehe ilu świętych się nagle znalazło Przyznać się bez bicia - ilu z Was ma oryginalną dyskografię BJ? :]
Odezwal sie strażnik moralności najwiekszy

On coś najwyraźniej do mnie ma.... nieeeeeeeeeeeee ;( ;( ;(

A tak poważnie - nie ja tutaj się oburzam, że sprzedaż niska w Polsce a to wszystko wina leniwców ściągającyh wszystko z neta, a jednocześnie w temacie obok oceniam LH już na parę tygodni przed premierą w tym kraju :]

mrok · Post autor: **mrok** » 21 czerwca 2007, o 08:52

Ja tam w ogóle nie przejmuję się Polską bo Polacy nie słyszą poprostu nie mają wrażliwosci muzycznej i słuchają tak cudownych wykonawców (jezeli tego kogoś mozna nazwac wykonawcą ) jak dj tiesto czy jakoś tak ... Jeżeli jednak w Polsce zaczyna się słuchać np. Green Day ( nie lubie tego zespolu,ale z pewnościa przebija techno) to nie dlategom,że Polacy zaczeli słyszeć . Tylko dlatego że to jest popularne i leci w MTV.Polacy poprostu kochają wszystko co stało się popularne i to jest rzeczywiscie przykre. Ja osobiscie zawsze jak patrze na ranking to nigdy nie sugeruję się tym jak jest w Polsce . . . Bo wiem co w Polsce się sprzedaję i wiem że taki zespól jak Bon Jovi się nie sprzeda dlatego że

Nie mówią o nim w Mtv ( w czasach Crush mówili dlatego była popularnośc)
Nie piszą w gazetach
I co najwazniejsze nie śpiewają tekstów "Moja dziewczyna i to się chwali nie pije wódy i nie pali fai " czytat z jednej z Polskich piosenek

Podsumowując Bon Jovi nie osiągnie nigdy takiej popularności jak w niektórych krajach

Bo większośc Polaków to ludzie pozbawieni wrażliwości muzycznej , łykający wszystko co jest " komercyjne " i mając ... niski poziom intelektualności "muzycznej"

W sumie co tu dalej pisać temat rzeka

Ale powiem tak cieszmy się że jesteśmy o 10 poziomów ewolucji muzycznej wyżej niż reszta społeczeństwa

Rattie · Post autor: **Rattie** » 21 czerwca 2007, o 09:48

o jakaś Ty wielka i wspaniała :]

Wiesz.... zanim zaczniesz pisać cokolwiek o 'wrażliwości muzycznej' czy 'poziomie intelektualnym' Polaków radze coś na ten temat wiedzieć, a nie gadać na zasadzie 'wydaje mi sie'. Kuźwa, ja tam jakims wielkim patriotą nie jestem, ale powoli zaczynaja mnie wk....ć teksty w stylu jaki ten kraj jest $*^&&%, ludzie nie mają gustu, jak to w każdym innym państwie w każdym domostwie ściany są wytapetowane podobizną BJ, a zdjęcia Jona widnieją na mieście jak podobizny Mao (czy jak mu tam) w Chinach, wszędzie słuchają już nie rocka, ale BJ, tylko nie w tym chorym kraju, gdzie króluje (tutaj piszący musi se przypomnieć jakis zespół, o którym mówią, że jest cienki, grzyb z tym, że praktycznie w ogóle go nie słyszał :] ) XXX.
Zanim ktoś zacznie pieprzyć taki smutki to niech sobie przynajmniej popatrzy na listy muzyczne, poczyta jakiś książki czy czasopisma itp. (ps. To, że BJ jest na 1 miejscu w jakims kraju wcale nie oznacza, że ludzie tam mają gust - mogą kupowć BJ na tej samej zasadzie, co Polacy w/w DJ Tiesto, czyli głośno w MTV, w pismach itp.)