Epilog

[Frankie]

Na wstępie chciałem podziękować Bodziowi za to, że stworzył tą stronę, która stała się swoistą enklawą dla osób, którym zespół Bon Jovi jest szczególnie bliski. Dzięki Bodzio za umozliwienie mi zarejestrowania się tutaj i uczestniczenia w życiu strony. Chciałem dać projektowi "bonjovi.pl" coś od siebie. I tym się przez cały okres obecności tutaj kierowałem. Po jakimś czasie od zarejestrowania umożliwiono mi redagowanie newsów na stronę. Bardzo się z tego cieszyłem i zawsze (jak tylko miałem wolne) dbałem o to, byście mogli przeczytać aktualne newsy, zobaczyć nowe filmiki, przeczytać ciekawe wywiady, które osobiście tłumaczyłem. Nie powiem, że było łatwo. Czasu nie zawsze miałem wiele. Ale, tak z perspektywy myślę, że zrobiłem kawał dobrej roboty. Bodzio zwrócił się do mnie o pomoc w przygotowaniu nowej odsłony strony, którą teraz wszyscy możecie się cieszyć. Zajmowałem się uaktualnianiem newsów, dodawaniem filmików w sekcji video na stronie głównej. Dbałem o aktualność informacji. Ostatnim projektem, na który wspólnie z Bodziem wpadliśmy, był dział "Circle Tour - palcem po mapie". Nie wiem, być może Bodzio poradziłby sobie przy obsłudze tego działu także i bez mojej pomocy. Jednak poświęcałem swój czas by opisać miejsca, w których Bon Jovi wystąpili/wystąpią podczas obecnej trasy.
Pełniłem także na forum funkcję moderatora. Od samego początku moderowania przyświecała mi tylko jedna zasada - by forum było przejrzyste i nie zmieniało się w jeden wielki śmietnik. Myślałem, że tak trzeba postępować (przynajmniej tak się przyjęło na innych forach, na które zaglądam) i, że robię dobrze. Starałem się przestrzegać zasady podpisywania się pod wyciętymi postami. Tak było i wczoraj. Jedynym celem jaki mi przyświecał w skasowaniu offtopu i wypowiedzi zupełnie nie odnoszących się do meritum tematu była właśnie owa wspomniana przeze mnie przejrzystość forum. Niektórzy użytkownicy widzą to jednak inaczej. ?e się niepotrzebnie wpieprzałem, że na nowo rozpętałem wojnę domową na forum.
Przez cały czas mojej obecności tutaj starałem się postępować w sposób właściwy tj. nie obrażać, nie wylewać pomyj na innych, po prostu traktować wszystkich tak samo, czyli z szacunkiem.
Każdy ma prawo do własnego zdania, nie przeczę. Wczoraj np. dowiedziałem się, że tak naprawdę to przez ten cały czas od zarejestrowania nic na forum/stronie nie zrobiłem, a moja jedyna aktywność sprowadzała się do zakładania tematów w stylu "ząbki Jona". Jak pisałem wcześniej - każdy ma prawo do własnego zdania i oceny mojej pracy. Jedyne na co nie mogę pozwolić, to obrażanie mnie w sposób wulgarny i mieszanie z błotem za coś, z czego (w moim osobistym odczuciu) moderator powinien być rozliczany, czyli z dbania o forumowy porządek.
Podjąłem więc ostatniej nocy dwie decyzje.

Po pierwsze, proszę o skreślenie mnie z listy moderatorów ze skutkiem natychmiastowym.

Po drugie, opócz rezygnacji z bycia moderatorem podjąłem trudną i smutną dla mnie decyzję o rezygnacji z bycia użytkownikiem forum/strony w ogóle. To, co zrobić z moim kontem pozostawiam w gestii Bodzia. Wiem, że są osoby (pewnie znacząca większość), która się z podjętych przeze mnie kroków ucieszy. Teraz inni będą mieli okazję się bardziej ode mnie wykazać, gdyż widocznie moja tutaj praca, wkład własny i poświęcony czas był dla niektórych solą w oku.
Pozdrawiam wszystkich, z którymi mile spędziłem ten czas forumowego obcowania. Moim przeciwnikom natomiast zostawiam teraz pole do popisu. Jedyne co mi pozostanie na zawsze to moja szczególna więź z Bon Jovi. Z muzyką tego zespołu będę szedł przez życie niezależnie od tego, ile jeszcze smutnych chwil będę musiał przejść.
Sam się sobie dziwię, gdyż nie sądziłem, że to kiedykolwiek napiszę. Cóż, mówi się trudno. Nigdy nie myślałem, że w taki sposób i w takich okolicznościach zakończę przygodę z miejscem, które było dla mnie w pewien sposób szczególne.
Czas się pożegnać......

