"The Circle" - Nowy Album

Justysia · Post autor: **Justysia** » 16 września 2009, o 13:22

to co leci w radiu to przecież nie jest ni ch**a solo. A już na pewno nie w stylu Beatlesów.
no ja nie wiem co ten Rych odwala, ale liczę na coś konkretnego

unavoidable · Post autor: **unavoidable** » 16 września 2009, o 13:57

Justysia pisze:no ja nie wiem co ten Rych odwala, ale liczę na coś konkretnego

rysiu da radę

BoVi · Post autor: **BoVi** » 16 września 2009, o 14:43

No 28 piosenek za jednym razem to nie byle jakie natchnienie

ten wywiad zaostrzył mój apetyt na Kółeczko.

Post autor: **ekoper** » 17 września 2009, o 00:00

bartekbb23 pisze: no no 28 piosenek ładnie, jeżeli chodzi o pisanie, natomiast ciekawe ile z nich doczekało się dem, a ile zostało wyprodukowane w całości.

no, Obie podał 12 tytułów, to na Stany.
Gdzies było podane, że wersja na Europe ma 13utworów, na UK-14 a na Japonię 15. Aczkolwiek japońskie HMV ma w ofercie 2 różne wersje, w tym jakąś deluxe, wychodzi na to, że znów skubańcy dostaną jakąś wypaśną. Ech, aż szkoda, że wracam z azji na (kurna!!) na JEDEN dzień wcześniej przed wypuszczeniem albumu...

Post autor: **Dorota** » 17 września 2009, o 06:00

Ok, w końcu mam chwilkę, żeby to wszystko skomentować, więc tak…

Co do tytułu płyty- rewelacja! Uwielbiam takie nazwy, które każdy może interpretować na swój własny sposób. Oczywiście pierwsze skojarzenie: powrót do korzeni po przygodzie z Lost Highway. Może w LH chcieli spróbować czegoś innego, może atmosfera, w której powstawała płyta spowodowała, że poszli w trochę inną stronę, a może chcieli zyskać nowych fanów po sukcesie Who Says You Can’t Go Home- nieważne. Ważne, że teraz powracają z nową płytą i jeśli wierzyć tym wszystkim zapewnieniom, z głośną, rockową płytą. Zresztą ten “powrót do korzeni” słychać już w WWBTF, bo kiedy pierwszy raz usłyszałam tę piosenkę, od razu skojarzyła mi się(a na pewno nie tylko mi) z Born To Be My Baby i tak sobie pomyślałam, że może chłopcy wykombinowali to sobie tak, że wezmą co najlepsze ze swoich największych hitów lat 80’, trochę przerobią, trochę dołożą, zrobią bardziej nowoczesne brzmienie, ludziom się spodoba i znów będą na szczycie tak jak wtedy. A jak dodać do tego tytuł całej płyty to nawet zaczyna mieć to jakiś sens;) Bo czy np. Thorn In My Side i Shot Through The Heart z YGLBN nie są jakieś podobne..?

Ok, to oczywiście tylko moje fantazje, ale tak mi się od razu skojarzyło.

A tak na poważnie, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ten tytuł oznacza jedno- ostatnią płytę. Wydaje mi się, że na koniec chcieli po prostu zagrać kawałek fajnego rocka, odnieść duży sukces komercyjny (bo zdaje mi się, że pierwszy singiel właśnie to miał na celu), przypomnieć światu kim są i co osiągnęli, zrobić największą trasę na pożegnanie i „zejść ze sceny niepokonani”. Może też słuchali Perfectu;) Poza tym wiele razy na tym forum przywoływano słowa Jona, że nie wyobraża sobie biegać po scenie w wieku pięćdziesięciu kilku lat, a to już chyba niedługo. I jeszcze Obie podał taki tekst: „Some may say that with this album we have come full circle.”, co chyba nie dziwi przy takim tytule, bo ja pomyślałam tak samo. Więc moim zdaniem może to po prostu zwiastować koniec, ale obym się myliła… Chociaż z drugiej strony kiedy zatoczy się już to pełne koło, to naturalną rzeczą jest, że potem można już tylko zacząć kręcić się w kółko, a co to oznacza, chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć…

Ale żeby zakończyć optymistycznie: może „The Circle” oznacza po prostu, że płyta będzie tak dobra, że będziemy jej słuchać na okrągło, czyli…. w kółko? I może tego się trzymajmy

