"The Circle" - Nowy Album

Post autor: **Dand** » 14 września 2009, o 18:13

Tytuły słabiutkie. Juz lepsze były te w zmyślonych track listach robionych przez fanów.
Bullet na pewno brzmi ciekawie i podobnie jak misiek średnio moge sobie tą piosenke wyobrazić - co wcale nie jest minusem.
Do końca mialem nadzieje ,że When We Were Beautiful nie trafi na album ale na składanke. Drazni mnie ta piosenka i czuje ,że za każdym razem będę ją przerzucał na nastepna, cos jak z Who says.
Superman Tonight - to brzmi beznadziejnie bardzo infantylnie, podobnie jak Fast Cars choc przy tym czuje rocker.
Thorn In My Side i Love's the Only Rule trudno mi ocenic, mam nadzieje ,że to beda rockery.
Live Before You Die - to bedzie katastrofa, powielenie HAND IML i Everyday.
BrokenPromiseland - tu widze cos w stylu BellsOF.
Learn To Love - zapewne balladka.

Zaznaczam jednak ,że to moje przypuszczenia z d.py i pewnie nawet w połowie sie nie sprawdza

Tatar · Post autor: **Tatar** » 14 września 2009, o 18:15

Dandi pisze: Live Before You Die - to bedzie katastrofa, powielenie HAND IML i Everyday.

bez przesad, mimo, że tekstowo to covery coverów to każdy kawałek z osobna miażdży. Oby jak najwięcej takich na płycie.

Post autor: **Adrian** » 14 września 2009, o 18:23

wiadomo, nie oceniam piosenek tylko tytuły. Ciekawe czy jest to pełna setlista The Cirlce, bo na przykład wśród wymienionych kawałków nie ma This is our House.

Tak jak Bartek mówi może to być piosenka z Best Of albo B-side. Podobno Japońcy mają dostać 2 dema wiec może jedna to ona. Jest tu WWWBeautifull wiec może TIOHouse trafi jednak na Best Of . Ma być wydany w trakcie trasy a tytuł i treść idealnie pasuje do promocji trasy.

mnie nie obchodzą jakie tytuły mają piosenki, tyko ich treść, głównie muzyczno-techniczna O!

To jest najważniejsze. Już nie raz piosenka o tytule któy średnio mi się podobał okazała się super i na odwrót.

Idziemy dalej:
Bullet - jeśli będzie w połowie tak rockowy jak piosenka z linku poniżej to będzie zajebiście. Tytuł idealny dla mocnego riffowego rockera. Już sam tytuł mi robi zachętę na piosenkę.

Live Before You Die - Jak Bartek powiedział pachnie IML, ale mi od razu przyniosło na myśl ballade i to tak z mocnym i podniosłym refrenem.

Love's the Only Rule - na bank ballada. Kravitz mi przychodzi na myśl.

Learn To Love - szybki rocker w stylu Misunderstood. ew smętna ballada, ale wole to pierwsze

Podziele to tak na dobre tytuły i takie co mi średnio podchodzą:
DObre:
We Weren't Born To follow , When We Were Beautiful , Work For The Working Man , Thorn In My Side , Live Before You Die , Learn To Love , Happy Now , Fast Cars , Superman Tonight , BrokenPromiseland , Bullet

Pogrubione piosenki oznaczają, zę dużo po nich oczekuje. Tytuły bardzo obiecujące.

Średnie:
Love's the Only Rule

Ogólnie pozytywnie, nawet bardzo, ale co będzie to się okaże.[/quote]

Post autor: **Dand** » 14 września 2009, o 18:33

Tatar pisze:to każdy kawałek z osobna miażdży. Oby jak najwięcej takich na płycie.

Moze i tak ale ile razy mozna sluchac tego samego. Raz,dwa okej ale kurde czy na każej płycie musi być motyw my life czy live my life ?

Tatar · Post autor: **Tatar** » 14 września 2009, o 20:14

Tak samo można sie zapytać, czy na każdej płycie musi być kawałek zawierający Love w tytule. Widocznie musi. Ja, mimo nie najlepszych tekstów bardzo lubie HAND, czy Everyday, pewnie bedzie podobnie z Live Before You Die.

Post autor: **AxeL** » 15 września 2009, o 07:24

To napiszcie do Jona aby nie wydawał płyty bo tam jest "live". Podziwiam Was , po samych tytułach wiedzieć jakie piosenki będę i czy bede fajne :-)

Post autor: ZB » 15 września 2009, o 08:34

AxeL pisze:Podziwiam Was , po samych tytułach wiedzieć jakie piosenki będę i czy bede fajne

No stary, ta tematyka się już przejadła. Choćby to była ballada, to ile można śpiewać o tym, że to Twoje życie, żyjesz swoim życiem, robisz swoje i że nie jesteś stworzony do podążania za trendami, bo jesteś sobą? ?AAAAAAAJ??

Post autor: **ekoper** » 16 września 2009, o 02:42

bartekbb23 pisze:We weren't born to follow może nie jest przegrane do końca przez tą solówkę, oto co pisze Obie, jest nadzieja...

Hi Obie... Well I'm wondering why I can't feel Richie on WWBTF because I hear no solo
:-(
Asked by sambora3d on September 7, 2009 at 11:20am
answer
Well,feel away....there is a Richie solo on the album version.......no kidding.
Answered by Obie on September 7, 2009 at 11:37am

kilka ciekawostek z ust Richiego dotyczących albumu, m.in o dogranej solówce... na życzenie fanów, o!

http://www.musicradar.com/news/guitars/ ... ard-220124
.

bartekbb23 · Post autor: **bartekbb23** » 16 września 2009, o 07:29

"We're of the belief that you can't polish bullshit," he says. "You have to remember, Jon and I have been doing this for 25 years. We know when we have something great and when we have something sub-par.

no rychu może i wie, ale co do Jona to mam wątpliwości

I went to Jon's house with nothing and before you knew it we had something like 28 songs. Hey, when you're on a roll, you're on a roll. You don't question it, you just keep going till you're done."

no no 28 piosenek

ładnie, jeżeli chodzi o pisanie, natomiast ciekawe ile z nich doczekało się dem, a ile zostało wyprodukowane w całości.