[Tatar]

Bardzo mi przykro Frankie, bo uważam Cię za najlepszego moderatora i także we wczorajszej interwencji popieram Cie całkowicie. Szkoda, mam nadzieję, że to jeszcze przemyślisz. Jeśli jednak zdecydujesz się na odejście to chciałem podziękować za kawał zajebistej roboty w news'ach i nowej odsłonie strony. Jest mi k**wa strasznie przykro, że tak wartościowy user odchodzi. Szkoda. Pozdrawiam, 3m sie!

[PePe]

To sa juz jakies smiechy. Wy jestescie na serio az tak slabi psychicznie? Jeden najazd jednego czy drugiego forumowego "chojraka" i juz chowacie glowe w piasek? Ludzie co sie z Wami dzieje powiedzcie mi?

Frankie - nie podoba sie komus Twoje moderowanie? Prosze bardzo, zrezygnuj z moda. Ale zostan na forum. Malo tego, funkcje moda dalbym osobom ktore najglosniej drą pape Ciekawe czy by sobie poradzily.

Prosze Was nie badzmy smieszni. To nie przedszkole zeby strzelac focha w stylu "Bo Scroodżyk pofiedział sze jestem be!!" no prosze Was!!

P.s popieram to co powiedzial TheRock.

[Adrian]

Nie no Frankie bez jaj. Przecież niektórym o to chodzi żeby wyciąć całą moderatorską ekipe i po mału im się udaje.
To co tutaj się dzieje jest dla mnie momentami nie logiczne i śmieszne. Ja osobiście chociaż też miałem moment zawachania to przeczekałem kryzys i żaden podskok cwaniakującego usera nie robi na mnie wrażenia bo robie wszystkow zgodzie z regulaminem. Ty też robiłeś wiec nie widze sensu tej rezygnacji.

Paru takich "panów" forum mam zbanowanych na gg. Dokładnie 2ch. Na forum traktuje ich jak każdego iunnego użytkownika.

Popatrz na śmieszność całej tej sytuacji.
Wiem, ze dostałeś niezły opiernicz za to, że ZAREAGOWA?EŚ od kilku użytkowników
Ja od Studenta dostałem ochrzan za to, ze NIE ZAREAGOWA?EM ;D

Nie ma tu złotego środka. Trzeba zbywać marudzących dla samego marudzenia a tych co się im nie podoba, ale maja coś sensownego do powiedzenia (np aktywnośc Scrooga w ostatnim temacie o regulaminie forum) wysłuchać.

Każdy ma prawo do własnego zdania, nie przeczę. Wczoraj np. dowiedziałem się, że tak naprawdę to przez ten cały czas od zarejestrowania nic na forum/stronie nie zrobiłem, a moja jedyna aktywność sprowadzała się do zakładania tematów w stylu "ząbki Jona".

Kiedyś miałem podobną sytuacje. Robiłerm mase czasu pewien (kolejny) projekt i zaraz po nim wybuchła awantura gdzie wylewano na mnie pomyje i się dowiedziałem tego samego co Ty teraz. Z tym, że hmm było to od osób które:
a) w żadnym projekcie nie brały udziału i nic nie robiły
b) ich obecnośc na fcorum często polega na wejściu opierniczeniu kogoś, narzekaniu jacy bJ są teraz ciency i strzeleniu focha.

Dla mnie powinieneś olać pewne osoby tak jak ja to olewam. Już któryś raz słyszałem, ze powinienem zrezygnować, ale NIE zrezygnuje choćby Rattie, Student i inni wielbiciele swojego ego stawali na głowie, aby mnie usunąc. Czemu? Z 2ch powodów. 1- wszystko staram się robić w zgodzie z regulaminem / 2- bo takie ossoby by wygrały i zrobiłby się syf na forum i kółko wzajemnej adoracji.

Jedyne na co nie mogę pozwolić, to obrażanie mnie w sposób wulgarny i mieszanie z błotem za coś, z czego (w moim osobistym odczuciu) moderator powinien być rozliczany, czyli z dbania o forumowy porządek.

Pełniąc tą funkcje jesteś wystawiony na ostrzał, ale nie powinieneś dawać im satysfakcje. Niech oni zrezygnują, a nie Ty.

Teraz inni będą mieli okazję się bardziej ode mnie wykazać, gdyż widocznie moja tutaj praca, wkład własny i poświęcony czas był dla niektórych solą w oku.

