scrooooge

Tatar · Post autor: **Tatar** » 7 stycznia 2010, o 20:05

ja też chcę mieć o sobie temat na forum.

michael · Post autor: **michael** » 7 stycznia 2010, o 20:09

Scrooge · Post autor: **Scrooge** » 7 stycznia 2010, o 20:21

Ciężko ci się pogodzić, że to Giganci Rocka w takim samym stopniu jak Bon Jovi

masz poczucie humoru... tacy giganci, że o ile dobrze pamiętam na ich koncert w spodku przyszło jakieś 2000 ludzi... xD

p.s. jestem zaszczycony tym wyróżnieniem

[ Dodano: 2010-01-07, 21:26 ]
http://defleppard.phorum.pl/viewtopic.php?t=172 hahahahaha poleciałeś do kolegów na skargę bueheheheh sorry, ale w tym momencie jesteś dla mnie tak śmieszny, że więcej Ci nie odpiszę bo stracę szacunek dla samego siebie xD

michael · Post autor: **michael** » 7 stycznia 2010, o 20:32

Rattie · Post autor: **Rattie** » 7 stycznia 2010, o 20:50

Scrooge pisze: masz poczucie humoru... tacy giganci, że o ile dobrze pamiętam na ich koncert w spodku przyszło jakieś 2000 ludzi... xD

Co do wytycznej 'gigowantowości' na podstawie frekwencji na koncercie w Polsce - KISS w Warszawie w 1997 roku został odwołany z powodu małego zainteresowania.

michael · Post autor: **michael** » 7 stycznia 2010, o 20:57

Scrooge · Post autor: **Scrooge** » 7 stycznia 2010, o 21:02

Słuszna uwaga Ratt... jakbym był złośliwy to bym napisał, że prawdziwi giganci szanują się i nie grają dla pustej hali...

Rattie · Post autor: **Rattie** » 7 stycznia 2010, o 21:15

michael pisze:Poważnie? Nawet nie wiedziałem że taka sytuacja miała miejsce. Jestem trochę zaskoczony. Miałeś wtedy ochotę ich obejrzec na żywo?

miałem wtedy 12 lat....

Post autor: **PePe** » 7 stycznia 2010, o 23:35

Michael mysle, ze to co napisal Sobol na forum DL wyjasnia cala sprawe

EVENo · Post autor: **EVENo** » 15 stycznia 2010, o 20:27

Michael - zasugeruj się samym jego nickiem i już nic więcej dodawać nie trzeba

Po za tym dzięki takim perełkom jak Scrooge mamy więcej do gadania

Post autor: **PePe** » 15 stycznia 2010, o 22:58

Perełkom jak Scrooge? Perełką jest w tym wypadku michael chociaz sama ich rozmowa na forum tez moze za taka uchodzic

Proponuje skonczyc ten temat bo do niczego nie prowadzi

Scrooge · Post autor: **Scrooge** » 15 stycznia 2010, o 23:56

Scrooge to też "Michael" - taki żarcik sytuacyjny dla rozładowania atmosfery...

Kolego EVANo dzięki za "perełkę"... ale nie przypominam sobie, żebyś wypowiedział się w jakiejkolwiek dyskusji "inicjowanej" z mojej strony dlatego tym bardziej nie wiem po co się tu wypowiadasz...

Co do dyskusji z michaelem pozwolę sobie na małe podsumowanie (myślę, że teraz mogę bo emocje już opadły)... w telegraficznym skrócie:
- michael pojechał po KTF i TD, czy też wyraził swoją opinię - jak kto woli (i to było dla niego OK)
- ja pojechałem po leppardach, czy też analogicznie... wyraziłem swoją opinię... (i to już nie było OK, zostałem nazwany pieniaczem bo zrobiłem dokładnie to samo co on, tyle, że w drugą stronę)
- kolega m. tak się podjarał całą sytuacją, że rozmowę przekopiował na forum Leppardów (gdzie z resztą delikatnie mówiąc nikt nie podzielił jego ekscytacji całym wydarzeniem) oraz założył powyższy temat

Wnioski niech każdy wyciągnie sam

ogólnie temat nie warty kontynuowania dlatego proponuję zakończyć dyskusję.