Nowa IRA....

Post autor: **PePe** » 29 sierpnia 2007, o 10:28

Zalozylem ten temat po uslyszeniu piosenki (nowej) "Gdyby Tak". I nie zrozumcie mnie zle, bardzo lubie IRE ale......przesluchajcie sam poczatek tej piosenki i powiedzcie co wam to przypomina? Bo dla mnie ten riff gitarowy jest identyczny jak w HAND!! Az mi szczeka opadla!

Post autor: **AxeL** » 29 sierpnia 2007, o 10:36

Nie mam jej i nie moge nigdzie znalesc:(

Post autor: **PePe** » 29 sierpnia 2007, o 11:11

Dostepna do wysluchania na onecie :

http://muzyka.onet.pl/30017,2602050,62800,stream.html

sobol_77 · Post autor: **sobol_77** » 29 sierpnia 2007, o 11:33

No może coś w tym jest, ale bez przesady

.

Post autor: **Agata BJ** » 29 sierpnia 2007, o 13:33

Mało w tym podobieństwa. Nowa płyta IRY już niedługo

Ja osobiście nie mogę się już doczekać.

Post autor: **Adrian** » 29 sierpnia 2007, o 13:50

No to jest ta sama melodia tylko przyśpieszona.
Ale to nie ważne. NIe jest to wierna kopia więc nie widze problemu. Równie dobrze możnaby powiedzieć, że w We Got It Going On wzięto riff z Enter Sndmann Metalliki

bartekbb23 · Post autor: **bartekbb23** » 29 sierpnia 2007, o 13:59

Szczerze to moim zdaniem zamieszanie o nic.

Post autor: **AxeL** » 29 sierpnia 2007, o 16:45

Podobienstwo jest nawet spore , ale mi to nie przeszkadza

Równie dobrze możnaby powiedzieć, że w We Got It Going On wzięto riff z Enter Sndmann Metalliki

Moj kumpel powiedzial to samo kiedy pierwszy raz przesluchal LH

studentmibm · Post autor: **studentmibm** » 29 sierpnia 2007, o 17:13

Jak narazie z nowej plyty slyszalem 3 piosenki :
'Troche wolniej' - cienizna
'Gdyby tak' - tez niezbyt... a riff faktycznie jakby z przyspieszonego HANDa..
'Londyn 8:15' - no i tutaj juz jest lepiej , piosenka calkiem fajna, ALE... wejscie perkusji jakby zywcem wyciete z Green Day - When september ends.

No ale zobaczymy, za 2 tygodnie koncert w Gliwicach, miejmy nadzieje ze sa one dalej tak dobre jak bylo dotad.

Post autor: **PePe** » 29 sierpnia 2007, o 17:57

wlasnie! od razu o tym pomyslalem (apropo londyn 8:15). nie chcialem tylko wyjsc na kogos kto sie czepia

KondZik · Post autor: **KondZik** » 30 grudnia 2007, o 19:18

http://www.youtube.com/watch?v=vZq4yAx6 ... re=related
IRA - Czy nie ma już nic
+ te zdjecia i napisy = musi ruszyć człowieka do zastanowienia

Post autor: **Agata BJ** » 31 grudnia 2007, o 10:55

Zakupiłam "Londyn 8:15" i uważam CA?? płytę za na prawdę genialne dzieło. Polecam każdemu...! Każda piosenka ma swoje przesłaniem każda jest na prawdę głębokim przemyśleniem. Po prostu super, coś dla mnie

studentmibm · Post autor: **studentmibm** » 31 grudnia 2007, o 12:16

3 piosenki warte posluchania.Wszystko na jedno kopyto. Sciana dzwieku, zadnej wirtuozerii. Najgorsza plyta Iry.

Post autor: **rafal_ka** » 31 grudnia 2007, o 13:23

ja mysle ze 4:
Gdyby tak, jeszcze jeden raz, głaz i moj faworyt: Nie pytaj

a co do intra gdyby tak- odrazu skojarzylo mi sie z handem bo podobne jest poprostu.

Post autor: **jovizna** » 31 grudnia 2007, o 14:38

3 piosenki warte posluchania.Wszystko na jedno kopyto. Sciana dzwieku, zadnej wirtuozerii. Najgorsza plyta Iry.

Płyta jest kiepska, żeby nie powiedzieć BEZNADZIEJNA. Trudno mi uwierzyć, że recenzenci określają niektóre kawałki hardrockiem :mrgreen:
Na moją uwagę zasługują wyłącznie: Londyn 8:15, czy nie ma już nic, trochę wolniej... i na tym koniec. Fanką Iry nigdy nie byłam, toteż moja reakcja wcale mnie nie dziwi. Płytkę ściągnęłam, bo po tytule sądziłam, że odnajdę na niej coś co znam..

Powiedzmy sobie szczerze, taką linię melodyczną jaką mają niektóre piosenki na tym albumie to nawet ja bym wymyśliła!

Teksty o wszystkim i o niczym. Może i pan Gadowski miał dobre intencje i pragnął zaśpiewać o czymś mądrym i ciekawym, zahaczając o polską emigrację, ale ubrał to w tak nijakie i proste słowa, że automatycznie moja ręka wciska fast forward