Problem w tym, ze takie osoby poza narzekaniem nie oferują nic temu forum i stronce. Absolutnie NIC.

ps.
kumpel powiedział fajny tekst "gdzie 2ch się bije (Student/Scrooge) tam mod (Frankie) dostaje ;D Ciekawe co sie stanie jak na forum modów zabraknie. Kto się stanie kozłem ofiarnym

[Marimo]

Ostatnio panuje tutaj jakaś ciekawa, zarazem śmieszna moda na odchodzenie z przysłowiowym hukiem. Według mnie moderator powinien na to sikać, co sądzą o nim inni i wykonywać swoją robotę dalej, tym bardziej jak mu to dobrze wychodzi. Trzymaj się.

[Dand]

To sa juz jakies smiechy. Wy jestescie na serio az tak slabi psychicznie? Jeden najazd jednego czy drugiego forumowego "chojraka" i juz chowacie glowe w piasek? Ludzie co sie z Wami dzieje powiedzcie mi?

W pełni popieram. Nie wiem jak wy sobie w normalnym życiu radzicie z taką psychiką. Jeden drugiego wyzwie i od razu w płaczu uciekacie. Jak w realu tak z wami jest to pewnie po cięzkim dniu w pracy rozważacie samobójstwo...
Frankie , ja cie nie będe klepał po pleckach i pocieszał ale powiem po prostu ,że jesteś wartościowy user, nie tylko na forum ale i jeśli chodzi o stronę, więc jeśli zależy ci na istnieniu i rozwijaniu się jakiejś polskiej cząstki Bon Jovi to powinieneś zostać.

[studentmibm]

Ja od Studenta dostałem ochrzan za to, ze NIE ZAREAGOWA?EM ;D

w ktorym miejscu? daj cytat, bo nie przypominam sobie.

A odnosnie tego calego odchodzenia to smiech na sali. Jestem w stanie zrozumiem rezygnacje z moderatorstwa, ale rezygnacja z samego pisania na forum? Co kto lubi.

Jak w realu tak z wami jest to pewnie po cięzkim dniu w pracy rozważacie samobójstwo...

Dobrze powiedziane.

[bartekbb23]

Dand napisał/a:
Jak w realu tak z wami jest to pewnie po cięzkim dniu w pracy rozważacie samobójstwo...

Dobrze powiedziane.

ludzie, ktoś kto tutaj wchodzi, robi to prawdopodobnie właśnie po ciężkim dniu pracy i nie robi tego po to żeby znowu się wkurzać przez bandę idiotów, którzy odstresowują się tutaj w taki a nie inny sposób. Frank ma po prostu dość robić tyle na rzecz strony i użerać się z innymi. Ma dość i woli w inny sposób wykorzystywać swój wolny czas aniżeli wkurzać się przez paru użytkowników, którzy nie szanują go i jego pracy na rzecz strony.

[studentmibm]

Ma dość i woli w inny sposób wykorzystywać swój wolny czas aniżeli wkurzać się przez paru użytkowników, którzy nie szanują go i jego pracy na rzecz strony.

Rozumiem, ze to do mnie? w ktorym momencie mialem jakiejs wonty do niego za cokolwiek?
Podobnie jak w poprzednim przypadku czekam na cytat.

A tak pozatym to wczoraj bardzo glosno apelowales do wszystkich zeby mnie dodali do ignorowanych, tak jak ty to miales zrobic. I co z tych obietnic?

[bartekbb23]

Rozumiem, ze to do mnie? w ktorym momencie mialem jakiejs wonty do niego za cokolwiek?
Podobnie jak w poprzednim przypadku czekam na cytat.

koleś, to nie jest do ciebie, napisałem sobie ogólnie, sytuacja z wczoraj nie jest taka porażająca, było całkiem kulturalnie, ale tutaj co jakiś czas jest gruba rura, grubsza znacznie niż ta z wczoraj, Frank może mieć dość po prostu

A tak pozatym to wczoraj bardzo glosno apelowales do wszystkich zeby mnie dodali do ignorowanych, tak jak ty to miales zrobic. I co z tych obietnic?

zacytowałeś danda i odniosłeś się do jego opini, ja odniosłem się do 2 opini cytując ciebie. Co do wczoraj waliłeś głupa ewidentnie nie mając najmniejszej racji. Bijąc teraz do mnie odnoszę wrażenie, że traktujesz siebie jako bardzo ważną osobistość i bierzesz wszystko do siebie... sory ale tak nie jest... i nie bierz wszystkiego jako atak w ciebie ogarnij chłopie....

[studentmibm]

Bijąc teraz do mnie odnoszę wrażenie, że traktujesz siebie jako bardzo ważną osobistość i bierzesz wszystko do siebie... sory ale tak nie jest... i nie bierz wszystkiego jako atak w ciebie ogarnij chłopie....

matko boska...

[Adrian]

w ktorym miejscu? daj cytat, bo nie przypominam sobie.