When I recorded the solo to that song, I played a very melodic, kind of Beatles-esque break. That was the mood I was in.

no Rychu był w beatlowkim nastroju, no proszę

"So I said to Jon, 'Hey, do you want me to change it? We got time. And John was like, 'Sure. Go lay down another solo and we'll drop it in the song on the album.' So that's what I did - I cut it yesterday, in fact. It's a monster."

But does the guitarist mind having fans, in effect, 'produce' part of a song? "Nah!" he says, with a laugh. "When I played sessions, it was all about serving the song. Sometimes you have to test things out and see what works. I'm totally cool about the whole thing. And I guarantee that when people hear the new solo, they'll be stoked. Ask and you shall receive."

i za to uwielbiam Rycha, nie boi się krytyki i bierze ją i sugestie innych pod uwagę, Jon by to zlał i miał głęboko gdzieś, na Jona jedynie wpływ jakikolwiek ma właśnie Rychu, żeby nie on to by połowy dobrych piosenek pewnie nie było na albumach, o zmianach czegoś już nie wspominam.

Post autor: **Dand** » 16 września 2009, o 07:30

No i super, a ktos kiedys mowil ,że oni nigdy nie patrza na sugestie fanów. Jestem pod wrazeniem ,że Rysiek potrafi dostrzec ,że cos nie jest tak idealne jak im sie wydawało i to zmienic na prosby sluchaczy, super sprawa. Wyglada na to ,że WWBTF wskoczy na nowy level.
A tak w ogole - 28 piosenek ?

no całe szczęscie bo mowiło sie swego czasu o 14

Mam nadzieje ,że jakies demówki wyciekną do internetu.

Powiedzcie mi tylko , co znaczy zwrot : "We're of the belief that you can't polish bullshit" ?

bartekbb23 · Post autor: **bartekbb23** » 16 września 2009, o 07:56

Dandi pisze:Powiedzcie mi tylko , co znaczy zwrot : "We're of the belief that you can't polish bullshit" ?

nie bój się, on nic do nas nie ma... przynajmniej nie w tej wypowiedzi

chodzi dosłownie o to, że ' nie da się wypolerować gówna'

Post autor: **Dand** » 16 września 2009, o 08:05

Wiem,wiem ,że nie do nas

ale zaciekawił mnie ten zwrot.
Dzieki.

Post autor: **AxeL** » 16 września 2009, o 09:03

za to uwielbiam Rycha, nie boi się krytyki i bierze ją i sugestie innych pod uwagę, Jon by to zlał i miał głęboko gdzieś, na Jona jedynie wpływ jakikolwiek ma właśnie Rychu, żeby nie on to by połowy dobrych piosenek pewnie nie było na albumach, o zmianach czegoś już nie wspominam.

Powiem szczerze ze jestem w szoku jak sie o tym dowiedziałem. Sadze ze Richie jest bardziej kreatywny muzycznie od Jona i mniej gwiazdorski. Dlatego plyty Richiego jako calosc bardziej cenie niz Jona ( Lecz Jon pojedyncze piosenki ma lepsze od Richiego) .
Tytuly brzmia zachęcająco , bardziej niz na LH . Fast Cars
Happy Now Learn To Love te 3 ostanie nazwy jakos nie budza we mnie entuzjazmu , gdyz ostanio BJ na koncach plyt nie urzekali ( LH HAND Bounce) . Licze na to ze bedzie tylko ok 3-4 ballad - dobrych ballad . I napisze to co przy kazedej premierze , chce aby piosenki trwaly do ok 5 min a pare dluzej .

[ Dodano: 2009-09-16, 11:06 ]

Live Before You Die

ten tytul budzi emocje , duze .Watpie aby to bylo cos w stylu IML czy HAND 'zyciu swoim zyciem' . Widze tutaj ballade raczej , dlatego ze znajduje sie w srodku stawki . Jezeli mialo by to byc siostra IML to raczej promowałoby album

Tatar · Post autor: **Tatar** » 16 września 2009, o 12:46

Dobrze zrozumiałem, że to co jest na radiowej wersji WWBTF to jest solo in style of The Beatles? Richiemu chyba troche nie poszlo. A to, że inne solo na albumie bedzie to cieszy, ale jakości piosenki i tak nie podniesie zanadto.
Rzeczywiście 28 piosenek robi wrażenie. Obie podał 12 tytułów - to pewnie już ostatateczna ilość na Circle. Ciekawe ile będzie bonusów/dem itp?.

Post autor: **ekoper** » 16 września 2009, o 13:07

Tatar pisze:Dobrze zrozumiałem, że to co jest na radiowej wersji WWBTF to jest solo in style of The Beatles? Richiemu chyba troche nie poszlo. A to, że inne solo na albumie bedzie to cieszy, ale jakości piosenki i tak nie podniesie zanadto.
Rzeczywiście 28 piosenek robi wrażenie. Obie podał 12 tytułów - to pewnie już ostatateczna ilość na Circle. Ciekawe ile będzie bonusów/dem itp?.

Frankie przetłumaczył cały tekst w newsach na głównej. Ale dobrze zrozumiałeś.