Co do tytułów piosenek:

We Weren't Born To follow – świetny, może wielu osobom tego typu teksty się już znudziły, ale ja póki co za to właśnie lubię Bon Jovi

When We Were Beautiful – genialny, bardzo mi się podoba, pasuje zarówno do książki, do filmu jak i do piosenki. Tylko mam nadzieję, że wersja tego kawałka na płycie będzie trochę inna niż ta, którą znamy teraz, bo po takim tytule spodziewałam się czegoś więcej

Work For The Working Man – jakoś nie mam zdania. Piosenki nie słuchałam, bo chcę poczekać na normalną wersję, więc nie znam tekstu i wolę nie zgadywać o czym to może być

Superman Tonight – hehe to jest śmieszne, od razu kojarzy mi się z Kapitanem Crashem

Może być fajna, bo jakby piosenka była beznadziejna, to Jon nie dałby jej słowa „super” w tytule, no nie?

Bullet – to jest bardzo ciekawy tytuł i mam nadzieję, że będzie to mocny rockowy numer

Thorn In My Side – jak już wcześniej pisałam, chciałabym żeby to było coś w stylu YGLBN, chociaż jak będzie coś wolniejszego też ujdzie

Live Before You Die – hehe no rzeczywiście, brakuje tylko „You’ve got to” na początku i mamy kolejną wersję Livin’ On A Prayer, co potwierdza moją spiskową teorię: patrz wyżej;)

Broken Promise Land – jakaś balladka

Love's the Only Rule – no ok, ale bardziej zainteresowałoby mnie gdyby tam nie było tego „the” przed „only” i z „Miłość jest jedyną regułą/zasadą/normą” zrobić „Miłość jest jedynie regułą” (Poprawcie mnie jeśli coś pokręciłam w tłumaczeniu)

Fast Cars – hmmm… to jest jakieś dziwne, takie nie w stylu Bon Jovi. Ale kto wie, chłopcy to przecież artyści, więc może nadali temu tytułowi jakiś ukryty sens, którego ja, prosty człowiek, najzwyczajniej nie dostrzegam…

Happy Now – kurczę, to mi się bardzo kojarzy z piosenką Lucky, coś lekkiego, wesołego i optymistycznego. Swoją drogą muzycznie też mogłoby być podobne, bo strasznie lubię ten kawałek

Learn To Love – no to też jakaś balladka, ciężko coś więcej powiedzieć

Ogólnie bardzo pozytywnie, pozostaje tylko czekać na płytę.

Post autor: **Frankie** » 17 września 2009, o 08:35

Dorota pocieszę Cię bowiem to nie jest ostatnia płyta Bon Jovi. Obie kilkakrotnie to podkreślał w Q&A na www.bonjovi.com. Tytuł prawdopodobnie odnosi się do powrotu do rockowych korzeni.

bartekbb23 · Post autor: **bartekbb23** » 17 września 2009, o 08:59

Frankie pisze:Dorota pocieszę Cię bowiem to nie jest ostatnia płyta Bon Jovi. Obie kilkakrotnie to podkreślał w Q&A na www.bonjovi.com. Tytuł prawdopodobnie odnosi się do powrotu do rockowych korzeni.

ymm nie raczej nie do końca z tymi rockowymi korzeniami, Jon w wywiadzie powiedział, że z tym tytułem chodzi oto, że piosenki odnoszą się i pasują do wszystkich ludzi, rzeczy, wydarzeń dookoła nich, jakoś tak to ujął.

unavoidable · Post autor: **unavoidable** » 17 września 2009, o 16:18

bartekbb23 pisze:
Frankie pisze:Dorota pocieszę Cię bowiem to nie jest ostatnia płyta Bon Jovi. Obie kilkakrotnie to podkreślał w Q&A na www.bonjovi.com. Tytuł prawdopodobnie odnosi się do powrotu do rockowych korzeni.
ymm nie raczej nie do końca z tymi rockowymi korzeniami, Jon w wywiadzie powiedział, że z tym tytułem chodzi oto, że piosenki odnoszą się i pasują do wszystkich ludzi, rzeczy, wydarzeń dookoła nich, jakoś tak to ujął.

w końcu The Circle

wg mnie beznadziejnie robią, że dają różne wersje płyt na różne kontynenty. nie można wszędzie tego samego? trochę głupio, że na te piosenki, których nie ma na wydaniu w Europie, będziemy musieli czekać do momentu, kiedy ktoś wrzuci do internetu, np. z Azji czy USA...