Nie wiem po co to robię, ale masz.

Nie miales czasu na interwencje?????!!!!!! A czas na przeczytanie calej dyskusji sie znalazł!!!!!????..

ludzie, ktoś kto tutaj wchodzi, robi to prawdopodobnie właśnie po ciężkim dniu pracy i nie robi tego po to żeby znowu się wkurzać przez bandę idiotów, którzy odstresowują się tutaj w taki a nie inny sposób.

Zgadzam się w 100%. Traci Frankie czas, aby wszystkie inne marudy co tylko czerpią mogły poczytać ciekawe rzeczy i dostaje ochrzan. Z tego co wiem dostał dosyć solidny ochrzan na gg od paru osób.
Dla niektórych osób forum bj faktycznie jest takim odstresowywaczem, ale nie każdy musi się godzić na bycie czyimś kozłem ofiarnym.

matko boska...

Powinieneś opatentować te odpowiedzi bo są niezwykle orginalne i są bardzo solidnymi argumentami ;D

[studentmibm]

Nie wiem po co to robię, ale masz.
Cytat:
Nie miales czasu na interwencje?????!!!!!! A czas na przeczytanie calej dyskusji sie znalazł!!!!!????..

i to jest wg ciebie ochrzan za brak reakcji odnosnie czegos tam? Zła interpretacja.

Powinieneś opatentować te odpowiedzi bo są niezwykle orginalne i są bardzo solidnymi argumentami ;D

Rozumiem, ze pan, panie 'merytoryczny' jak idzie ze swoja laska do lozka (sytuacja hipotetyczna:D ) tez musi to solidnie za wczasu uargumentowac?

Dobra EOT

[KondZik]

Ja krótko...
Frankie zostań.... bez Ciebie to forum juz nie bedzie takie samo Na prawde powinieneś zostać, przemyśl sobie to jeszcze. To co tutaj sie dzieje odpycha wszystkich Pomyślcie co mysla ludzie z zewnatrz (goście) ktorzy przegladaja to forum. Jestesmy fanami jednego zespolu czy ludzmi ktorzy sie nudza i roztrzasaja kazdy wyraz...
Z calym szacunkiem dla Ciebie Adrian, nie odbieraj tego zle ale jestem za tym zebys przestal byc moderatorem. To moje zdanie i nie odbieraj tego jako ataku na Twoja osobe.
pozdrawiam wszystkich i pamietajmy co jest na samej gorze tej strony... "Bon Jovi Autoryzowany FANKLUB"

[Scrooge]

Bez jaj... sorry Michał, ale zachowujesz się jak baba... wczoraj Ci pojechałem i napisałem może zbyt dosadnie co myślę, ale nie sądziłem że się tak zachowasz... Jeżeli każdy na tym forum miałby rezygnować z powodu tego, że ktoś inny mu pojechał to już dawno byłoby tu pusto. Jakiś czas temu wszyscy razem coś chyba ustaliliśmy, a mianowicie:

Pewnie częściowo się powtórzę, ale moim zdaniem wystarczyłoby kilka prostych zasad:

- zakaz używania wulgaryzmów, kasowanie takich postów.

- co do jakiegoś drastycznego offtopu to proponowałbym karanie upomnieniami, ale mimo wszystko BEZ KASOWANIA postów, bo kasowanie do niczego nie doprowadzi, no może poza kolejna awanturą...

- karanie upomnieniami bezsensowych postów składających się z 2 słów (przykłady były już podawane)...

Myślę, że jeżeli te 3 zasady wszyscy sobie wpoimy do głowy to będzie naprawdę OK na tym forum.

Praktycznie wszyscy wypowiadający podpisali się pod tym umownym "nowym regulaminem" i od tego czasu naprawdę było spoko... Jeżeli wczoraj aż tak bardzo przeszkadzała Ci nasza wymiana zdań wystarczyło przenieść do Hyde Parku i dać nam po warnie, ale nie przecież prościej i wygodniej wszystko pokasować...
Z tego co wiem Sobol również zrezygnował z pisania na forum po tym jak po raz kolejny pokasowano mu wypowiedzi...

Wracając do tematu wyluzuj trochę i nie zachowuj się jak porcelanowa figurka... mimo wszystko to jest tylko głupie forum, jeżeli w życiu też jesteś taki wrażliwy to szczerze Ci współczuję... Decydując się na bycie modem chyba liczyłeś się z tym, że będziesz poddawany krytyce. Wszystko jest tym bardziej śmieszne, że o ile pamiętam nigdy wcześniej nikt na Ciebie nie marudził... także powtarzam, pokaż, że jesteś facetem z jajami, weź przykład z Adiego i zamiast biec z płaczem do mamy po prostu ogarnij się.