Tatar · Post autor: **Tatar** » 17 września 2009, o 17:05

Napewno na piosenki z innych wersji nie poczekamy długo, w moment po premierze będą w sieci. A po za tym tak robią wszystkie znane marki na świecie. Bonusy i różne wersje dodają kolekcjonerskiego smaczku.

Post autor: **Dorota** » 17 września 2009, o 17:05

Frankie pisze:Dorota pocieszę Cię bowiem to nie jest ostatnia płyta Bon Jovi. Obie kilkakrotnie to podkreślał w Q&A na www.bonjovi.com. Tytuł prawdopodobnie odnosi się do powrotu do rockowych korzeni.

Ach, no to super, że nie ostatnia. Ja ich słucham od… maja, więc jak dla mnie mogliby jeszcze trochę pograć

A tam wyżej to tylko takie moje luźne skojarzenia.

Swoją drogą dzięki bardzo za słowa otuchy, bo kiedy wymyśliłam, że to koniec, miałam już odkręcić gaz, liczyć, że nie zapuka nikt na czas i gdyby nie Ty, byłoby po mnie… Jeśli będę się mogła jakoś odwdzięczyć, daj znać

Post autor: ZB » 17 września 2009, o 17:49

Tatar pisze:Napewno na piosenki z innych wersji nie poczekamy długo, w moment po premierze będą w sieci. A po za tym tak robią wszystkie znane marki na świecie. Bonusy i różne wersje dodają kolekcjonerskiego smaczku.

I zapomniałeś dodać, że te znane marki liczą na to, że fani kupią po kilka wersji i tym samym napchają im kieszenie forsą

Justysia · Post autor: **Justysia** » 17 września 2009, o 17:51

oni na to nie liczą, po prostu to wiedzą, bo to nieuniknione

ale przyznam , że wkurza mnie to, bo chciałabym mieć to samo co skośnoocy a nie żeby mi czegoś tam brakowało.

Post autor: **ekoper** » 18 września 2009, o 17:57

Final Track List "THE CIRCLE" Album Region.

USA
01 The Circle
02 Don't walk
03 Work For The Working Man
04 We Weren't Born To follow
05 Thorn In My Side
06 This is Our House
07 Live Before You Die
08 Bullet
09 Broken Promise land
10 Fast Cars
11 Happy Now
12 Learn To Love
__________

Europe
01 The Circle
02 Don't walk
03 Work For The Working Man
04 We Weren't Born To follow
05 Thorn In My Side
06 This is Our House
07 Live Before You Die
08 Bullet
09 Broken Promise land
10 Fast Cars
11 Happy Now
12 Learn To Love
13 Time Machine *Bonus
__________

UK
01 The Circle
02 Don't walk
03 Work For The Working Man
04 We Weren't Born To follow
05 Thorn In My Side
06 This is Our House
07 Live Before You Die
08 Bullet
09 Broken Promise land
10 Fast Cars
11 Happy Now
12 Learn To Love
13 Time Machine *Bonus
14 When We Were Beautiful * Bonus
___________

Japan
01 The Circle
02 Don't walk
03 Work For The Working Man
04 We Weren't Born To follow
05 Thorn In My Side
06 This is Our House
07 Live Before You Die
08 Bullet
09 Broken Promise land
10 Fast Cars
11 Happy Now
12 Learn To Love
13 Superman Tonight * Bonus
14 Scape From The City *Bonus
15 Love's the Only Rule *Bonus
__________

CD Maxi Single Japan
01 We Weren't Born To follow
02 When We Were Beautiful
03 Time Machine
04 We Weren't Born To follow (Karaoke Mix)

jovi · Post autor: **jovi** » 18 września 2009, o 18:16

Dzięki Ekopter ale brakuje mojego ulubionego tytułu rodem z cartoon network - Superman Tonight

Post autor: **Frankie** » 18 września 2009, o 18:45

Ekoper chętnie bym poznał źródło tej informacji. O ile pamiętam w trackliscie Obiego Obriena podanej na www.bonjovi.com nie było utworu "The Circle" ani "This is our house". Ciekaw jestem czy to sprawdzona informacja, czy kolejny fake.